Jaką i gdzie kupić płachte
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 05 paź 2009, 20:37
- Lokalizacja: Olesno
- Tytuł użytkownika: Bojownik
- Płeć:
Jaką i gdzie kupić płachte
Mam zamiar kupić płachte na biwaki i na wypady w las. Tylko nie wiem jaka będzie najlepsza, ma być całkowicie wodootporna, ma dobrze kamuflować i ma być w miare tania.
Podawajcie linki.
Z góry dziękuje
Podawajcie linki.
Z góry dziękuje
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
Najtaniej wypadają plandeki budowlane w marketach. Czasem można trafić zieloną. Możesz tak jak napisał NumLock kupić poncho US (lekkie - woodland lub oliv ok 50-60,-) lub używane poncho BW (2x cięższe, oliv 20-30,-)
Ja mam na stanie płachtę z Lidla 2x3 (druga już poszarpana), 2 poncha BW, płachtę BW flecktarn (ciężka jak diabli i w kształcie trapezu- 1/2 namiotu) oraz 2 poncha US z Helikona (oliv i woodland).
Poczytaj też TUTAJ
Zamierzasz teraz nocować pod płachtą? Masz dobry śpiwór?
Ja mam na stanie płachtę z Lidla 2x3 (druga już poszarpana), 2 poncha BW, płachtę BW flecktarn (ciężka jak diabli i w kształcie trapezu- 1/2 namiotu) oraz 2 poncha US z Helikona (oliv i woodland).
Poczytaj też TUTAJ
Zamierzasz teraz nocować pod płachtą? Masz dobry śpiwór?
A może poncho BW? Tu masz dość tanio: http://armyworld.pl/product-pol-47-Pele ... swehr.html
Hail To The King Baby
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
Spoko. Bo wiesz my tu gadu gadu tak na luzie a przecież lat masz 12. Zwieje Ci płachtę w nocy, zmokniesz i w najlepszym razie możesz się przeziębić.Bojownik pisze:wolfshadow pytałeś czy mam dobry śpiwór i czy będę nocować pod płachtą.
Tak mam dobry śpiwóry i zamierzam biwakować pod płachtą.
Moja rada: pobiwakuj pod nią najpierw w dzień. Bezstresowo dowiesz się czego możesz w nocy doświadczyć.
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1076
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
...i w umiarkowanych, ale przewidywalnych warunkach pogodowych. Teraz można się nieźle naciąć np. ciepły wieczór, a zimny poranek z dużą wilgotnością powietrza, mgłą lub wiatrem - na takie warunki dobry śpiwór i płachta może nie wystarczyć.wolfshadow pisze:Moja rada: pobiwakuj pod nią najpierw w dzień.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
- MARINE
- Posty: 4
- Rejestracja: 11 lut 2009, 11:16
- Lokalizacja: Ciechocinek
- Gadu Gadu: 5837660
- Tytuł użytkownika: Rambo 8
- Płeć:
- Kontakt:
Osobiście nie polecam poncha BW. Akurat w mojej wersji, nie wiem jak w pozostałych, owe poncho całkowicie przemaka. Nie wiem jak to się dzieje, bo poncho dziur wielkich nie ma, i jest wykonane z gumy, ale gdy trochę popada, to poncho całkowicie przecieka. Do tego jest cholernie ciężkie, i jak dla mnie za krótkie. Po rozłożeniu na drzewach, ledwie na długości starcza mi do szyi, a mam 185 cm wzrostu. Cena kusi, ale jak na moje to pieniądze wsadzone w błoto.
Pytają: Po co to robisz? Kręci cię wojna? Nie odpowiem nic, dlaczego? Nie zrozumiecie…
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
Trafiłeś na wersję dla krasnali ogrodowych? Zmierzyłem z ciekawości i długość 215cm, szerokość 150cm.MARINE pisze: Do tego jest cholernie ciężkie, i jak dla mnie za krótkie. Po rozłożeniu na drzewach, ledwie na długości starcza mi do szyi, a mam 185 cm wzrostu. Cena kusi, ale jak na moje to pieniądze wsadzone w błoto.
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
Nie wiem jak to może przeciekać- przecież w tym można wodę nosić. Gdyby nie waga to byłoby to najlepsze poncho jeśli rozważamy wojskowe.
Może zamiast wzdłuż rozłożyłes poncho wszerz.![:-P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Nie zmienia to faktu, że na obecną porę roku poncho to za mało- szczególnie dla kogoś rozpoczynającego dopiero leśne wędrówki.
Plandeke 3x3 dostaniesz bez problemu na dużym portalu aukcyjnym![;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Może zamiast wzdłuż rozłożyłes poncho wszerz.
![:-P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Nie zmienia to faktu, że na obecną porę roku poncho to za mało- szczególnie dla kogoś rozpoczynającego dopiero leśne wędrówki.
Plandeke 3x3 dostaniesz bez problemu na dużym portalu aukcyjnym
![;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Ja mam dwa poncza BW, i nie narzekam, jedno ciekło, bo taśmy, którymi były podklejone szwy lekko odchodziły, oderwałem całkowicie a szwy przesmarowałem rozcieńczonym butaprenem, teraz nic nie cieknie. Zresztą temat ponch: viewtopic.php?t=417
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 05 paź 2009, 20:37
- Lokalizacja: Olesno
- Tytuł użytkownika: Bojownik
- Płeć:
wolfshadow pisze:Spałem już kilka razy (w nocy w lesie) pod płachtą tylko że pożyczoną a teraz mam zamiar kupić własną.I wiem co mnie czeka podczas spania pod płachtą.I już nie raz zmokłem i zmarzłem ale to mnie nie zniechęca, a to że jestem nieco młodszy nieznaczy że jastem jakąś ofiarą,wiem co może sie przytrafić i zdaje sobię z tego sprawę.Bojownik pisze:Spoko. Bo wiesz my tu gadu gadu tak na luzie a przecież lat masz 12. Zwieje Ci płachtę w nocy, zmokniesz i w najlepszym razie możesz się przeziębić.
Moja rada: pobiwakuj pod nią najpierw w dzień. Bezstresowo dowiesz się czego możesz w nocy doświadczyć.
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
Bojownik, spokojnie. Nikt nie uważa Cię za "ofiarę". W tych kilku zdaniach nie napisałeś nic o swoim doświadczeniu w tej materii, więc dostałeś standardową "wyważoną" odpowiedź.
Na marginesie bym się jeszcze chętnie dowiedział co skłoniło Cię do zainteresowania się survivalem - książka, film dokumentalny, czy coś innego?
Na marginesie bym się jeszcze chętnie dowiedział co skłoniło Cię do zainteresowania się survivalem - książka, film dokumentalny, czy coś innego?
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 05 paź 2009, 20:37
- Lokalizacja: Olesno
- Tytuł użytkownika: Bojownik
- Płeć:
Co tu dużo mówić jak wstąpiłem do harcerstwa to na pierwszym obozie poznałem grupkę ludzi interesujących sie survivalem.Jak już przyjechałem do domu to kupiłem pierwszą książkę o survivalu ,,Szkoła przetrwania'' autorstwa Johna Wisemana.Po przeczytani kupiłem jeszcze dwie książki.Zaczołem przeglądć strony internetowe poświęcone survivalowi .No i w końcu wziąłem noż, plecak i poszedłem do lasu. I takim oto sposobem zacząłem swoją przydodę z survivalemwolfshadow pisze:Na marginesie bym się jeszcze chętnie dowiedział co skłoniło Cię do zainteresowania się survivalem - książka, film dokumentalny, czy coś innego?
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt: