Zrobiłem sobie sam taką bransoletkę. Nie ma problemu żeby ją rozplątać. Mam splot dokładnie taki jak na filmiku powyżej.

Jak chcesz, żeby to był tylko eksponat to możesz pogadać z kimś kto zajmuje się zbiorami w muzeum. Mają specyfiki konserwujące do różnych rzeczy.

Klobuch a co lentex nie pasuje? Ja mam forestera za 99 zł. W tych temperaturach, które podałeś sprawia się świetnie. I do tego jest lekki. Kolorek też znośny. Sam przecież widziałeś.

Jako śpiwór ekstremalny polecam gorąco lentexa. Temperatura komfortowa to +1 a ekstremalna -22. W środku jest prześcieradło, dzięki któremu możemy wejść do śpiwora w brudnych ubraniach. Nie naraża to śpiwora na niepotrzebne pranie. Cena też nie jest wielka. Kupiłem nowiutki za 150 zł.

yaktra, miałem podobny przypadek we wrocku koło wysp słodowych. Gnojki tak mniej więcej w gimnazjalnym wieku rzucały w kaczki i łabędzie. Delikatnie mówiąc zapytałem czy chcą popływać. I chyba nie chcieli bo uciekli. Nie cierpię czegoś takiego. Na pochybel!!

Bawiłem się również wyciętymi ręcznie gwiazdkami. I zdaję sobie sprawę, że to narzędzie niezawodne. Jednak rzucenie nożami ma ten swój urok.

Jak wcześniej wspomniałem używam fiskarsa 600. I właśnie żeby nie spotkał się z moim kolanem po prostu klękam przed tym co rąbię. Nawet jeśli nie trafię w drewno i ostrze mi się ześlizgnie to uderzy po prostu w ziemię. Taki sposób bodajże prezentował na swoim filmie Mears.

Też tego używam. Świetna sprawa. Bardzo wydajne ustrojstwo.

Ostatnio natknąłem się u znajomego na jakąś tanią podróbkę krzesiwa szwedzkiego ale to chyba miltec nie był. Blaszką z zestawu krzesało się fatalnie. Ale jak użyłem mojego kawałka brzeszczota to całkiem znośne iskierki. Może nie takie jak z mojego FireFlasha ale za 30 zł nie ma cudów.

no w szoku jestem, że tak postąpił sobie dzik, ja bym badyla jakiegoś urwał i walił w lochę, jakbym bym w takiej sytuacji.

Dlatego lepiej nie kobinuj w stronę takich przygód.

Jaca pisze:Tak soohy nawalił byś, ale chyba w gacie jakby się do Ciebie dobrała.

A bo to by zdążył choć tyle zrobić? Nie sądzę

Co do rzucania to polecam film niezniszczalni. Bajka. Ale ciekawe noże i całkiem fajnie to wygląda. Zwłaszcza rzut ogromnym Bowie. . Ale czy poradziliby sobie z saperką? Tego nie jestem taki pewien icon_twisted

Popieram. Również mam krzesiwko od Treasure Huntera i bardzo sobie chwalę. Rozpaliłem nim już trochę ognisk. Jest świetne.

Widziałem ciekawy patent związany z jedzeniem pokrzywy na surowo. Włoski pokrzywy na liściu są skierowane w jedną stronę. Zatem gdy pocieramy je mocniej "z włosem" palcami. Nie poparzymy się. I usuniemy włoski. Patent tylko widziałem ale dopiero temat mi o nim przypomniał. Muszę sprawdzić ...

Mam znajomego który nosi w kieszeni baterie R20. jak ktoś mu się postawi skubany potrafi go z 10 metrów precyzyjnie trafić. Rzut baterią też mógł by być ciekawym materiałem na film.

Co do niedźwiedzia słyszałem że udawanie martwego spowoduje, że da sobie spokój. Tylko bodaj na niedźwiedzie grizzly to nie działa. Ale pewności nie mam.

Wypróbowałem koszule helikona podczas marszu w 35 stopniach. Oddychała świetnie i szło mi się bardzo komfortowo. Mamy z kolegą ogrom rzeczy z helikona. Mi jak na razie nic się nie zniszczyło mimo, że naprawdę nie oszczędzam ich produktów.

Dąb, NumLock, Dziękuję bardzo za rady. Pozdrawiam

Zrobię to. Bo strasznie mnie kusi żeby nagrać. Bark już mam prawie wyleczony (uszkodziłem się troszku). Więc myślę, że coś wysmażę za kilka dni. Dzięki za motywację.

Ciek pisze:A po co w ogóle rękojeść?

Przede wszystkim dla wygody użytkowania no i dla wyglądu. Myślałem o wykorzystaniu w tym celu poroża. Jakby ktoś mi podpowiedział jak takiż pręcik osadzić w rękojeści to byłbym wdzięczny.

Jak wykształcę to do perfekcji. Lubię nagrywać coś co mam obcykane i wypracowane.

A czy ktoś z Was kupował sam pręcik i robił własną rękojeść?

Ciekawe czy pomysł z takim spaniem zdałby egzamin w pociągu, którym wracają z meczu kibice. Pomysł super.

Sam zastanawiam się nad kupnem hamaka. Moskitiera była by dla mnie istnym zbawieniem. Ale chyba nie mam co liczyć na to że kupie go w tym roku. Może choć na przyszły się uda.

Nożownik niezły choć myślę, że trochę bajka. Nie wszystko ale niektóre sceny są przesadzone. Gangi nowego jorku. Dobry film. Co do rzucania saperką. Polska nadaje się idealnie. Ciężar utrudnia nieco rzucanie ale efekt może być piorunujący pod względem walorów obronnych. Sam rzucam nożami Master Curt...

Generalnie szukaj szwedzkiego krzesiwa Fire flash Popieram. Krzesiwo na prawdę świetne. Popieram również pomysł kupienia samego pręcika i dorobienia do niego rękojeści. Jak moje wykończę na pewno sam tak zrobię. Pręty można kupić tu po ciekawej cenie: http://www.birkashop.pl/index.php?option=com_vi...

Mój sensei który uczył nas "twardego" ju-jitsu (temu systemowi, sztuce pozostałem wierny) zawsze twierdził, abyśmy nie poprzestawali na jednym, a uczyli się od najlepszych. Slyszałem to wielokrotnie. Dlatego prócz krav maga będę szukał jeszcze czegoś co pomoże mi podnieść moje umiejętnośc...