Zapewne, jak większość nas, ponosi konsekwencje tego, że nasi rodzice uznali to miejsce za odpowiednie, by tu sprowadzić dzieci na świat. Ja je takim nie widzę, temu dzieci nie mam. I za wybory, na które nie mamy wpływu, nie możemy odpowiadać. Jest pełnoletni, więc to gdzie mieszka zależy wyłącznie...