Kawiarka jako destylator do wody.

Kącik złotych porad

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Thompheus
Posty: 34
Rejestracja: 28 mar 2015, 08:19
Lokalizacja: Przyszowice
Płeć:
Kontakt:

Kawiarka jako destylator do wody.

Post autor: Thompheus »

Tak mnie naszło w jednym butiku budowlanym, oglądając dział z turystyką zauważyłem kawiarkę chyba 250ml i przypominając sobie destylator pomyślałem,że może tego użyć do destylacji wody w celu pozbycia się zanieczyszczeń . Co Wy na to?
..."Życie jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz na co trafisz"... :)
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

Jak by zamiast zmielonej kawy nasypać rozdrobniony węgiel ... czemu nie.
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Awatar użytkownika
Fabian
Posty: 55
Rejestracja: 09 paź 2014, 16:49
Lokalizacja: Gda
Tytuł użytkownika: F jak Fabian
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Fabian »

Z tego co sie orientuje, to kawiarka nie działa w ten sposób.Ona chyba wypycha gorącą wode pod wpływem ciśnienia wywołanego wrzeniem części wody. Ale nie zachodzi tam całkowita zmiana faz, z ciekłej na gazową, z gazowej na ciekłą.

Co za tym idzie, przeprowadzić destylacji (bez modyfikacji samej kawiarki) sie nie da.
Awatar użytkownika
Młody
Posty: 893
Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 9281692
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Młody »

Źle się orientujesz. Woda paruje - przelatuje pod ciśnieniem przez zmieloną kawę - skrapla się w pojemniku na górze. Patent z węglem może zadziałać.
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !

Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Re: Kawiarka jako destylator do wody.

Post autor: Zirkau »

Młody pisze:Źle się orientujesz. Woda paruje - przelatuje pod ciśnieniem przez zmieloną kawę - skrapla się w pojemniku na górze. Patent z węglem może zadziałać.
Mylisz się kolego. Odpowiedz sobie na pytanie: co powoduje takie skuteczne skraplanie tej "pary" i dlaczego nie ucieka wieczkiem? tu masz schemat działania:
Obrazek

Proste prawda? Jak widać, to nie para leci przez kawę i wyjaśnia dlaczego nad kawiarką nie masz takich wielkich kłębów pary.

Thompheus pisze:Tak mnie naszło w jednym butiku budowlanym, oglądając dział z turystyką zauważyłem kawiarkę chyba 250ml i przypominając sobie destylator pomyślałem,że może tego użyć do destylacji wody w celu pozbycia się zanieczyszczeń . Co Wy na to?

to chyba lepszy zwykły czajnik z węzykiem przyklejonym ciastem a puszczonym przez miskę z wodą płynącą :D
Obrazek

A co będziesz destylował, to już Twoja sprawa :D Pamiętaj że alkohol to też forma zanieczyszczenia wody, więc istotna jest znajomość co destyluje i w jakiej temperaturze a nie tylko co zostaje w zbiorniczku
Awatar użytkownika
Młody
Posty: 893
Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 9281692
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Młody »

A to przepraszam, masz rację, :oops: Fakt w kawiarce parzyłem kawę kilka razy, ale nigdy mordy do środka nie cisłem sprawdzić jak to działa :mrgreen:

Człowiek uczy się całe życie
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !

Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Awatar użytkownika
Fabian
Posty: 55
Rejestracja: 09 paź 2014, 16:49
Lokalizacja: Gda
Tytuł użytkownika: F jak Fabian
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Fabian »

No i elegancko. Sprawa się w sumie wyjaśniła.

A jakby ten lejek wyciągnąć? Moim zdaniem, przy niewielkiej ilości wody, można by mieć namiastkę destylacji. Tylko z jaką skutecznością?
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

Nadal obstaję przy wersji że gdyby w miejscu zmielonych ziaren kawy umieścić węgiel, to w połączeniu z temperaturą dałoby ładny efekt co do przefiltrowania wody.

