Kuchenka gazowa z puszki

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Szyszka
Posty: 26
Rejestracja: 25 gru 2009, 16:25
Lokalizacja: Łukawiec
Płeć:

Kuchenka gazowa z puszki

Post autor: Szyszka »

Cześć chciałbym podzielić się z wami moim pomysłem na kuchenkę zrobioną z puszki. Widziałem w internecie różne modele i instrukcje jak wykonać takie urządzenie lecz żadno nie działo(być może ja nie umiałem zrobić). Będziemy potrzebować noża(najlepiej jakiegoś starego, żeby nie niszczyć sobie tych pożądnych), nożyczek, puszki, denaturatu i tekturki któta posłuży jako knot.
http://wgrajfoto.pl/pokaz/img0110/zdjecie00098e8.jpg

Zaczynamu od wycięcia góry.

http://wgrajfoto.pl/pokaz/img0110/zdjecie001a633.jpg

Następnie przecinamy puszkę na pół

http://wgrajfoto.pl/pokaz/img0110/zdjecie00704db.jpg

i wyrównujemy tak aby podstawa miała wysokość 3,5cm a góra 3cm.

http://wgrajfoto.pl/pokaz/img0110/zdjecie008ddf7.jpg
http://wgrajfoto.pl/pokaz/img0110/zdjecie00914ed.jpg

Teraz możemy wsadzić jedną część w drugą(można wgiąć troche podstawe nie ma to wpływu na prace), do środka dajemy tekturkę i wlewamu denaturat(tak żeby nie wystawał ponad knot), podpalamy i działa.

Oto reszta fotek, przepraszam za słabą jakość:

http://wgrajfoto.pl/pokaz/img0110/zdjecie01049b6.jpg
http://wgrajfoto.pl/pokaz/img0110/zdjecie014c8cb.jpg
http://wgrajfoto.pl/pokaz/img0110/zdjecie0154219.jpg
http://wgrajfoto.pl/pokaz/img0110/zdjecie017d1cf.jpg

Dziękuje, udanego tworzenia.

PS: Nie mam pomysłu jak zrobić podstawke na której możnaby postawić garnek jeśli ktos
wie to niech napisze.
Ostatnio zmieniony 02 sty 2010, 17:39 przez Szyszka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

wszystko byłoby fajnie, gdyby jeszcze fotki były mniejsze! i troszkę lepszej jakości, czyli nie robić z takiego bliska!
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
grubson
Posty: 71
Rejestracja: 20 maja 2009, 21:04
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Gadu Gadu: 618839
Płeć:

Post autor: grubson »

Podstawkę możesz zrobić z kawałka grubego drutu, coś jak na tym filmiku:

(stojak jest pokazany pod koniec filmu).
Albo (tak jak ja to zrobiłem) w drewnianą podstawkę wkręcić 3 bardzo długie wkręty (ja kupiłem takie o długości 7cm), tak, żeby między tymi wkrętami zmieścić palnik z puszki. Może później wrzucę zdjęcia mogego statywu, żeby pokazać jak to mniej więcej wygląda.
Awatar użytkownika
Szyszka
Posty: 26
Rejestracja: 25 gru 2009, 16:25
Lokalizacja: Łukawiec
Płeć:

Post autor: Szyszka »

Dzięki grubson to może być dobre :-)

A co do fotek to następnym razem je pozmiejszam.
Ostatnio zmieniony 02 sty 2010, 20:21 przez Szyszka, łącznie zmieniany 1 raz.
grubson
Posty: 71
Rejestracja: 20 maja 2009, 21:04
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Gadu Gadu: 618839
Płeć:

Post autor: grubson »

Powinno to być zrobione na ładnej deseczce, bez tego kleju na gorąco, ale nie miałem praktycznie żadnych desek w tym czasie i żeby się wszystko dobrze trzymało zalałem od spodu dodatkowo termoglutem. Zakrętkę dodałem, żeby się deska nie przepalała w czasie długiego palenia palnika. Kiepskie zdjęcie do kompletu:
Obrazek
Wytrzymałość to to ma dość dużą, można na tym postawić zarówno metalowy kubek jak i dość ciężki garnek. Ponadto całość jest rozbieralna i łatwa w przechowywaniu (po wykręceniu wkrętów).
Awatar użytkownika
karred
Posty: 4
Rejestracja: 25 cze 2009, 10:34
Lokalizacja: Warszawa
Gadu Gadu: 6280225
Płeć:
Kontakt:

Post autor: karred »

bardzo ciekawy pomysł! spróbuję coś właśnie takiego zrobić, tylko nurtuje mnie pytanie-jak długo pali się taka ilość denaturatu? i czy nie grozi jakimiś wybuchami? :)
Awatar użytkownika
Thorgal
Posty: 26
Rejestracja: 12 kwie 2009, 22:13
Lokalizacja: Chojnice
Tytuł użytkownika: Thorgal
Płeć:

Post autor: Thorgal »

Grubson - na wypady w teren lepiej by było zamiast wkrętów użyć haków w kształcie litery L używanych do zawieszania na kołkach w ścianie. Żeby wkręcić nie trzeba mieć śrubokręta przy sobie, tylko ręką.
Szyszka - oryginalnie do takiego palnika na denaturat (takiego jak pokazał grubson) dajemy do środka watę szklaną ułatwiającą parowanie. Bez tej waty szklanej trudno jest to zapalić i trzeba długo podgrzewać.
Karred - pół litrowy kubek z wodą zagotowałem takim palnikiem.
ODPOWIEDZ