Nasze EDC - Nasz sprzęt codzienny

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

tre33
Posty: 274
Rejestracja: 10 cze 2013, 10:18
Lokalizacja: południe
Tytuł użytkownika: pseudonim Loretta
Płeć:

Nasze EDC - Nasz sprzęt codzienny

Post autor: tre33 »

Witam.
Bardzo brakowało mi tutaj takiego tematu, więc pozwoliłem sobie go założyć.

Codziennie bywamy w pracy, szkole, uczelni, na ulicy. Często teren zaskakuje nas np nie planowanym spacerem w ładną pogodę, czy kapciem pod spożywczakiem.
Na szeroko pojętych wyprawach zawsze jesteśmy przygotowani. A na co dzień co stosujemy? Sprzęt uniwersalny? Wygodny? Tani i do zniszczenia/zgubienia? Drogi i sentymentalny?

Ot narzędzia najbliższe ciału :)

Jestem dżentelmenem, zaczynam od siebie.
Obrazek

Spostrzegawcze oko trapera zauważy zdublowania. Przed wyjściem z domu:
-Pas oficerski zamieniany na parciany kiedy spodziewam się pływania w ubraniu.
-Jeden z telefonów zamieniany na HTC kiedy potrzeba neta i nawigacji.
-Casio na Amfibię, kiedy tylko można i nie potrzeba stopera/budzika.

Oprócz tego czasem więcej niż jeden scyzoryk, na łańcuszku.
Zwykle nie noszę portfela, dokumentów, kluczy, dużego noża ani pieniędzy.
Latarkę i aparat mam w telefonie. A tyle blaszek, bo kiedyś straciłem przyjaciela.

Oceńcie, pochwalcie się swoim :)
Ostatnio zmieniony 12 sty 2014, 23:29 przez tre33, łącznie zmieniany 4 razy.
kermitttt
Posty: 338
Rejestracja: 09 sty 2011, 19:44
Lokalizacja: lubuskie
Płeć:

Post autor: kermitttt »

Temat bardzo mi się podoba, tak więc wywaliłem z kieszeni swoje graty:
Obrazek
Do tego telefon którym robię fotkę, a w nim nawigacja i latarka. Więc wychodzi, że targam 3 latarki...
Czasem mam ze sobą tylko Vicka, a czasem tylko RATka. Bywa, że zamiast widocznej tu czarnej latareczki mam przy pasku Klarusika też na jednego paluszka.
Pewnie było by tego trochę więcej, ale na ogół przemieszczam się z domu do auta, z auta do pracy i wieczorem odwrotnie. W aucie jeszcze kilka gadżetów leży na "jak by co":)
Ostatnio zmieniony 12 sty 2014, 23:22 przez kermitttt, łącznie zmieniany 2 razy.
tre33
Posty: 274
Rejestracja: 10 cze 2013, 10:18
Lokalizacja: południe
Tytuł użytkownika: pseudonim Loretta
Płeć:

Post autor: tre33 »

Dobrze widzę, że latarki masz przywiązane? Praktyczne to? Mnie się zawsze albo odkręcają zakręcane dupki, albo koluszka pękają.
A to trzecie to szminka, tak?
kermitttt
Posty: 338
Rejestracja: 09 sty 2011, 19:44
Lokalizacja: lubuskie
Płeć:

Post autor: kermitttt »

Ta czarna latarka ma podpiętą smycz, która wisi luźno i się nie odkreca:) Czerowna latarka jest przypięta do kluczyka od auta, fabrycznie miała plastikowe oczko, ktore szybko się poddało w kieszeni. Dorobiłem metalowy drucik do mocowania. Zielone to szminka, bo pekają mi usta:)
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Temat wysprzątałem (dzięki kermitttt za sugestie).

Skoro już taki wątek powstał, proszę dbać o jego "jakość" i przejrzystość:

- opisujemy swoje zestawy EDC (nie mylić z surwiwalowymi puszkami w teren)
- zestawy ILUSTRUJEMY zdjęciami. To dobra praktyka. Wrzucenie jednym ciągiem listy sprzętów i tak nie zwróci uwagi czytających.
- nie linkujemy to swoich blogów.
- zadajemy pytania, dyskutujemy na temat ich zawartości bez zbytnich oftopów bo polecą...
F..k it, I'll Do It Myself!
tre33
Posty: 274
Rejestracja: 10 cze 2013, 10:18
Lokalizacja: południe
Tytuł użytkownika: pseudonim Loretta
Płeć:

Post autor: tre33 »

No i samo się zedytowało, dzęki ;-)
Tak- od początku chodziło mi o EDC. Unikałem tylko słowa "EDC" dlatego było w cudzysłowie, a nie jego znaczenia.

Chciałem go uniknąć bo jest używane jak "surwiwal" (surwiwalowy nóż, krzesiwo blabla). I jak w drugim poście pisałem, obawiałem jak się skończy.
Awatar użytkownika
thrackan
Posty: 911
Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
Lokalizacja: Warszawa
Gadu Gadu: 2123627
Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: thrackan »

Tre33, możesz objaśnić, co znajduje się pomiędzy telefonami a zegarkiem Casio?
tre33
Posty: 274
Rejestracja: 10 cze 2013, 10:18
Lokalizacja: południe
Tytuł użytkownika: pseudonim Loretta
Płeć:

Post autor: tre33 »

Multitool w skórzanej, nieoryginalnej pochwie (była na scyzoryk, musiałem ją sporo powiększyć). Bo potrzebuję kombinerek częściej od noża- radzę się zastanowić czy i u Was tak nie jest (szkoda palców/zębów) :roll: .

Zwykły supermarketowy, a od święta noszony drugi, z napisem BCB.
Awatar użytkownika
Mefiu
Posty: 14
Rejestracja: 13 lut 2014, 21:11
Lokalizacja: Lublin (okolice)
Płeć:

Post autor: Mefiu »

Również się pochwalę ;]
Obrazek

od lewej :
-multitool rothenberger
- zegarek Timex
- Folder Enlan el 04
- Victorinox Camper
- bransoletka paracord z szeklą
- futerał na HTC którym zostało zrobione zdj
- portfel skórzany
- laratka z diodą cree Q5

Tak wygląda moje EDC bez którego nie wychodzę z domu :-D
kermitttt
Posty: 338
Rejestracja: 09 sty 2011, 19:44
Lokalizacja: lubuskie
Płeć:

Post autor: kermitttt »

Skopiowałeś po mnie portfel, vicka, też mam timexa a i takiego toola też kiedyś miałem:) Nosisz zawsze scyzoryk, toola i foldera, czy zamiennie?
U mnie mały "apdejcik":
Obrazek
Sikor Timexa i latareczka Klraus Mi10. Zastanawiam się teraz jak ją nosić, po prostu w kieszeń troszkę mała i mogła by się zgubić, do kluczyka nie bardzo chcę podpinać, ale chyba tak to się skończy
Awatar użytkownika
Mefiu
Posty: 14
Rejestracja: 13 lut 2014, 21:11
Lokalizacja: Lublin (okolice)
Płeć:

Post autor: Mefiu »

Zazwyczaj mam przy sobie vicka i folder, multitool zależy od wyjścia ale najczęściej latam z takim zestawem. Zapomniałem dołożyć do zdjęcia ipoda i słuchawki, no ale to już rzadziej noszę.

P.S. marzy mi się taki racik albo jakieś spyderco :-P
Awatar użytkownika
Bubel
Posty: 559
Rejestracja: 08 wrz 2011, 16:20
Lokalizacja: Łódź
Gadu Gadu: 729611
Płeć:

Post autor: Bubel »

Miałem kiedyś tego toola Rothengergera, ale ktoś mi zakosił :/
Czy wiecie może gdzie da się go kupić?
Awatar użytkownika
birken1
Posty: 834
Rejestracja: 11 sty 2010, 18:59
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Płeć:

Post autor: birken1 »

kermitttt pisze:Zastanawiam się teraz jak ją nosić, po prostu w kieszeń troszkę mała i mogła by się zgubić,
ja od dawna noszę drobnicę na smyczy przypiętej do paska inaczej bym wszystko dawno pogubił :-P
tre33
Posty: 274
Rejestracja: 10 cze 2013, 10:18
Lokalizacja: południe
Tytuł użytkownika: pseudonim Loretta
Płeć:

Post autor: tre33 »

U mnie zamiast okazjonalnie noszonej siekiery doszedł do Ekwipunku Dźwiganego Codziennie taki oto zawodnik:

Obrazek

Pod dokładnie 2m oplotem (linka chyba 6mm, do 200kg), zabezpieczone taśmą izolacyjną:
-ostrze noża do kartonów
-połowa brzeszczotu (dwustronny, grubszy niż zwykłe, do metalu i drewna)
Będzie jeszcze dyndać rolka taśmy izolacyjnej.

Trochę brakuje argumentu (kilogramowego) z siekiery, ale i tak zwykle służyła jako łom a nie młotek. Po co? Oprócz codziennych zabaw, może przydać się na lubianych przeze mnie urbexach, jak ktoś drzwi zatrzaśnie, wieko zamknie :) itp. Choć może być problematyczne w wypadku policji...
boshmen
Posty: 205
Rejestracja: 18 paź 2012, 07:08
Lokalizacja: z lasu
Płeć:

Post autor: boshmen »

tre33 pisze:jak ktoś drzwi zatrzaśnie
Mógłbyś to rozwinąć? ;-) drzwi brzeszczotem otwierasz?
tre33
Posty: 274
Rejestracja: 10 cze 2013, 10:18
Lokalizacja: południe
Tytuł użytkownika: pseudonim Loretta
Płeć:

Post autor: tre33 »

Słaba fotka tak? Mój egzemplarz miał bardzo ostre końce, więc do noszenia w kieszeni też zakręciłem taśmą, stąd pewnie nie widać. Nożyk, brzeszczot i linka posłużyły mi do tuningu tego, (zdjęcie producenta)-
Obrazek
Łapka Stanlej Wonder Bar® II Pry Bar 7" (180mm)

Metrowy łom to to nie jest, ale ciszej i delikatniej otworzy zardzewiałe drzwi niż but.
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

Pytanko:
czy do "Maxpedition mini pocket organizer" wejdzie latarka Solarforce L2P?
Wymiarowo powinna wejść, ale wole się upewnić.
Obrazek
Awatar użytkownika
Apo
Posty: 744
Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
Lokalizacja: Lasy Pomorza
Gadu Gadu: 3099476
Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
Płeć:

Post autor: Apo »

Moje EDC a zarazem odpowiedź na odwiedzne pytanie "co baby noszą w torebkach" ;)
I rzeczywiście nie ruszam się bez tego wszystkiego praktycznie nigdzie daleko. Wszystko zgrabnie się mieści do torebki a raczej do pokrowca po masce gazowej i zostaje jeszcze miejsce na 2 browary, bądź jedno wino litrowe ;)

Skład:
- klucze na karabińczyku z latarką, opinelem inox nr 4 i otwieraczem w piwa w kształcie gitary (bo ładny :P )
- portfel z 'kartą survivalową' i instrukcją 'pocket survival pak instructions' (do pobrania tutaj )
- portfel z kartami
- zapalniczki (zazwyczaj dwie, bo jedna zawsze się gubi)
- słuchawki
- kindle
- długopis
- pilniczek do paznokci
- spork
- kalendarz
- chusteczki jednorazowe
- masa gum do żucia a pod spodem jest gorący kubek ;)
- podstawa chemii: perfum, dezodorant, płyn do płukania ust, nivea, tampony, plastry
- dodatkowa chemia (zależna od obecnego stanu zdrowia ;) ): krople do oczu, manti, tabletki na gardło, rutinoscorbin)

Obrazek


Nieco inny zestaw noszę, jako EDC wyprawowe:
- mora light my fire
- chusteczki mokre
- chusteczki jednorazowe
- zapalniczka z 'długim ryjkiem', zapałki
- jakaś podpałka (różne, w zależności, co chwycę w domu)
- psikacz antykomarowy (zawsze mały, robiony przeze mnie, dodatkowo w ciepłe dni ląduje tu mugga)
- psikacz po ugryzieniu
- mały perfum
- pomadka
- sól z przyprawami
- tabletki (przeciwbólowe i na alergię)
- latarka petzl e+lite
- gumy do żucia
- dodatkowa, naładowana bateria do telefonu (nie ma na foto)

Obrazek


W obu zestawach brakuje oczywiście telefonu (obecnie sony xperia active).
look deep into nature and then you will understand everything better

I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
Awatar użytkownika
hejtyniety
Posty: 686
Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
Lokalizacja: Katowice
Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
Płeć:

Post autor: hejtyniety »

Gadżeciara!

U mnie wygląda to od kilku ładnych lat tak jak opisałem na blogu:
http://doktorojtamojtam.blog.pl/2012/06 ... o-takiego/


Obrazek

Obrazek

Co prawda od tamtego czasu jest trochę zmian - latareczka wymieniona na coś zasilanego z AA, inny portfelik i kilka pozostałych drobiazgów. Ważne, że użytkowość zestawu jest zachowana :-)
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Awatar użytkownika
Valdi
Posty: 950
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:43
Lokalizacja: Litwa-Vilnius
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

Poszukuję drive pena. na być moim nieodłącznym przyjacielem, ma być trwały, w miarę mały. Macie jakieś osobiste doświadczenie?
tre33
Posty: 274
Rejestracja: 10 cze 2013, 10:18
Lokalizacja: południe
Tytuł użytkownika: pseudonim Loretta
Płeć:

Post autor: tre33 »

Na pewno dostaniesz propozycje pendrajwów pro tactical itd. Ale zanim się to zacznie napiszę coś od siebie. Mam kilkanaście pendrajwów. Ot takie życie.
Podstawową kradziejka pozostaje 7 letni Kingstone przypięty do kluczy. Noszony bez zatyczki od zawsze. Z tej linii produktów:
Obrazek
Mimo zalewania, brudzenia, rzucania nic mu nie było. Raz nawet fotelem zaczepiony został, a był z przodu kompa. To wyłamał gniazdo w kompie.

Ew polecam pendrajwy w kształcie karty do bankomatu trzymane w portfelu-miejsca nie zajmują, nic im się nie stanie itd.
np takie:
Obrazek
Awatar użytkownika
geser
Posty: 168
Rejestracja: 27 lis 2013, 19:01
Lokalizacja: warszawa

Post autor: geser »

Ja mogę polecić PQI - modelu nie pamiętam.
"Ciorany" gdzieś od 5 lat, przypięty do kluczy, pranie też zaliczył ...
Karabińczyk i łańcuszek srebrne kiedyś były.
Obrazek
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1086
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

Osobiście preferuję odrobinę większe gabarytowo, ale pancerne Sandisk Cruzer Titanium, klasyka w metalowej obudowie. Tyle że chyba już ich nie sprzedają.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Awatar użytkownika
MlKl
Posty: 582
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:51
Lokalizacja: Błonie
Płeć:

Post autor: MlKl »

Ja w portfelu noszę wyłamaną istotę takiej karty :)
Spieszcie kochać moderatorów - tak szybko odchodzą...
Awatar użytkownika
Apo
Posty: 744
Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
Lokalizacja: Lasy Pomorza
Gadu Gadu: 3099476
Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
Płeć:

Post autor: Apo »

tre33 pisze:Ew polecam pendrajwy w kształcie karty do bankomatu trzymane w portfelu-miejsca nie zajmują, nic im się nie stanie itd.
A ja nie polecam. Mam takową i noszę ją gdzieś tam przy całym stosie innych kart. Boję się nosić gdziekolwiek indziej, bo jest zbyt delikatna i każde "przegięcie" powoduje niepokojące trzaski. Radziłabym raczej wyłamać to, co ważne a resztę wywalić (tak, jak radzi MlKl.
hejtyniety pisze:Gadżeciara!
Tym postem chyba to jeszcze potwierdziłam :P ;)
look deep into nature and then you will understand everything better

I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
ODPOWIEDZ