Też mam Ale bardziej do kolekcjonowania, niż używania. Jestem chyba dość zwariowana na punkcie noży.. Samych morek mam chyba z 20.. Wiem, ze to może i nie dużo patrząc na Wasze posty, nie mniej Mory to nie jedyne nożydła, które posiadam
Nasze nowe zabaweczki :D
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Marshall
- Posty: 694
- Rejestracja: 25 lut 2011, 23:27
- Lokalizacja: Gdańsk, Łomża
- Gadu Gadu: 63140
- Tytuł użytkownika: f o t o g r a f
- Płeć:
- Kontakt:
Fajne te dziewczyny z naszego forum.
Dzikie, ostre...
Dzikie, ostre...
Sent from my Baobab Tree. Marshall® | Adam Marczak
- Apo
- Posty: 742
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
Właśnie się też nad tym zastanawiałam. Nigdy takowej nie miałam i nigdy nie potrzebowałam. Ot, niepotrzebny gadżet wg. mnie, ale co kto lubiLisu pisze:Spoko chciałem tylko usłyszeć do czego plastikowa mała łopatka w lesie.
look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
- hejtyniety
- Posty: 686
- Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
- Lokalizacja: Katowice
- Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
- Płeć:
A ja skończyłem sobie leśnego ściganta :mrgreen
Założenie było takie, żeby rower miał charakter typowej szosy (przełożenia, pozycja), ale nadawał się do jazdy turystycznej w lesie (błotniki, opony, oświetlenie bagażnik). Wyszło takie cudo na wielkich oponach (tył 622x47), które ma dużą szanse na wyparcie Waganta z mojej stajni :diabel2:
Założenie było takie, żeby rower miał charakter typowej szosy (przełożenia, pozycja), ale nadawał się do jazdy turystycznej w lesie (błotniki, opony, oświetlenie bagażnik). Wyszło takie cudo na wielkich oponach (tył 622x47), które ma dużą szanse na wyparcie Waganta z mojej stajni :diabel2:
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
- hejtyniety
- Posty: 686
- Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
- Lokalizacja: Katowice
- Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
- Płeć:
fajny, jak już się chwalimy rowerami to takie coś złożyłem do pomykania po mieście. Rama od czegoś trekingo podobnego produkcji Arkusa ( docelowo będzie bardziej zwarta rama od szosówki albo torowa) jeden hamulec w torpedo. Prosty rowerek którego nie strach pod sklepem zostawić, a i kierownica skrócona do jakiś 36cm co by nie wadzić o lusterka.
https://picasaweb.google.com/1103386167 ... 5093073282
https://picasaweb.google.com/1103386167 ... 5093073282
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
- hejtyniety
- Posty: 686
- Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
- Lokalizacja: Katowice
- Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
- Płeć:
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
hejtyniety, kręcą mnie takie sprzęty
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
birken1, Ukraina Ukrainie nie równa
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- NumLock
- Posty: 487
- Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
- Płeć:
Super rowery Panowie! Też lubię bawić się w renowację starych rowerów. Rok temu przywróciłem do życia starego, pięćdziesiąt letniego, miejskiego holendra. Teraz stara kolarzówka czeka na kosmetyczne poprawki i będzie gotowa.
Hejtyniety, na jakich to przerzutkach jeździ? Sachs?
Stare rowery są najlepsze, nie taki szajs jaki robią teraz.
Pozdrawiam!
Hejtyniety, na jakich to przerzutkach jeździ? Sachs?
Stare rowery są najlepsze, nie taki szajs jaki robią teraz.
Pozdrawiam!
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
- hejtyniety
- Posty: 686
- Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
- Lokalizacja: Katowice
- Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
- Płeć:
Akurat ten rower ma napęd przełożony z wspomnianego villigera, jest to piękny, pancerny, aluminiowy SIS na 7 biegów. Nie wiem dokładnie co to za model, ale ogólną pancernością spokojnie dościga LXksa.
A na co dzień mam 7dmio biegowego sachsa, ale to tylko dlatego, że rower robi jako ciężarówka i już zdarzyło mi się transportować na nim ogromne ładunki. Nie wspominając o tym, że czasami ciągnę jeszcze przyczepę Muszę w końcu to wszystko opisać na blogu, ale ostatnio krucho z czasem na Twórcze działania
A na co dzień mam 7dmio biegowego sachsa, ale to tylko dlatego, że rower robi jako ciężarówka i już zdarzyło mi się transportować na nim ogromne ładunki. Nie wspominając o tym, że czasami ciągnę jeszcze przyczepę Muszę w końcu to wszystko opisać na blogu, ale ostatnio krucho z czasem na Twórcze działania
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
- taki robaczek
- Posty: 212
- Rejestracja: 12 wrz 2011, 19:49
- Lokalizacja: Zagłębie
- Płeć:
- Marshall
- Posty: 694
- Rejestracja: 25 lut 2011, 23:27
- Lokalizacja: Gdańsk, Łomża
- Gadu Gadu: 63140
- Tytuł użytkownika: f o t o g r a f
- Płeć:
- Kontakt:
Niech się śmieją, śmiech to zdrowie.Inkwizytor666 pisze:Marshall, widze ze smieja sie z lopatki.
ile taka lopatka kosztuje, czy nadaje sie do opania w twardum gruncie i w takim mocno porosnietym trawa?
W Castoramie kupiłem za 14-cie z groszami. Jeszcze nie próbowałem w b. twardym gruncie ale da radę, jest solidna. Myślałem nad "saperką", bo by się czaaasem przydała a kupiłem to i wrzuciłem do plecaka. Dla mnie bomba!
Sent from my Baobab Tree. Marshall® | Adam Marczak
- Michal N
- Posty: 1186
- Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Gadu Gadu: 9361862
- Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
- Płeć:
A nikt nie wpadł na to, że można sobie roślinek na obiad nakopać: http://czlowiekwlesie.blogspot.com/2011 ... opane.html
Jedyny mankament to, że sobie parówek na niej nie usmażysz
Jedyny mankament to, że sobie parówek na niej nie usmażysz
Śmiej się z nich też - polecamMarshall pisze:Niech się śmieją, śmiech to zdrowie.
Pewnie Morami dołki kopią
Łopatka jest ok - kopałem nią i całkiem dawała radę.
Jedyny mankament był z grubszymi korzeniami - dla bezpieczeństwa ciąłem je nożem, ale coś za coś - waga tej łopatki jest dość niska.
Ostatnio zmieniony 21 mar 2012, 10:10 przez slaq, łącznie zmieniany 1 raz.
- Apo
- Posty: 742
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
Jak wodę w kurtce da się się ugotować to i parówki na rade na łopacie zrobićMichal N pisze:A nikt nie wpadł na to, że można sobie roślinek na obiad nakopać: http://czlowiekwlesie.blogspot.com/2011 ... opane.html
Jedyny mankament to, że sobie parówek na niej nie usmażysz
look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
-
- Posty: 156
- Rejestracja: 28 maja 2011, 21:03
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Gadu Gadu: 10751489
- Tytuł użytkownika: sajmon-survival.blog
- Płeć:
- Kontakt:
A o to kilka nowych zabaweczek do roweru. Licznik w prezencie urodzinowym Kellys KCC09
https://picasaweb.google.com/1093958790 ... 7383349986
tryb tylni shimano MF T221 7biegowy
https://picasaweb.google.com/1093958790 ... 7598866834
Przerzutka tylna shimano Tourney
https://picasaweb.google.com/1093958790 ... 1628913106
łancuch TB600,linki hamulcowe i do przełożeń do tego patelnia przednia. no name.
https://picasaweb.google.com/1093958790 ... 1472631554
Wybaczcie jakość zdjęć ale ciężko już było uchwycić bez flasha żeby nie rozmazać.
https://picasaweb.google.com/1093958790 ... 7383349986
tryb tylni shimano MF T221 7biegowy
https://picasaweb.google.com/1093958790 ... 7598866834
Przerzutka tylna shimano Tourney
https://picasaweb.google.com/1093958790 ... 1628913106
łancuch TB600,linki hamulcowe i do przełożeń do tego patelnia przednia. no name.
https://picasaweb.google.com/1093958790 ... 1472631554
Wybaczcie jakość zdjęć ale ciężko już było uchwycić bez flasha żeby nie rozmazać.
- hejtyniety
- Posty: 686
- Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
- Lokalizacja: Katowice
- Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
- Płeć:
A co? Wolisz zjadać? Have funLisu pisze:A co tym robić w terenie ? Zasypać kupę ?
Ad rem
Mam tego fiskarsa od 2 lat - kopanie w ukorzenionej glebie, podważanie kamieni, kopanie w zmarzniętym śniegu i ściółce, przekopywanie końcówki ogniska - wszystko znosi dzielnie - jest tania więc nie ocyndalam się z nią.
Tak wiem, tru surfifalowiec nie usmaży sobie na niej parówki z tesco ani nie zapindoli się porządnie w maskę jak saperką
Ale za to pozyska bulwy i korzenie bez uszkadzania ich... o ile je pozyskuje w terenie a nie w warzywniaku :diabel2:
Wady? FRN jest dosyć chropowaty - więc ciężko ściera się z niej zabrudzenia.
Ostatnio zmieniony 22 mar 2012, 09:53 przez aniol, łącznie zmieniany 1 raz.
- BRAT_MIH
- Posty: 352
- Rejestracja: 21 sty 2011, 17:29
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 5219235
- Tytuł użytkownika: Mihu
- Płeć:
Mam taką łopatkę na działce, jest to wół roboczy nie do zajechania, też nosze w plecaku, mała, lekka, saperki nie potrzebuję.
"Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, jest zielony latem , zimą śnieżnobiały, mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd ... "