Witajcie szanowni koledzy
Grześ się zwię
Mieszkam w małej wsi niedaleko Łasku. Interesuję się militariami, w szczególności bronią palną Trafiłem na to forum tak jakoś szukając informacji na tematy różne, kolorowe i podłużne, a że lubię sobie czasem pośmigać rowerkiem po lasach to zatrzymałem się na dłużej, i tak sobie myślę, że taka nocka w terenie, połączona z wyjazdem rowerkiem gdzieś dalej to fajne przeżycie i tak sobie czytam korzystając z wiedzy szanownych kolegów (starszych o wiele, bo rok produkcji mój='91 ), jak się zebrać na takie przedsięwzięcie, i nie zamarznąć w listopadową już praktycznie noc. Ognisko rozpalać i utrzymać potrafię, jedynie samo niecenie ognia metodami dawnymi jest dla mnie póki co zagadką, ale dla chcącego nic trudnego, może się nauczy w końcu gamoń Największym wyczynem w kwestii spania na zewnątrz jakiegokolwiek zabudowania: cała noc na dachu podczas ostatniego deszczu meteorytów(satelitę też widziałem ).
Witajcie towarzysze leśnych ostępów ;)
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Witajcie towarzysze leśnych ostępów ;)
Prawdziwą porażką jest nie przegrać, lecz w ogóle nie podjąć walki.
-
- Posty: 277
- Rejestracja: 10 lut 2010, 08:48
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć: