Drewniane łyżki, łopatki, widelce i drewniane naczynia

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Mr. Wilson pisze:Materiał drewno brzozy
Z kawałka korzenia może strugałeś ? Kolor ciemny taki jakiś ;D
Świetna robota :one: Chociaż kuksa Puchala bardziej mi się podoba 8-)

Widzę, że na te same blogi zaglądamy :643:
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

Kuksa powstała z połówki dużego pnia brzozy, miałem taki kawałek ścięty tuż nad ziemią.
Jak zwykle pracowałam w mokrym, z tego pewnie powodu drewno przebarwiło się na ciemniejszy kolor - pod wpływem parujacej wilgoci, zanim wyschła trzymałem ja w foliowej reklamówce.
Na początku drewno było czysto białe, trochę się zdenerwowałem jak nastepnego dnia zobaczyłem że zmieniło kolor :evil: .

Miał być łabądek :mrgreen: , a wyszło takie nie wiadomo co :566: ?

Blogi które podałeś to prawdziwe źródło inspiracji dla mnie, jak do tej pory nie znalazłem lepszych.
Jeszcze kilka pomysłów pewnie zaczerpnę i nie raz będę wracać na ich strony.

Zatem mogę powiedzieć - dziękuję slaq.
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
BRAT_MIH
Posty: 352
Rejestracja: 21 sty 2011, 17:29
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 5219235
Tytuł użytkownika: Mihu
Płeć:

Post autor: BRAT_MIH »

Mr. Wilson pisze:Jak zwykle pracowałam w mokrym
Moczysz w wiadrze z wodą ? Łatwiej się pracuje ? Nie mogę się właśnie zdecydować czy chcę na gwiazdkę od żony nóż łyżeczkowy czy procę :) Jakiś poradnik od początku do końca struganie z opisem ile czasu to zajmuje chętnie bym obejrzał :)
"Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, jest zielony latem , zimą śnieżnobiały, mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd ... "
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

BRAT_MIH pisze:Moczysz w wiadrze z wodą ? Łatwiej się pracuje ?

Mokre, to zwyczajnie świeże drewno - niedawno pozyskane.
Dłubie się w takim łatwiej, ale podczas suszenia potrafi pęknąć - dlatego "schnie" podczas pracy, a później leżakuje w reklamówce, lub przykładowo w kartonie razem z wiórami.

Suche lub sezonowane - praca cięższa, ale co miało pęknąć to już pękło - można obejść pęknięcia 8-)

A jeśli chodzi o poradnik, to polecam youtube.com - wpisujemy przykładowe hasełko -
"spoon wood" i ogarniamy temat :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 19 gru 2011, 09:05 przez slaq, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
BRAT_MIH
Posty: 352
Rejestracja: 21 sty 2011, 17:29
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 5219235
Tytuł użytkownika: Mihu
Płeć:

Post autor: BRAT_MIH »

Aaaaa, czaję, to dla mnie lepiej, bo zapasów sezonowanego drewna nie mam żadnych. O to hasełko właśnie chyba chodziło, fajne, dzięki :)


[ Dodano: 2011-12-19, 13:22 ]
slaq pisze:a później leżakuje w reklamówce, lub przykładowo w kartonie razem z wiórami.
Długo ?
"Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, jest zielony latem , zimą śnieżnobiały, mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd ... "
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

BRAT_MIH pisze:Długo ?
Aż wyschnie całkowicie 8-)
Taką kuksę przykładowo nie robi się w jeden dzień, tylko troszku się z nią "buja" człowiek :mrgreen:
Zatem wyciągamy z reklamówki, tudzież z pudła nasz kawałek drewna przeznaczony na kuksę, i strugamy. Podczas pracy "kuksa" schnie. Kończymy pracę - wkładamy do pudła lub reklamówki. W reklamówce, lub w pudle z trocinami (wiórami) - wilgotność będzie większa. Proces ten powielamy, aż kuksę wystrugamy 8-) Pomału nam wyschnie i nie powinna popękać. Można też gotować w solance, ale osobiście nie próbowałem - spytaj Dęba lub Puchala - wiem, że oni gotowali.
Na koniec oczywiście smarujemy olejem, celem zabezpieczenia.

A ja w sobotę z rana znowuż "strugłem" se -

https://picasaweb.google.com/1135567261 ... 4192112482 :mrgreen:

https://picasaweb.google.com/1135567261 ... 2632075282

Tym razem sękaty dąb poszedł pod nóż 8-)
Co by Puchal nie zarzucał, że mu nudą wieje :mrgreen:

No i dziurkę dorobiłem poprzedniej łysze - https://picasaweb.google.com/1135567261 ... 1638160914 ;-)
Awatar użytkownika
Armat
Posty: 439
Rejestracja: 05 sty 2011, 16:37
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: Technokrata
Płeć:

Post autor: Armat »

slaq, ostatnio na jakims targu widzialem lyzki podobne do twoich tylko mniejsze i na oko latwiejsze do zlamania.
15zl od sztuki tamten skrobacz chcial :D
Moze zaczniesz swoje sprzedawac? ;) Za to co zarobisz, kupisz se zestaw dlut sznycerskich.
It's not a bug, it's a feature!

Survival is no fun. If it is fun, that means you are camping.
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Armat pisze:15zl od sztuki tamten skrobacz chcial :D
Kup sobie 8-)
Będziesz miał ładniejszą, i ludzie przestaną cie brać za faszola :mrgreen:
Armat pisze:Moze zaczniesz swoje sprzedawac?
Możliwe, że zacznę, możliwe, że nie 8-)
Przynajmniej uczę się strugać w miarę porządnie, a nie tylko kłapię dziobem, jak Ty :mrgreen:
Awatar użytkownika
Armat
Posty: 439
Rejestracja: 05 sty 2011, 16:37
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: Technokrata
Płeć:

Post autor: Armat »

Nic na to nie poradze, ze mi same nieforemne dziwadla wychodza. Zrobilem jedna z dzikiego bzu, jak znajde chwile to wrzuce fotki ;)
It's not a bug, it's a feature!

Survival is no fun. If it is fun, that means you are camping.
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Ja jednak, po swoich doświadczeniach odradzam gotowanie w solance. Kolor drewna zmienia sie niekorzystnie, wstaje włos, drewno staje się takie ... gąbczaste. Wolę albo strugać nieśpiesznie w "zielonym" i po skończonej pracy, dłubaninę chować do worka ze strużynami, albo męczyć się, łapać odciski, i kląć podczas strugania w "sezonowanym".
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1062
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

W czasie upałów można nie zdążyć schować, przy takiej wilgotności jak jest teraz to nie ma problemu, gorzej latem.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Mr. Wilson pisze:Coś się robi.
O Ty skubańcu, aleś ładny kawałek dopadł :-P
Masz więcej ? Daj Sławkowi :-D
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Mr. Wilson pisze:Coś się robi.
To będzie na pewno wstrętna, obleśna kuksa, i nikomu nie będzie się podobała, i wogóle się z nią tutaj nie pokazuj! :evil: Ooo!

Puchalsw strzelił focha i się obraził!
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
thrackan
Posty: 911
Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
Lokalizacja: Warszawa
Gadu Gadu: 2123627
Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: thrackan »

Mr. Wilson, czeczota dobrze trafiła. :-D
puchalsw pisze:Puchalsw strzelił focha i się obraził!
Tego bym się po szanownym modzie nie spodziewał... http://tnij.org/opjx
icon_twisted
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

Slaq, a co się dzieje z waszą gigantoczeczotą ?
Przytargaliście już ją do domu ?
Czy korniki ją zjadają w twojej szafie, niby miała wyschnąć ?

A materiałem się nie podzielę :evil: , złaziłem okoliczne lasy i znalazłem zaledwie dwie czeczoty :-/
Poprzednią kuksę zrobiłem z drewna brzozy bo nie znalazłem czeczoty, trzeba nowe materiały próbować.
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

puchalsw pisze:Puchalsw strzelił focha i się obraził!
No ale, jak to ? Synek !
Obrażanie się, to moja działka !
Mr. Wilson pisze:Slaq, a co się dzieje z waszą gigantoczeczotą ?
Przytargaliście już ją do domu ?
Nadal jest w lesie 8-)
Mr. Wilson pisze:A materiałem się nie podzielę :evil: , złaziłem okoliczne lasy i znalazłem zaledwie dwie czeczoty :-/
Łobuz jesteś :639: :-P
Awatar użytkownika
Jaca
Posty: 401
Rejestracja: 13 maja 2009, 16:06
Lokalizacja: okąd
Płeć:

Post autor: Jaca »

Wilson same Twoje projekto/rysunki są imponujące :roll: Ja bym tego nie narysował, a co dopiero z wyskrobaniem.
...smelling the air when spring comes by raindrops reminds us of youthful days...
Awatar użytkownika
BRAT_MIH
Posty: 352
Rejestracja: 21 sty 2011, 17:29
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 5219235
Tytuł użytkownika: Mihu
Płeć:

Post autor: BRAT_MIH »

Kupiłem nóż, dzisiaj do mnie przyjedzie, w sobotę spod choinki wyciągnę. Do tego czasu muszę pojechać do lasu ściąć kilka drzew na łyżki :mrgreen: :-P ;-)

[ Dodano: 2011-12-24, 20:50 ]
Obrazek
Obrazek

Zaraz po kolacji zaatakowałem najbliższe krzaczory za kawałkiem drewna, bo zapomniałem wcześniej. Po ciemku znalazłem jakiegoś połamańca i Eka poszła w ruch. Drewno to wierzba, w środku miękka, takie rdzeń brązowy, dziadostwo w sumie. Dwie godzinki zabawy całkiem przyjemne, ale w końcu żona mnie pogoniła. :-( Że wigilia, że brudno. Łyżkę dokończę jak mi palec odrośnie :lol:
"Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, jest zielony latem , zimą śnieżnobiały, mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd ... "
Awatar użytkownika
thrackan
Posty: 911
Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
Lokalizacja: Warszawa
Gadu Gadu: 2123627
Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: thrackan »

