Mój mały wypad w teren

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
earthtraveler
Posty: 79
Rejestracja: 04 cze 2010, 09:35
Lokalizacja: Kozłowo
Gadu Gadu: 6793090
Tytuł użytkownika: Lubię sobie połazić
Płeć:

Mój mały wypad w teren

Post autor: earthtraveler »

Tereny warmii i mazur, czas trwania marszu 7 godzin,temperatura w cieniu tamtego dnia wynosiła 34*C,w między czasie ochłodziłem sie w rzeczce,przemierzyłem kilka(3,4) lasów,w ostatnim rozbiłem namiot...


http://img594.imageshack.us/img594/2870/dscf1224.jpg
Awatar użytkownika
mwitek
Posty: 1115
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:09
Lokalizacja: Łódź
Gadu Gadu: 4861234
Tytuł użytkownika: HopsasaDoLasa
Płeć:
Kontakt:

Post autor: mwitek »

mało fotek ...
Obrazek
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Masz zdrowie. Taki wór na 7 godzin :-)
Więcej fotek!
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
earthtraveler
Posty: 79
Rejestracja: 04 cze 2010, 09:35
Lokalizacja: Kozłowo
Gadu Gadu: 6793090
Tytuł użytkownika: Lubię sobie połazić
Płeć:

Post autor: earthtraveler »

Awatar użytkownika
emilw641
Posty: 81
Rejestracja: 24 sie 2009, 21:32
Lokalizacja: woj. Lubelskie
Płeć:

Post autor: emilw641 »

puchalsw pisze:Masz zdrowie. Taki wór na 7 godzin :-)
Więcej fotek!
Zgadzam się. Majdan jak na tydzień zabrałeś. Na wypad jednodniowy bez nocki biorę manierkę, nóż, coś do przegryzienia, krzesiwo i zawsze aparat.

edycja:
Zapomniałem dodać, że na dłuższy wypad dokładam jeszcze menażkę, coś przeciwdeszczowego, plecak i płachtę lub namiot (mały namiocik o wadze 1.1kg)
Ostatnio zmieniony 17 sie 2010, 22:24 przez emilw641, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
yaktra
Posty: 823
Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
Lokalizacja: z krainy szaraka
Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
Płeć:
Kontakt:

Post autor: yaktra »

Zgadzam się. Majdan jak na tydzień zabrałeś. Na wypad jednodniowy bez nocki biorę manierkę, nóż i coś do przegryzienia.
Powiem wam Panowie, że są w moim maleńkim plecaku rzeczy których za "chiny" nie wyjmę/ nie wypnę.
Z racji tego, że trochę klikam i filmuję to staram się aby było TO co zawsze może się przydać niezależnie od sezonu i wypadu.
Oprócz aparatu, kamery i lornetki, obowiązkowo;
statyw
2 linki ( każda po 10 m )
2 karabińczyki ( do 300 kg każdy )
multilook
bagnet na krzaki/ psy/ dresy :)
miarka
mapa
kompas
lupa ( aby nie nosić okularów/ do czytania muszę )
maleńka apteczka
peleryna
stuptuty
rękawiczki
kurtka BW
kamo z siatki.
Jeśli jest to kilkugodzinny wypadzik to w termosie kawa i jakiś batonik do przegryzienia oraz 0, 5l wody w rowerowym bidonie.
Jeśli cały dzionek to kanapki, 1,0 l wody + to co w bidonie, kubek stalowy, kawa i herbata w saszetkach.

Już kilka razy się naciąłem, że wyjąłem/ wypiąłem coś z plecaka a potem okazało się, że "akuratnio" było to "coś" potrzebne. Choć trochę to wszystko waży to już się przyzwyczaiłem.
Wolę nosić i się nie prosić.

:mrgreen:
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

yaktra, No ja właśnie skłaniam się w kierunku wyznaczonym przez Ciebie. Szanuję podejście emilw641, ale to jest fajny zestaw na dobrą pogodę, i przy założeniu że nie zbieram leśnych fantów:
Mój zestaw "żelazny"" na wypad dzienny, ale można w nim nockę spokojnie przetrwać, jeśli nad ranem zimno się nie robi:
- mała apteczka - zawsze
- plecak 25-30l
- paracord jakieś 10m
- mora, ewentualnie mój nóż myśliwski
- piła składana - no bo jak fajny korzę=eń znajdę, to nożem go wykroję, ale czeczoty już się nie da
- 1.5l wody - piję jak głupi
- przekąska - bo lubię
- lustrzanka
- kompas
- NRCetka
- krzesiwo magnezowe
- małe podełko ze skrawkami kory, i małą świeczką
- czołówka - mała na 3xAAA
- koszula flanelowa, ew sweter wełniany - nawet jeśli są w dzień upały - można w noc w nim spać
- kij "dźiadowski" - na psy i pajęczyny
- poncho helikona - na glebę, nad głowę, ew na kark
- garmin 60csx, ew mapka
Ostatnio zmieniony 16 sie 2010, 09:34 przez puchalsw, łącznie zmieniany 1 raz.
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
yaktra
Posty: 823
Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
Lokalizacja: z krainy szaraka
Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
Płeć:
Kontakt:

Post autor: yaktra »

No to dodam, że w pokrowcu wraz z kubkiem są trzy skrócone szprychy rowerowe uformowane w literę "L" i służą jako palnik gdyby zaszła potrzeba gotowania
wody z jakiegoś źródła, bo wkurza mnie budowanie czegoś co ma służyć jako palnik. To akurat nic nie waży.
W apteczce, w strunowym woreczku od gum orbit są również zapałki.
Tak samo jak folia medyczna. Peleryna do kolan która służy jako stelaż plecaka odpowiednia jest również jako "poddupnik" ewentualnie jako izolacja od ziemi gdyby przyszło nocować gdzieś w terenie.

Noclegi, choć już zdarza się rzadko to jednak mam dość dobrze opanowane z racji "komuny" na jakiej jestem "wyhodowany". Niegdyś izolacją była trzcina lub gałązki świerku, na to stary skrócony koc a peleryna na grzbiet.
Mówię tu o sezonie kiedy temperatury nocne nie spadają poniżej zera.
Jeśli wychodzę o świcie i mam zamiar wracać o zmierzchu to pod plecak podpinam plandekę którą nabyłem całkiem niedawno w Castoramie o rozmiarach 2 x 3 i wówczas do plecaka trafiają jeszcze ze dwie chińskie zupki. Wystarczy aby przetrwać najbliższą dobę.
Nóż przypinam zawsze do pasa, ale ten raczej dla oka, ewentualnie pokroję coś do jedzenia w plastry czy talarki.

Linki i karabińczyki o których mówię służą do krótkich wejść na jakieś fajne rozłożyste drzewo ewentualnie jako asekuracja przy przekraczaniu poniemieckich śluz których akurat w "moim terenie" nie brakuje, a poważnie wydłużają dystans kiedy próbuję je ominąć lub kończą wyprawę bo teren staje się niedostępny.
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
dee79
Posty: 1
Rejestracja: 19 sie 2010, 02:32
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Płeć:

Post autor: dee79 »

Jak spojrzałam na ten plecak to aż mi dech zaparło. Na tydzień w bieszczadki jadę i mój plecak...ops, plecaczek powinnam napisać - przy twoim - to jak młodszy brat wygląda :P Ok 6-7 kg (włączając namiot) No ale cóż, słaba płeć jestem (lololol) więc dźwigać tak wiele nie powinnam ;)
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

Earthtraveler: czy 5L wody w baniaku to nie za dużo jak na 7 godz. łazęgi?. Zauważ, że zajął Ci praktycznie 1/3 plecaka. Mógł byś napisać co jeszcze wziąłeś ze sobą.
Myślę, że ten wątek może posłużyć do zmniejszenia wagi Twego ekwipunku, chyba, że miałeś inny zamiar typu: porządnie się zmęczyć, potrenować, sprawdzić ile plecak może znieść, itp.
Awatar użytkownika
earthtraveler
Posty: 79
Rejestracja: 04 cze 2010, 09:35
Lokalizacja: Kozłowo
Gadu Gadu: 6793090
Tytuł użytkownika: Lubię sobie połazić
Płeć:

Post autor: earthtraveler »

Więc tak..tego dnia jak i w dni poprzedzające ten wypad temperatury sięgały 35*C a miejscami na termometrach pojawiało sie 40*C ,celem tej wyprawy było zarówno spędzenie czasu samotnie nocą w lesie daleko od domu jak i sprawdzenie jak bedę zachowywał się podczas marszu z dosyć dużym bagażem przy wysokich temperaturach.
Uznałem ze 5l wody bedzie zarówno dobrym obciażeniem jak i orzeźwieniem,prawdę mówiąc(PRAWDĘ MÓWIĄC) 30kg na 7 h marszu to nie jest zaraz jakas tam,, tragedia grecka,, Jesli chodzi o to co jeszcze zabrałem ,opisywałem to już w innym temacie(chyba w samotnym wędrowaniu)..........
Awatar użytkownika
maxter
Posty: 145
Rejestracja: 11 maja 2009, 10:26
Lokalizacja: Ostróda
Płeć:

Post autor: maxter »

earthtraveler pisze: 30kg na 7 h marszu to nie jest zaraz jakas tam,, tragedia grecka,,
Uwierz, że jest ;-). 7 godzin wytrzymałeś, ale gdyby przyszło Ci iść z takim obciążeniem 4-5 dni*?

*Zakładam, że z racji wypadu dłuższego niż te 7 godzin nie zabrałbyś proporcjonalnie więcej gratów.

