![:-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Obrazek](%5BURL=http%3A//img9.imageshack.us/my.php?image=dsc0441n.jpg%5D%5Bimg%5Dhttp://img9.imageshack.us/img9/7966/dsc0441n.th.jpg)
![Obrazek](%5BURL=http%3A//img23.imageshack.us/my.php?image=dsc0448evj.jpg%5D%5Bimg%5Dhttp://img23.imageshack.us/img23/8391/dsc0448evj.th.jpg)
![Obrazek](%5BURL=http%3A//img19.imageshack.us/my.php?image=dsc0453b.jpg%5D%5Bimg%5Dhttp://img19.imageshack.us/img19/9716/dsc0453b.th.jpg)
![Obrazek](%5BURL=http%3A//img516.imageshack.us/my.php?image=dsc0459.jpg%5D%5Bimg%5Dhttp://img516.imageshack.us/img516/6535/dsc0459.th.jpg)
![Obrazek](%5BURL=http%3A//img382.imageshack.us/my.php?image=dsc0462.jpg%5D%5Bimg%5Dhttp://img382.imageshack.us/img382/605/dsc0462.th.jpg)
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Można by wrzucić je przedtem na 2 godzinki do naczynka z czosnkiem niedziwiedzim lub pokrojoną w talarki cebulą (ustawiając w chłodnym miejscu)- teoretyzuję, nie próbowałem. Nie mam cierpliwości do łowienia ryb, ale się systematycznie starzeję, więc jej wkrótce nabędę.zdybi pisze:A może zna ktoś jakieś rośliny,które wzbogacą smak wędzonych ryb?
Nawzajem bracieParthagas pisze:ale się systematycznie starzeję,
Stary wedkarski sposób, który pewnie znasz to włożenie i wyłozenie ryb (muszą być wypatroszone) od środka liśćmi pokrzywy.zdybi pisze:Znacie jakieś sposoby(terenowe),do zabezpieczania mięsa w czasie wyższych temperatur?
Suszenie. Żeby nie powielać tematu wątek z suszonym mięsem znajdziesz TUTAJzdybi pisze:Znacie jakieś sposoby(terenowe),do zabezpieczania mięsa w czasie wyższych temperatur?
To są faktycznie płocie,leszcz i jazieDoczu pisze:A co to za ryby ?
Wyglądają mi na płocie i leszcze lub krąpie.
No jazia bym nie poznał, bo nie maiłem do czynienia z nim. Tyle co w atlasie widziałem, ale wiem że ponoć na sałatę czy czereśnie je sie łowizdybi pisze:To są faktycznie płocie,leszcz i jazieBył też ładny okoń,ale ten wędzi się naprawdę długo.Gdy wyżej wymienione,były gotowe-okoń dopiero w połowie.I tak go zjadłem
Na czereśnie co roku nad Regą,łowię piękne klenie.To moja ulubiona metoda(najbardziej kontaktowa).Poza tym,można je łowić na wiśnie lub porzeczki...A ogólnie biorą na wszystko...Doczu pisze:ale wiem że ponoć na sałatę czy czereśnie je sie łowi
tfu - masz rację - to o polów kleni mi chodziło z ta czereśnią a nie jazi. Ehhh lata już nie wędkowałem to i pamięć zawodzi.zdybi pisze:Na czereśnie co roku nad Regą,łowię piękne klenie.To moja ulubiona metoda(najbardziej kontaktowa).Poza tym,można je łowić na wiśnie lub porzeczki...A ogólnie biorą na wszystko...Doczu pisze:ale wiem że ponoć na sałatę czy czereśnie je sie łowi
Znam człowieka,który nie używa do wędzenia,żadnego innego drewna.To jednak bardziej rytuał i własne upodobania...Nie mniej,szynka świąteczna na jabłoni jest bezkonkurencyjnaCzy w dalszym ciągu drewno owocowe uznawane jest za najlepsze do wędzenia?