Cięcie żywych drzew to ostateczność. Ubrania pod śpiworem mają jeszcze tę zaletę, iż dodatkowo zmniejszają koncentrację wilgoci na styku z nieoddychającą przecież karimatą. Jestem gorącym orędownikiem takiego postępowania.

Nie ma co dramatyzować. Te -15 stopni to chyba tylko w pełnym zimowym mundurze. Już przy lekkim mrozie nie będziesz się pocić. Zresztą łagodniejsze zimy są bardziej przyjemne.

Spłoszony zwierz nie będzie w stanie zauważyć, a często i wyczuć śpiącego człowieka w niskiej norce pokrytej kamuflażem. Niejednokrotnie za dnia przebiegały tuż obok mnie sarny czy dziki, nie widząc mnie (nie zawsze spłoszone). Łosie są jeszcze mniej ostrożne. Myślę że niebezpieczeństwa nie można ca...

min. tydzień-dwa na balkonie, co jakiś czas zmieniając ułożenie. Chętnie poznam szybszy sposób. Suszenie (wietrzenie) na balkonie śpiworów może być dla nich niebezpieczne! Z mojego śpiwora kawka chciała wydziobać włókninę. Widziałem moment jak usiadła i zaczęła dziubać poszycie. Na szczęście szkód ...

Fecsa (gruby, rozmiar L) ma 210 cm długości i 80 cm w barach. Letni, też rozmiaru L, przy tej samej długości jest 2 cm szerszy. W zestawie, letni w zimowym, nie czuję się skrępowany, jest nadal przestronnie, choć dodać muszę, że jestem szczupły. Ciekawe jest, co wynika z danych ze strony Carinthii, ...

Dźwiedź , dlaczego odradzasz tego Holendra? Właśnie sie nad nim zastanawiałem. Niby podobne parametry co carinthia ksk. Chodzi o to ze firma niepewna? Holendra można śmiało brać (w dobrym stanie). Jest szyty przez FECSA (Fabrica Española de Confecciones S.A.), firmę z blisko osiemdziesięcioletnią t...

Dobre siedzisko to podstawa. Co do pałatek zaś - w tym ustawieniu (na "lewą" stronę) podczas opadów deszczu będą przepuszczać wodę otworami na ręce. Lepiej ustawić je odwrotnie.

Kopek pisze:Temat ciekawy...Te frost river piękne...

Piękny. Bardzo podobny (lecz mniej dopracowany) do sowieckiego plecaka wojskowego z początków II WŚ.

Już myślałem, że naszego wątku nie znajdę. Spadł daleko, chyba ryba nie bierze. W zeszłym tygodniu pracowałem calutki dzień, do późnego zmroku i nie zobaczyłem nawet rybiego ogona. Za to dziś udało mi się wyjąć dwa bolenie 72 i 57 cm. Było bardzo gorąco, żerowały intensywnie po kilkanaście minut tyl...

Piękne w swym prostym kształcie. 100% noża w nożu. Gratuluję.
Aż dziw bierze, że tak wielu producentów w pogoni za "oryginalnością" produkuję koszmarne potworki które nożami, tak naprawdę, można nazwać dopiero przy dużym natężeniu dobrej woli.

Przetrzyj Cif'em. Z czasem nabierze patyny i będzie ciut bardziej odporny. Nie mniej jednak, jak już zobaczyłeś, trzeba mu poświęcić nieco uwagi. A na to nie zawsze mamy czas i warunki... Dlatego niektórzy kupują noże z nierdzewki.

Tak, wiem. Ale najwięcej wspomnień mam właśnie z terenów które teraz zawładnął Park Narodowy.

Bywałem tam ze trzydzieści lat temu. Zostały w pamięci piękne jeziora i bory. A teraz? Kawał terenu jest w Parku Narodowym. Straszne ograniczenia, opłaty... Serce krwawi.

Najmniejsza i zarazem najlżejsza jest mleczna (lub biała) foliowa torebka. Marshall: Hmmm.. Muszę potestować, to może być dobry patent na czołówkę. Na czołówkę lepszy będzie dyfuzor z tzw. astralonu, optymalny - jednostronnie matowy. Mleczny pochłania i rozprasza zbyt dużo światła. Pisząc o torebce...

Najmniejsza i zarazem najlżejsza jest mleczna (lub biała) foliowa torebka.

Ciąć będzie dobrze, bo szlif jest wysoki i KT cienka, jednak przez to jest ciężki. Mnie takie wyważenie (w tym nożu) by bardzo odpowiadało. Do porządnego rąbania jest przecież zbyt krótki, a ciążący na głownię nóż szybciej męczy dłoń.

Ładny, ale czy nie za gruby? Przy takiej wysokości ma olbrzymi nadmiar "mocy".

Mam bardzo podobną (holenderską), różni się tym, że nie ma wnęki po lewej stronie i siatkowej półeczki (jest w zamian troczek). Bez szpilek i pałąków ma masę ok. 870 g.
Podzielam Twój entuzjazm - moskitiera jest świetna.

Do listy wyposażenia leśnego dodać trzeba także latarkę. W lesie zawsze jest ciemniej niż na otwartej przestrzeni, ale decydują też względy bezpieczeństwa. Z uwagi na to iż często działamy skrycie, niejednokrotnie w mundurach pokrytych kamuflażem, możemy stać się celem dla zbyt narwanych myśliwych. ...

myślałem że 1 pałatka będzie dla 1 osoby wystarczająca, co też wnioskowałem z podanej wyżej strony http://www.survival.strefa.pl/plachty.htm którą już przeglądałem. Zazwyczaj tak. Jej zalety biorą się z dużej uniwersalności. Dla mnie ma więcej zalet niż wad. Ale nie każdy oczekuje od niej tego same...

ważna jest dla mnie rączka żeby była wykonana z naturalnego tworzywa(np drewna). W sumie to po zastanowieniu mógł bym wydać nawet 400zł i więcej (+pochwa skórzana) zakładając że będę pewny jakości i trwałość.No i wiadomo ten zakup nie jest priorytetem bo jakiś nóż mam na pewno mi wystarczy jeszcze ...

Latam z ponczem, widzę zalety, ale nie wyłażę z hamaka w deszczu, nocuję często przy młodnikach i nie siedzę po nocy na rybach i się nie skarżę jak od czasu do czasu coś mi kapnie na śpiwór. To wiele wyjaśnia. Rzeczywiście do hamaka trudno polecać pałatkę. Od początku piłuję, żeby autor tematu się ...

1400g - tak, sama szmata, jak jest sucha. Dodaj śledzie, maszt jakiś (jak już porównywać do namiotu, to uczciwie). Lekki namiot jednoosobowy to coś koło kilograma, może kapkę więcej. Maszt i czasem szpilki (poprzez pętelki), zazwyczaj pozyskuję na miejscu. Namioty o podobnej masie nie są zbyt powsz...

...Pałatka waży tyle, co porządny namiot - tj. ze 2 kg... Ciężar pałatki rozm. II (170-180) wynosi 1400g. To tyle co bardzo lekki, jednoosobowy namiot. ...Odn. pałatki, poczytaj sobie opinie innych, poważnie, to mądrzy ludzie są... Te opinie mogą być bardzo skrajne. Ja np. zdecydowanie opowiadam si...

A oryginalnej pochewce coś dolega?