Po świąteczny wypad.
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Qazimodo
- Posty: 311
- Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
- Lokalizacja: Gdańsk
- Tytuł użytkownika: Qazimodo
- Płeć:
http://picasaweb.google.com/prochniewic ... directlink
No i stało się
Było rewelacyjnie. Może ktoś pokusi się o napisanie relacji bo jet o czym.
W nocy ponad - 20C
Wybuchowe podpłomyki
Nocny najazd leśników itd itd.
Miłego oglądania !!! Sorki za ilość zdjęć itd. Ale nie wiem co kto będzie chciał sobie wybrać.
W razie potrzeby zdjęcia w lepszej jakości podeślę na email.
Wielkie dzięki dla Zdybiego i Dęba oraz Bastiona ok których tak dużo się dowiedziałem i nauczyłem. Czekam z niecierpliwością na warsztaty w Beskidach
PS: Wódka była i żyjemy więc ......
Pozdrawiam i Szczęśliwego Nowego Roku.
Zdjęcia Bastiona oraz moje filmiki za kilka dni
No i stało się
Było rewelacyjnie. Może ktoś pokusi się o napisanie relacji bo jet o czym.
W nocy ponad - 20C
Wybuchowe podpłomyki
Nocny najazd leśników itd itd.
Miłego oglądania !!! Sorki za ilość zdjęć itd. Ale nie wiem co kto będzie chciał sobie wybrać.
W razie potrzeby zdjęcia w lepszej jakości podeślę na email.
Wielkie dzięki dla Zdybiego i Dęba oraz Bastiona ok których tak dużo się dowiedziałem i nauczyłem. Czekam z niecierpliwością na warsztaty w Beskidach
PS: Wódka była i żyjemy więc ......
Pozdrawiam i Szczęśliwego Nowego Roku.
Zdjęcia Bastiona oraz moje filmiki za kilka dni
Ostatnio zmieniony 30 gru 2010, 17:54 przez Qazimodo, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kopek
- Posty: 1037
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
Gratuluje wypadu i szczęśliwego powrotu. Czekam, pewnie nie tylko ja, na relacje. Co z tym najazdem?
Ostatni fotka mnie rozwaliła
Ostatni fotka mnie rozwaliła
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
- zdybi
- Posty: 435
- Rejestracja: 01 lut 2009, 22:46
- Lokalizacja: zachpom
- Gadu Gadu: 9522989
- Płeć:
- Kontakt:
Wyprawa była świetna. Mróz,śnieg i piękno przyrody. Generalnie cały dzień (te kilka godzin) staraliśmy się maszerować. Późnym popołudniem rozbijaliśmy obozowisko. Następnie standardowe czynności,czyli schronienie,ogień,woda,gotowanie posiłków.
Nocą,pierwszego wieczoru, stacjonowaliśmy niedaleko (jakieś 200m) wielkiego zrębu,gdzie składowano drewno tartaczne w kilku miejscach. Wszystko zawalone śniegiem,łącznie z drogą. Ale w pewnym momencie,widzimy światła- coś jedzie! Był to ciągnik z pługiem odśnieżającym. Ciągnik pojechał i znowu coś jedzie,jakieś światła Myśleliśmy,że to Straż Leśna,która pilnuje tego składu bali (co w sumie było najbardziej prawdopodobne). Nikt oczywiście nie chciał takiego spotkania i tłumaczenia. Na szczęście wszystko się unormowało.
Nocą,pierwszego wieczoru, stacjonowaliśmy niedaleko (jakieś 200m) wielkiego zrębu,gdzie składowano drewno tartaczne w kilku miejscach. Wszystko zawalone śniegiem,łącznie z drogą. Ale w pewnym momencie,widzimy światła- coś jedzie! Był to ciągnik z pługiem odśnieżającym. Ciągnik pojechał i znowu coś jedzie,jakieś światła Myśleliśmy,że to Straż Leśna,która pilnuje tego składu bali (co w sumie było najbardziej prawdopodobne). Nikt oczywiście nie chciał takiego spotkania i tłumaczenia. Na szczęście wszystko się unormowało.
Przywiozłem ze Szwecji taką właśnie składaną z trzech części piłę ramową. Fajna zabawka. Lekka i po złożeniu mieści się znakomicie w zrolowanej karimacie. Brzeszczot trzeba owinąć czymś dla ochrony lub w menażkę. Ale bardzo ułatwia i przyśpiesza pracę z drewnem na opał. Zimą warto coś takiego mieć. Jak to ujął Unobomber "Kurcze,to jest lepsze niż łuk Rambo "wolfshadow pisze: Co to za piłę trzyma Zdybi na zdjęciu nr 18?
To jakaś aluminiowa składanka typu DIY?
Ostatnio zmieniony 30 gru 2010, 21:03 przez zdybi, łącznie zmieniany 1 raz.
http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
I w większej części zgodnie stwierdza, że woli raczej cieplejsze klimaty i nie doceniało zimy. Wypadzik świetny, może i nam się uda wyruszyć w styczniu na dłużej, jeno z samochodem w odwodzie, jakby nodia nie wyszła, a ognisko dawało za słabo, bo po ostatnim wolę nie przeceniać swoich umiejętności.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
- Qazimodo
- Posty: 311
- Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
- Lokalizacja: Gdańsk
- Tytuł użytkownika: Qazimodo
- Płeć:
Kolega z kostką to BASTION. Prawdziwy zuch. Ale pierwszą noc zaliczył bez snu - prawiejaco pisze:Panowie gratulacje z udanego wypadu przy takiej aurze ! Znowu po obejrzeniu fotek wzrósł mój podziw dla Kolegi (nie znam nicka ) z plecakiem "kostką " . Widać że nawet w zimie do się spakować w mały plecak i "przetrwać "
Może niech sam się wypowie.
Zimą jednak minimalistyczne podejście to takich wypraw jest bardzo zgubne.
Niemniej się da.
- Bastion
- Posty: 392
- Rejestracja: 05 maja 2010, 10:21
- Lokalizacja: Gdansk
- Tytuł użytkownika: nizinny taternik
- Płeć:
Poswiateczny wypad.
Witam
Wypad byl rzeczywiscie wyjatkowo udany.
Wielkie podziekowania dla Wszystkich.
Foty:
http://picasaweb.google.com/11077833626 ... directlink
Wypad byl rzeczywiscie wyjatkowo udany.
Wielkie podziekowania dla Wszystkich.
Foty:
http://picasaweb.google.com/11077833626 ... directlink
Co nas nie zabije to nas wzmocni...
- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
Bastion, na ostatnim zdjęciu po prawej na siedzeniu leży tłumik czy baton?
Jeśli ani jedno ani drugie, to co to jest, bo już nie mam pomysłu.
ED: No chyba, że jest to kolejna magiczna rąsia do aparatu, której zastosowania nie potrafię sobie wyobrazić.
Jeśli ani jedno ani drugie, to co to jest, bo już nie mam pomysłu.
ED: No chyba, że jest to kolejna magiczna rąsia do aparatu, której zastosowania nie potrafię sobie wyobrazić.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Raczej W i Na icon_twistedjaco pisze:Widać że nawet w zimie do się spakować w mały plecak i "przetrwać "
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
- zdybi
- Posty: 435
- Rejestracja: 01 lut 2009, 22:46
- Lokalizacja: zachpom
- Gadu Gadu: 9522989
- Płeć:
- Kontakt:
Nie jest to pytanie skierowane bezpośrednio do mnie ale odpowiem. To jest podstawa małego,składanego statywu. Fajna rzecz gdy ma się niewielki aparat.Abscessus Perianalis pisze:Bastion, na ostatnim zdjęciu po prawej na siedzeniu leży tłumik czy baton?
Jeśli ani jedno ani drugie, to co to jest, bo już nie mam pomysłu.
ED: No chyba, że jest to kolejna magiczna rąsia do aparatu, której zastosowania nie potrafię sobie wyobrazić.
http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
Ostatni dzień a nawet prawie dwa , dużo chodzenia. Podeszliśmy na jakieś 20-30metrów niewielki sarni rudel. Jakieś zajączki przemknęły. W nocy było już trochę cieplej, ale nie za ciepło.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
- Michal N
- Posty: 1186
- Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Gadu Gadu: 9361862
- Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
- Płeć:
No fajnie, fajnie. Z pierwszych stron wątku nie spodziewałem się, że taka pokaźna ekipa się zbierze. Gratuluję wypadu.
Najlepsza fotka: http://picasaweb.google.com/11077833626 ... 8648914626 taka... dumna i bushcraftowa
Najlepsza fotka: http://picasaweb.google.com/11077833626 ... 8648914626 taka... dumna i bushcraftowa
- Qazimodo
- Posty: 311
- Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
- Lokalizacja: Gdańsk
- Tytuł użytkownika: Qazimodo
- Płeć:
McKinley czy jakoś tak. Modelu nie pamiętam a plecak w piwnicy.birken1 pisze:Kurde fajnie. Kiedy ja się w końcu zimowego śpiwora dorobię :-/ Co to za plecak na pierwszym zdjęciu?
Jeśli to Cie interesuje ta firma należy do sieci sklepów GO-SPORT. Lub jak niektórzy mówią GO-Sport jest ich jedynym dystrybutorem.
Mój znajomy twierdzi że firma jest gówniana, porównywalna z Alpinusem. On pracuje w tej branży od wielu lat. Więc może i ma racje.
Ja jednak pewien czas temu zakupiłem sporo rzeczy tej firmy i jak na razie jestem w 100% zadowolony. Plecak ma przemyślaną chyba trwałą konstrukcję ale bez żadnych "wodotrysków".
Używam go od 8mcy.
- zdybi
- Posty: 435
- Rejestracja: 01 lut 2009, 22:46
- Lokalizacja: zachpom
- Gadu Gadu: 9522989
- Płeć:
- Kontakt:
Taki malutki filmik z ręki Dęba
http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
- Hiskiasz
- Posty: 273
- Rejestracja: 29 gru 2010, 19:44
- Lokalizacja: Poznań
- Tytuł użytkownika: Rafał
- Płeć:
Tak po mału i po cichu (tak żeby druga połowa za szybko się nie dowiedziała i nie zdążyła zareagować ) zaczynam sobie planować wyprawę w lutym w zachodniopomorskie. Oby pogoda dopisała (tzn aby było poniżej zera by się nie lało na głowę). Może jak sie uda to poeksperymentuję z nodią, ale w moim prywatnym kawałku lasu, to będzie chyba legalnie (?).
Dzięki za relację, zawsze się można czegoś nauczyć.
Dzięki za relację, zawsze się można czegoś nauczyć.
Survival to sztuka przetrwania w przyrodzie, ale to czy przetrwamy ostatecznie zależy od Wszechmogącego Stwórcy i Pana tej przyrody (Psalm 121)
-------
www: http://rafaldlugosz.prv.pl/ZD/ZD.html
-------
www: http://rafaldlugosz.prv.pl/ZD/ZD.html
- siux
- Posty: 374
- Rejestracja: 19 gru 2010, 17:27
- Lokalizacja: ŚNIEŻYCOWY JAR, Wlkp
- Tytuł użytkownika: Karol
- Płeć:
Hiskiasz szczujesz mnie tym prywatnym kawałkiem lasu jak psa kiełbasą
"nikt jeszcze nie wie, czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
https://picasaweb.google.com/traper.w
https://picasaweb.google.com/traper.w
- Hiskiasz
- Posty: 273
- Rejestracja: 29 gru 2010, 19:44
- Lokalizacja: Poznań
- Tytuł użytkownika: Rafał
- Płeć:
Nie chciałbym się w tym wątku rozpisywać na inny temat. A ponieważ to o czym wspomniałem to dopiero pierwsze plany i rozmyślanie nad strategią (trasa, zadania, termin, ekwipunek itp.), więc chyba za wcześnie na nowy wątek (nie wyjdzie jeszcze coś i będzie niepotrzebne bicie piany), więc tak krótko tylko. Miałbyś ochotę też się wybrać w razie czego? Jak poukładam sobie wszystko do kupy to założę nowy wątek.siux pisze:Hiskiasz szczujesz mnie tym prywatnym kawałkiem lasu jak psa kiełbasą
Survival to sztuka przetrwania w przyrodzie, ale to czy przetrwamy ostatecznie zależy od Wszechmogącego Stwórcy i Pana tej przyrody (Psalm 121)
-------
www: http://rafaldlugosz.prv.pl/ZD/ZD.html
-------
www: http://rafaldlugosz.prv.pl/ZD/ZD.html