Spory na Allegro

dyskusje na tematy nie związane z tematyką Forum (co wcale nie oznacza że można tu pisać co tylko się zamarzy)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Spory na Allegro

Post autor: Gryf »

Czy ktoś z Was miał problemy ze sprzedającym? "Wysłałem forsę a towaru nie otrzymałem."
Po jakim czasie od wysłania forsy do sprzedającego wypada wszczynac awanturę?
Jakie macie doświadczenia w temacie?
Awatar użytkownika
Qasz
Posty: 463
Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
Lokalizacja: Jaworzno
Gadu Gadu: 1987028
Tytuł użytkownika: Tata psychopata
Płeć:

Post autor: Qasz »

Gryf trochę cie nie zrozumiałem, to ty jesteś sprzedającym czy ty jesteś kupującym?
Spory na allegro to dobra sprawa bo nieuczciwemu sprzedawcy czy też kupującemu można zrobić kuku za oszustwa bez procesowania się drogą sądową.
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Kupuję od sprzedającego, vide cudzysłów.

Może poprosic kumpli z Kaukazu? :D zamiast się procesowac?
Awatar użytkownika
Qasz
Posty: 463
Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
Lokalizacja: Jaworzno
Gadu Gadu: 1987028
Tytuł użytkownika: Tata psychopata
Płeć:

Post autor: Qasz »

Oj tam zaraz komuś nogi łamać ... w sumie nie głupie icon_twisted

Jak pomyślnie zakończysz dzieło na Allegro, czyli spór, to jest to podstawa do wszczęcia normalnego procesu drogą cywilno - sądową. Ponieważ wtedy wypełniasz wszystkie możliwe drogi do osiągnięcia kompromisu ze sprzedającym, on nie wypełniając swych obowiązków jest w ... życi. :)
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Spoczko, rozumiem lecz mi najbardziej zależy na odpowiedzi na 2 pytanie.
Awatar użytkownika
Qasz
Posty: 463
Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
Lokalizacja: Jaworzno
Gadu Gadu: 1987028
Tytuł użytkownika: Tata psychopata
Płeć:

Post autor: Qasz »

wygrałem ostatnio spór, i wróciła mi kasa, bo płaciłem przez "płacę z allegro" a w tym wypadku to allego odsyła kasę po wygranym sporze. Jeśli płaciłeś normalnie, bank -> bank to nie wiem jak będzie, chyba będziesz musiał po wygranym sporze zwrócić się do sprzedającego drogą prawną. choć i tak spór wcześniej wygrać musisz.
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Awatar użytkownika
Kobra
Posty: 421
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:25
Lokalizacja: Lublin
Gadu Gadu: 5839786
Płeć:

Post autor: Kobra »

A może zadzwoń do niego? Możliwe że paczka już idzie tylko że to trochę trwa. Jeśli idzie przez pocztę Polską to można długo poczekać i jeszcze zależy jaki rodzaj transportu i co jest w tej paczce.
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

Zgodnie z treścią art. 7 ust. 3 ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, w przypadku odstąpienia od umowy zawartej na odległość zwrot świadczeń powinien nastąpić niezwłocznie, nie później niż w terminie 14 dni.

Sensowne poradniki dotyczące kwestii problemów z zakupami można znaleźć tutaj:
http://forumprawne.org/prawa-konsumenta/
Qasz pisze: będziesz musiał po wygranym sporze zwrócić się do sprzedającego drogą prawną. choć i tak spór wcześniej wygrać musisz.
Nie mam doświadczenia z tymi programami allegro ale z pewnością nie są one przesłanką konieczną do wystąpienia na drogę prawną. Powino się natomiast wezwać przeciwnika w dowolnej formie (najlepiej żeby się dało wydrukować czyli list / email) do dobrowolnego zwrotu w formie:

"W związku z ... wzywam do zwrotu kwoty ... w terminie ... na konto ... pod rygorem skierowania sprawy na droge sądową".

Miałem ostatnio problem ze sprzedawcą ze sklepu kolowrotek.com . Zwyczajna szumowina i oszust wyłudzający kasę: w ofercie wystawiony sprzęt, którego nie mają, potwierdzenie gotowości realizacji zamówienia po wpłacie kasy, a później, że już realizują, po tygodniu, że jednak jeszcze nie bo właściwie wcale tego nie mają, później że już zwracają, że już zwrócili i brak kasy na moim koncie to przypadek. W międzyczasie jakaś historyjka o tym, że pracownik sklepu był nieuczciwy. Nawet groźby złożenia zawiadomienia na Policji nie skutkowały. Ostatecznie sprzedawca zapewnił mnie, że kasa jest już dawno wysłana i może mi mmsem wysłać zdjęcie przelewu. Pieniądze pojawiły się niezwłocznie gdy mu odpisałem, że sobie tego mmsa może w rzyć wysłać ale ja mu wyślę zdjęcie zawiadomienia jak tak lubi fotosy. Całe zamieszanie dla 210 zł za kołowrotek.
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1074
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

Z tego co widzę Allegro nie chwali się tym zbytnio i jak się nie wie o takiej opcji, to ciężko trafić na te informacje.
http://allegro.pl/country_pages/1/0/edu ... php?page=1

Z tego co pamiętam były różne opinie na temat tej usługi - czasami ludzie dostawali zwrot pieniędzy, czasami nie. Ja miałem to szczęście że odzyskałem swoje pieniądze, dostałem przelew od Allegro.
Opłacało się poświęcić trochę czasu na wizytę na Policji. Nie musiałem też uganiać się za oszustem, sprawą zajęła się policja a ja otrzymałem tylko kilka pism z prokuratury w Poznaniu która przejęła sprawę, o zatrzymaniu gościa, o postawieniu zarzutów itp.
Jest to wg mnie lepsze rozwiązanie od zakładania sprawy cywilnej. Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale chyba oszustwa internetowe są ścigane z urzędu.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Awatar użytkownika
Tresor
Posty: 699
Rejestracja: 28 sie 2007, 17:42
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tresor »

Gryf napisze ci jak to wyglada na moim przykladzie:)

wiec:

nie wyslalem gosciowi paczki:) wyslal mi 170 zl...a ja wyjechalem do wloch pracowac i poprostu zapomnialem o wysylce paczki:)... typ w czasie mego pobytu we wloszech zrobil zadyme u allegro a pozniej na policji... policja wpadla mi na chate a ja we wloszech:).. zostawili wezwanie ze jak wroce mam sie zglosic..wiec wrocilem po 5 miesiacach :)....sprawa zakonczyla sie tak ze przelalem gosciowi jego pieniadze :) i postepowanie umorzyli
Awatar użytkownika
Offtime
Posty: 350
Rejestracja: 09 paź 2010, 18:57
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: niedzielny harcerzyk
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Offtime »

Straciłem na allegro 60zł. "Spór" nie skłonił nieuczciwego sprzedawcy do zwrotu pieniędzy, a na policję mi się chodzić nie chciało.

Czego się nauczyłem to tego że założenie sporu nie rozwiązuje problemu, jest tylko jednym z etapów dłuższej drogi do odzyskania pieniędzy. Jeśli się na to gotowym nie jest, sporu nie ma co zakładać, pozostaje tylko negatyw i pogodzenie się ze stratą pieniędzy.

Zresztą.. starczy spojrzeć na link który zapodał Tanto.
Moja kolekcja militariów

Casual Survival Blog
_________________
Forum internetowe nie służy dyskusji, co najwyżej wymianie poglądów.
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1074
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

Offtime pisze:...a na policję mi się chodzić nie chciało.
Błąd. Co jak co, ale po tym co kilka razy pisałeś wydawało mi się że nie lubisz jak cię ktoś oszukuje i okrada...
Cwaniaczki żerują na naiwniakach którym nie chce się zgłosić oszustwa na małą kwotę, a jak taki typek przewiezie 100 osób, to zarabia na tym 6000 zł. Lepsze to niż skubnąć kogoś jednorazowo na taką kwotę, bo pewne jest że sprawa wyląduje na policji, a tak 6 dych od tego, 6 od tamtego i biznes się kręci...
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Awatar użytkownika
Offtime
Posty: 350
Rejestracja: 09 paź 2010, 18:57
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: niedzielny harcerzyk
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Offtime »

Tanto pisze:
Offtime pisze:...a na policję mi się chodzić nie chciało.
Błąd. Co jak co, ale po tym co kilka razy pisałeś wydawało mi się że nie lubisz jak cię ktoś oszukuje i okrada...
Cwaniaczki żerują na naiwniakach którym nie chce się zgłosić oszustwa na małą kwotę, a jak taki typek przewiezie 100 osób, to zarabia na tym 6000 zł. Lepsze to niż skubnąć kogoś jednorazowo na taką kwotę, bo pewne jest że sprawa wyląduje na policji, a tak 6 dych od tego, 6 od tamtego i biznes się kręci...
Nie sposób się nie zgodzić, jednak chęć odpoczęcia po 12h w pracy wzięła górę.

A co do pisania po którym tak wnioskujesz, nikt nie lubi być oszukiwanym, to czy podejmujemy kroki aby walczyć o swoje, często (przynajmniej w moim przypadku) zależy od kaprysu i od tego jak dotkliwą jest strata.

Jest to woda na młyn dla oszustów maści wszelakiej, z tym się zgadzam.
Moja kolekcja militariów

Casual Survival Blog
_________________
Forum internetowe nie służy dyskusji, co najwyżej wymianie poglądów.
Awatar użytkownika
MaciekK84
Posty: 119
Rejestracja: 07 lut 2008, 15:26
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:

Post autor: MaciekK84 »

Temat ostatnio przerobiłem kupując 2 doładowania do komórek, razem prawie 91 zł. Dostałem niepoprawne, na reklamacje praktycznie brak odzewu (poza jedną ściemą) - niezrealizowana w terminie. Zaczęły się na koncie sprzedającej pojawiać negatywy, więc po wyczerpaniu możliwości kontaktu (z 6 emaili i próby telefonów-nigdy nie odebrała) wystawiłem negatywa oraz rozpocząłem spór. Na ten moment sprzedająca ma ponad 30 negatywów (na doładowaniach i dyskach twardych nacięły się dziesiątki osób), sprawa wygląda na zaplanowaną, powstało nawet forum pokrzywdzonych. Spór zamknąłem po tygodniu z powodu braku odzewu, złożyłem doniesienie ws. oszustwa na Policję i czekam na rozwój wypadków. Wiem, że doniesienia złożyło też kilka innych osób, sprawa o tyle ważna, że pojedynczy przekręt na małą kasę mogą zakwalifikować jako wykroczenie, a przy takiej skali, to już jest art. 286 KK. Wyczerpanie wszelkich narzędzi jest ważne, bo przecież kupujących ubezpiecza Program Ochrony Kupujących-jeśli Policja sprawę przyjmie, powinni oddać kasę.
Fakt faktem, że aby dymu nie narobić przedwcześnie, warto dać sobie parę dni czasu i wyczerpać wszelkie możliwości kontaktu-emaile, telefony itd. Ale pomijając tak wyjątkowe sytuacje, jak się zdarzyło Tresorowi, to jeśli nie mamy żadnego kontaktu, to wiedzcie, że coś się dzieje... ;)
Pozdrawiam!
Maciek

Obrazek
Awatar użytkownika
Prowler
Posty: 782
Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
Lokalizacja: Białystok
Tytuł użytkownika: motórzysta
Płeć:

Post autor: Prowler »

MaciekK84 pisze:pojedynczy przekręt na małą kasę mogą zakwalifikować jako wykroczenie,
źle mówisz. Oszustwo jest zawsze przestępstwem bez względu na wartość. Pomyliłeś z kradzieżą w której właśnie granice między przestępstwem a wykroczeniem określono kwotą 250 zł
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
ODPOWIEDZ