Witam.
Chyba się nie zrozumieliśmy do końca w kwestii broni
Tak jestem przeciwny
całkowitemu zniesieniu pozwoleń na broń.
Jestem za ułatwieniem w dostępie do broni palnej , każdemu zdrowemu psychicznie i nie karanemu (za przestępstwa umyślne takie jak np. pobicie ) obywatelowi. Bo jeśli ktoś chce za własne ciężko zarobione pieniądze szkolić się strzelecko , podwyższać swoje umiejętności to dlaczego nie.
Cała sytuacja w dostępie do broni odnosi się do paru rzeczy i kilu ludzi w KGP .
Pierwszą sprawą jest uznaniowość w wydawaniu pozwoleń ( czyli jak mam dobry humorek to dostaniesz a jak nie to bul kasę za następne podania albo pisz do NSA )
Drugą sprawą są nielegalnie działania oficjeli KGP ( tak łamią prawo i dalej grzeją stołki , w normalnym społeczeństwie dawno siedzieli by w kryminale ) , wymyślają sobie jakieś czarne listy broni ( nie przewidziane ustawą , oraz przeczące konstytucji ) , wymagają papierków które nie są wymagane , wzywają składającego podanie strzelca na przesłuchanie w charakterze świadka ... itd.
Dziwi mnie tylko postawa MON'u bo jak wysyłać piękne liściki do klubów o NSR , o zaproszeniu na święto wojska polskiego , 11 listopada itd. to potrafią , ale nie potrafią zadbać o ludzi którzy kiedyś będą walczyć . ( obecne myślenie naszego społeczeństwa jest takim samym myśleniem jak za czasów IIRP , po tak wielkiej wojnie nie może być już innej , mamy sojuszników więc nam pomogą , niestety to nieprawda ).
Kontynuując to co w nawiasie , nasza armia 100 tysięczna z czego tylko 37 tysięcy to rzeczywista siła bojowa ( reszta to oficjele , oraz logistyka ) , przewidziana jest na 2-3 dni obrony kraju ... śmiech na sali . NATO w razie ataku wymaga od państwa zaatakowanego min. 30 dni obrony , by w ogóle wysłać jakąś pomoc militarną. Niestety więc jesteśmy na straconej pozycji.
I tu pojawia nam się temat OT nie jakiegoś NSR gdzie większość stołków , to : mechanik , kucharz , sprzątacz i pomywacz ...
Na tych stronach które dawałem wcześniej jest gdzieś wyliczone, iż do obrony naszego terytorium potrzeba min 1,5 MLN żołnierzy ( jaka to w ogóle skala do tych 37 tysięcy zawodowych bojowych ).
Cała koncepcja przedstawiona przez specjalistę w tej dziedzinie z AON , jest czymś wiele tańszym od NSR i w kilkuset procentach skuteczniejszym.
Bo np. czy ja będę walczył skuteczniej w swojej okolicy , w moich lasach , w moim mieście gdzie znam każdy pagórek , każdą ulicę każdy zaułek ; czy w obcym mieście , w innych lasach itd. czyli tam gdzie mnie poślą ?
Co więcej OT z prawdziwego zdarzenia zakłada iż członkowie danego plutonu ( i w górę ) terenowego będą wywodzić się właśnie z tego terenu na którym będą kiedyś walczyć.
W czasie pokoju będą pracować razem w społeczeństwie , będą chodzić na piwo , na grila , będą razem ćwiczyć , razem się radować i razem przeżywać rozterki . Lepiej jest walczyć ramię w ramię z człowiekiem którego się zna X lat i któremu się ufa , niż z kimś kogo wcielono wczoraj wysłano gdzieś tam i co się okazuję nie umie trzymać nawet kałacha a co dopiero mówić o skutecznym prowadzeniu ognia na 200-300 m ...
Podsumujmy więc nie jestem za ograniczeniem dostępu do broni
Wręcz przeciwnie , według mnie broń przynosi pozytywne efekty ( złodziej napadnie bank wiedząc iż w śród klientów może być kilka przeszkolonych os z bronią ? wątpię ).
Jestem przeciwny pseudo tworowi takiemu jak NSR , a jestem za OT z prawdziwego zdarzenia, którego rzeczywiste koszty będą niższe niż czegoś do MON dumnie nazwał NSR.
Czekam na następne komentarze
Może dyskusja się rozwinie , ileś tematów niżej jest tasiemiec o patryjotyźmie , myślę iż można by go było ściśle powiązać z tematem OT oraz broni palnej bojowej.
PS. dopiero doczytałem , odnośnie ostatniego postu Rumcajsa .
CP niedługo padnie na kolana przed KGP , niestety podoba im się nowy projekt milicyjny , który właśnie przechodzi powoli przez rząd, ASG też zostanie w jakiejś części udupione za sprawą np.
Cyt.
"W najnowszej wersji zaszła jedna, chyba istotna zmiana. Mianowicie do art. 1 ust. 2 dodano pkt. 2, który stanowi: "Istotnymi częściami broni palnej i pneumatycznej są: szkielet broni,
baskila, lufa, zamek,
suwadło, komora zamkowa oraz bęben nabojowy".
Nie muszę mówić ile "prawdziwych" suwadeł, które dotychczas nie były zaliczane do istotnych części i które obecnie są dostępne na serwisach aukcyjnych, znajduje się u posiadaczy replik, rekonstruktorów, fanów ASG czy kolekcjonerów militariów. Projekt nowelizacji nie odnosi się do kwestii legalności takich przedmiotów u dotychczasowych posiadaczy po wejściu w życie nowych przepisów. Ja tu widzę cztery wyjścia (a w zasadzie pięć): 1. Złomowanie, 2. Prawa nabyte-czyli kto ma, ten ma (ale trudno udowodnić kto nabył przed wejściem w życie nowych przepisów, bowiem części broni raczej nie są rejestrowane), 3. Jakaś forma rejestracji, co wydaje się niemożliwe z prawnego punktu widzenia, 4. Pozbawienie suwadła cech użytkowych (oczywiście na koszt organu) 5. W szmatę i do ogródka pod szczypiorek."
Coś dla CP :
"3. W rozumieniu ustawy amunicją są naboje przeznaczone do strzelania
z broni palnej"
2) art. 5 ust. 3 otrzymuje brzmienie:
„3. Istotnymi częściami amunicji są: pociski wypełnione materiałami wybuchowymi, chemicznymi środkami obezwładniającymi lub zapalającymi albo innymi substancjami, których działanie zagraża życiu lub zdrowiu, spłonki inicjujące spalanie materiału wybuchowego i materiał
wybuchowy w postaci prochu strzelniczego.”;
"Ta zamiana słów powoduje, że nie ma już obejścia i proch będzie dostepny tylko za pozwoleniem. Nawet wykorzystanie prochu z fajerwerków będzie przestępstwem nielegalnego wyrobu amunicji (coś tak jak wlewając olej opałowy do baku popełniasz przestępstwo skarbowe). "
Pozdrawiam