Jako że posiadam w domu taką kawiarkę to w najbliższym czasie przetestuje pomysł z węglem aktywnym z apteczki.
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

A nie lepiej węgiel grubszy? za 10zł za 500g w akwarystycznym? Ten chyba się rozpadnie, bo jest mielony i może pójść razem z wodą.

A co będziesz używał jako wskaźnika do poprawy jakości wody? Barwnik? Zrób próbę zerową (bez węgla), czy samo gotowanie nie usuwa tych zanieczyszczeń.
Awatar użytkownika
Thompheus
Posty: 34
Rejestracja: 28 mar 2015, 08:19
Lokalizacja: Przyszowice
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Thompheus »

https://www.jula.pl/globalassets/catalo ... olor=white
Powyżej link do fotki.
Ta rureczka stwarza możliwości, chyba?
..."Życie jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz na co trafisz"... :)
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

Zirkau, - myślałem też wesprzeć się papierkami lakmusowymi.
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Dźwiedź pisze:Zirkau, - myślałem też wesprzeć się papierkami lakmusowymi.
A ktoś jeszcze używa tego rodzaju testów?
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

Zirkau pisze:
Dźwiedź pisze:Zirkau, - myślałem też wesprzeć się papierkami lakmusowymi.
A ktoś jeszcze używa tego rodzaju testów?
Cóż - nie musisz mi wytykać wieku :-/ stare metody nie zawsze są złe. Choć często przestarzałe. ;-)
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Nie w tym sens. Czytaj: kupisz/dostaniesz jeszcze w ogóle papierki lakmusowe?
Piotr2104
Posty: 41
Rejestracja: 27 sty 2015, 12:42
Lokalizacja: Sieraków
Kontakt:

Post autor: Piotr2104 »

kupowałem jakiś rok-dwa temu na allegro jak chciałem robić pełną dokumentację zabaw z potażem , obróbka łyka etc. Więc powinno się je dostać bez problemu :)
Awatar użytkownika
Fabian
Posty: 55
Rejestracja: 09 paź 2014, 16:49
Lokalizacja: Gda
Tytuł użytkownika: F jak Fabian
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Fabian »

Trochę to trwało, ale udało się.
Porobiłem trochę testów. Co prawda już ponad miesiąc temu, ale jakoś ostatnio nie zaglądałem na forum z braku czasu. Ciężko czasami z mobilizacją. Ale do konkretów.


Da się zrobić destylator, ale nie jest to wydajne urządzenie. Niestety.
[center]Obrazek
Obrazek[/center]

Żeby z kawiarki otrzymać destylator musiałem dokonać pewnych modyfikacji. Po pierwsze należało wywalić lejek z filtrem (ten na którym umieszcza się kawę). Po drugie potrzebowałem jakąś chłodnice, albo chociaż coś co odprowadzi opary z dala od czajniczka.
[center]Obrazek[/center]

Czemu tak? Bo gdy lejek jest zamontowany, to woda nie paruje a kipi przez lejek (ale to chyba oczywiste). Natomiast bez wężyka da się przeprowadzić samą destylację (para, całkiem dobrze, skrapla się na pokrywce kawiarki), ale wszystka przedestylowana woda, niemal od razu, wyparowuje z górnego naczynka.
[center]Obrazek[/center]

Natomiast, czemu zwracam uwagę na małą wydajność? Otóż, posiadam kawiarkę niewielką. Na dwie kawy zaledwie (oceniam ją na 100-150 ml wody w bojlerze). Po wlaniu właśnie takiej ilości wody i wrzuceniu na ogień (mocny ogień) woda - mimo braku lejka - mi wykipiała. Wnioskuje, że zaczyna mocno wrzeć co powoduje wyrzucenie części wody do górnego naczynia (czajniczka). Żeby tego uniknąć, trzeba albo słabiej ogrzewać (czego nie sprawdziłem), albo dać mniej wody (co sprawdziłem z sukcesem). Tak czy tak, zmniejsza to wydajność.

Także racja:
Zirkau pisze:[...] o chyba lepszy zwykły czajnik z węzykiem przyklejonym ciastem a puszczonym przez miskę z wodą płynącą :D[...]
ODPOWIEDZ