Myślę, że 2-3 wypady do lasu z tak ciężkim plecakiem i zaczniesz myśleć z czego zrezygnować, żeby było lżej.... Tak przynajmniej było w moim wypadku ;-)
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
Awatar użytkownika
Prowler
Posty: 782
Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
Lokalizacja: Białystok
Tytuł użytkownika: motórzysta
Płeć:

Post autor: Prowler »

maxter pisze:
earthtraveler pisze: 30kg na 7 h marszu to nie jest zaraz jakas tam,, tragedia grecka,,
Uwierz, że jest ;-). 7 godzin wytrzymałeś, ale gdyby przyszło Ci iść z takim obciążeniem 4-5 dni*?
nie ma icon_twisted
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
Awatar użytkownika
emilw641
Posty: 81
Rejestracja: 24 sie 2009, 21:32
Lokalizacja: woj. Lubelskie
Płeć:

Post autor: emilw641 »

Michal N pisze: 5L wody w baniaku to nie za dużo jak na 7 godz. łazęgi?

Jak dla mnie dużo za dużo. Kiedy łaziłem po lesie w 28 stopniowym upale jakieś 4 godziny to miałem tylko litrową manierkę przy pasie. Na cały upalny dzień 2L mi wystarczają spokojnie.
Awatar użytkownika
mwitek
Posty: 1115
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:09
Lokalizacja: Łódź
Gadu Gadu: 4861234
Tytuł użytkownika: HopsasaDoLasa
Płeć:
Kontakt:

Post autor: mwitek »

Dużo dużo, ja tam staram się jak najbardziej minimalizować ilość i wagę niepotrzebnych gratów.
Obrazek
Awatar użytkownika
earthtraveler
Posty: 79
Rejestracja: 04 cze 2010, 09:35
Lokalizacja: Kozłowo
Gadu Gadu: 6793090
Tytuł użytkownika: Lubię sobie połazić
Płeć:

Post autor: earthtraveler »

Awatar użytkownika
JakubJ152
Posty: 43
Rejestracja: 24 gru 2010, 20:49
Lokalizacja: 45 km. od Torunia.
Gadu Gadu: 337337
Tytuł użytkownika: Początkujący
Płeć:

Post autor: JakubJ152 »

Super wygląda ta "kapliczka" ,mogliście uchwycić ją całą. :)
Więc póki w nas ten serca czas niech szumi nam zielony las.
Zielone myśli w głowie miej, marzenia rozśpiewane.
Żyj tak jak chcesz i umiesz żyć, pozwól swej duszy dalej śnić
i do przodu śmiało idź, sam jest sobie panem"
Awatar użytkownika
BRAT_MIH
Posty: 352
Rejestracja: 21 sty 2011, 17:29
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 5219235
Tytuł użytkownika: Mihu
Płeć:

Post autor: BRAT_MIH »

Kanar i chyba Rutusa widzę ? Wyszły jakieś fanciory ?
"Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, jest zielony latem , zimą śnieżnobiały, mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd ... "
Awatar użytkownika
earthtraveler
Posty: 79
Rejestracja: 04 cze 2010, 09:35
Lokalizacja: Kozłowo
Gadu Gadu: 6793090
Tytuł użytkownika: Lubię sobie połazić
Płeć:

Post autor: earthtraveler »

Pare łusek,pozatym las wyjątkowo czysty wszyscy byli mocno zdziwieni brakiem fantów
Awatar użytkownika
Damian
Posty: 23
Rejestracja: 12 maja 2011, 09:34
Lokalizacja: Kaszuby
Płeć:

Post autor: Damian »

Czasem tak jest. Jak śmieci są to w kupie i to sporo. A jak się chce wiosło na tratwę zbudować to ani reklamówki, ani słoiczka ani telewizora :)

Z dzika można czaszkę zabrać... Ale póki smrodek jest to lepiej nawet nie dotykać. Ostatnio dorwałem łeb młodego lisa :D Fajny na kałamarz :P albo wisior na szyję z zębów ;P
Awatar użytkownika
earthtraveler
Posty: 79
Rejestracja: 04 cze 2010, 09:35
Lokalizacja: Kozłowo
Gadu Gadu: 6793090
Tytuł użytkownika: Lubię sobie połazić
Płeć:

Post autor: earthtraveler »

Niedziela upłynęła bardzo sielankowo pobudka o 5 ,o 5.30 już w lesie .Postanowiliśmy tym razem nie łazić za wiele,zrobiliśmy ognisko przypiekliśmy ptaszysko i cieszyliśmy się otoczeniem .Kilka fotek w linku

https://picasaweb.google.com/1148504276 ... ypadyLesne#
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1093
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

earthtraveler, link nie działa, musisz udostępnić zdjęcia dla osób które mają link, lub publicznie.
Awatar użytkownika
earthtraveler
Posty: 79
Rejestracja: 04 cze 2010, 09:35
Lokalizacja: Kozłowo
Gadu Gadu: 6793090
Tytuł użytkownika: Lubię sobie połazić
Płeć:

Post autor: earthtraveler »

Zrobione ...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Fotki survivalowo-turystyczne”