Foty z Roboty
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- NumLock
- Posty: 487
- Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
- Płeć:
A ja w końcu zrobiłem swoją pierwszą pochewkę!
Skóra 2-2,5mm, szyte SLAMem 1mm czarnym.
Niestety nie przemyślałem dokładnie otworów na pasek i teraz wchodzi on jakby pod skosem, lecz to nie przeszkadza w użytkowaniu. Za to trzyma jak kydex
Link do galerii
Skóra 2-2,5mm, szyte SLAMem 1mm czarnym.
Niestety nie przemyślałem dokładnie otworów na pasek i teraz wchodzi on jakby pod skosem, lecz to nie przeszkadza w użytkowaniu. Za to trzyma jak kydex
Link do galerii
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
- NumLock
- Posty: 487
- Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
- Płeć:
puchalsw, świetnie się zapowiada.
Po pierwsze klejenie: użyłem kleju Dragona do skóry i albo klej jest nic nie warty, albo to wina tego, że był przeterminowany- summa summarum pochewka jest słabo sklejona, dobrze że szew mocno trzyma i są nity. Kleiłem wg. instrukcji.
Po drugie farbowanie: zużyłem prawie całe opakowanie Toledo Super. Kiedy nałożyłem więcej farby dziwnie się łuszczyła. Potem nakładałem warstwami, a ona wciąż była blada. Wreszcie skupiłem się na przedniej stronie i pokryłem ją dokładnie, tył zostawiłem blady. Po woskowaniu nie było widać różnicy, za to puszka już prawie pusta.
Tak, ale nie ma się co oszukiwać- są niedoskonałości, ale i nauka na przyszłość.Lechu333 pisze:Świetna jest, to naprawdę jest pierwsza pochewka?
Po pierwsze klejenie: użyłem kleju Dragona do skóry i albo klej jest nic nie warty, albo to wina tego, że był przeterminowany- summa summarum pochewka jest słabo sklejona, dobrze że szew mocno trzyma i są nity. Kleiłem wg. instrukcji.
Po drugie farbowanie: zużyłem prawie całe opakowanie Toledo Super. Kiedy nałożyłem więcej farby dziwnie się łuszczyła. Potem nakładałem warstwami, a ona wciąż była blada. Wreszcie skupiłem się na przedniej stronie i pokryłem ją dokładnie, tył zostawiłem blady. Po woskowaniu nie było widać różnicy, za to puszka już prawie pusta.
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
puchalsw, tak sobie czytam, przegladam to forum od jakiegos czasu, az w koncu sie zarejestrowalem, glownie po to, zeby napisac, ze twoje prace sa rewelacyjne, pelen szacun chlopiepuchalsw pisze:Skończyłem pasowanie przekładek w leuku.
Dla pewności w koronce będzie siedział pin który, przechodzi przez koniec tanga.
Dzisiaj wieczorem klejenie. Pierwsze szlify jutro po południu.
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
Settler, dzięki. Ale tutaj lepsi mocarze ode mnie są. Widziałeś co ten smarkacz 14letni robi? A Kubek, Przeszczep Ja tylko oprawiłem parę sztuk. A prawdziwa sztuka to wykuć i oprawić.
Ale miłe słowo zawsze cieszy. Dzięki.
Jaco Ale pogoda pod psem (mój nawet na spacery nie chce wychodzić), rodzina przeziębiona. Nie ma co robić.
Z drugiej strony jak kończę z wycinaniem przekładek i klejeniem (tego etapu najbardziej nie lubię) to spieszy mi się, żeby jak najszybciej do szlifowania przejść.
Ale miłe słowo zawsze cieszy. Dzięki.
Jaco Ale pogoda pod psem (mój nawet na spacery nie chce wychodzić), rodzina przeziębiona. Nie ma co robić.
Z drugiej strony jak kończę z wycinaniem przekładek i klejeniem (tego etapu najbardziej nie lubię) to spieszy mi się, żeby jak najszybciej do szlifowania przejść.
F..k it, I'll Do It Myself!
O deksterze to nawet nie wspominam, bo zaczalem zastanawiac sie co ja robilem jak mialem 14 lat, pewnie latalem za pilka (bynajmniej nie do metalu), a narzedzi ktorych uzywa dekster pewnie nie widzialem do czasu pojscia do technikum Chow miejski tak zwanypuchalsw pisze:Settler, dzięki. Ale tutaj lepsi mocarze ode mnie są. Widziałeś co ten smarkacz 14letni robi? A Kubek, Przeszczep Ja tylko oprawiłem parę sztuk. A prawdziwa sztuka to wykuć i oprawić.
Ale miłe słowo zawsze cieszy. Dzięki.
Inni tez robia fajne rzeczy nie powiem, ale te twoje zwlaszcza skandynawy przemawiaja do mnie, bo pokazujesz jak powstaja.
- Driver
- Posty: 315
- Rejestracja: 02 mar 2009, 15:53
- Lokalizacja: Tychy
- Gadu Gadu: 6876158
- Tytuł użytkownika: Supertramp
- Płeć:
poprawiłem poler i klingę i w efekcie końcowym wygląda tak http://picasaweb.google.com/Driver19788 ... 2921566658
Kubek, rzuć fachowym okiem byłeś współtwórcą
Kubek, rzuć fachowym okiem byłeś współtwórcą
Gdybym schował ręce do kieszeni,skazali by mnie za ukrywanie broni.
- Brodkes
- Posty: 332
- Rejestracja: 11 kwie 2009, 19:51
- Lokalizacja: Nysa
- Tytuł użytkownika: Knifemaker
- Płeć:
Jam piłki nie lubie. Ni tej okrągłej, ni do metalu (wolę szlifierkę)Settler pisze:O deksterze to nawet nie wspominam, bo zaczalem zastanawiac sie co ja robilem jak mialem 14 lat, pewnie latalem za pilka (bynajmniej nie do metalu), a narzedzi ktorych uzywa dekster pewnie nie widzialem do czasu pojscia do technikum Chow miejski tak zwany
Inni tez robia fajne rzeczy nie powiem, ale te twoje zwlaszcza skandynawy przemawiaja do mnie, bo pokazujesz jak powstaja.
A narziędzia jakich używam to:
szlifierka taśmowa, kątówka, wiertarka, papier ścierny i 2 ręce
I też coś tam pokazuje, ale tu więcej: http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,97911.0.html
@Driver, świetnie wygląda ta czeczota
SURVIVAL-trening,wielka próba,wola przetrwania
Otoz to, kto by mi w takim wieku dal takie narzedzia do rekidekster-11 pisze:szlifierka taśmowa, kątówka, wiertarka
Znam, oczywiscie znam, ale takie robotki w metalu to poza moim zasiegiem Jeszcze bym se lapy poprzetracaldekster-11 pisze:I też coś tam pokazuje, ale tu więcej: http://www.knives.pl/foru...ic,97911.0.html
˙˙˙ oɹƃǝllɐ ɐu ɹnʇɐıʍɐlʞ ǝıɔɾndnʞ ǝıu
- hejtyniety
- Posty: 686
- Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
- Lokalizacja: Katowice
- Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
- Płeć: