Drewniane łyżki, łopatki, widelce i drewniane naczynia

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

puchalsw pisze: I tak po pierwszym włożeniu do zupy włos na drewnie wstaje. Ja tam nie mam cierpliwości...
W tym brzozowym sporku, już ci tak nie stanie ;-)
Mi w tej łyżce z głogu staje minimalnie, zatem pewnie, to o twardość i gęstość się rozchodzi.
Najlepsze są wierzbowe - zdzierasz drewno językiem podczas jedzenia :mrgreen:
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Taaa. Zauważyłem że nawet po oleju staje. Pożniej jak podszlifować, to już staje mniej. Zresztą tak mnie zapieniłeś, że w tym mirabelkowym będę komorę zupną rozszlifowywał (do brzozowego nie mam już dostępny :-x)
Może w przyszły weekend nawet razem przy ogniu poszlifujemy na Słupeckiej, albo nad Długą?
Jak będę miał czas to nałupię szczapek z tego bzu, i przyniosę do strugania parę.
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

puchalsw pisze:Zresztą tak mnie zapieniłeś, że w tym mirabelkowym będę komorę zupną rozszlifowywał (do brzozowego nie mam już dostępny :-x )
Wojciech, a czym ja cie tak zapieniłem ? 8-)
Zjedź łyżkowcem trochę te brzegi i powinno być ok.
puchalsw pisze:Może w przyszły weekend nawet razem przy ogniu poszlifujemy na Słupeckiej, albo nad Długą?
Jak będę miał czas to nałupię szczapek z tego bzu, i przyniosę do strugania parę.
Nie wiem jeszcze co z tą Słupecką.
Bez mam - dziś go nad Długą, siekierką wstępnie ciachałem.
Bardzo twardy.
Awatar użytkownika
NumLock
Posty: 487
Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
Lokalizacja: Podkarpacie
Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
Płeć:

Post autor: NumLock »

puchalsw pisze:po pierwszym włożeniu do zupy włos na drewnie wstaje
Spróbuj "postawić włos" zwilżoną gąbką, a później go opal palnikiem.

Bardzo ładne prace!
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

slaq pisze:Nie wiem jeszcze co z tą Słupecką.
Nawet nie zaczynaj! :evil:
NumLock pisze:Spróbuj "postawić włos" zwilżoną gąbką, a później go opal palnikiem.
Dzięki NumLock, . Trza będzie wypróbować.

Noch einmal Editen :-):
slaq pisze:Zjedź łyżkowcem trochę te brzegi i powinno być ok.
Już nożem raczej nie będę ruszał. Poprawię papiurem 80tką
slaq pisze:Bez mam - dziś go nad Długą, siekierką wstępnie ciachałem.
No i jak? Ładnie słoje wychodzą, czy nuda? Na przekroju pniaka widać pojedyncze ciemne słoje, ale nie wiem jak to wyglądać będzie już po struganiu.
Teraz, kiedy szukam drewienka do strugania, to pamiętając fajny efekt w poprzednim sporku, moją uwagę przyciągają kawałki pokręcone, z chorującego drzewa, z "zawirowanymi" słojami, odrostami. W przeciwnym wypadku wieje nudą!
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
MlKl
Posty: 582
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:51
Lokalizacja: Błonie
Płeć:

Post autor: MlKl »

Obrazek

Jakoś znajomo wygląda :P
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

MlKl pisze:Jakoś znajomo wygląda :P
A idź Ty w cholerę z tą swoją łychą :-P 8-)
Ileż to ja nerwów zszargałem na tych sękach (już wiem dlaczego popsułeś mi nóż), że o jako takim prostowaniu komory nie wspomnę :mrgreen:
Pogłębiłem ją i ładnie wyszlifowałem 8-)
Będę miał do kociołka :mrgreen:

puchalsw pisze:No i jak? Ładnie słoje wychodzą, czy nuda?
Trochę nuda.
Chociaż jest tam ukryta taka ładna zieleń- wyjdzie po impregnacji, tak myślę 8-)
No i twarde drewno dosyć bardzo.
puchalsw pisze:Nawet nie zaczynaj! :evil:
Nie wiem czy będę. Umówiłem się dużo wcześniej ze Slothem na łażenie nad Wisłą.
A dwa nie wiem, jak z czasem i pozwoleństwem od małżonki :mrgreen:
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

slaq pisze:Chociaż jest tam ukryta taka ładna zieleń- wyjdzie po impregnacji, tak myślę
OK. Czekam na wyniki.
MlKl, to jest własnie to o czym pisałem. Im bardziej pokręcone drewienko, tym piękniejszy efekt. Naprawdę ładniutka. Tylko kto ją w końcu zrobił? Bo już nie wiem..
Tylko mam jedną uwagę: ponieważ ta komora jest taka ciekawa i pokręcona, rączka już wygląda zbyt cywilnie IMHO. Mało się tam w drewnie dzieje. Mi brakuje równowagi pomiędzy komorą i rączką. Wiem że gadam jak pokręcony audiofil o "jeszcze soczystszym basie", ale może dorobienie na końcu otworku i przewleczenie pętelki rzemiennej z ładnym węzełkiem wzbogaciło by ją trochę?
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

puchalsw pisze:Tylko kto ją w końcu zrobił? Bo już nie wiem..

Mikki nad Długą zrobił do grochówki, tak na szybko, po czym se ją wziąłem do domu, celem upiększenia.
puchalsw pisze:Mi brakuje równowagi
:mrgreen: no ..

I ujową nawigację posiadasz w pakiecie :mrgreen:
Awatar użytkownika
MlKl
Posty: 582
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:51
Lokalizacja: Błonie
Płeć:

Post autor: MlKl »

Ciekawy materiał ujawnił się dopiero w trakcie roboty - wziąłem pierwszy z brzega kawałek gałęzi ze sterty opału, coby zrobić ersatz łychy zlotowej, która na afterek nie dotarła, a czymś trzeba było grochówkę z kociołka wybrać. Miałem zostawić na miejscówce coby tam była jako dyżurna chochla, ale jak Slaq wyraził chęć adopcji biedactwa, tom mu ją dał - nie zmarznie zimą :P
Awatar użytkownika
JakubJ152
Posty: 43
Rejestracja: 24 gru 2010, 20:49
Lokalizacja: 45 km. od Torunia.
Gadu Gadu: 337337
Tytuł użytkownika: Początkujący
Płeć:

Post autor: JakubJ152 »

puchalsw pisze: Bez łyżkowca taką wydrążyłeś? Szacunek.. Fajnie się drąży (ale musisz uważać) szkłem butelkowym.
Przepraszam za offtop ale jak to zrobić,bardzo mi się podoba struganie ,a na nóż łyżkowy mnie nie stać...
Więc póki w nas ten serca czas niech szumi nam zielony las.
Zielone myśli w głowie miej, marzenia rozśpiewane.
Żyj tak jak chcesz i umiesz żyć, pozwól swej duszy dalej śnić
i do przodu śmiało idź, sam jest sobie panem"
Awatar użytkownika
siux
Posty: 374
Rejestracja: 19 gru 2010, 17:27
Lokalizacja: ŚNIEŻYCOWY JAR, Wlkp
Tytuł użytkownika: Karol
Płeć:

Post autor: siux »

A kombinować trza.... początek wybierałem różnymi rodzajami dłut stolarskich jakie znalazłem u teścia w piwnicy. Następnie dużo dużo strugania i skrobania nożem Mora 110 hunter no i papier ścierny różnej gradacji na koniec...
"nikt jeszcze nie wie, czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
https://picasaweb.google.com/traper.w
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

JakubJ152, to żaden offtop chłopie. Nie wiem, jakie inni mają doświadczenia, ja podzielę się sposobiem, jakim wydrążyłem łyżkę dwa lata temu na zlocie kanu.
Warunek 1: ostry nóż
Warunek 2: drewno nie sezonowane, i nie bardzo twarde ( dąb)
Strugasz korpus łyżki, w kształcie jak to masz zaplanowane. Kiedy masz już łyżeczkę zgrubnie wystruganą bierzesz się za komorę.
Opierasz sobie łyżkę na jakimś pniaku (nie na nodze), i wycinasz czubkiem noża wewnętrzną krawędź komory zupnej. Jedziesz na około łyżki, aż będziesz miał dość głęboką szczelinę na całym obwodzie. Następnie nożem zaczynasz wydłubywać kawałki drewna. Uważaj! W ten sposób wydłubiesz z grubsza komorę, ale będzie ona bardzo nierówna.
Następnie z rozbitej butelki wybierasz szkiełko, ktore z jednej strony ma ostrą krawędż w kształcie zakrzywionym. Tą krawędzią zaczynasz szlifować komorę. Takimi krawędziami można też ładnie wyszlifować całą łyżkę.
Można też wypalić łyżkę węglikiem z ogniska, ale tutaj nie mam czym się pochwalić.
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

JakubJ152, zacznij może od wypalania, ja tak swoją pierwszą łyżkę zrobiłem.
Następne łyżki robiłem pogłębiając komorę zupną krzemiennym drapaczem, szkło też jest dobre.
Albo coś takiego (ostatni wpis na tej stronie): http://spooncarvingfirststeps.blogspot. ... -results=6
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
JakubJ152
Posty: 43
Rejestracja: 24 gru 2010, 20:49
Lokalizacja: 45 km. od Torunia.
Gadu Gadu: 337337
Tytuł użytkownika: Początkujący
Płeć:

