Zimowy wypad do lasu
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Zimowy wypad do lasu
Witam.
Tak jak mowilem w innym temacie, poszlismy na taka mini wyprawe do lasu. Uwazam, ze byla udana. Tylko jak przyszedlem do domu to z butow wylalem wode Snieg miejscami siegal do kolan. Poszlismy w las i w miejscu dozwolonym, tak zwanej "lesniczowce" rozpalilismy ognisku, a potem kolega zrobil sobie budyn Ogrzalismy sie troche i posiedzielismy tam. Potem poszlismy jeszcze troche w las i zawrocilismy do domu.
A i zapomnialem dodac, ze badom'owi (jako jedynemu) udalo sie rozpalic ogien bez zadnych zapalek/zapalniczek, żazylo sie jeszcze po ostatnim ognisku.
No i link do zdjec:
http://picasaweb.google.pl/karoca26/Wyp ... 6576535042
Tak jak mowilem w innym temacie, poszlismy na taka mini wyprawe do lasu. Uwazam, ze byla udana. Tylko jak przyszedlem do domu to z butow wylalem wode Snieg miejscami siegal do kolan. Poszlismy w las i w miejscu dozwolonym, tak zwanej "lesniczowce" rozpalilismy ognisku, a potem kolega zrobil sobie budyn Ogrzalismy sie troche i posiedzielismy tam. Potem poszlismy jeszcze troche w las i zawrocilismy do domu.
A i zapomnialem dodac, ze badom'owi (jako jedynemu) udalo sie rozpalic ogien bez zadnych zapalek/zapalniczek, żazylo sie jeszcze po ostatnim ognisku.
No i link do zdjec:
http://picasaweb.google.pl/karoca26/Wyp ... 6576535042
Ostatnio zmieniony 15 lut 2009, 15:39 przez karoca, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
- Młody
- Posty: 894
- Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
- Lokalizacja: Tychy
- Gadu Gadu: 9281692
- Płeć:
- Kontakt:
Współczuje chodzenia w tym głębokim śniegu.Ja wczoraj odcinek który zawsze przechodziłem w ok 20-30min pokonałem w 1 godz fakt faktem byłem zmęczony po koncercie i w sumie było już późno a może już wcześnie:D (3 rano) to brodzenie w takim śniegu to nic przyjemnego, więc szacun że mimo takiej pogody wybraliście się do lasu.
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Witam,
dzisiaj znow wybralismy sie na wyprawe do lasu, z tym ze pare godzin dluzsza i owiele dalsza. W sumie szlismy ta sama droga co poprzednio, ale poszlismy o wiele dalej. Zdjec malo, bo nie bylo tak jakos czasu zeby zrobic. Zajecy bylo sporo, widzielismy rowniez sarny (albo to byly jelenie , nie wiem bo byly troche daleko) oraz slady i siersc dzikow. Slady byly swieze jakby dopiero co tamtedy jakis dzik/dziki przechodzil. Troche bylo wtedy adrenaliny Dalej dotarlismy to innej wsi (znanej nam) i poszlismy kawalek wzdluz ulicy, a potem obok zamarznietych, pod sniegiem jezior.. Juz pod koniec (albo koniec srodka wyprawy) co 5 metrow bylo: "odpoczynek"... Yyyy trza bylo isc a nie marudzic. W sumie nie ma co juz gadac, tyle co na zdjeciach widac.
http://picasaweb.google.pl/karoca26/Wyp ... 6955526674
Ostatnio bylismy 3 godziny, a dzisiaj juz 6..
Moze bados jeszcze jakies zdjecia dorzuci.
Pozdrawiam
P.S. Mamy zamiar chodzic co tydzien i moze za kazdym razem troche dalej
dzisiaj znow wybralismy sie na wyprawe do lasu, z tym ze pare godzin dluzsza i owiele dalsza. W sumie szlismy ta sama droga co poprzednio, ale poszlismy o wiele dalej. Zdjec malo, bo nie bylo tak jakos czasu zeby zrobic. Zajecy bylo sporo, widzielismy rowniez sarny (albo to byly jelenie , nie wiem bo byly troche daleko) oraz slady i siersc dzikow. Slady byly swieze jakby dopiero co tamtedy jakis dzik/dziki przechodzil. Troche bylo wtedy adrenaliny Dalej dotarlismy to innej wsi (znanej nam) i poszlismy kawalek wzdluz ulicy, a potem obok zamarznietych, pod sniegiem jezior.. Juz pod koniec (albo koniec srodka wyprawy) co 5 metrow bylo: "odpoczynek"... Yyyy trza bylo isc a nie marudzic. W sumie nie ma co juz gadac, tyle co na zdjeciach widac.
http://picasaweb.google.pl/karoca26/Wyp ... 6955526674
Ostatnio bylismy 3 godziny, a dzisiaj juz 6..
