Koszulki termiczne/ termoaktywne.

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Bastion
Posty: 392
Rejestracja: 05 maja 2010, 10:21
Lokalizacja: Gdansk
Tytuł użytkownika: nizinny taternik
Płeć:

Post autor: Bastion »

tomekk506 pisze: Czy do ok 80-100 zł da się kupić komplet bielizny termoaktywnej (koszulka + kalesony) ktory bedzie w miare "niezły"
Przeznaczenie to głownie trekking wiosna/jesien, chociaz pewnie i zima + obozowanie w lesie.
Pod pojęciem "niezły" mam na mysli oddychający, nieco grzejący i wart różnicy ceny miedzy nim a analogicznym kompletem bawełnianym.
Blizej 120-140 zl polecam ciuchy z Lidla (firmy Crivit).
W Lidlu, 3 x w roku mozna wyrwac cos naprawde fajnego (promocja trekkingowa, narciarska albo motocyklowa).

Do kompletu - polskie skarpety z coolmaxem: http://sportsimo.com.pl/
Co nas nie zabije to nas wzmocni...
Awatar użytkownika
Parthagas
Posty: 783
Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
Lokalizacja: Mława
Tytuł użytkownika: kumpel staffików
Płeć:

Post autor: Parthagas »

Używam GRENE i dla mnie OK, choć rękawy są nieco ciasne, a gacie rozciągliwe w pasie. Mam też fajny komplecik z Curluxa (taki sklep wysyłkowy z nożykami do golenia). Był w cenie GRENE, ale jakościowo lepszy. Innych nie używałem, gdyż mi szkoda kasy, a tyle to zwykłe bawełniaki kosztują.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
Awatar użytkownika
birken1
Posty: 827
Rejestracja: 11 sty 2010, 18:59
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Płeć:

Post autor: birken1 »

Z Grene używam tylko kaleson/getrów (jak zwał tak zwał) a więc tej mniej wymagającej części. Mechaci się błyskawicznie i... koniec, potem juz żadnych zmian. Nie widziałem jeszcze tak pancernej bielizny po 3 latach wyglądają dokładnie tak samo jak po pierwszym miesiącu. Gumowce, które potrafią mi nogi ogolić nie robią na nich żadnego wrażenia. A termika jest bardzo dobra.
ODPOWIEDZ