Pochwal się nowym nożem.. (CUSTOM KNIVES)
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
W bułacie twardość nie jest najważniejszym parametrem, bo tną "kryształki, karbidki" jak zwał tak zwał, osadzone w stosunkowo miękkiej osnowie.
Nóż jest elastyczny, ostrzy się bardzo łatwo, na poziomie prostej węglówki, ale tnie znacznie bardziej agresywnie. Ta klinga leżała u mnie od kwietnia, czasem coś przeciąłem, czasem postrugałem patyka, czasem w ramach chwalenia się zaostrzyłem deskę. Podostrzyłem ten nóż jeden raz, przed zrobieniem zdjęć, zajęło to 5 minut.
Nóż z D2 sprzedałem za 550pln.
Pozdrawiam.
Nóż jest elastyczny, ostrzy się bardzo łatwo, na poziomie prostej węglówki, ale tnie znacznie bardziej agresywnie. Ta klinga leżała u mnie od kwietnia, czasem coś przeciąłem, czasem postrugałem patyka, czasem w ramach chwalenia się zaostrzyłem deskę. Podostrzyłem ten nóż jeden raz, przed zrobieniem zdjęć, zajęło to 5 minut.
Nóż z D2 sprzedałem za 550pln.
Pozdrawiam.
- borsukwacław
- Posty: 311
- Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
- Lokalizacja: Pomorze
- Płeć:
W tym nożu rękojeść to bowie a klinga to Scagel ale generalnie połączenie bardzo udane i ciekawe bardzo fajny "nósz"birken1 pisze:killrathi, w twoich nożach zawsze mi coś nie pasuje. Albo kształt jakiś dziwny, albo rękojeść do reszty nie pasuje bo wygląda jak z zupełnie innej bajki (lub na odwrót). Ale ten baaardzo mi się podoba. Czemu ja jetem taki biedny
Oszczędzaj wodę , pij....Whisky .
Pomorska Grupa Knives
Pomorska Grupa Knives
dzięki za opinie
@birken1 - moje noże są "inne". staram się nie iść utartymi ścieżkami tylko szukać własnych wzorów. Stąd powstają mniej lub bardziej udane połączenia. Choć nie zgodzę się z tym, że rękojeści i klingi do siebie nie pasują, zawsze przykładam wagę do tego aby całość noża była harmonijna. Czasami na zdjęciach nie wygląda to najlepiej (nie umiem fotografować), lecz wzięcie noża do ręki potrafi zmienić spojrzenie na niego
@puchalsw - drewno to czeczota olchy, barwiona wodną bejcą rustikalną. Barwiona trzykrotnie i za każdym razem przeszlifowana papierem o gradacji 1200. Następnie woskowana ciepłym woskiem i polerowana bawełnianą szmatką. "Szczotkę" jak to nazwałeś, czyli satynę uzyskuje się papierami ściernymi o drobnej gradacji. Klinga zamocowana do stołu sztychem do siebie, nawinięty pasek papieru ściernego na twardy klocek drewna i mozolne, wielogodzinne szlifowanie "od się, do się" Zaczynam od gradacji 150 a kończę najwcześniej na 1200. Pracy dużo ale efekt ciekawy
jeszcze raz dzięki i pozdrawiam
M.
@birken1 - moje noże są "inne". staram się nie iść utartymi ścieżkami tylko szukać własnych wzorów. Stąd powstają mniej lub bardziej udane połączenia. Choć nie zgodzę się z tym, że rękojeści i klingi do siebie nie pasują, zawsze przykładam wagę do tego aby całość noża była harmonijna. Czasami na zdjęciach nie wygląda to najlepiej (nie umiem fotografować), lecz wzięcie noża do ręki potrafi zmienić spojrzenie na niego
@puchalsw - drewno to czeczota olchy, barwiona wodną bejcą rustikalną. Barwiona trzykrotnie i za każdym razem przeszlifowana papierem o gradacji 1200. Następnie woskowana ciepłym woskiem i polerowana bawełnianą szmatką. "Szczotkę" jak to nazwałeś, czyli satynę uzyskuje się papierami ściernymi o drobnej gradacji. Klinga zamocowana do stołu sztychem do siebie, nawinięty pasek papieru ściernego na twardy klocek drewna i mozolne, wielogodzinne szlifowanie "od się, do się" Zaczynam od gradacji 150 a kończę najwcześniej na 1200. Pracy dużo ale efekt ciekawy
jeszcze raz dzięki i pozdrawiam
M.
tak jakoś mi sie głupio zrobiło ostatnio na grillu, nóż musiałem pożyczyć bo swojego nie mam ;/ no to sobie zrobiłem. długo powstawał ale chyba warto
D2/3.5mm o twardości 58-60
na rękojeść czeczot dębu i 3 róże jelenia- plus przekładeczki
długosc 21.5 - oszcze 10cm
dlaczemu taki kształt bo bardzo podobają mi sie nozyki skandynawskie ale nienawidzę ostrzyć takiego szlifu zwłaszcza na 0. to se zrobiłem własna odmianę.
D2/3.5mm o twardości 58-60
na rękojeść czeczot dębu i 3 róże jelenia- plus przekładeczki
długosc 21.5 - oszcze 10cm
dlaczemu taki kształt bo bardzo podobają mi sie nozyki skandynawskie ale nienawidzę ostrzyć takiego szlifu zwłaszcza na 0. to se zrobiłem własna odmianę.
- przeszczep
- Posty: 364
- Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
- Lokalizacja: warszawa
- Gadu Gadu: 9000624
- Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
- Płeć: