urban survival & preparedness
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
urban survival & preparedness
Witam,
Jestem całkiem nowy w temacie survivalu - interesuję się nim bardziej ze względu na problem przetrwania katastrof niż wycieczek do lasu. Niestety ten temat jest na większości forów i w literaturze traktowany trochę po macoszemu.
Jak przetrwać w mieście (lub ruinach) po powodzi, trzęsieniu ziemi, zamieszkach, wybuchach na Słońcu, atakach terrorystycznych? Jaki sprzęt przygotować jako survival kit? Czego dobrze zawczasu się nauczyć?
Typowe opracowania survivalowe opisują jak zbudować szałas i złowić rybę - to są rzeczy w zasadzie nieprzydatne w ruinach miast czy w miastach opanowanych po katastrofie przez grupy bandytów. Nawet osławiony SAS handbook nie daje czytelnych wskazówek na ten temat.
Poszukując wiedzy korzystam głównie ze stron i forów amerykańskich (np www.survivalistboards.com) gdzie ten temat poruszany jest dość często. Jednak wskazówki i dyskusje dotyczą kraju gdzie co druga osoba ma suv-a lub pick-upa i broń - ciężko to przełożyć na nasze europejskie warunki.
Czy moglibyście zaproponować jakąś literaturę/linki do opracowań w języku polskim poruszających te kwestie?
Sam nie mam problemu z językiem angielskim ale szukam również jakiejś książeczki, którą mógłbym na wszelki wypadek wrzucić żonie do samochodu.
Jestem całkiem nowy w temacie survivalu - interesuję się nim bardziej ze względu na problem przetrwania katastrof niż wycieczek do lasu. Niestety ten temat jest na większości forów i w literaturze traktowany trochę po macoszemu.
Jak przetrwać w mieście (lub ruinach) po powodzi, trzęsieniu ziemi, zamieszkach, wybuchach na Słońcu, atakach terrorystycznych? Jaki sprzęt przygotować jako survival kit? Czego dobrze zawczasu się nauczyć?
Typowe opracowania survivalowe opisują jak zbudować szałas i złowić rybę - to są rzeczy w zasadzie nieprzydatne w ruinach miast czy w miastach opanowanych po katastrofie przez grupy bandytów. Nawet osławiony SAS handbook nie daje czytelnych wskazówek na ten temat.
Poszukując wiedzy korzystam głównie ze stron i forów amerykańskich (np www.survivalistboards.com) gdzie ten temat poruszany jest dość często. Jednak wskazówki i dyskusje dotyczą kraju gdzie co druga osoba ma suv-a lub pick-upa i broń - ciężko to przełożyć na nasze europejskie warunki.
Czy moglibyście zaproponować jakąś literaturę/linki do opracowań w języku polskim poruszających te kwestie?
Sam nie mam problemu z językiem angielskim ale szukam również jakiejś książeczki, którą mógłbym na wszelki wypadek wrzucić żonie do samochodu.
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
Jaca, Twój LINK się wysypał.
su27, Zgadzam się z Tobą. A szczególnie o preparedness nie wiele się tutaj dyskutowało i ile wcale...
Może i warunki w USA są odmienne od naszych, ale wiele zwyczajów powinniśmy od nich przejąć:
Zawsze powtarzam przy okazji klęsk żywiołowych w Polsce, że jeśli Ci ludzie mieli by typowy "Bug-out bag" przygotowany, to nie byli by w tak tragicznej sytuacji przez pierwsze dni po zdarzeniu.
Ale temat "Bug-out bag" to temat rzeka. Wiele jest szkół i metod kompletowania zawartości. Od rozszerzonej apteczki, po zestawy z zapasem ubrań, leków, kopiami dokumentów, podstawowych narzędzi, plandek, koców, etc.... Ja zestaw dla mojej rodziny kompletowałem przez rok, niejako przy okazji porządkowania w domu. Teraz torba leży na strychu zawinięta w worek foliowy. Pewnie nigdy nie będziemy z niej korzystali.
Może kiedyś jak będzie mi się nudziło, napiszę o tym.
A jeśli chodzi o materiały informacyjne w j. polskim to nie jest tak źle.
Okazuje się że Rząd publikuje świetne materiały. Podobnie na stronach internetowych Urzędów Miast i Gmin można sporo znaleźć.
Tutaj może znajdziesz interesujące Cię informacje:
TUTAJ1
TUTAJ2
Ciekawy materiał. Instrukcja ze stanu u Connecticut ale w j. polskim
su27, Zgadzam się z Tobą. A szczególnie o preparedness nie wiele się tutaj dyskutowało i ile wcale...
Może i warunki w USA są odmienne od naszych, ale wiele zwyczajów powinniśmy od nich przejąć:
Zawsze powtarzam przy okazji klęsk żywiołowych w Polsce, że jeśli Ci ludzie mieli by typowy "Bug-out bag" przygotowany, to nie byli by w tak tragicznej sytuacji przez pierwsze dni po zdarzeniu.
Ale temat "Bug-out bag" to temat rzeka. Wiele jest szkół i metod kompletowania zawartości. Od rozszerzonej apteczki, po zestawy z zapasem ubrań, leków, kopiami dokumentów, podstawowych narzędzi, plandek, koców, etc.... Ja zestaw dla mojej rodziny kompletowałem przez rok, niejako przy okazji porządkowania w domu. Teraz torba leży na strychu zawinięta w worek foliowy. Pewnie nigdy nie będziemy z niej korzystali.
Może kiedyś jak będzie mi się nudziło, napiszę o tym.
A jeśli chodzi o materiały informacyjne w j. polskim to nie jest tak źle.
Okazuje się że Rząd publikuje świetne materiały. Podobnie na stronach internetowych Urzędów Miast i Gmin można sporo znaleźć.
Tutaj może znajdziesz interesujące Cię informacje:
TUTAJ1
TUTAJ2
Ciekawy materiał. Instrukcja ze stanu u Connecticut ale w j. polskim
F..k it, I'll Do It Myself!
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
A ja zawsze powtarzam - mądry Polak po szkodzie... I tak od urzędnika, przez inwestora a skończywszy na właścicielu.puchalsw pisze:Zawsze powtarzam przy okazji klęsk żywiołowych w Polsce, że jeśli Ci ludzie mieli by typowy "Bug-out bag" przygotowany, to nie byli by w tak tragicznej sytuacji przez pierwsze dni po zdarzeniu.
Link Jacy (u mnie się otwierał) w innej wersji: viewtopic.php?t=1344
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
Zwracam honor. Coś mi Chrome zaszwankował.wolfshadow pisze:Link Jacy (u mnie się otwierał) w innej wersji: viewtopic.php?t=1344
F..k it, I'll Do It Myself!
- Okruch
- Posty: 238
- Rejestracja: 14 wrz 2007, 17:30
- Lokalizacja: Tarnów, Małopolska
- Tytuł użytkownika: Czciciel BK-7
- Płeć:
Jeżeli znasz lengłidż to jest pewna świetna strona:
http://www.deathvalleymag.com/2010/03/2 ... e-greyman/
http://www.deathvalleymag.com/2010/10/2 ... -–-part-1/ - zima w mieście
http://www.deathvalleymag.com/2010/03/0 ... dissected/ - Dlaczego Will Smith przestałby być żywą legendą, gdyby ta historia wydarzyła się naprawdę
http://www.deathvalleymag.com/2010/03/2 ... e-greyman/
http://www.deathvalleymag.com/2010/10/2 ... -–-part-1/ - zima w mieście
http://www.deathvalleymag.com/2010/03/0 ... dissected/ - Dlaczego Will Smith przestałby być żywą legendą, gdyby ta historia wydarzyła się naprawdę
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
Dobre!Okruch pisze:Jeżeli znasz lengłidż to jest pewna świetna strona:
http://www.deathvalleymag.com/2010/03/2 ... e-greyman/
[...]
Pierwszy tekst szybko przeskanowałem i dokładnie sobie przeczytam wieczorem... Mam tylko pytanie.
Który to greyman na pierwszym zdjęciu? Wysoki facet w środku, wydaje się być zbyt oczywistym wyborem...
F..k it, I'll Do It Myself!
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Okruch, dzięki za te linki. Gość bardzo fajnie pisze. (chociaż zastanawiam się, czemu tak panikuje z koniecznością przechowywania wody na wypadek zamieci śnieżnej... jakby nie można było kupić kuchenki i zapasu paliwa żeby topić śnieg... toksyczne opady tam mają, czy co?...)
Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
- Okruch
- Posty: 238
- Rejestracja: 14 wrz 2007, 17:30
- Lokalizacja: Tarnów, Małopolska
- Tytuł użytkownika: Czciciel BK-7
- Płeć:
Do podpisów na zdjęciach w DVM trzeba podchodzić z przymrużeniem oka, nie zdziwiłbym się gdyby tam nie było żadnego praktyka a tylko zwykły tłum... ale jak już, to ja obstawiam starszego pana w kurtce, dwie klamki trzeba jakoś ukryć.
Woda na wypadek zamieci śnieżnej? Nie zawsze możesz wyjść po śnieg, szkoda tracić paliwo na topienie śniegu zwłaszcza że litr wody otrzymasz z około 8-10 litrów śniegu, wodę ze śniegu trzeba przefiltrować co pochłania dodatkowo czas i zasoby. Myślę, że to wystarczy
Woda na wypadek zamieci śnieżnej? Nie zawsze możesz wyjść po śnieg, szkoda tracić paliwo na topienie śniegu zwłaszcza że litr wody otrzymasz z około 8-10 litrów śniegu, wodę ze śniegu trzeba przefiltrować co pochłania dodatkowo czas i zasoby. Myślę, że to wystarczy
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Ale jednocześnie Sz. P. zaleca ogrzewanie domu za pomocą grilla i drewna. Co za problem kociołek/garnek nad paleniskiem trzymać? A co do filtrowania - kupienie filtra odwrotnej osmozy do samodzielnego montażu to jakieś 180-200zł. A przydaje się i na co dzień. Inna sprawa, że można po prostu kupić wkład Brita, jak ktoś woli tańsze rozwiązanie. A poza tym - takie filtry w wielu domach już są.Okruch pisze:szkoda tracić paliwo na topienie śniegu zwłaszcza że litr wody otrzymasz z około 8-10 litrów śniegu
Ok, ale to chyba w przypadku jakiejś choroby. Fakt. Tu wyjście może być utrudnione. No i jeszcze w przypadku zrobienia sobie "Lockdown" na chacie.Okruch pisze:Nie zawsze możesz wyjść po śnieg,
Nie mam też na myśli śniegu jako głównego źródła wody, ale dziwi mnie, że facet o tym nie wspomniał na wypadek utraty zapasów (przedłużające się odcięcie - nawet u nas w PL jest wioska, która od roku jest odcięta od reszty świata przez wodę; zanieczyszczenie, uszkodzenie zbiornika/zbiorników itp.). Przy takiej drobiazgowości, jaką prezentuje nie zakładam, że miał to w domyśle.
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
U mnie drzwi otwierają się do środka Najważniejsze jest paliwo. Jeśli jesteśmy w stanie ogrzać pomieszczenie stopimy też przy okazji śnieg. Podwieszona poszewka z poduszki, miednica lub duży gar pod spodem i samo się powolutku topi.Okruch pisze:Woda na wypadek zamieci śnieżnej? Nie zawsze możesz wyjść po śnieg, szkoda tracić paliwo na topienie śniegu zwłaszcza że litr wody otrzymasz z około 8-10 litrów śniegu, wodę ze śniegu trzeba przefiltrować co pochłania dodatkowo czas i zasoby. Myślę, że to wystarczy
Jeśli nie damy radę ogrzać pomieszczenia - pryskamy do ciepłych krajów zanim będzie zimno jak w kostnicy.
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Jak będzie więcej tematów z tej dziedziny, to i się pomyśli.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Preparedness Manual - do ściągnięcia kompilacja w PDF (dla Amerykanów, ale ciekawe)
Ostatnio tak się zastanawiałem gdzie jest granica zdrowego rozsądku jeśli chodzi o przygotowanie się do ewentualnych katastrof bo muszę przyznać,że interesuje się tym problemem od jakiegoś czasu i ostatnio zobaczyłem na YT człowieka który zgromadził zapasy którymi ja mogłbym wyżywić całe osiedle.
"Prawdziwa wojna jest wtedy, gdy brat walczy z bratem"
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Armpower, koleś z Twojego linka mnie rozwalił już na wstępie - ma preparadnessowy zapas pokrywek do papierowych kubków do kawy
Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
Poprosze o konkretny sklep gdzie to mozna kupic. Nigdzie tak taniego zestawu nie znalazlem, a juz do zuywania w razie braku pradu do pompy to zupelnie nie widzialem.thrackan pisze: A co do filtrowania - kupienie filtra odwrotnej osmozy do samodzielnego montażu to jakieś 180-200zł.
Ciekawe czy taki filtr cokolwiek dalby przy wodzie skazonej pylem radioaktywnym.
- Armat
- Posty: 439
- Rejestracja: 05 sty 2011, 16:37
- Lokalizacja: Warszawa
- Tytuł użytkownika: Technokrata
- Płeć:
a ja znalazlem w 5 sekund na Google, wystarczy poszukac...pastyl pisze:Poprosze o konkretny sklep gdzie to mozna kupic. Nigdzie tak taniego zestawu nie znalazlem, a juz do zuywania w razie braku pradu do pompy to zupelnie nie widzialem.thrackan pisze: A co do filtrowania - kupienie filtra odwrotnej osmozy do samodzielnego montażu to jakieś 180-200zł.
to sie podziel, ja nie znalazlem.Armat pisze:a ja znalazlem w 5 sekund na Google, wystarczy poszukac...pastyl pisze:Poprosze o konkretny sklep gdzie to mozna kupic. Nigdzie tak taniego zestawu nie znalazlem, a juz do zuywania w razie braku pradu do pompy to zupelnie nie widzialem.thrackan pisze: A co do filtrowania - kupienie filtra odwrotnej osmozy do samodzielnego montażu to jakieś 180-200zł.
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Pastyl, http://allegro.pl/profesjonalna-osmoza- ... 11550.html . Zanim napisałem tamtego posta wyszukałem kilka takich ofert. Teraz mam ciekawsze zajęcia.
Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
Po pierwsze allegro to nie jest profesjonalizm po drugie to akwarystyka, po trzecie pompa jest na pradthrackan pisze:Pastyl, http://allegro.pl/profesjonalna-osmoza- ... 11550.html . Zanim napisałem tamtego posta wyszukałem kilka takich ofert. Teraz mam ciekawsze zajęcia.
Nie spelnia zadnego zalozenia o ktore pytalem. Wkurzajacy sa tacy ludzie, ktorzy przechwalaja sie, a potem nie chce im sie nawet linka podac.