Źródła Centurii i Pustynia Błędowska 12-13.12.2009
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
Jakie zabawki zabieracie ze sobą? Pytam, gdyż zastanawiałem się czy ktoś planuje wziąć Kelly Kettle. Chciałbym pomacać to cudo i zobaczyć na własne oczy w akcji.
Ja mogę się zrewanżować przytarganiem saperki którą to dzisiaj przetestowałem (dział Recenzje). Ale co to za filozofia w saperce ....
Niemniej jednak jak trzeba będzie to ten kilogram dożycę do ekwipażu.
Pozdrawiam
Wojtas
Ja mogę się zrewanżować przytarganiem saperki którą to dzisiaj przetestowałem (dział Recenzje). Ale co to za filozofia w saperce ....
Niemniej jednak jak trzeba będzie to ten kilogram dożycę do ekwipażu.
Pozdrawiam
Wojtas
F..k it, I'll Do It Myself!
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
Ja mogę zabrać to co miałem na zlocie czyli:
Moje Mory- Classic i Craftline Allround, osełkę Fallknivena DC4, multitoola LM Wave, modulara US, krzesiwo tradycyjne.
Może jeszcze jakieś zabawki ale to zależy czy zdążą dojechać do czwartku.
A i jeszcze wezmę siekierkę jednak- zakupiłem nową i muszę potestować.
Moje Mory- Classic i Craftline Allround, osełkę Fallknivena DC4, multitoola LM Wave, modulara US, krzesiwo tradycyjne.
Może jeszcze jakieś zabawki ale to zależy czy zdążą dojechać do czwartku.
A i jeszcze wezmę siekierkę jednak- zakupiłem nową i muszę potestować.
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
No to i ja wyliczam:
- garmin GPSMAP CSX z wgraną darmową "mapą społecznościową" UMP-PCL. Mam od lat, kocham, polecam i uwielbiam
- Cold Steel Special Forces Shovel - a niech tam, przytargam ten 1kg extra
- Laminacik od Kroko - mały, ale jary biwakowiec, który mój ulubiony knifemaker włąsnie popełnił
- Prolite Plus THERMREST - zakupiłem z miesiąc temu i jeszcze nie testowałem. Strasznie oczojebna, ale lubie ciepełko więc zainwestowałem. Stara karimata wróci do łask na lato
- Myślałem że się wyrobie z przeróbką mojego ukochanego Petzl Duo Belt'a na LED, ale moduły słabo są dostępne w PL, i będę musiał poczekać jeszcze.
Treasure Hunter: mam nadzieje że się nie obrazisz, jak pomacam Twojego LM Wave. Już od jakiegoś czasu zazdrośnie spoglądam i ten włąsnie wpadł mi w oko.
A siekierka to może Gransforsa?
Pozdrawiam i idę spać. Poranne korki czekają
Wojtas
- garmin GPSMAP CSX z wgraną darmową "mapą społecznościową" UMP-PCL. Mam od lat, kocham, polecam i uwielbiam
- Cold Steel Special Forces Shovel - a niech tam, przytargam ten 1kg extra
- Laminacik od Kroko - mały, ale jary biwakowiec, który mój ulubiony knifemaker włąsnie popełnił
- Prolite Plus THERMREST - zakupiłem z miesiąc temu i jeszcze nie testowałem. Strasznie oczojebna, ale lubie ciepełko więc zainwestowałem. Stara karimata wróci do łask na lato
- Myślałem że się wyrobie z przeróbką mojego ukochanego Petzl Duo Belt'a na LED, ale moduły słabo są dostępne w PL, i będę musiał poczekać jeszcze.
Treasure Hunter: mam nadzieje że się nie obrazisz, jak pomacam Twojego LM Wave. Już od jakiegoś czasu zazdrośnie spoglądam i ten włąsnie wpadł mi w oko.
A siekierka to może Gransforsa?
Pozdrawiam i idę spać. Poranne korki czekają
Wojtas
F..k it, I'll Do It Myself!
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
- Hillwalker
- Posty: 271
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
Lepiej żeby przyszła i całę to tałatajstwo w moim ogrodzie wymroziła. Po zeszłorocznej zimie, co to ledwo zimą była, masa robactwa i grzyba zeżarła mi roślinki. Masz wtedy do wyboru: lać chemie, albo lać łzy nad ulubionym krzakie zniszczonym przez szkodniki.
Mam do przodu 3 kilogramy w plecaku. Nie muszę targać baltoro. Dzisiaj to przyszło:
Cena na tej stronie przesadzona, bo kupiłem z wyprzedaży.