Moze bados jeszcze jakies zdjecia dorzuci.
Pozdrawiam
P.S. Mamy zamiar chodzic co tydzien i moze za kazdym razem troche dalej
Ostatnio zmieniony 21 lut 2009, 16:59 przez karoca, łącznie zmieniany 2 razy.
- badom
- Posty: 6
- Rejestracja: 27 sty 2009, 16:59
- Lokalizacja: z lasu
- Gadu Gadu: 7860525
- Tytuł użytkownika: Wujek dobra rada :D
- Płeć:
Po:
1. Nie ''owiele'' tylko o wiele.
2. To jelenie raczej nie były.
3. To jest pewne, że ślady były dzików, równie dobrze mogłyby być to sarny.
4. Ta sierść którą zebrałem nie była dzików, dziki mają grubszą, ta mogła być saren czy zajęcy.
5. My widzieliśmy swoje ślady, którymi szliśmy tydzień temu, te ślady mogły być zrobione kilka dni temu. Ale nic nie wykluczam
6. Co do adrenaliny to mów za siebie, ja śmiałem się z Badama jak robił ''dzik!!'' :D.
7. Tak co 5 metrów.. Jasne :p
8. Nie ''dozuci" tylko "dorzuci".
9. co do ''P.S.", to ty to powiedziałeś . Nie chce zajść do Warszawy . Dalej nie koniecznie, wystarczy w inne tereny.
Polecam nową Mozillę, przy okazji i polskich znaków nauczysz się pisać .
PS. Ogólnie było fajnie
1. Nie ''owiele'' tylko o wiele.
2. To jelenie raczej nie były.
3. To jest pewne, że ślady były dzików, równie dobrze mogłyby być to sarny.
4. Ta sierść którą zebrałem nie była dzików, dziki mają grubszą, ta mogła być saren czy zajęcy.
5. My widzieliśmy swoje ślady, którymi szliśmy tydzień temu, te ślady mogły być zrobione kilka dni temu. Ale nic nie wykluczam
6. Co do adrenaliny to mów za siebie, ja śmiałem się z Badama jak robił ''dzik!!'' :D.
7. Tak co 5 metrów.. Jasne :p
8. Nie ''dozuci" tylko "dorzuci".
9. co do ''P.S.", to ty to powiedziałeś . Nie chce zajść do Warszawy . Dalej nie koniecznie, wystarczy w inne tereny.
Polecam nową Mozillę, przy okazji i polskich znaków nauczysz się pisać .
PS. Ogólnie było fajnie
Po:
1. Pisalem to po przyjsciu kiedy bylem zmeczony, wiec mogly sie trafic bledy
2. Nie wykluczone ze to nie byly jelenie bo byly daleko i ich nie widziales
3. Slady byly troche takie "zamazane" wiec trudno bylo troche okreslic, ale jak patrzylem to najprawdopodobniej to dzika
4. Po przyjsciu do domu tata ci powiedzial ze to nie siersc dzika (dobra), ale w lesie uwazales ze to dzika, jak i wszyscy
5. Noo bados tez sie troche przestraszyl i nie przecz ze ty chociaz troche nie, tylko badam sie smial
6. To 5 metrow w "przenosni"
7. To o tych wyjsciach gdzies dalej to ja sie umawialem z badosem...
8. Przeczytaj regulamin, mozna pisac bez polskich znakow
9. Nie mozilla tylko firefox
10. Ja wole starsza wersje
Koniec klotni, to ma byc temat o wyprawach
1. Pisalem to po przyjsciu kiedy bylem zmeczony, wiec mogly sie trafic bledy
2. Nie wykluczone ze to nie byly jelenie bo byly daleko i ich nie widziales
3. Slady byly troche takie "zamazane" wiec trudno bylo troche okreslic, ale jak patrzylem to najprawdopodobniej to dzika
4. Po przyjsciu do domu tata ci powiedzial ze to nie siersc dzika (dobra), ale w lesie uwazales ze to dzika, jak i wszyscy
5. Noo bados tez sie troche przestraszyl i nie przecz ze ty chociaz troche nie, tylko badam sie smial
6. To 5 metrow w "przenosni"
7. To o tych wyjsciach gdzies dalej to ja sie umawialem z badosem...
8. Przeczytaj regulamin, mozna pisac bez polskich znakow
9. Nie mozilla tylko firefox
10. Ja wole starsza wersje
Koniec klotni, to ma byc temat o wyprawach