Przyrządzanie ryb w terenie
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Lisu
- Posty: 160
- Rejestracja: 15 wrz 2007, 09:11
- Lokalizacja: Puszcza Knyszyńska
- Gadu Gadu: 8563757
- Tytuł użytkownika: Parła nist !
- Płeć:
Naprawdę super !
My sobie skonstruowaliśmy właśnie na jeziorowe wypady przenośną składaną wędzarnię. cztery blaszane ścianki z czego dwie mają na obu brzegach zagięty na 90st rant aby było do czego przykręcić dwie pozostałe ścianki całe płaskie. Po złożeniu całość jest płaska, a wędzone rybki.........mmmmmmmmm !
My sobie skonstruowaliśmy właśnie na jeziorowe wypady przenośną składaną wędzarnię. cztery blaszane ścianki z czego dwie mają na obu brzegach zagięty na 90st rant aby było do czego przykręcić dwie pozostałe ścianki całe płaskie. Po złożeniu całość jest płaska, a wędzone rybki.........mmmmmmmmm !
- borsukwacław
- Posty: 311
- Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
- Lokalizacja: Pomorze
- Płeć:
Witam !
Moim ulubionym daniem rybnym w terenie jest surowy pstrąg potokowy
Filetuję go i kroję w cienkie plasterki , kładę najlepiej na świeże pieczywo z masełkiem ,solę i posypuję białym pieprzem ,jeżeli mam to dodaję jeszcze parę "żeberek " cebuli Pycha
Najlepszy do spożycia na surowo jest pstrąg wiosenny kiedy jest już podpasiony po zimie a jego mięso ma ładny pomarańczowy kolor
Pzdr.
Moim ulubionym daniem rybnym w terenie jest surowy pstrąg potokowy
Filetuję go i kroję w cienkie plasterki , kładę najlepiej na świeże pieczywo z masełkiem ,solę i posypuję białym pieprzem ,jeżeli mam to dodaję jeszcze parę "żeberek " cebuli Pycha
Najlepszy do spożycia na surowo jest pstrąg wiosenny kiedy jest już podpasiony po zimie a jego mięso ma ładny pomarańczowy kolor
Pzdr.
Oszczędzaj wodę , pij....Whisky .
Pomorska Grupa Knives
Pomorska Grupa Knives
- zdybi
- Posty: 435
- Rejestracja: 01 lut 2009, 22:46
- Lokalizacja: zachpom
- Gadu Gadu: 9522989
- Płeć:
- Kontakt:
Łoooł stary Niezły połów:) Zazdroszczę. Nawet w Szwecji takich nie łowiłem.
http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
- borsukwacław
- Posty: 311
- Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
- Lokalizacja: Pomorze
- Płeć:
klusownik
Szczupaki i lipienie łowię latem i jesienią a to dlatego że jedne i drugie wiosną są pod ochroną , szkoda mi ich , są albo w trakcie tarła albo krótko po nim
A pstrążek ładny z takich większych robię też seviche , czyli kawałki ryby marynowane w soku z limonki lub cytryny albo grapefruita ( zależy co mam pod ręką) z przyprawami i odrobiną młodej szalotki albo czewonej cebulki , żeby tylko nie była za ostra i nie zabiła smaku ryby pychota
A jeśli chodzi o lipienia to najlepiej smakuje świeżo złowiony zawinięty w folię alu. i upieczony w żarze ogniska ,przyprawy tradycyjnie ,sól pieprz biały i odrobina masełka .
Pieczenie bardzo krótkie tylko tyle żeby ryba była uduszona we własnym sosie gwarancja niezapomnianych doznań kulinarnych
Szczupaka natomiast polecam upiec w folii w żarze ogniska lub na rozgrzanych kamieniach z dodatkiem słoninki lub z odrobiną smalcu ,sól i pieprz oczywiście (polecam pieprz biały ) wyborne smaki
Pzdr.
Szczupaki i lipienie łowię latem i jesienią a to dlatego że jedne i drugie wiosną są pod ochroną , szkoda mi ich , są albo w trakcie tarła albo krótko po nim
A pstrążek ładny z takich większych robię też seviche , czyli kawałki ryby marynowane w soku z limonki lub cytryny albo grapefruita ( zależy co mam pod ręką) z przyprawami i odrobiną młodej szalotki albo czewonej cebulki , żeby tylko nie była za ostra i nie zabiła smaku ryby pychota
A jeśli chodzi o lipienia to najlepiej smakuje świeżo złowiony zawinięty w folię alu. i upieczony w żarze ogniska ,przyprawy tradycyjnie ,sól pieprz biały i odrobina masełka .
Pieczenie bardzo krótkie tylko tyle żeby ryba była uduszona we własnym sosie gwarancja niezapomnianych doznań kulinarnych
Szczupaka natomiast polecam upiec w folii w żarze ogniska lub na rozgrzanych kamieniach z dodatkiem słoninki lub z odrobiną smalcu ,sól i pieprz oczywiście (polecam pieprz biały ) wyborne smaki
Pzdr.
Ostatnio zmieniony 06 lut 2012, 21:01 przez borsukwacław, łącznie zmieniany 2 razy.
Oszczędzaj wodę , pij....Whisky .
Pomorska Grupa Knives
Pomorska Grupa Knives
- zdybi
- Posty: 435
- Rejestracja: 01 lut 2009, 22:46
- Lokalizacja: zachpom
- Gadu Gadu: 9522989
- Płeć:
- Kontakt:
Wygląda jak jakiś kiszony śledź
http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
- acia1065
- Posty: 183
- Rejestracja: 29 lis 2011, 09:51
- Lokalizacja: małopolska
- Gadu Gadu: 3955209
- Tytuł użytkownika: Acia
- Płeć:
- Kontakt:
Złośliwe, dom potem będzie śmierdział nieziemsko!! Kumpel, który lata mieszka w Szwecji poleca otwierać puszkę pod wodą. A nawet powiedział, że niektóre linie lotnicze zabraniają przewożenia surströmming - jako pojemnik pod wysokim ciśnieniem!klusownik pisze: P.S. Konieznie otworzcie puszke w domu :diabel2:
[ Dodano: 2012-02-10, 15:05 ]
A mięso na surowo czyli poczciwy tatar? Do tego jeszcze surowe żółtko! Podwójne zagrożenie, ale jak znamy źródło.. a jakie pyszne :pApo pisze:a pasożyty??borsukwacław pisze:Moim ulubionym daniem rybnym w terenie jest surowy pstrąg potokowy
"Człowiek jest tym, co je" Feuerbach
- borsukwacław
- Posty: 311
- Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
- Lokalizacja: Pomorze
- Płeć:
Badania wykazały że pstrąg potokowy może być nosicielem 18-tu gatunków pasożytów , z tego 2 mogą być groźne dla człowieka ja "wtranżalam " surowe pstrągi od 30-tu lat i nic może już mam jakiegoś obcego ale nic o tym nie wiemApo pisze:a pasożyty??borsukwacław pisze:Moim ulubionym daniem rybnym w terenie jest surowy pstrąg potokowy
Pzdr.
Oszczędzaj wodę , pij....Whisky .
Pomorska Grupa Knives
Pomorska Grupa Knives
- Apo
- Posty: 744
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
Nie jadam takich okropieństw! :533:acia1065 pisze:A mięso na surowo czyli poczciwy tatar? Do tego jeszcze surowe żółtko! Podwójne zagrożenie, ale jak znamy źródło.. a jakie pyszne :p
look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
- Apo
- Posty: 744
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
Nie jadam po prostu nic na surowo, ot tyle w tym temacie (nie wliczam niektórych warzyw i owoców). Może to być czyste białko, whatever. Czysta to dla mnie jest tylko wódka
look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
ja tam lubię surowe ryby. I jak wykazały badania, picie wódki zmniejsza ryzyko zatrucia pasożytem ( warunek spożywane w jednym czasie). Ale nie wiele jest ryb smacznych.
pstrąg, lipień - ale wyciągnięte z niektóryhc wód. Pstrągi ze stawów, jezior mają już inny smak (jednak środowisko i pokarm ma również ogromny wpływ). Ale kiszonego śledzia bardzo chętnie spróbowałbym.
Ryby w terenie: lubię w ziołach, smażone na ognisku, w glinie. Duże ryby lepsze wędzone, szczególnie dość tłuste. Dlatego chudy szczupak lepiej wychodzi w maśle, lub zapiekany z boczkiem/sloninką.
pstrąg, lipień - ale wyciągnięte z niektóryhc wód. Pstrągi ze stawów, jezior mają już inny smak (jednak środowisko i pokarm ma również ogromny wpływ). Ale kiszonego śledzia bardzo chętnie spróbowałbym.
Ryby w terenie: lubię w ziołach, smażone na ognisku, w glinie. Duże ryby lepsze wędzone, szczególnie dość tłuste. Dlatego chudy szczupak lepiej wychodzi w maśle, lub zapiekany z boczkiem/sloninką.
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt: