Byłem użytkownikiem starego reconu, myślałem, że przepadł, a tu proszę - jego spuścizna ciągle działa. Fajnie, bo byłem, na tamtym forum niemal od jego początku do smutnego końca, za małolata było to dla mnie dobre źródło informacji.
Szkoda, że ktoś zajął mój nick (i na domiar złego z niego nie korzysta ).
Witam,
myślę że z nickiem da się coś zrobić jeśli w najbliższym czasie tamta osoba nie da znaku życia.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."