Widzę, że CILP ograniczyło liczbę słów per stronę w kalendarzu.
3 lata temu było nieco mniej obrazków a więcej treści.
http://czlowiekwlesie.blogspot.com/2012 ... -lasu.html

Do wyboru i doprawienia zestawem przypraw. Szybka baza zalewana wrzątkiem: - kuskus, - pure ziemniaczane (w saszetkach), - makaron z zupek chińskich, Wkładka mięsna: - konserwa (np. gulasz angielski), - wędliny wędzone, podsuszane, - sało, Opcjonalny składnik chemiczny: - saszetka gorący kubek pn. r...

Coś spokojnego (są cycki) : Milla Jovovich - The Gentleman Who Fell: https://youtu.be/nwDugyOCWwI?t=20s i coś rytmicznego (cycków nie ma ale też jest fajnie) : The Mission (M Is For Milla Mix) Feat. Milla Jovovich - Puscifer: https://www.youtube.com/watch?v=qja7b6j9oUU Tak. To jest ta Milla... https...

Doczu pisze:samemu trochę się nudno idzie no ale ok.

Przynajmniej oszczędzisz nogę. A i ja dawno pod ciężkim garbem nie wędrowałem.

No to może umówimy się na miejscówce. Ja sobie ze SmileOn'em podejdę od Szczaksy a Ty od Maczek. Musimy się tylko zastanowić jak pokonać całą infrastrukturę węzła kolejowego bez konfrontacji z SOK-istami. Sezon na pozyskiwanie opału się zaczął...

Ponieważ będę miał wolne, to powiedzmy od 7.00 w środę mogę być w blokach startowych. Możemy spotkać się w Szczakowie o konkretnej godzinie (czyt. gdy dotrze rydwan z Sosnowca) i dalej potuptać sobie radośnie z buta.

To wezmę jakieś "lekarstwo" :mrgreen: Ale bez obaw - dużo tego nie będzie bo w tym roku nalewek nie robię. Same zmiany jak widzę. Ty nie robisz nalewek a ja z Wilczego Cienia zrobiłem się Starym Basiorem. :-D Standardowo będę miał ze sobą Rudą "do przytulenia" coby nie zmarznąć ...

Dobra. Małżowina ustawiona. Urlop w fabryce zaklepany. Doleczę się jak zwykle w terenie.

A tak w ogóle to te wcześniejsze zbiorniczki bardzo wyschły, miejscami widać dno i wystaje z wody pełno pni drzew. Możecie podejrzeć którędy biegłem: https://runkeeper.com/user/SmileOn/activity/669140180 Tam w okolicach Przemszy jest też ciekawy teren, coś jak by podmokła łąka (obecnie sucha). Zbio...

SmileOn , obydwa łowiska (Łęg, Zalane) są obsadzone przez wędkarzy z koła przy elektrowni. To tzw. łowiska licencyjne więc nie ma możliwości moczenia kija "na dziko". "Osadniki" będą penetrowane przez grzybiarzy ale jednocześnie na terenie Jaworzna są jedyną miejscówką najbardzi...

Doczu pisze:No to widzimy się

No niestety - młody mi się rozchorował. Przy tej pogodzie branie go na wyspę byłoby sadyzmem. Odpadam.

Lato się zaczyna niebawem więc jakieś wyspowanie sobie umysliłem. Na razie dość luźno no 2 tyg, to obecnie dla mnie szmat czasu i wiele się może wydarzyć, ale wstępnie zamiaruję się wybrać na Wyspę albo 19/20.06, albo 20/21.06, lub nawet na oba noclegi, jeśli będzie wola w Narodzie. Jeśli ktoś chci...

Pany i panie odpadam. Niestety migdały mam wielkości mandarynek, na jedno ucho nie słyszę a alkohol (i inne mniej znaczące płyny) przełykam z wielkim bólem. Trochę się zaprawiłem na jednym wypadzie wędkarskim gdzie myślałem, że jest +5 (pi razy oko) a było -5 z silnym wiatrem od wschodu.

Dobra. Namówiłeś mnie.
Lista obecności:
1. GawroN
2. wolfshadow

Dzięki za niepodległościowy wypad. Kaczuszka została opieczona i opie... zjedzona. Zgodnie z naszą Ś-D tradycją jej ostatni lot był krótki i bardzo dramatyczny... ;-) Alko było za mało ale oszczędzamy wątrobę. Bytowanie na wycince niszczy komórki słuchowe. Liczę na wypad zimowy. Tych kilka zdań jak ...

Cześć!

GawroN pisze:jaka waga patelni ??

475g. Patelnię robił mój staruszek.

A ja dzisiaj doposażyłem się w klimatyczny czajniczek i w 100% stalową patelenkę.

Doczu, zamiarować nie zamiarowałem ale podpytam małżowinę czy się pisze na biwak (lub kursowanie tam i z powrotem). Dam cynk późnym wieczorem.
Edyta.
1/3 mojej familii wyspuje z soboty na niedzielę.

Ja w sobotę wybieram się z pływadłem i rodzinką na wyspę. Drugi sierpniowy week spędzę ogarniając po raz kolejny działkę.

BRAT_MIH pisze:To i ja się pochwalę, jeszcze wiosną bardzo wczesną:

Obrazek

Uuu. Kanarek. Marzy mi się. Co prawda jeden kolega z Irlandii obiecał mi po sezonie takiego za flachę ale obietnica była po "promilach" więc nie nie bardzo wierzę, że dotrzyma słowa.

Rzeziu, trzymam kciuki. Parę dni temu po raz n-ty z rzędu zabrałem się za "Czerwony sztorm" Toma Clancy'ego. Ostatnio czytałem go tuż po Twoim tripie po Islandii.

Hej dziołchy.

Bubel pisze:Renuś - możesz mnie wybatożyć.

Czy to znaczy, że będziesz kwiczał jak świnia? Mam nadzieję, że macie wyrozumiałe sąsiedztwo...

Agent T. pisze:mój ulubiony kolor to las

no to kolorowo
Czołem.