Dysputa historyczna: Słowiańszczyzna a początki rolnictwa na

dyskusje na tematy nie związane z tematyką Forum (co wcale nie oznacza że można tu pisać co tylko się zamarzy)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Blizbor
Posty: 119
Rejestracja: 03 sty 2010, 23:43
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 2987112
Tytuł użytkownika: Kniejołaz
Płeć:

Post autor: Blizbor »

...

Wracając - za sugestią AB ;) - do głównego wątku, chciałbym podrzucić link do analogicznej dyskusji na forum historycy.org. Wątek o pochodzeniu Słowian ma tam... 72 strony :-P Dyskusja bardzo ciekawa i wciągająca:

http://www.historycy.org/index.php?showtopic=21153
Ostatnio zmieniony 11 maja 2011, 00:33 przez Blizbor, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
MlKl
Posty: 582
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:51
Lokalizacja: Błonie
Płeć:

Post autor: MlKl »

aleksanders
Posty: 13
Rejestracja: 21 gru 2010, 13:49
Lokalizacja: Zachód
Tytuł użytkownika: dawniej '6544'
Płeć:

Post autor: aleksanders »

Witam, widzę, że ominęła mnie zażarta dyskusja ale pozwolę sobie wrócić do wypowiedzi rybaka na temat budowy grodu
rybak pisze:Bo to co czytałem, jest wiarygodne, tylko teraz nie umiem linku do tego znaleźć. O Słowianach to dużo czytam. A 100 lat na wybudowanie grodu to bardzo mało. Wyobraź sobie że koparek i spychaczy nie mieli i takie wały to trudno uformować prostymi narzędziami, a jeszcze szybciej musieli las wykarczować pod pola uprawne, wyobraź sobie że pił spalinowych też nie mieli.
Nie wiem z jakich źródeł korzystasz i na jakiej podstawie oparłeś wniosek o budowie grodu przez 100 lat - pewnie ta wiadomość zaskoczy cię ale dla przykładu drewno dębowe na budowę Biskupina zostało ścięte w latach 747-722 p.n.e., z tym, że ponad połowę budulca uzyskano w czasie zimy z 738/737 r. p.n.e. także można i bez "profesjonalnych" narzędzi wyrobić się znacznie szybciej! Ktoś tam wcześniej wspominał o piramidzie dla porównania - samą piramidę Cheopsa budowali niecałe 20 lat a ty piszesz, że 100 lat na budowę drewnianego grodu to mało. Radzę więcej czytać a przy tym korzystać z wiarygodniejszych źródeł, bo podawane przez ciebie informację znacznie odbiegają od rzeczywistości.
Awatar użytkownika
MlKl
Posty: 582
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:51
Lokalizacja: Błonie
Płeć:

Post autor: MlKl »

Drewno jest materiałem nietrwałym, plemieniu, które stosuje gospodarkę wypaleniskową i przenosi się co kilka lat dalej, nie opłaca się budować grodów. Słowianie w swych początkach swobodnie zajmowali teren, opuszczony przez Germanów, i nie mieli wrogów zewnętrznych. Wystarczały im szałasy i kurne chaty.

Czym innym jest dochodzenie - skąd się wzięli Słowianie, czym innym wiedza, że można mówić o Słowianach jako bycie realnym dopiero od V wieku naszej ery.

Na pewno nie wzięli się znikąd - ale dziś bardzo trudno prześledzić ich wcześniejszą historię - pochodzą z miejsca, gdzie sztuki pisma nie znano, nie zapuszczali się tam również przedstawiciele narodów tą sztuką władających.

W swojej wędrówce postępowali w ślad za poprzednią falą migracji germańskiej. Zastawali po drodze jej resztki, i je asymilowali. Można się spierać, czy te fale szły wcześniej, czy później, czy Słowianie do Wisły i Odry dotarli dopiero w V wieku, czy też byli tu wcześniej i zostali chwilowo wyparci z powrotem na wschód przez nie znajdujący dla siebie miejsca wcześniejszy żywioł germański. Bo Germanie dotarli do limes interior - skończyła im się dosłownie ziemia pod stopami, jeżeli idzie o północ i zachód, na południu było jeszcze wtedy potężne imperium rzymskie. Dopiero upadek tej potęgi dał Germanom pole manewru i zwolnił w centralnej Europie miejsce dla Słowian.

Jesteśmy najmłodszą falą migracji ludów indoeuropejskich. Ale tak naprawdę niczym nie różnimy się od poprzedników, pod względem genetycznym jesteśmy z nimi tożsami. Słowem - to bardziej kwestia języka i kultury.

Przy tym ówczesne języki różniły się między sobą znacznie mniej, niż dziś. W całej Europie dowolny jej mieszkaniec mógł się lepiej lub gorzej porozumieć z innym. Dopiero stworzenie organizacji typu państwo i trwałe przywiązanie się ludów do konkretnych terenów ograniczyło migrację i doprowadziło do tworzenia się odrębnych dialektów lokalnych.

Zastanawianie się, czy byliśmy tu wcześniej nie ma IMHO sensu - nic to nie zmienia w naszej obecnej sytuacji, a historycznie wystarcza świadomość, że wszyscy jesteśmy jednym gatunkiem, i jakoś się na tej Ziemi musimy pomieścić.
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Patrząc na wiek V-VI (pkt z którego wyszliśmy) to poczatki zawiązywania państwowości i w tym okresie pojedyncze grody powinny już istnieć- i to zamieszkiwane przez słowian.
Na ziemiach polskich początkowo podstawową komórką społeczną była rodzina wraz z krewnymi. Grupa rodzin z danego terytorium tworzyła małą społeczność zwaną opolem. Opola z poszczególnych terenów (zazwyczaj oddzielonych od siebie barierami naturalnymi jak rzeki, góry czy bory) tworzyły plemiona (np. Polanie, Wiślanie, Bobrzanie, Goplanie itp.). Na co dzień opolem zarządzał wiec plemienny, który w razie zagrożenia wybierał dowódcę (księcia lub wojewodę). Z czasem jednak tymczasowi wodzowie chcieli utrzymać władzę nad coraz liczniejszymi wspólnotami. Właśnie ich ambicje przyczyniły się do jednoczenia całych plemion we wspólnoty a więc takze budowę grodów. Bo jak wiadomo tego rodzaju amibicje to także większa ilość wrogów. A o pozycje danego Xięciunia świadczy siła jego wrogów - a to ostatnie jest aktualne do dziś.

Mówiąc o grodach należy wpierw zdefiniować co oznacza to słowo:
Gród, gard – prehistoryczna lub średniowieczna osada obronna oznaczająca domostwa, gospodarstwo lub wczesne miasto, anglosaska geard lub yeard – otoczona wałem, murem, lub ostrokołem. (za wiki)

Potwierdzone grody:
Łekno (Wielkopolska) zbudowany 675-700 r. / rozbudowany 775-800 r.
Trzcinica (koło Jasła) zbudowany 770-780 r.
a w Małopolsce znaleziono około 50 grodów plemiennych.
10% to wiek VIII
66% powstało w wieku IX14% to wiek X
10% to wiek XI.
Ostatnio zmieniony 11 maja 2011, 00:37 przez Zirkau, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1074
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

Panowie, jestem wystarczająco w..q tym że musiałem wrócić do cywilizacji, a okazuje się jeszcze że na Forum muszę czytać rasistowskie teksty :evil:
Rybak, osobiście wali mnie to jakie masz poglądy, do puki z ideologią nie włazisz na Forum - to samo dotyczy innych użytkowników, każdy kto porusza tematy związane z ideami lewicowymi, prawicowymi, katolickimi, islamskimi itp. powinien liczyć się z konsekwencjami jakie to za sobą pociąga.
W pełni popieram moderatora i dostajesz kolejne ostrzeżenia które zablokują ci możliwość pisania na Forum (nie bana, bo wtedy nie mógłbyś czytać Forum, a mam cichą nadzieję że zaglądasz tu ze względu na tematy z turystyką, a nie żeby przekonywać kogoś do swoich poglądów). Żeby było jasne - ostrzeżenie dostajesz za swoje poglądy, a dokładniej za to że piszesz o nich na tym Forum.

Z tego tematu zostanie wycięte wszystko co nie dotyczy Słowian i kwestii historycznych, wierzę że nikt się o to nie obrazi. Osoby które wdały się w dyskusję z Rybakiem, następnym razem mogą również dostać nagrodę w postaci ostrzeżenia, tym razem przymykam oko bo widzę że próbowaliście wytłumaczyć mu że jest w błędzie - tyle że to tak jak próbować nakłonić absolwenta szkoły koranicznej prowadzonej przez talibów do tego żeby był tolerancyjny w stosunku do chrześcijan...
Ostatnio zmieniony 09 maja 2011, 12:29 przez Tanto, łącznie zmieniany 1 raz.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
StaszeK
Posty: 349
Rejestracja: 30 paź 2008, 21:46
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

Post autor: StaszeK »

Dzięki Puchalsw i Tanto za przywołanie Rybaka do porządku. Trudno dyskutować z kimś, kto prezentuje tak niski poziom dyskusji i jego wiedza ogranicza się głównie do plagiatów, jak częściowo wykazał to Abscessus Perianalis.

6544, tak masz rację. Dzięki metodzie datowania zwanej dendrochronologią, polegającej na mierzeniu rocznych przyrostów słojów drzew i porównaniu ich z wcześniej wyznaczoną skalą przyrostów dla danego gatunku drzew, w danym regionie, można z dokładnością do jednego roku określić datę ścięcia drzewa. A jeżeli zachowały się resztki kory, to można określić nawet porę roku. Kiedyś bawiłem się w coś podobnego, to jest dendroklimatologię.

Pora roku też nie dziwi.
Pamiętam moje zaskoczenie podczas zwiedzania drewnianych wikingowskich stavkirke, budowanych w pierwszych stuleciach poprzedniego tysiąclecia. Otóż dawni budowniczowie, po wybraniu drzew (były to sosny) na budowę takiego kościółka, obdzierali go żywcem z kory i pozostawiali na pewien czas. Dzięki temu drewno tego drzewa było bardzo mocno nasączone żywicą, a na jego powierzchni tworzyła się wręcz swego rodzaju żywiczna polewa. Później jeszcze (już po ścięciu takich drzew i przeróbce na bale, deski, itd.), smołowano je i dzięki temu dzisiaj niektóre z tych kościółków, mimo iż liczą sobie prawie tysiąc lat, możemy nadal podziwiać.

Mimo całego swojego prymitywizmu, dawne ludy prezentowały olbrzymią wiedzę, która do dzisiaj zaskakuje fachowców i niestety część tej wiedzy jest już nie do odtworzenia i w sporej części na zawsze pozostanie tylko w sferze domysłów naukowców.
Blizbor
Posty: 119
Rejestracja: 03 sty 2010, 23:43
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 2987112
Tytuł użytkownika: Kniejołaz
Płeć:

Post autor: Blizbor »

Zirkau pisze:Patrząc na wiek V-VI (pkt z którego wyszliśmy) to poczatki zawiązywania państwowości i w tym okresie pojedyncze grody powinny już istnieć- i to zamieszkiwane przez słowian.
Na ziemiach polskich początkowo podstawową komórką społeczną była rodzina wraz z krewnymi. Grupa rodzin z danego terytorium tworzyła małą społeczność zwaną opolem. Opola z poszczególnych terenów (zazwyczaj oddzielonych od siebie barierami naturalnymi jak rzeki, góry czy bory) tworzyły plemiona (np. Polanie, Wiślanie, Bobrzanie, Goplanie itp.). Na co dzień opolem zarządzał wiec plemienny, który w razie zagrożenia wybierał dowódcę (księcia lub wojewodę). Z czasem jednak tymczasowi wodzowie chcieli utrzymać władzę nad coraz liczniejszymi wspólnotami. Właśnie ich ambicje przyczyniły się do jednoczenia całych plemion we wspólnoty a więc takze budowę grodów. Bo jak wiadomo tego rodzaju amibicje to także większa ilość wrogów. A o pozycje danego Xięciunia świadczy siła jego wrogów - a to ostatnie jest aktualne do dziś.
Dokładnie tak. Co więcej, sądzę że teoria jakoby Słowianie pojawili się w Europie dopiero w V-VI jest dziwna, bądź jest wynikiem jakiegoś dziwnego kompromisu. Dlaczego? Już tłumaczę. Otóż z etnosem Słowiańskim wielu badaczy (także wschodnich) identyfikuje tzw. Kulturę Kijowską. Wytworzyła się ona na przełomie III i IV w. n.e. jednak powstała na bezpośrednim podłożu starszej tzw. Kultury Zarubinieckiej. Obie te kultury to teren Europy Wschodniej, jeżeli więc uznawana na 100% za słowiańską Kultura Kijowska powstała na bezpośrednim podłożu Kultury Zarubinieckiej, to należałoby Kulturę Zarubiniecką wiązać z pra-Słowianami, a to z kolei znaczyłoby że Słowianie nie mogli przybyć do Europy w V-VI w. bo wychodziłoby na to, że już tutaj byli. Niektórzy badacze twierdzą, że przypisywanie kulturom archeologicznym etnosu jest błędne, ponieważ przynajmniej niektóre z tych kultur archeologicznych mogły być wielo-etniczne (czyli, że mogło się na nie składać wiele różnych ludów). Językoznawcy na podstawie podobieństw występujących w językach Słowiańskich i Germańskich twierdzą, że Słowianie w starożytności musieli mieszkać w bezpośrednim sąsiedztwie ludów Germańskich. Jeżeli przyjąć za niektórymi badaczami, że Kultura Zarubiniecka to pra-Słowianie to by się nawet zgadzało, ponieważ Kultura Zarubiniecka bezpośrednio sąsiadowała z Kulturą Przeworską, która utożsamiana jest z Germańskimi Wandalami.
Awatar użytkownika
MlKl
Posty: 582
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:51
Lokalizacja: Błonie
Płeć:

Post autor: MlKl »

Wiadomo, że Słowianie przybyli ze wschodu - podobnie jak Germanie. Ale to są tylko ostatnie fale wielkiej migracji z terenów Azji. Neandertalczyk zasiedla Europę od setek tysięcy lat, Homo Sapiens pojawia się 40 tysięcy lat temu.

Można bezpiecznie przyjąć, że przedostatnim przystankiem Słowian były okolice Dniepru i Dniestru. I tam rzeczywiście mogli być już w czasach przełomu er, albo i wcześniej. Jakieś ich grupki mogły pojawiać się również dalej na zachód. Nie przekraczały jednak rubieży Bugu, a na pewno nie przekraczały Wisły. Germanie w owym czasie przemieszczali się głównie z południa na północ i z powrotem. Pomiędzy Wisłą a Odrą siedzieli Wandalowie, wzdłuż Wisły Goci. Wybrzeża Bałtyku na wschód od Wisły zasiedlali Prusowie i Bałtowie. Pomiędzy Wisłą a Bugiem dalej na południe wałęsali się jeszcze Scytowie.

Z tego wynika, że nawet jak przodkowie Słowian na naszym terenie bywali wcześniej, to nie stanowili tutaj znaczącej siły, i mieli znikomy wpływ na kształtowanie tutejszej kultury. Zakładanie, że np kultura łużycka, która zanikła zupełnie tysiąc lat wcześniej, ma coś wspólnego z etnosem, który zasiedlił pustkę po Wandalach, jest bezpodstawne.

Natomiast bardzo prawdopodobnym jest, że mimo wędrówek ludów, zawsze na danym terenie pozostawał jakiś odsetek danej populacji, i bywał asymilowany przez późniejsze fale migracji. Dlatego można śmiało przypuszczać, że choć główna siła słowiańska pojawia się na terenie Polski dopiero w V wieku, to wchłania ona wszystko, co zostało po poprzednikach, i w ten sposób mamy jednocześnie ciągłość genetyczną ze wszystkimi kulturami poprzednimi.

