Grill turystyczny

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1061
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Grill turystyczny

Post autor: Dąb »

Będąc dzisiaj w netto, kupiłem sobie grilla, koszt całe 8zł, wymiary ruszt 25x25cm, wysokość ścianek 9cm, waga 400gram.

Obrazek
Obrazek
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
brt
Posty: 124
Rejestracja: 08 wrz 2007, 09:53
Lokalizacja: Lublin
Gadu Gadu: 3104815
Płeć:

Post autor: brt »

Hej.

Używałem kiedyś takiego grilla.
Niestety po kilku użyciach się przepala.

Z chęcią kupiłbym sobie nowy.

ps. Na fotkach nie widać, ale grill po złożeniu jest płaski ( z 1 cm grubości )
Awatar użytkownika
Yoggi
Posty: 161
Rejestracja: 18 kwie 2008, 21:30
Lokalizacja: z Poznania
Płeć:

Post autor: Yoggi »

Czyli coś jak japońskie grille. Tam jest tego mnóstwo, często wmontowane w stoły- coś genialnego.
Co do pl. warunków to na wypad na działkę, rzekę itp to na pewno bardzo poręczny i do tego tani patent.

Brt- a jakby na spód położyć jeszcze blachę?
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

fantastyczny grill "jednorazowy", taki akurat na weekend.
ale Yoggi dobrze podpowiada...może jakąś blaszkę na spód i troche dluzej posluzy?
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
PA
Posty: 298
Rejestracja: 28 sty 2008, 21:01
Lokalizacja: Toruń
Gadu Gadu: 3500980
Płeć:

Post autor: PA »

Przyglądam się i przyglądam i nie widzę, żeby tam było na opakowaniu napisane "grill survvialowy" ;) Po co komu grill ? Rybę czy mięso upolowane w lesie można grillować na ognisku mając pod ręką kilka gałązek, piec w glinie, liściach, folii alu, smażyć na pokrywce od garnka. Na co taki grill nosić w plecaku ?
Awatar użytkownika
brt
Posty: 124
Rejestracja: 08 wrz 2007, 09:53
Lokalizacja: Lublin
Gadu Gadu: 3104815
Płeć:

Post autor: brt »

Ja sobie noszenie takiego grilla tłumaczyłem tym, że nie palę ogniska w lesie.
Więc w razie wizyty leśniczego nie będzie probllemów :mrgreen:
Awatar użytkownika
aciepk
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:32
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: UCePe ssie
Płeć:

Post autor: aciepk »

Co do grilli jednorazowych to kiedyś mój wujek takie robił (Może nawet nadal robi, musiałbym sprawdzić). Prosta konstrukcja miska z cienkiej blachy w środku węgiel, przykryty rusztem. Dziadostwo tak trwałe, że jeden taki grill służył nam całe wakacje, plus jeszcze fakt, że babcia znalazła sposób na wymianę węgla w środku bez dużego uszkadzania konstrukcji. No i wymiary, bez problemów dwa takie mieszczą się do kieszeni w klapie plecaka.
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

PA pisze:Przyglądam się i przyglądam i nie widzę, żeby tam było na opakowaniu napisane "grill survvialowy" ;) Po co komu grill ? Rybę czy mięso upolowane w lesie można grillować na ognisku mając pod ręką kilka gałązek, piec w glinie, liściach, folii alu, smażyć na pokrywce od garnka. Na co taki grill nosić w plecaku ?
Jasne- ale po co Ci śpiwór, namiot, bivy bag, latarka, karimata, krzesiwo, zapalniczka - przecież jedyne czego naprawdę potrzebujesz to nóż ;-)

Przecież można sobie pozwolić na odrobinę luksusu :mrgreen: Jak dodatkowa waga nie stanowi problemu to czemu nie :).
Awatar użytkownika
PA
Posty: 298
Rejestracja: 28 sty 2008, 21:01
Lokalizacja: Toruń
Gadu Gadu: 3500980
Płeć:

Post autor: PA »

Oczywiście. Wszystko zależy od tego co uznamy za luksus bo są tacy co śpiwór uznają za zbędny. Muszę przyznać rację. Tylko na tej zasadzie będziemy niedługo pisać na forum o tym jaki jest najlepszy odtwarzacz mp3 i jakie są najładniejsze felgi do quada ;)
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

PA pisze: Tylko na tej zasadzie będziemy niedługo pisać na forum o tym jaki jest najlepszy odtwarzacz mp3 i jakie są najładniejsze felgi do quada ;)
Faktycznie coś w tym jest- ale myślę, ze nie przekroczymy tu pewnej granicy ;-)
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1061
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

PA, pamiętaj że to forum jest nie tylko dla "prawdziwych przetrwalników", kupiłem to bardziej jako ciekawostkę.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
Yoggi
Posty: 161
Rejestracja: 18 kwie 2008, 21:30
Lokalizacja: z Poznania
Płeć:

Post autor: Yoggi »

PA pisze:Po co komu grill ? Rybę czy mięso upolowane w lesie można grillować na ognisku mając pod ręką kilka gałązek, piec w glinie, liściach, folii alu, smażyć na pokrywce od garnka. Na co taki grill nosić w plecaku ?
militaria, survival, TURYSTYKA- także ta "lżejsza"- popularniejsza i cywilna
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

nie zawsze bierzemy pod uwagę tylko kwestie ekstremalne.
a taki grill to super sprawa gdy np. nocujemy na polu namiotowym, albo w miejscu gdzie nie można lub nie chcemy z różnych przyczyn palić ogniska.
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
MaciekK84
Posty: 119
Rejestracja: 07 lut 2008, 15:26
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:

Post autor: MaciekK84 »

Fajna sprawa właśnie na turystyczne wycieczki, jakieś weekendy w wynajętych domkach itd. Można to jeszcze kupić? Bo w przyczepie campingowej, którą jeżdzę z rodziną, to mam duży grill na kółkach na którym już robiłem kiełbaski itp. dla nawet 9ki ludzi z powodzeniem, ale jak się jedzie na jakiś weekend z przyjaciółmi w mniejszym gronie i nie ma na miejscu do dyspozycji grilla, to fajna sprawa-wiele miejsca w bagażniku nie zajmie, do tego wystarczy wziąć trochę węgla w woreczku, parę kostek podpałki i gotowe-można sobie do piwka upiec po kiełbasce :D Za taką cenę krótką żywotność można wybaczyć, ważniejsze są kompaktowe wymiary-na np. weekend nie bardzo się chce/ma możliwość wozić pełnowymiarowy grill. Z tego względu jak słusznie zauważył Fredi może to mieć sens dla bardziej outdoorowych turystów-bezpieczeństwo ppoż itd.
Pozdrawiam!
Maciek

Obrazek
dwie_sety

Post autor: dwie_sety »

Mam taki jest do niczego.
Małe palenisko więc niewiele można na nim upiec cztery skrzydełka to już jest za dużo.
Brak regulacji wysokości rusztu nad węglem, ruszt jest zbyt nisko i kiełbasa się pali zamiast przypiekać.
Trzeba ze sobą targać węgiel albo brykiety.
Awatar użytkownika
MaciekK84
Posty: 119
Rejestracja: 07 lut 2008, 15:26
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:

Post autor: MaciekK84 »

Jakie to ma mniej-więcej wymiary? Na 1 raz te 3-4 przeciętne kiełbaski wejdą? Bo ja mam taki system grillowania, że nie robię jakiegoś potężnego żaru z dużej ilości węgla, więc dość niski ruszt by mi raczej akurat nie przeszkadzał...
Pozdrawiam!
Maciek

Obrazek
Awatar użytkownika
bogdan
Posty: 160
Rejestracja: 15 mar 2008, 11:03
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Kontakt:

Post autor: bogdan »

Osobiście wolę większy ruszt:
Obrazek
ale raczej jako sposób na stabilne ustawienie naczyń nad ogniem lub piecem ziemnym niż jako grill.
Nie wycinaj lasów bo i ty możesz zostać partyzantem.
Awatar użytkownika
Parthagas
Posty: 789
Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
Lokalizacja: Mława
Tytuł użytkownika: kumpel staffików
Płeć:

Post autor: Parthagas »

...a ja znów będę Was epatował KK, gdyż ciągle odkrywam w nim nowe możliwości. Na podstawce od KK leży kratka stalowa od zabezpieczania kominów przed kawkami:
Obrazek
W bardziej stacjonarnych sytuacjach mam żeliwny ruszt, który rzucam na kamieniach. Korzystanie z grilla za 8pln to całkiem dobry pomysł. Widzę , że nawet drzwiczki ma, coby cug zrobić.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

przecież KK ma własny grill... (no chyba, że nie wszystkie modele) ;)
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
Parthagas
Posty: 789
Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
Lokalizacja: Mława
Tytuł użytkownika: kumpel staffików
Płeć:

Post autor: Parthagas »

... za jedyne 160 pln z garnkami :mrgreen:
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

aha....no ja to widziałem w komplecie u jednego anglika....wiec pewnie miał wersje "full wypas" ;)
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
erwinw
Posty: 90
Rejestracja: 08 lut 2008, 14:58

Post autor: erwinw »

Gdy już wypali się ta blacha ze spodu grilla, można do rusztu dołożyc 4 nogi z drutu i używac nad niewielkim ogniskiem jako grilla czy też podstawki pod menażkę, garnek...
ODPOWIEDZ