Śniegu za oknem ubyło z racji wiosennego ocieplenia. Postanowiłem wybrać się w niedziele do lasu. Cel wyprawy dotrzeć do rzeki Raduni wpływającej do zbiornika zaporowego Łapino.
Z Gdańska podjechałem sobie kulturalnie samochodem do wsi Bąkowo. Tam zostawiłem autko na leśnym parkingu i o godzinie 10:00 wyruszyłem na wycieczkę. W linii prostej miałem do przejścia około 5 km. W lesie widać już że śnieg miejscami stopił się całkowicie. Napotkałem kilka miejsc gdzie "leśni" wyłożyli dla zwierzyny marchew. Nigdy bym nie uwierzył że tak intensywnie marchewka pachnie w lesie zimą Nie lubię jednak chodzić wyznaczonymi szlakami więc trochę zboczywszy szukałem sobie na wiosnę miejscówki na biwakowanie. Natrafiłem na kilka bardzo ciekawych. Do celu dotarłem około 12:00 schodząc około 500 m do głębokiej doliny. Ponieważ wiał dość mocny wiatr nad rzeką nie zabawiłem długo uciekając z powrotem do lasu. Wracając natrafiłem w lesie na wielki paśnik i niedaleko niego zniszczoną ziemiankę. W razie potrzeby w jednym jaki w drugim można by przenocować. Generalnie cały kompleks leśny znajduje się niecałe 8 km od centrum Gdańska. Krzyżują się tu dwa szlaki turystyczne.
Czarny "Wzgórz Szymbarskich"
http://www.pomorskie.pttk.pl/index.php? ... &Itemid=67
i żółty "szlak bursztynowy"
http://www.pomorskie.pttk.pl/index.php? ... &Itemid=67
Po południu zaczął padać śnieg i zrobiło się chłodniej. Przeszedłem około 11 km.
Wypoczęty i zrelaksowany o 16 powróciłem do domu zwiedzając po drodze elektrownię wodna w Straszynie. Oto cała relacja i zdjęcia z wycieczki.
https://picasaweb.google.com/1075402115 ... directlink
Niedzielny spacer po lesie
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- dziobak
- Posty: 27
- Rejestracja: 09 gru 2010, 18:42
- Lokalizacja: Kaszuby
- Gadu Gadu: 5482826
- Tytuł użytkownika: Powsinoga
- Płeć:
Niedzielny spacer po lesie
Jeśli nie teraz to kiedy ???
Galeria z moimi zdjęcia
https://plus.google.com/107540211577867395513/photos
http://www.garnek.pl/ranger/a
Galeria z moimi zdjęcia
https://plus.google.com/107540211577867395513/photos
http://www.garnek.pl/ranger/a
- Apo
- Posty: 742
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
Rzeczywiście bardzo blisko 3miasta. Ja te tereny omijam, gdyż wg. mnie są za mało 'dzikie'
Niedaleko (Borkowo) najeździłam się z ferajną dosyć często za młodu pod namioty i na ognisko Nad jez. Otomiśkim też się poszwędałam, ale tak jak mówię - dla mnie to wszystko za blisko 3miasta.
Niedaleko (Borkowo) najeździłam się z ferajną dosyć często za młodu pod namioty i na ognisko Nad jez. Otomiśkim też się poszwędałam, ale tak jak mówię - dla mnie to wszystko za blisko 3miasta.
look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
- dziobak
- Posty: 27
- Rejestracja: 09 gru 2010, 18:42
- Lokalizacja: Kaszuby
- Gadu Gadu: 5482826
- Tytuł użytkownika: Powsinoga
- Płeć:
Apo, masz rację. Tasmania ani Borneo to to nie jest. Ale jak mam jeden dzień w tygodniu wolny to wybieram taki las gdzie mogę pobyć sam, połazić, odpocząć od zgiełku codzienności i przemyśleć kilka spraw.
Uważam że lepsza taka wycieczka jak spacerowanie z rodziną po centrach handlowych lub nadmorskich deptakach. A dziko jest w każdym lesie trzeba tylko umieć obserwować przyrodę
Uważam że lepsza taka wycieczka jak spacerowanie z rodziną po centrach handlowych lub nadmorskich deptakach. A dziko jest w każdym lesie trzeba tylko umieć obserwować przyrodę
Jeśli nie teraz to kiedy ???
Galeria z moimi zdjęcia
https://plus.google.com/107540211577867395513/photos
http://www.garnek.pl/ranger/a
Galeria z moimi zdjęcia
https://plus.google.com/107540211577867395513/photos
http://www.garnek.pl/ranger/a