Słowiańskie grody plemienne zaczynają powstawać w VI-VII wieku, a już sto lat później zaczyna się okres powstawania zrębów państwowości - grody plemienne są burzone, lub opuszczane, a powstaje sieć grodów piastowskich, stawianych nie dla obrony poszczególnych plemion i rodów, a w celu panowania nad nimi.
mcbren
Posty: 79
Rejestracja: 25 sty 2010, 12:32
Lokalizacja: Wejherowo
Płeć:

Post autor: mcbren »

Natomiast bardzo prawdopodobnym jest, że mimo wędrówek ludów, zawsze na danym terenie pozostawał jakiś odsetek danej populacji, i bywał asymilowany przez późniejsze fale migracji. Dlatego można śmiało przypuszczać, że choć główna siła słowiańska pojawia się na terenie Polski dopiero w V wieku, to wchłania ona wszystko, co zostało po poprzednikach, i w ten sposób mamy jednocześnie ciągłość genetyczną ze wszystkimi kulturami poprzednimi.
Niestety bez linku, źródeł i z pamięci, więc sorry jeśli jakieś błędy merytoryczne będą w mojej wypowiedzi. Znalazłem kiedyś w necie artykuł traktujący o pochodzeniu Słowian, rozważający różne wersje i było tam kilka ciekawostek:

Wspominanie przez autorów starożytnych Wenedowie to plemiona Italskie zamieszkujące na przełomie wieków terytoria Polski. Podobno ostatnie członkowie plemienia dotrwali do późnego średniowiecza. Zresztą ten wpis potwierdza częściowo tą teorię:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wenedowie

To chyba ten artykuł, choć obecnie bardziej rozbudowany:
http://grzegorj.w.interia.pl/lingwpl/po ... ml#dwiehip
naprawdę warto przeczytać.
Blizbor
Posty: 119
Rejestracja: 03 sty 2010, 23:43
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 2987112
Tytuł użytkownika: Kniejołaz
Płeć:

Post autor: Blizbor »

Artykuł owszem ciekawy, ale z tego co się orientuję twierdzenia pana Grzegorza Jagodzińskiego zostały już dawno obalone.
Awatar użytkownika
MlKl
Posty: 582
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:51
Lokalizacja: Błonie
Płeć:

Post autor: MlKl »

Blizbor - Podaj linka do tekstu, który obala artykuł Jagodzińskiego. Tematem się interesuję od paru lat, sporo czytałem, i mam wyrobione zdanie w tej sprawie - ale zawsze może zajść zmiana w ocenie.

Niemniej potrzebuję dowodów, a nie przypuszczeń. Wiadomo, że Słowianie musieli być gdzieś wcześniej. Nie pojawili się z nicości. Na podstawie mojej dzisiejszej wiedzy nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy pojawili się nad Dnieprem. Mogli na początku naszej ery przekroczyć Bug, Wisłę przekroczyli dopiero w V wieku.

I nieistotne tutaj jest, czy było ich stosunkowo mało, a jedynie zdominowali swoim językiem i kulturą autochtonów, czy też przybyło ich dużo więcej, i wchłonęli bez śladu nielicznych tubylców.

Słowianie to język i kultura - dopóki nie było jednego i drugiego, nie ma mowy o słowiańskości etnosu, zamieszkującego teren Polski.
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

Kwestia jak długo budowano grodzisko jest tak trudna do ustalenia ponieważ jeśli chodzi o grodzisko w stylu Biskupina to właściwie budowano je cały czas . Oczywiście sam "szkielet" (podstawa? baza? zręb?) nie wymagał 100 lat do ukończenia, jest to ewidentna bzdura. Podane wcześniej kilkuletnie terminy wyglądają dla mnie na jak najbardziej realne dla budowy "szkieletu" grodziska, za który uznaję przede wszystkim palisadę. Biskupin oceniałem okiem syna stolarza/budowlańca, co też w życiu razem z ojcem kilka rzeczy wybudował. Miejsce ładne, ciekawe, cieszy oko ale jakimś super monumentem nie jest. Jak najbardziej do wybudowania dla grupy zawziętych osób w kilka lat i to bez pomocy kosmitów, chociaż jak Daniken przyjedzie to się pewnie okaże inaczej ;)
Ostatnio zmieniony 11 maja 2011, 00:39 przez Ciek, łącznie zmieniany 1 raz.
Blizbor
Posty: 119
Rejestracja: 03 sty 2010, 23:43
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 2987112
Tytuł użytkownika: Kniejołaz
Płeć:

Post autor: Blizbor »

MlKl pisze:Blizbor - Podaj linka do tekstu, który obala artykuł Jagodzińskiego
Nie ma takiego tekstu, ponieważ nikt (zawodowi językoznawcy, historycy, etnografowie czy archeologowie) nie traktuje jego tez poważnie i nawet nie zwraca na osobę pana Jagodzińskiego uwagi (Jagodziński nie jest żadnym poważanym w środowisku naukowym badaczem, jest on pasjonatem/amatorem jeśli chodzi o historię Słowian - w dodatku nie jest nawet archeologiem czy językoznawcą tylko biologiem). Chodziło mi oto, że sam obecny stan wiedzy odnośnie Słowian i powszechnie przyjęta, obowiązująca teoria o ich etnogenezie obala jego tezy. Na forum historycy.org w dyskusji o etnogenezie Słowian chyba nawet ktoś został objechany za powoływanie się na Jagodzińskiego (a konkretnie za próbę oszacowania populacji Słowian w okresie kiedy mieli rozpocząć swą ekspansję - co jest niemożliwe. Jagodziński w swoim artykule obliczył nie populację Słowian ale zakładaną przez niego populację Słowian na założonych przez siebie samego danych - innymi słowy, cały jego wywód, to jedna wielka spekulacja zawierająca jego autorskie tezy, gdyby było inaczej Jagodziński zostałby okrzyknięty geniuszem który rozwiązał zagadkę pochodzenia Słowian zaś jego tezy byłyby obowiązującymi, a tak nie jest).
Awatar użytkownika
MlKl
Posty: 582
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:51
Lokalizacja: Błonie
Płeć:

Post autor: MlKl »

Przeczytałem te 72 strony dyskusji - tam również dyskutują dyletanci, a nie zawodowcy. I nadal nie widzę żadnych dowodów, że można Słowian zlokalizować na terenie Polski wcześniej niż w V wieku. Nie wykluczałbym zresztą dyletantów - Schliemann był dyletantem, mimo to, a może właśnie dlatego, znalazł Troję.

Najśmielsze z hipotez nie cofają tej daty dalej jak tysiąc lat wstecz. Zaś uprawa zbóż na terenie Europy to co najmniej 5 tysięcy lat - wtedy nasi przodkowie grasowali gdzieś nad Amurem.

Jagodziński raczej stworzył przegląd najrozmaitszych teorii, jakie w związku z pochodzeniem Słowian nauka natworzyła. Ma oczywiście swoje zdanie w tej materii, ale uczciwie przedstawia wszystkie za i przeciw.
mcbren
Posty: 79
Rejestracja: 25 sty 2010, 12:32
Lokalizacja: Wejherowo
Płeć:

Post autor: mcbren »

Blizbor - nikt nie twierdzi, ze Jagodzński ma rację. Jednak przedstawia różne warianty, fakty, podpiera się różnymi pracami. Nie jest to jak niektóre inne strony jedyna święta i prawdziwa teoria. Możemy sobie fakty zweryfikować i zgodzić się z nimi lub je obalić. Zresztą w ostatnich latach wiele naukowych teorii upadła i książki się zdezaktualizowały. Kilka lat temu zaprzeczano jakoby neandertalczyk krzyżował się z Homo Sapiens, a teraz okazało się, że dość znaczy procent ludzi ma jego gen/geny.

...
Ostatnio zmieniony 11 maja 2011, 00:42 przez mcbren, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
lukasz_sp
Posty: 255
Rejestracja: 21 sty 2011, 13:55
Lokalizacja: Olsztyn
Płeć:

Post autor: lukasz_sp »

Dziwią mnie takie dyskusje, to tak jak by dwuch stolarzy rozmawiało o astronomii. Jeżeli wysuwa się jakąś teorię to akademickim zwyczajem nalezało by ją podeprzeć publikacją na jaką się powołujemy. W przeciwnym razie taka rozmowa jest zwykłym przekrzykiwaniem się.
ODPOWIEDZ