Latarka kinetyczna

Gulipin · Post autor: **Gulipin** » 05 sty 2011, 21:34

Znalazłem na zombie forum opis latarki kinetycznej. Nie wiecie gdzie można taką kupić, może znacie jakieś bardziej wytrzymałe latarki taktyczne tego typu? Myślę, że tego typu gadżet może się przydać!

slaq · Post autor: **slaq** » 05 sty 2011, 22:44

Takie latarki byly dostepne w Biedronce swego czasu.
Nawet daje rade to to

Ot zabawka.
Pozdro.

hejtyniety · Post autor: **hejtyniety** » 06 sty 2011, 07:55

Zamiast tych latarek kinetycznych poleciłbym bardziej klasyczne na dynamo. Bardzo fajnej jakości są w Decathlonie, do tego nie drogie

Tu masz opis mojego autorstwa

W telegraficznym skrócie: Małe, trwałe, lekkie i tanie. Nic tylko brać

daniel999 · Post autor: **daniel999** » 06 sty 2011, 08:46

Ja mam tą latarkę z dynamo malutka (breloczek) za 20 zł, a większa wielkości pięści 40 zł. Sprawują się całkiem nieźle

wolfshadow · Post autor: **wolfshadow** » 06 sty 2011, 09:26

Bawiłem się ostatnio u mojego staruszka (gadżeciarza) latarką made by Carrefour.
Diodówka, ładowana na dynamo lub przez panel słoneczny. Całkiem fajne ustrojstwo.

Michal N · Post autor: **Michal N** » 06 sty 2011, 13:15

Posiadam ustrojstwo takie jak hejtyniety, bawiliśmy się takowym ze Slaq-iem i Treasure Hunterem na wypadzie nad Pilicę. Ot fajny gadżet na korbę.
Ps. Jakoś zawsze jak widzę posty "Doktora Ojtam Ojtam" to czytam podświadomie "hejnięty"

Pozdro

hejtyniety · Post autor: **hejtyniety** » 07 sty 2011, 08:41

bo to przecież moje posty są

W każdym razie uważam, że ta latareczka to troszkę więcej niż tylko gadżet. Jeszcze parę lat temu taka ilość światła z latarki była czymś trudnym do osiągnięcia w tych pieniążkach, a już na pewno w 100% wystarczająca do normalnego użytku

Wiadomo, że szperacz nigdy z tego nie będzie, ale do czytania mapy, praco obozowych, czy krzątania się w namiocie nie potrzeba nic więcej!

Offtime · Post autor: **Offtime** » 07 sty 2011, 09:17

hejtyniety pisze:bo to przecież moje posty są W każdym razie uważam, że ta latareczka to troszkę więcej niż tylko gadżet. Jeszcze parę lat temu taka ilość światła z latarki była czymś trudnym do osiągnięcia w tych pieniążkach, a już na pewno w 100% wystarczająca do normalnego użytku Wiadomo, że szperacz nigdy z tego nie będzie, ale do czytania mapy, praco obozowych, czy krzątania się w namiocie nie potrzeba nic więcej!

A czemuś HejTyTego nie przytargał wczoraj? Ja bym to sobie chętnie obejrzał

hejtyniety · Post autor: **hejtyniety** » 07 sty 2011, 09:46

hehe przecież była ta latarka, tylko Kasie trzeba było poprosić

Na następną okazję wezmę, obiecuję :->

kermitttt · Post autor: **kermitttt** » 11 sty 2011, 19:27

Miałem kiedyś na dynamko. Jak się dobrze zakręciło ok minuty, to na 3 diodach świeciła ok. 3 minut, na jednej ponad 10:) Dawała dość fajnie. Tylko jakoś leżała w szufladzie nie używana i szlag ją trafił. Nie idzie jej dobrze nakręcić, siada po sekundach:(

hejtyniety · Post autor: **hejtyniety** » 11 sty 2011, 19:49

w instrukcji obsługi (

) tych latareczek jest wyraźnie napisane, że aby nie padła to trzeba raz na miesiąc (albo kwartał - nie pamiętam teraz) zakręcić przez 3 minuty. O taki urok akumulatorów

Góral · Post autor: **Góral** » 11 sty 2011, 20:57

Mam ja taką, na korbkę, i nawet ma radio wbudowane z możliwością szperania po kanałach!

kermitttt · Post autor: **kermitttt** » 12 sty 2011, 09:24

hejtyniety pisze:w instrukcji obsługi ( ) tych latareczek jest wyraźnie napisane, że aby nie padła to trzeba raz na miesiąc (albo kwartał - nie pamiętam teraz) zakręcić przez 3 minuty. O taki urok akumulatorów

Była zakupiona we Francji, manual po ichniejszemu, języku którego ni w ząb nie rozumiem:) Generalnie dbam o akumulatory i wszystkie jakie mam czasem rozładowuję i ładuję, ale o latarce całkiem zapomniałem po prostu:(

Michal N · Post autor: **Michal N** » 12 sty 2011, 10:01

hejtyniety pisze: że aby nie padła to trzeba raz na miesiąc (albo kwartał - nie pamiętam teraz) zakręcić przez 3 minuty.

Dzięki, że przypomniałeś, właśnie kręcę