Ważyłem właśnie na wadze kuchennej i ma trochę mniej niż 1kg.
Po rozłożeniu, to taka płachta, tylko wyprofilowana ma tropik (zszywana z klinów). Na szczytach dwie pętelki, więc jest na czym zawiesić. Wcale nie potrzeba kijów trekingowych. No chyba że nie ma na czym linki powiesić.
Kolor też taki leśny, a nie jak ten wściekły na stronie. Na grunt rzucę poncho i bedzie jak u teściowej w niedziele na obiedzie. Rozdziewiczę go w sobotę
Mam do przodu 3 kilogramy w plecaku. Nie muszę targać baltoro. Dzisiaj to przyszło:
Cena na tej stronie przesadzona, bo kupiłem z wyprzedaży.
Ważyłem właśnie na wadze kuchennej i ma trochę mniej niż 1kg.
Po rozłożeniu, to taka płachta, tylko wyprofilowana ma tropik (zszywana z klinów). Na szczytach dwie pętelki, więc jest na czym zawiesić. Wcale nie potrzeba kijów trekingowych. No chyba że nie ma na czym linki powiesić.
Kolor też taki leśny, a nie jak ten wściekły na stronie. Na grunt rzucę poncho i bedzie jak u teściowej w niedziele na obiedzie. Rozdziewiczę go w sobotę
F..k it, I'll Do It Myself!
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
- Hillwalker
- Posty: 271
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
Odnośnie trasy. Jak ktoś z uczestników wypadu bawi się w geocaching, to będziemy przechodzili tuż obok wzgórza Mała Łysa Pałka . Jest tam ukryta skrzynka.
Nóż łyżkowy jak sama nazwa wskazuje służy do dłubania łyżek. Tudzież innych wklęsłych przestrzeni w drewnie.
Nóż łyżkowy jak sama nazwa wskazuje służy do dłubania łyżek. Tudzież innych wklęsłych przestrzeni w drewnie.
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
Taki nóż z zaokrąglonym ostrzem. Służy do rzeźbienia łyżek, misek i wszystkim innych wklęsłościHillwalker pisze:A co to jest ten nóż łyżkowy?
http://www.moraofsweden.se/index.php?cid=292&ssel=69
Wolfshadow mnie ubiegł.
- Hillwalker
- Posty: 271
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
Hillwalker pisze: Moja wiedza o nożach nie wybiega daleko poza scyzoryki Gerlacha oraz Meteor 440 którego teraz używam.Hillwalker.To jeszcze wiele przed Tobą . Wejdż na knives.pl, i popatrz jakie cuda polscy knifemakerzy robią. Aż się płakać czasmi chce ze wzruszenia :p
http://www.knives.pl/forum/index.php/board,75.0.html
Albo niektóre modele spyderco, czy kershaw z noży firmowych, to po prostu dzieła sztuki.
Ja ani się obejrzałem mam necka, folder do garniaka, ww. laminacika i w moim warsztacie już szlifuję swojego bushcrafta Ale to już inna historia
F..k it, I'll Do It Myself!
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
Poszło.
Ja będę w Łazach około 02:00.
Zaparkuje tutaj:
http://www.lazy.pl/index.php?option=com ... &Itemid=41
mam nadzieję że dadzą pospać do Waszego przyjazdu.
PKP jest jakieś 200 m od miejsca mojego postoju. Mam nadzieję przespać się te 2-3h.
O 5:30 dowlokę się na PKP i tam się spotkamy.
Masakra normalnie będzie .
Jakie s przewidywania co do pogody?
Bo wg. Pogodynki to ma nie padać tylko trochę pochmurno
Pozdrawiam
Wojtek
Ja będę w Łazach około 02:00.
Zaparkuje tutaj:
http://www.lazy.pl/index.php?option=com ... &Itemid=41
mam nadzieję że dadzą pospać do Waszego przyjazdu.
PKP jest jakieś 200 m od miejsca mojego postoju. Mam nadzieję przespać się te 2-3h.
O 5:30 dowlokę się na PKP i tam się spotkamy.
Masakra normalnie będzie .
Jakie s przewidywania co do pogody?
Bo wg. Pogodynki to ma nie padać tylko trochę pochmurno
Pozdrawiam
Wojtek
F..k it, I'll Do It Myself!
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
Ponieważ załatwiłem sobie transport to mogę pojawić się w tym miejscu przed 5.30 (co prawda planowałem, że wysiądę w Rokitnie Szlacheckim ale mogę dotrzymać Ci towarzystwa ).puchalsw pisze:Zaparkuje tutaj:
Niestety szwagier wyrzuci mnie w biegu i pomknie do Krakowa na uczelnię, więc nie będzie opcji z podwózką do źródeł
Pomykać będziemy obwodnicą S1 i w okolicy Pogorii odbijemy na Wysoką i Łazy.
Hillwalker, jeśli chcesz możemy Cię zgarnąć gdzieś po drodze.
Z Łazów do źródeł jest ok. 10km tuptania. W 2 godzinki spokojnie się to zrobi. Jeśli ruszymy nie później niż o 5.30 to w zależności od dostępnego czasu, formy i chęci możemy "najść" ekipę piątkową w obozowisku. A jak nie to damy im cynk, że czekamy przy źródłach.
Co do pogody to w nocy może być -3 a w dzień ~1, bez opadów.
Firmowy kierowca zapowiada opady śniegu i temp. - 10.
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
- Hillwalker
- Posty: 271
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
Ja raniutko muszę zawieźć żonkę do pracy a potem pędem z powrotem i jeśli wszystko dobrze pójdzie to tata podrzuci mnie w okolice Centurii. Mam nadzieję, że dotrę do źródeł przed ósmą, chociaż nie jest to pewne. Najwyżej będę was goniłwolfshadow pisze:Hillwalker, jeśli chcesz możemy Cię zgarnąć gdzieś po drodze.
" YOU create your own reality "
- Doczu
- Posty: 1284
- Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
- Lokalizacja: Pinecity
- Tytuł użytkownika: Litewski Cham
- Płeć:
No i chyba ten ostatni ma rację. przynajmniej co do piatku i sobotywolfshadow pisze:Co do pogody to w nocy może być -3 a w dzień ~1, bez opadów.
Firmowy kierowca zapowiada opady śniegu i temp. - 10.
http://new.meteo.pl/php/meteorogram_map ... 89&lang=pl
Jak widać temp nad ranem może spaśc nawet poniżej -10 stopni
[ Dodano: 2009-12-13, 09:20 ]
No ja już od wczoraj w domciu jestem, ponieważ dziś do pracy
Może conieco opiszę. Spotkanie z Treasure Hunterem przebiegło bez problemów w Dąbrowie Górniczej. Potem przejazd w okolice Chechła i przemarsz do źródeł Centurii.
Nie obyło się bez przygód i pokonywania przeszkód terenowych, jak np. płoty. Same źródła rozczarowują. Jest to spore zagłębienie, gdzie jest zarośnięte, bagniste rozlewisko, a samych źródeł jest kilka. Przy tym najdalej wysuniętym na wschód nabieramy wody. Niestety w pobliżu źródeł nie ma za bardzo dogodnych miejsc do zabiwakowania. Kierujemy się więc na południe w las, mając na uwadze fakt, że za daleko odejść nie możemy, by reszta nie miała problemów ze znalezieniem nas. W końcu udaje nam sie znaleźć jako-takie miejsce więc trzeba się było uwijać bo już się ściemniało. Ogień został rozpalony oczywiście metodą prawie prymitywną (przy pomocy współczesnego krzesiwa). Kolacyjnka, pogadanka i czas zalegać. Ja poszedłem spać po 21 ponieważ byłem po nocce, a Treasure Hunter posiedział jeszcze z godzinkę.
Niestety noc i zima mnie rozczarowały. Przygotowany byłem na tęgi mróz, a tymczasem było raptem -2,5 stopnia, a pod ponczem miałem 0. Na takie warunki puchowy śpiwór na -20 był lekką przesadą Ale oczywiście Treasure Hunter był rad, ponieważ zabrał tylko jesiennego "modulara".
Rano zaskoczyli nas Wolfshadow z Puchalsw. Cwaniaki chcieli nas zaskoczyć odgłosami dzika puszczanymi z komórki, ale nie ruszało nas W końcu Podchodzą i świecą czołówkami. My jeszcze zaspani, witamy się i chwilę potem płonie ogień. Czas się wygramolić ze śpiwora i coś przekąsić oraz rozgrzać się. Posiedzieliśmy tak do 8.30 i po telefonie od Hillwalkera umawiamy się z nim przy źródle, przy którym nabieraliśmy wczoraj wody. Odnajdujemy się bez problemu i ruszamy trasą, którą wczoraj przebyliśmy z Treasure Hunterem. Po drodze mijamy lisie nory, miejsca żerowania bobrów, oraz coś na kształt wiaty. Ponieważ ja musiałem już wracać, to rozstajemy się przy czerwonym szlaku na wysokości Chechła. 50 minut później dostałem smsa że chłopcy dotarli do wyznaczonego miejsca biwakowego. Ciekaw jestem jak im było tej nocy - pewnie niebawem opiszą
- Hillwalker
- Posty: 271
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
Wycieczka dobiegła końca. Doczu, Treasure Hunter, Wolfshadow i Puchalsw okazali się doświadczonymi, leśnymi wędrowcami i , jako turysta raczej "schroniskowy", z zaciekawieniem obserwowałem ich prace obozowe. Nocą temperatura spadła do prawie -4 stopni, przetrwałem mając śpiwór o komforcie +6 (!), docieplony tylko małą dziecięcą kołderką. Chłopcy oczywiście byli przygotowani bardziej profesjonalnie. Wieczorem miło spędzaliśmy czas przy ognisku, niestety dość długo w okolicy zabawiało się wesołe i hałaśliwe towarzystwo, najpierw amatorów quadów, później nocmych jazd samochodami terenowymi. O wędrówce przez pustynię napiszą koledzy, robili tam sporo zdjęć i więcej pamiętają. Powrót przebiegł zgodnie z planem.
" YOU create your own reality "
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
OK. Sporo było do zrobienia domu po powrocie, ale już jestem...
Moje zdjęcie są tutaj (Wolfshadow - pozwoliłem sobie ukraść jedno z Twojej galerii, ale opatrzyłem stosownym opisem)
LINK
Wolf, już pokazał piękne widoczki, a Doczu wyraził swoje rozczarowanie (niestety fiordy nam z ręki nie jadły), więc ja pokaże co nieco z życia obozowego:
1. Razem z Wolfem zastalismy chłopaków całkowicie powalonych snem. Nawet dziki z Wolfowej komóry nie zrobiły na nich wrażenia. Widać Doczu oglądał TV do późna w nocy (na zdjęciu widoczny kabel od anteny satelitarnej, która niestety nie zmieściła się w kadrze)
2. Doczu (znowu się czepiam) znalazł skrytkę geocaching, i pozostawił ślad po sobie...
3. Ostre zakole Centuri - Treasure Hunter chciałby zrobić tutaj następny Zlot.
4. Treasure Hunter siedząc przy ognisku tak czasami wybucha śmiechem bez powodu. Wiadomo. Samotność w Lesie...
5. Ale naprawdę nieciekawie poczułem się wtedy, kiedy Hillwalker spojrzał się na mnie wzrokiem szalonego naukowca:
7. Polecam bieganie boso po Pustyni. Wzmacnia hart ducha:
8. Wolfshadow zobaczył ciekawą formację utworzoną z kolein po quadach:
Panowie. Było kapitalnie! Trzeba powtórzyć!
Jutro wrzucę screena z MapSource z trasą naszej wędrówki.
Puchal
Moje zdjęcie są tutaj (Wolfshadow - pozwoliłem sobie ukraść jedno z Twojej galerii, ale opatrzyłem stosownym opisem)
LINK
Wolf, już pokazał piękne widoczki, a Doczu wyraził swoje rozczarowanie (niestety fiordy nam z ręki nie jadły), więc ja pokaże co nieco z życia obozowego:
1. Razem z Wolfem zastalismy chłopaków całkowicie powalonych snem. Nawet dziki z Wolfowej komóry nie zrobiły na nich wrażenia. Widać Doczu oglądał TV do późna w nocy (na zdjęciu widoczny kabel od anteny satelitarnej, która niestety nie zmieściła się w kadrze)
2. Doczu (znowu się czepiam) znalazł skrytkę geocaching, i pozostawił ślad po sobie...
3. Ostre zakole Centuri - Treasure Hunter chciałby zrobić tutaj następny Zlot.
4. Treasure Hunter siedząc przy ognisku tak czasami wybucha śmiechem bez powodu. Wiadomo. Samotność w Lesie...
5. Ale naprawdę nieciekawie poczułem się wtedy, kiedy Hillwalker spojrzał się na mnie wzrokiem szalonego naukowca:
7. Polecam bieganie boso po Pustyni. Wzmacnia hart ducha:
8. Wolfshadow zobaczył ciekawą formację utworzoną z kolein po quadach:
Panowie. Było kapitalnie! Trzeba powtórzyć!
Jutro wrzucę screena z MapSource z trasą naszej wędrówki.
Puchal
F..k it, I'll Do It Myself!