Włosy i zarost w surwiwalu.Pomagaja czy wręcz przeciwnie?

Kącik złotych porad

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
rumcajs
Posty: 124
Rejestracja: 12 lip 2010, 23:49
Lokalizacja: Pszów
Tytuł użytkownika: samotnik z wyboru
Płeć:

Włosy i zarost w surwiwalu.Pomagaja czy wręcz przeciwnie?

Post autor: rumcajs »

Jestem ciekaw jakie jest wasze zdanie w tym temacie,czy posiadanie długich włosów i zarostu pomaga czy raczej w surwiwalu przeszkadza.Zawsze się zastanawiałem jak długowłosi radzą sobie z higieną,a szczególnie ci co mają dredy,a szczególnie zimą.Jednak z drugiej strony to włosy w zimie dają ciepło a latem chronią przed słońcem,ale wiadomo że czapki też tą ochronę sprawiają.Więc waszym zdanie co jest bardziej praktyczne do wędrówek turystyczno-surwiwalowych?
Awatar użytkownika
jaco
Posty: 53
Rejestracja: 01 mar 2009, 00:00
Lokalizacja: Ostrowiec Św
Płeć:

Post autor: jaco »

W naszym społeczeństwie zbyt duży zarost [owłosienie] nie budzi zaufania
Awatar użytkownika
earthtraveler
Posty: 79
Rejestracja: 04 cze 2010, 09:35
Lokalizacja: Kozłowo
Gadu Gadu: 6793090
Tytuł użytkownika: Lubię sobie połazić
Płeć:

Post autor: earthtraveler »

Wow!!! To teraz żeś tym pytaniem zadziwił nawet samego turbodymomena :566:
Awatar użytkownika
rumcajs
Posty: 124
Rejestracja: 12 lip 2010, 23:49
Lokalizacja: Pszów
Tytuł użytkownika: samotnik z wyboru
Płeć:

Post autor: rumcajs »

jaco, ale łysa głowa też raczej nie budzi zaufania więc zastanawia mnie bardziej praktyczna strona w surwiwalu niż zaufanie innych ludzi czy powodzenie u płci przeciwnej.Wiele partyzantów nosiło długie włosy i brody,więc być może że jest to bardziej praktyczne a może wręcz odwrotnie,być może lepiej jest pozbywać się owłosienia?
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

jak dla mnie - zdecydowanie brak owlosienia wygrywa jeśli chodzi o utrzymanie higieny. Ale potrzebna jest np. czapka i to obowiązkowo.
Natomiast zawsze jak wracam z dluższej wyprawy to wygladam jak dziad. Po prostu nie golę się. Zabieranie maszynki i pianki do golenia to juz znaczące ;-) obciązenie.
Może jak kiedyś kupie sobie brzytwę i nauczę się nią golić to będzie inaczej.

W długim bytowaniu we włosach, brudnych, przepoconych łatwo o wszy itp. Stąd tez jeńców i wieźniów golono.
W ewentualnych bójkach brak włosów tez wygrywa - przeciwnik nie ma za co złapać.
Leczenie, opatrywanie ran tez łatwiej na skórze bez owłosienia.
Awatar użytkownika
kalyk3
Posty: 270
Rejestracja: 22 lis 2009, 21:51
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: kalyk3 »

Długie włosy i broda są klimatyczne :-D

A z drugiej strony długie kręcone włosy są straszne w utrzymaniu w terenie (na dłuższy okres czasu), ale dają dużo ciepła. Nie wiem jak włosy długie proste, bo nie mam. Wg mnie na wypady dość krótkie nic w owłosieniu nie przeszkadza.