Post autor: JakubJ152 »

puchalsw i Mr. Wilson, dzięki jak jutro znajdę czas zacznę coś próbować. :)
Więc póki w nas ten serca czas niech szumi nam zielony las.
Zielone myśli w głowie miej, marzenia rozśpiewane.
Żyj tak jak chcesz i umiesz żyć, pozwól swej duszy dalej śnić
i do przodu śmiało idź, sam jest sobie panem"
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1069
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

Ja robię bez łyżkowca , zwykłym nożem w ten sposób
http://puszczanstwo.blogspot.com/2008/06/yka.html
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

To moja pierwsza :mrgreen: :

https://lh6.googleusercontent.com/-2Xhy ... 40/029.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-xLt7 ... 40/042.JPG

A przepraszam, pomyliłem się, to już chyba druga :mrgreen: ?

Materiał drewno brzozy, olejowane.
Nędzna, odtwórcza próba naśladownictwa tego co inni robią.

Za nieprzyjemne doznania estetyczne bardzo przepraszam, moje zdolności plastyczne są zerowe :-/


Ale się warszawska ekipa reconnetowych strugaczy kuks i wszelkich innych rzeźbiołek wyrobiła, trzeba, jak się to u mnie na boisku mówi, siatkę podnieść wyżej :mrgreen:
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
yaktra
Posty: 823
Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
Lokalizacja: z krainy szaraka
Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
Płeć:
Kontakt:

Post autor: yaktra »

Chciałbym choć taką zrobić.
I na przyszłość uważaj gdzie robisz foty. Tam było chyba dość niebezpiecznie i grząsko.
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1094
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

Ja nigdy za takie rzeczy się nie zabierałem z powodu braku odpowiedniego sprzętu oraz odpowiedniej wiedzy, ale według mnie jak na pierwszy-drugi raz jest bardzo dobra. Nie musisz być taki skromny :D Czym się poleruje taką kuksę, papierem ściernym?
Awatar użytkownika
siux
Posty: 374
Rejestracja: 19 gru 2010, 17:27
Lokalizacja: ŚNIEŻYCOWY JAR, Wlkp
Tytuł użytkownika: Karol
Płeć:

Post autor: siux »

Mr.Wilson super, wygląda na dość sporą?! :-D
"nikt jeszcze nie wie, czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
https://picasaweb.google.com/traper.w
Awatar użytkownika
NumLock
Posty: 487
Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
Lokalizacja: Podkarpacie
Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
Płeć:

Post autor: NumLock »

soohy pisze:Ja nigdy za takie rzeczy się nie zabierałem z powodu braku odpowiedniego sprzętu oraz odpowiedniej wiedzy
Dobra, dobra... nie chce Ci się :P
soohy pisze:według mnie jak na pierwszy-drugi raz jest bardzo dobra
:lol: :mrgreen: :mrgreen:
To była ironia soohy, zerknij na galerię Mr. Wilsona :-D

Swoją drogą jest naprawdę bardzo ładna, ma klimat.
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
Awatar użytkownika
rzuf
Posty: 188
Rejestracja: 29 gru 2010, 00:24
Lokalizacja: Siemianowice
Płeć:

Post autor: rzuf »

Noo, jak Mr. Wilson na zlocie strugał, to było widać, ze pierwszy raz w życiu to robi :mrgreen: :D Nie, żeby wióry leciały jak z piły w tartaku, nic z tych rzeczy... :D

Mnie się zwłaszcza podoba ta nierówna faktura z zewnątrz, śliczna robota :)
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1094
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

hahaha, rzeczywiście ironia, bo galerię Mr.Wilsona oglądałem kilkanaście razy. Po prostu nie myślałem o galerii i stąd moja wypowiedź. Mimo wszystko szacun.
Awatar użytkownika
nicco
Posty: 109
Rejestracja: 29 sty 2009, 22:43
Lokalizacja: Lubelskie
Tytuł użytkownika: ....................
Płeć:

Post autor: nicco »

Mr. Wilson, Piękna robota, ma klimacik, obrusik też świetny.
Gratuluje, wszystkie Twoje wyroby są super.
Awatar użytkownika
robert
Posty: 87
Rejestracja: 26 sty 2009, 19:04
Lokalizacja: WLKP
Płeć:

Post autor: robert »

Fajna kuksa Mr.Wilson.
Takie wyroby, "ociosane siekierką" są właśnie najładniejsze.
ODPOWIEDZ