kiziaki
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
kiziaki
opis znalazłem w książce "raz, dwa, wziali!" adama ochockiego:
"kiziaki to prasowane cegły z gnoju, dają sporo żaru.
(...)
dół w ziemi wypełniałem krowim i końskim nawozem, w proporcji pół na pół i zaprawiałem to sieczką słomy. gdy inni miesili masę nogami, używałem do tego starej warząchwi, po czym surowiec wkładałem do blaszanej miski i, jak bawiące się w piasku dzieci, stawiałem babki. w promieniach silnie operującego słońca kiziaki szybko twardniały, już na trzeci dzień nadawały się do użytku."
ok wiem że w naszym klimacie łatwiej o drewno, niż o promienie silnie operującego słońca, więc podaję jako ciekawostkę
sam nie próbowałem produkować kiziaków
jeszcze
"kiziaki to prasowane cegły z gnoju, dają sporo żaru.
(...)
dół w ziemi wypełniałem krowim i końskim nawozem, w proporcji pół na pół i zaprawiałem to sieczką słomy. gdy inni miesili masę nogami, używałem do tego starej warząchwi, po czym surowiec wkładałem do blaszanej miski i, jak bawiące się w piasku dzieci, stawiałem babki. w promieniach silnie operującego słońca kiziaki szybko twardniały, już na trzeci dzień nadawały się do użytku."
ok wiem że w naszym klimacie łatwiej o drewno, niż o promienie silnie operującego słońca, więc podaję jako ciekawostkę
sam nie próbowałem produkować kiziaków
jeszcze
Gdzieś widziałem "na trasie" jak ludzie układali pocięty torf. Do kopania torfu służy specjalna łopata - o ile pamiętam, to gdybyśmy ją ze zwykłą porównali, to ma z boku dodatkowe ostrze (to wygląda z góry, jak litera L) - które ułatwia wycinanie cegiełek w jednym ruchu. To dodatkowe ostrze NIE jest tak długie jak łopata - ma może z 4x10cm
- Hakas
- Posty: 209
- Rejestracja: 03 lip 2008, 00:08
- Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
- Tytuł użytkownika: KAPKANCZYK
- Płeć:
Witajcie!
Z mojego doświadczenia palenia gównem to mogę powiedzieć, że pali się dość dobrze. Choć opiekać kiełbaski na wolnym ogniu nie polecam (z powodu specyficznego aromatu nie nadaje się do jedzenia )
Zbierałem suche krowie "placki" z łąki.
Co do praktyki to trochę ciężko się zapalały a dym był bardzo ostry w zapachu i nieprzyjemny.
Takie ognisko rozpaliłem tylko raz dla eksperymentu. Więcej nie praktykowałem.
Będę musiał spróbować jeszcze raz.
Pozdrawiam Hakas
Z mojego doświadczenia palenia gównem to mogę powiedzieć, że pali się dość dobrze. Choć opiekać kiełbaski na wolnym ogniu nie polecam (z powodu specyficznego aromatu nie nadaje się do jedzenia )
Zbierałem suche krowie "placki" z łąki.
Co do praktyki to trochę ciężko się zapalały a dym był bardzo ostry w zapachu i nieprzyjemny.
Takie ognisko rozpaliłem tylko raz dla eksperymentu. Więcej nie praktykowałem.
Będę musiał spróbować jeszcze raz.
Pozdrawiam Hakas
Wędruję poprzez świat polując, walcząc
i uzdrawiając
Przeklęty, kto miecz swój trzyma z dala od krwi - Bellicosa anima
Damnatus, qui gladio suo ab sanguem reservat - Bellicosa anima
i uzdrawiając
Przeklęty, kto miecz swój trzyma z dala od krwi - Bellicosa anima
Damnatus, qui gladio suo ab sanguem reservat - Bellicosa anima
- Rzez
- Posty: 667
- Rejestracja: 03 mar 2008, 23:16
- Lokalizacja: Mölndal
- Gadu Gadu: 2437677
- Tytuł użytkownika: F&L
- Płeć:
- Kontakt:
Studia to sztuka przetrwania...dla wątrobywilk4561 pisze:Taaaa.. jak jeżdżę do Warszawy na studia to właśnie mogę posmakować tego survivalu. Zwłaszcza przetrwanie na drodze jest trudne bo jakoś warszawiacy mają tendencję do nieużywania kierunkowskazów.Valdi pisze:mango, Zycie w Warszawie, tu juz survival
,,I don't know what's wrong with me, but I love this shit.''
- Hakas
- Posty: 209
- Rejestracja: 03 lip 2008, 00:08
- Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
- Tytuł użytkownika: KAPKANCZYK
- Płeć:
A czemu akutat wilka?PRZEMASSS pisze:W starożytnych Chinach na murze chińskim dawali sobie znaki o nadchodzącym wrogu przez palenie odchodów wilka.
Hakas
Wędruję poprzez świat polując, walcząc
i uzdrawiając
Przeklęty, kto miecz swój trzyma z dala od krwi - Bellicosa anima
Damnatus, qui gladio suo ab sanguem reservat - Bellicosa anima
i uzdrawiając
Przeklęty, kto miecz swój trzyma z dala od krwi - Bellicosa anima
Damnatus, qui gladio suo ab sanguem reservat - Bellicosa anima
- zdybi
- Posty: 435
- Rejestracja: 01 lut 2009, 22:46
- Lokalizacja: zachpom
- Gadu Gadu: 9522989
- Płeć:
- Kontakt:
Pewnie smród palonej sierści niósł się zacnie
Skąd te informacje?PRZEMASSS pisze:W starożytnych Chinach na murze chińskim dawali sobie znaki o nadchodzącym wrogu przez palenie odchodów wilka.
http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"