Do lupania to polecam siekiere rozlupujaca Husqarna. O taka: http://www.husqvarna.com/pl/akcesoria/siekiery/siekiera-do-rozlupywania/576926701 Waga piorkowa (ma znaczenie przy wiekszej ilosci drewna do zrobienia), a idzie jak szalona. Mam od 5 - ciu lat i chyba mi sie jeszcze ani razu nie zaklinowal...
Rogi, poroza, zrzuty - co za roznica.
Byc moze masz racje ale jak do tej pory zbieranie zrzutow jest legalne (nie wszedzie, oczywiscie) a rozwieszanie drutow oraz ploszenie zwierzyny - nie. Wiec gdzie widzisz problem?
BTW: nie robmy OT.
Tanto: wlasnie w tym rzecz. W bezposredniej mojej okolicy juz sie rozpoczely " wyscigi" do lasu. Troche mnie to odstrecza, dlatego idziemy tam, gdzie idziemy. Tam nie chodzi nikt i nie bedzie jeszcze dlugo chodzil. Pisze to z cala odpowiedzialnoscia. Zreszta liczby mowia same za siebie - w...
Witajcie! Pare lat tutaj nie pisalem ale od czasu do czasu zagladam. Teraz mam dobre polaczenie z netem, wiec korzystajac z okazji chcialbym Was zaprosic na impreze, ktora organizuje cyklicznie, od trzech lat. Oboz poszukiwaczy rogow rozpocznie sie 20 marca i trwac bedzie 4 - 5 dni. Tereny, ktore od...
Jutro mam w planach wyjście na jeden nocleg. Dostałem Kukri z Nepalu i chciałbym przetestować w spokoju. Jeżeli ktoś chętny byłby na małą wyrypę w okolicach Komańczy to zapraszam. Wprawdzie czasu jest mało ale dla chcącego...
Mocno pokolorowałeś... :mrgreen: Z tą "konkubiną" przegiąłeś. To moja żona i matka mojego dziecka! :-) Ale niech będzie... Parę zdjęć: https://picasaweb.google.com/104909305514630354583/SwiateczneBiwakowanie?authuser=0&feat=directlink [ Dodano : 2013-01-27, 17:03 ] A tak swoją drogą......
Cześć! Bardzo przepraszam za brak kontaktu ale mam problemy z połączeniem. Było kilka dni roztopów a teraz, od dwóch dni jest znowu mróz. Dzisiaj rano -12oC. Spowodowało to, że śnieżek zrobił się bardzo zlodowaciały i zdatny do wędrówek w rakietach. Rakiety mogę wypożyczyć od ziomka w bacówce pod Ma...
Rakiety są konieczne, mam kontakt na tanie wypożyczenie (15/20 zł osobodoba) ale muszę wiedzieć kilka dni wcześniej. Noclegi tylko w lesie, jeżeli ktoś nie czuje się na siłach to niech sobie to przemyśli, bo to nie jest impreza komercyjna i ja za nikogo nie biorę odpowiedzialności. ;-) Plusem jest t...
No ładnie, tylko krótko. Mnie też jesienią z lasu nie wyciągniesz. Totalnie bajkowa kraina. No i w tym roku potworne ilości grzybów, co też jest miłe.
A Ty byś sie nie pisał na świąteczny wypadzik jakoś w Biesach?
Wypalasz się. :mrgreen: ale można i w puchowce. Myślę, że naszą dwójkę będzie można spotkać w lesie jakoś od 22-giego do po-sylwestrze. Głowy nie dam sobie urwać że dokładnie tak, bo jeżeli chodzi o mnie to czasu mam dużo ale termin będzie zależał od mojego małego braciszka i jego wolnego na polibud...
No właśnie... Bo dzieję się u mnie dużo, raczej nie mam zbyt wiele czasu na siedzenie na forum (wolę po lesie chodzić :-P ). Zresztą nie dzieje się tu dobrze... Ale do rzeczy! Od kilku lat mam w zwyczaju święta bożonarodzeniowe i czas wolny z nimi związany spędzać na kilku solidnych biwakach gdzieś ...
To miejsce miłości jest w linii prostej jakiś kilometr od mojego domu. I wcale nie jest w lesie. Co więcej - nie znajduje się nawet w Bieszczadach.
Tabuny i tak tam bywają, bo to miejsce wiosennych zlotów hippisiątek.
Ale chrzanicie, przecież owady mają się świetnie. Niedługo zamienią chitynowe pancerzyki na takie z tworzyw sztucznych i wreszcie będą mogły rosnąć! A co z tymi, którzy pancerzyki z PCV dali? No cóż... nigdy nie był dominującym gatunkiem.