wyprawa na ryby

Kącik złotych porad

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
pepin666
Posty: 59
Rejestracja: 06 maja 2009, 20:29
Lokalizacja: pabiance
Płeć:

wyprawa na ryby

Post autor: pepin666 »

Witajcie mam zamiar wybrać się z kolegami na ryby na 2-3 dni za 2 tygodnie nad zalew co powinienem zabrać poza podstawowymi rzeczami takimi jak
-apteczka
-namiot
-śpiwór
-prowiant (zupki chińskie z Radomia :P )
-deszczówkę
Awatar użytkownika
zdybi
Posty: 435
Rejestracja: 01 lut 2009, 22:46
Lokalizacja: zachpom
Gadu Gadu: 9522989
Płeć:
Kontakt:

Post autor: zdybi »

Twoje pytanie jest bardzo ogólne.Pod nim kryje się bardzo duże "zależy"...Zależy na jakie ryby się nastawiasz(dobór sprzętu wędkarskiego,przynęty,ew. zanęty,),w jakim stopniu to ma to być wyprawa wędkarska ,a w jakim survivalowa(jeśli idziesz na zasiadkę w jednym miejscu,to pewnie możesz zabrać ze sobą wszystko co potrzeba...)Do wymienionych przez Ciebie rzeczy dodał bym jeszcze sprzęt wędkarski,coś do gotowania(np.menażkę) i witaj maju nad wodą ;-)
http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
Awatar użytkownika
pepin666
Posty: 59
Rejestracja: 06 maja 2009, 20:29
Lokalizacja: pabiance
Płeć:

Post autor: pepin666 »

nie pisałem o sprzęcie wędkarskim bo chyba oczywiście że wiem co wźąść i na co idę będziemy biwakować ale wszystkiego nie wezmę bo w autobusie się nie zmieszczę chodzi mi o to czy o czymś zapomniałem co się przydaje w razie przykrych sytuacji bo takich miałem parę
Awatar użytkownika
zdybi
Posty: 435
Rejestracja: 01 lut 2009, 22:46
Lokalizacja: zachpom
Gadu Gadu: 9522989
Płeć:
Kontakt:

Post autor: zdybi »

No to w sumie wszystko wiesz...
http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
Brightgrey
Posty: 119
Rejestracja: 11 lut 2009, 23:51
Lokalizacja: skątowni
Gadu Gadu: 6749056
Tytuł użytkownika: Chce zmienić nick:D
Płeć:

Post autor: Brightgrey »

Bierz coś przeciw komarom.Chyba, że leży w apteczce.
Zastanów sie nad zmienieniem prowiantu.
Awatar użytkownika
xenomorph
Posty: 48
Rejestracja: 14 kwie 2008, 23:27
Lokalizacja: Olsztyn
Płeć:

Post autor: xenomorph »

Co za bzdura, skoro kolega "wszystko" wie, to po jakiego grzyba zadawać tępe pytania? :roll:
Przede wszystkim zapoznałbyś się z pisownią, w brew pozorom, język polski nie jest taki trudny.
Jak widzę taką totalną olewkę, to aż się przykro robi.
A podobno jest coraz mniej analfabetów w Polsce. :evil:
Obrazek
Awatar użytkownika
Młody
Posty: 894
Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 9281692
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Młody »

pepin666, jeśli chodzi Ci o sprzęt "poza wędkarski" to ja bym jeszcze na Twoim miejscu zabrał :

- Latarkę (najlepiej czołówka bo nie ma problemów z wiązaniem haczyków i przyponów)+ zapasową parę baterii

- termosik chyba że lubisz w nocy gotować wodę na kawę lub herbatę

- jakaś gazetka albo książka do poczytania bo rybki nie biorą cały czas

- hmm ja zawsze biorę radyjko 8-)

- okularki przeciw słoneczne :mrgreen:

- bielizna + dodatkowe skarpeciory

- pozytywne nastawienie i dobry humor

+ jakieś piwko ( niema jak to sobie pić piwko na rybkach i czekać aż sygnalizator zacznie wyć ;-)
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !

Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

Młody pisze:+ jakieś piwko ( niema jak to sobie pić piwko na rybkach i czekać aż sygnalizator zacznie wyć
w Twoim wypadku bezalkoholowe :)


Pepin: jak masz namiot i śpiwór to jeszcze karimata ;)
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

pepin666 pisze:co się przydaje w razie przykrych sytuacji
Aktualną kartę wędkarską z wykupioną opłatą za wędkowanie.
Aha, i nie zabieraj deszczówki - nałapiesz sam na miejscu:)
Bukaj
Posty: 66
Rejestracja: 13 kwie 2009, 18:02
Lokalizacja: Siedlce
Gadu Gadu: 3183441
Płeć:

Post autor: Bukaj »

Ja ze sobą zawsze zabieram 5l deszczówki na czarną godzinę xD Czemu nie zabieram czystej wody? Bo jak survival to survival :D

a tak na serio...
Może pepin666 miał na myśli kurtkę przeciwdeszczową ;P
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

No i robaków nie zapomnij :mrgreen:
dwie_sety

Post autor: dwie_sety »

Po co ci namiot?
Namiot jaki zabierzesz ze sobą na plecach będzie z pewnością mały i niski, taki żeby tylko w nim leżeć, na dodatek nie będziesz mógł pod nim gotować i wypad do wędek też będzie utrudniony.

Lepszym rozwiązaniem jest kawałek płachty by zrobić zadaszenie i linka by na niej tę płachtę rozwiesić.

Nie zapomnij o jakimś krzesełku do siedzenia. Najlepiej by był to plecak-krzesełko.

Karimata też nie jest potrzebna wystarczą dwa trzy nowe taktyczne worki na kartofle wykonane z siatki, napełniasz je na miejscu suchymi liśćmi, sianem albo innym wynalazkiem i materacyk gotowy

Co rozumiesz pod pojęciem apteczka, w miejscu stacjonarnym blisko cywilizacji niewiele może się zdarzyć ja zabieram tylko plaster jak bym się skaleczył bo jest wygodniejszy od liścia babki i tyle.
Awatar użytkownika
pepin666
Posty: 59
Rejestracja: 06 maja 2009, 20:29
Lokalizacja: pabiance
Płeć:

Post autor: pepin666 »

Aktualną kartę wędkarską z wykupioną opłatą za wędkowanie.


tam gdzie jadę nie potrzebuje
Co rozumiesz pod pojęciem apteczka, w miejscu stacjonarnym blisko cywilizacji niewiele może się zdarzyć ja zabieram tylko plaster jak bym się skaleczył bo jest wygodniejszy od liścia babki i tyle.
biorę takie opatrunki by można opatrzyć np cięcie nożem bo nie chce przerywać wypadu bo któryś kumpel się potnie.

I chodziło o kurtkę przeciwdeszczową.

ps
Po co ci namiot?
Namiot jaki zabierzesz ze sobą na plecach będzie z pewnością mały i niski, taki żeby tylko w nim leżeć, na dodatek nie będziesz mógł pod nim gotować i wypad do wędek też będzie utrudniony.
namiot 4 osobowy wys 2m ale tylko do spania na noc i po złożeniu nie taki duży.
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

pepin666 pisze:apteczka
-namiot
-śpiwór
-prowiant (zupki chińskie z Radomia )
-deszczówkę
- długopis
ODPOWIEDZ