Trochę o higienie jest na zielonej kuchni:

Link
“All good things are wild and free.” Henry David Thoreau
Awatar użytkownika
rumcajs
Posty: 124
Rejestracja: 12 lip 2010, 23:49
Lokalizacja: Pszów
Tytuł użytkownika: samotnik z wyboru
Płeć:

Post autor: rumcajs »

No fakt że długie włosy bardziej są klimatyczne ale to głównie za sprawą filmów.Osobiście wydaje mi się że krótkie włosy mają więcej plusów w surwiwalu.
Awatar użytkownika
Abscessus Perianalis
Posty: 919
Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
Lokalizacja: CK / Wa-wa
Gadu Gadu: 1505060
Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
Płeć:

Post autor: Abscessus Perianalis »

Zobaczymy jak sprawdzają się długie włosy na zlocie. :P Też się zastanawiałem, jak ja sobie łeb umyję na początku listopada w lesie.. :P Z zarostu zwykle się obdzieram, ze względu na 'pracę z klientem', ale bródkę posiadam. Nie przeszkadza w lesie. :P

Ed: Kudeł musi być w lesie związany, jeśli przedzieramy się przez krzaki. Na drzewie, nawet związany potrafi doprowadzić do szewskiej pasji (stwierdzone po ostatnim zbieraniu jabłek).

Reasumując, krótkie włosy (nie całkiem ogolone) są z pewnością bardziej praktyczne. Ogarnięty zarost też się przydaje, zbyt rozwinięty też pewnie irytuje i ponadto nie wzbudza zaufania w tych czasach. :)
Ostatnio zmieniony 13 paź 2010, 21:35 przez Abscessus Perianalis, łącznie zmieniany 1 raz.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."

"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."

Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Awatar użytkownika
yoger
Posty: 202
Rejestracja: 06 sie 2010, 06:43
Lokalizacja: Drammen
Płeć:

Post autor: yoger »

Dokładnie jak piszesz rumcajs, wszystkie włosy na twarzy zbierają kurz, pot i inne brudy (jedzenie na brodzie :P). Ale to wszystko dopiero przy dłuższych wyprawach ma znaczenie, przez tydzień nic się nie stanie. Zimą będzie się oddech krystalizował na zaroście.

edit: dodam jeszcze, że swojego czasu miałem długie i w warunkach polowych skusiłbym się na takie tylko zimą, ale jak ma się ciepłą czapkę to włosy nie potrzebne, chyba że ktoś zwiąże je pod brodą :D
Ostatnio zmieniony 13 paź 2010, 21:55 przez yoger, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1094
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

w survivalu no to tak:
krótki zarost i włosy na głowie nie przeszkadza w wędrowaniu, w np. rozpalaniu ogniska ( kiedy ktoś nie ma gumki do włosów a ma długie włosy to przeszkadza) no i ja się czuje lepiej jak mam krótkie :)
Awatar użytkownika
Abscessus Perianalis
Posty: 919
Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
Lokalizacja: CK / Wa-wa
Gadu Gadu: 1505060
Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
Płeć:

Post autor: Abscessus Perianalis »

Gdyby nie to, że od 10 lat mam długie kudły to pewnie też by mi przeszkadzały (z przerwą na odrastanie). Brak gumki też nie jest problemem. Patyczek Ci wystarczy żeby je ogarnąć na dłużej, a na krócej - nic. :P Akurat przeszkadzają tylko w przypadku gałązek o które zahaczają, więc większość prac obozowych można wykonywać w rozpuszczonych. (no czasem jak ma się obie ręce zajęte, a włosy włażą do oczu , nosa i ust, to można oszaleć, ale dają radę. W końcu Indianie też mieli kudły! :) )
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."

"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."

Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Awatar użytkownika
rumcajs
Posty: 124
Rejestracja: 12 lip 2010, 23:49
Lokalizacja: Pszów
Tytuł użytkownika: samotnik z wyboru
Płeć:

Post autor: rumcajs »

Ja zawsze traciłem brodę w ognisku,czyli po prostu zawsze przy rozpalaniu ogniska mi się częściowo zjarała.Niestety z goleniem też mam trudności i dlatego się nie golę bo nie dość że mam uczucie że włosy wyrywam a nie golę to jeszcze na drugi dzień moja twarz wygląda tak jak bym dostał śrutem z dubeltówki.Więc znalazłem złoty środek,czyli maszynka do strzyżenia włosów i strzyżenie na 1mm.Super sprawa,tylko jeden minus że w zimie troszkę zimno może być,ale od tego są czapki,szale i kominiarki.Gdy bym był w trasie to też mam sposób,znalazłem kiedyś w domu sprzęt pochodzący jeszcze z przed wojny,świetny na dłuższe trasy surwiwalowe.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/462 ... 15d98.html
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1086
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

jaco pisze:W naszym społeczeństwie zbyt duży zarost [owłosienie] nie budzi zaufania
Jakieś cztery lata temu łapałem stopa, bodajże w Ożarowie, w tym samym miejscu stał też młody krótko ostrzyżony człowiek, jedyny kierowca który się zatrzymał spytał czy jesteśmy razem, po odpowiedzi przeczącej usłyszałem "wsiadaj, a on zostaje". W czasie rozmowy powiedział że zabrał mnie tylko dlatego że miałem długie włosy...
Czasy kiedy długie włosy kojarzyły się z narkotykami, satanizmem, itp. raczej już minęły; teraz zagrożeniem są krótkowłosi kibole, ziomale z dzielni itp.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Awatar użytkownika
rumcajs
Posty: 124
Rejestracja: 12 lip 2010, 23:49
Lokalizacja: Pszów
Tytuł użytkownika: samotnik z wyboru
Płeć:

Post autor: rumcajs »

Abscessus Perianalis pisze:W końcu Indianie też mieli kudły! :) )
Pewnie dlatego przegrywali wojny z białymi :-P ;-)

Edit...
Nie wszyscy Indianie mieli długie włosy.

[ Dodano: 2010-10-13, 22:36 ]
Zirkau pisze:W długim bytowaniu we włosach, brudnych, przepoconych łatwo o wszy itp. Stąd tez jeńców i wieźniów golono.
Golono ich przede wszystkim dlatego że gdyby uciekli to łatwo było by ich znaleźć bo w tamtych czasach nikt nie nosił takich "łysych"fryzur,i łysy człowiek od razu kojarzył się z kryminalistą lub z jeńcem wojennym

Zirkau pisze:W ewentualnych bójkach brak włosów tez wygrywa - przeciwnik nie ma za co złapać.
Tu się z tobą zgodzę.
Awatar użytkownika
Młody
Posty: 897
Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 9281692
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Młody »

Mam kilka dreadów na głowie 8-) Włosy jak włosy tylko trochę poskręcane... normalne mycie jak każdych innych włosów z tym, że dready namoczone robią się dosyć ciężkie i czasami mam wrażenie,że ściąga mnie do tyłu :lol: A co do kwestii "survivalowej"... dodatkowa podusia :mrgreen:
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !

Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Awatar użytkownika
Parthagas
Posty: 798
Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
Lokalizacja: Mława
Tytuł użytkownika: kumpel staffików
Płeć:

Post autor: Parthagas »

Pamiętacie film "Jeremiah Johnson" - traper musiał być owłosiony. Jeden był wygolony (z obawy przed oskalpowaniem) i dlatego wzbudzał sensację. W końcu też uległ obkudleniu.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
Awatar użytkownika
rumcajs
Posty: 124
Rejestracja: 12 lip 2010, 23:49
Lokalizacja: Pszów
Tytuł użytkownika: samotnik z wyboru
Płeć:

Post autor: rumcajs »

Młody, zastanawiam się jak sobie radzisz w terenie zimą?Ci co mają długie włosy to już mają problem a co dopiero z dredami,dredy podobno nawet w lato schną kilka godzin.Moim zdaniem to dredy w naszych warunkach klimatycznych są bardzo kłopotliwe,jak wiadomo ten styl fryzury pochodzi z jamajki gdzie jest wiecznie ciepło.

Parthagas, O tym filmie dużo dobrego słyszałem,muszę go zobaczyć i nie ze względu na włosy czy zarost ale podobnie jest dobrze zrobiony jeśli chodzi o broń,czyli broń jest wiernie otworzona z epoki tamtych czasów.Należy też pamiętać o pewnych stylach mody tamtego okresu,broda była czymś naturalnym i normalnym,kobietą tacy mężczyźnie się najbardziej podobali,dzisiaj panuje moda gejowska i tylko faceci w stylu geja się podobają kobietą.Więc nie chodzi mi o epokę lecz jedynie o praktyczne strony posiadania łysej pały. :mrgreen:
dwie_sety

Post autor: dwie_sety »

Panowie
być kobietą ale podobać się kobietom
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

Za studenckich czasów gdy jeździłem troszeczkę na jakieś wycieczki itp. to zauważyłem, ze lekki zarościk wpływał na spadek cen za niektóre usługi i towary. Miało to miejsce zwłaszcza w krajach muzułmańskich.
Awatar użytkownika
Młody
Posty: 897
Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 9281692
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Młody »

rumcajs, Zgadam się, dready strasznie długo schną. Nawet jak je "wykręcisz" dalej w środku pozostaje woda która nieprzyjemnie irytuje. Nie wiem jak to będzie w zimie i na zlocie :roll:
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !

Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Awatar użytkownika
Jaca
Posty: 401
Rejestracja: 13 maja 2009, 16:06
Lokalizacja: okąd
Płeć:

Post autor: Jaca »

No to może ja się wypowiem na temat dreadów bo sam hodowałem baty przez 5 lat. Odkąd poznałem slaqa i zaczął mnie ciągać po bagnach okazały się ogromnym minusem. Jeszcze jak za głęboko ni wpadaliśmy to był luz ale ciągle czułem dyskomfort że jak w końcu wpadnę po szyję w pierwszy dzień na 4 dniowym wypadzie gdzie ciągle padało i była ogromna wilgotność to miałbym pozamiatane. Pewnie ściął bym je jeszcze gdzieś wtedy w lesie.
Tak to wyglądało :-P Fota z czerwca a pozbyłem się ich chyba w listopadzie tego samego roku.
Obrazek

A z kąpielą radziłem sobie tak, bo nie sposób umyć dready na jakimś wypadzie, lepiej to zostawić na powrót, chyba że wyprawa długo by trwała, ale takiej przyjemności jeszcze nie miałem.

Obrazek
Ależ ta woda była zimna. :mrgreen:

Tak więc kochałem swoje dready jednak okazały się zbytnim ciężarem psychicznym i fizycznym. Najgorzej było jak szliśmy do lasu gdy było ciepło np. wiosną i zaczynał padać deszcz. Każdy zlewał taki deszczyk a ja po każdej kropli która mnie nastraszyła wyciągałem goretex żeby założyć kaptur co by baty nie namokły i nie popsuły imprezy. Dodam że moje jak namokły to ważyły swoje. Po 15 min przestawało padać więc się rozbierałem, potem znów deszcz i ciągły wkurw na to przebieranie. Jeszcze atut jakim niby jest poduszka jednak przy tej długości był już dal mnie minusem ponieważ nie mogłem sie swobodnie obrócić w psiworze. A jak jeszcze ta poduszka namokła to juz w ogóle człowiek budził się mokry. Miałem dość i teraz dready leżą w berecie i czekają na oprawienie w ramkę :mrgreen:
...smelling the air when spring comes by raindrops reminds us of youthful days...
Bartosz
Posty: 85
Rejestracja: 27 sie 2007, 19:25
Lokalizacja: Olsztyn
Płeć:

Post autor: Bartosz »

Zirkau pisze:W długim bytowaniu we włosach, brudnych, przepoconych łatwo o wszy itp. Stąd tez jeńców i wieźniów golono.
Nie tylko jeńcy i więźniowie. Na przykład w Irlandii przed II wś najubożsi się golili aby pozbyć się problemu pasożytów.

A z naszego punktu - łatwiej i szybciej kleszcza zauważyć na łysej skórze niż w gęstych kudłach :mrgreen:
Awatar użytkownika
birken1
Posty: 834
Rejestracja: 11 sty 2010, 18:59
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Płeć:

Post autor: birken1 »

Heh co za temat:) a myślałem że tylko ja jestem przewrażliwiony. Sam mam dlugie od kilku lat i wiem, że nie ma sie co oszukiwac. Zwyczajnie przeszkadzają :-( Mycie a przedewszystkim suszenie w warunkach polowych to tragedia. Zazdrościłem kumplowi który swoją łysą banie umył tylko mokra sciereczką ;-) . Od jakiegoś czasu nosze sie z zamiarem ogolenia łba. Najbardziej obawiam sie tych p*******ch kleszczy :-/
Awatar użytkownika
Abscessus Perianalis
Posty: 919
Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
Lokalizacja: CK / Wa-wa
Gadu Gadu: 1505060
Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
Płeć:

Post autor: Abscessus Perianalis »

Ja tam nie noszę się z zamiarem ogolenia łba. Jak już totalnie wyłysieję od 'tarcia o uda', to się zastanowię. W naszych czasach, nawet dłuższe wyprawy w teren nie grożą pasożytami, więc to jest durne tłumaczenie. Swoją drogą istnieją sposoby na pozbycie się tego typu zwierzaczków, o których to ludzie nie mieli pojęcia jeszcze 20 lat temu, więc nie wiem skąd u was ta nagła fobia. :) Swoją drogą tylko przy totalnie łysym łbie widać kleszcza. Jak ktoś ma normalne krótkie włosy, to znalezienie go jest tak samo proste, jak w przypadku długowłosych. Tym bardziej, że długowłosi częściej łba dotykają ze względu na poprawianie owych kudłów.
Co do mycia, to człowiek nie umrze jak tydzień łba nie umyje, a w zimie mycie łba to jest prawdziwy survival, więc coś w sam raz dla nas. :mrgreen: Wystarczy zrobić ekrany przy ognisku, żeby podnieść temperaturę, podgrzać trochę wodę w baniaku/butelce, umyć łeb, zawinąć szybko w ręcznik i wrócić do przygotowanej kryjówki przy ognisku. Tam już tylko dosuszać ręcznikiem, uczesać i poczekać aż doschną. :) Jak zrobi się to dobrze, to człowiek przeżyje, jak nie to może też przeżyje. :D Natomiast w lecie zamoczyć łeb w strumieniu, następnie chustkę w strumieniu i założyć na głowę i już tylko patrzysz przez godzinę z satysfakcją na twarzy na łysego kolegę, którego sprzęt chłodzący po 15 minutach jest suchy i rozgrzany. icon_twisted

Swoją drogą: kobieta mnie zaszlachtuje jeśli je obetnę, więc wyjścia i tak nie mam. :P
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."

"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."

Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

Abscessus Perianalis pisze:Swoją drogą tylko przy totalnie łysym łbie widać kleszcza.
Kleszcze da się wytrzymać. Najbardziej wkurzające są wpleszcze. Zawsze coś mam na głowie ale bywa, że taki upierdliwiec wciśnie się nawet pod czapkę. Przy krótkich włosach łatwo go złapać i zrolować w paluchach. Kilku-kilkunastodniowy zarost na twarzy to nie problem. Przynajmniej skóra odpoczywa od żyletki.
No i kłania się jeszcze okresowa redukcja zarostu w strefach pachowo-pachwinowych. Łatwiej się później doprowadzić do porządku przy pomocy nawilżanych chusteczek.
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
ODPOWIEDZ