U mnie takie sztućce dojrzały. Ciemna łyżeczka to merbau, a jasne to chyba lipa i brzoza, jeżeli mnie pamięć do słów Slaqa nie myli. Bo to on mnie zaopatrzył w reklamówkę pełną różnych kawałków rodzimych drewienek, za co niniejszym dziękuję. :-)

Co ciekawe, gdy lekko opaliłem łychy nad palnikiem gazowym dla utwardzenia, zauważyłem, że ta płaska, szpatułkowata zaczęła wydzielać aromat świeżo usmażonego ciasta naleśnikowego. :shock: Predestynacja drewna, czy inny czort?

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Większe zdjęcia tu: https://picasaweb.google.com/1106118957 ... /Drewnioki

Edit: Dzięki, Tanto! Tak jest o wiele lepiej :-)
Ostatnio zmieniony 26 gru 2011, 16:14 przez thrackan, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

thrackan, Bardzo fajnie Ci to wychodzi. Nie masz się co spinać. Powinieneś zobaczyć moją pierwszą łychę. Twoje to napradę rewelka.
A u mnie spork się kroi z Twojego materiału
https://picasaweb.google.com/1158936345 ... 1797956418
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

thrackan pisze:a jasne to chyba lipa i brzoza, jeżeli mnie pamięć do słów Slaqa nie myli.
Z tego co widzę, łycha z dziurką, to brzoza, zaś ta szpatułka, to lipa.
Fajnie Ci wygięcia "rękojeści" wychodzą. Ja lubię proste, gdyż tylko jedną łychę mam wygiętą 8-)

U mnie luzik.
Dziś pracowałem nad michą -
https://picasaweb.google.com/1135567261 ... 8236453890

https://picasaweb.google.com/1135567261 ... 9781345890

Bawię się też Grzymkową wstępną łychą z korzenia brzozy -

https://picasaweb.google.com/1135567261 ... 0323584322 - improwizacja luźna taka :mrgreen:

No i kuksa w sumie prawie gotowa -

https://picasaweb.google.com/1135567261 ... 1098/Kuksa

Pozostało mi tylko dalsze tarcie papiurem :mrgreen:
Skiba
Posty: 102
Rejestracja: 16 sty 2011, 13:12
Lokalizacja: Radoszyce
Gadu Gadu: 11567778
Płeć:

Post autor: Skiba »

Wiecie może jak olejować łyżkę z jabłoni? :roll: Bo z nudów wystrugałem łyżkę z materiału którego na posesji jest najwięcej. Jak zrobię wypad do lasu to przyniosę trochę gałęzi brzozowych.
Obrazek
Awatar użytkownika
Armat
Posty: 439
Rejestracja: 05 sty 2011, 16:37
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: Technokrata
Płeć:

Post autor: Armat »

Jablon to eleganckie drewno :) Po prostu przeszlifuj papierem sciernym i nasmaruj olejem lnianym. Najlepiej kilka razy.
It's not a bug, it's a feature!

Survival is no fun. If it is fun, that means you are camping.
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Trzeci i ostatni spork jaki wystrugałem. Nie planuję w najbliższym czasie więcej :-D
Drewienko od Thrackana. To jest merbau. Oj nie jest to brzózka, oj nie! Ładne toto, ale zdradliwe. Wiadomo: temperament południowy. Trzeba to ostrożnie strugać, ponieważ potrafi się łupać, i nieostrożnym cięciem można sobie zniszczyć pracę odłupując grubą drzazgę. No i ten pył. Po szlifowaniu dziwnie smarkałem, i czułem coś na płucach. Maseczkę stosuję, ale czasami się zapominam.
W zamyśle, miał być inny kształt, ale tak strugałem, strugałem i tak się jakoś inaczej zrobiło.
Później pod przyklejeniu widelca, podczas wiercenia otworów pod nity, całość puściła. Wkurzyłem się, odciąłem feralny kawałek, zrobiłem nacięcie, wsunąłem widelczyk, przewierciłem i zanitowałem bez klejenia.
Tak średni mi się podoba ten spork. Trochę spartański jest, ale praktyczny.
Pochewka z resztek skóry (3 rodzaje), stąd taka dwuczęściowa. Można ją na szyji nosić. Szkoda mi było robić dużego pochwisza. Kryzys jest, skóry idą w górę:
Obrazek

Obrazek

Reszta zdjęć tutaj:
https://picasaweb.google.com/1158936345 ... 0/DUbanina#
F..k it, I'll Do It Myself!
ODPOWIEDZ