Hamak DIY
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- nieludzki
- Posty: 96
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:36
- Lokalizacja: Warszawa / Bemowo
- Tytuł użytkownika: Marcin
- Płeć:
- Kontakt:
Hamak DIY
Witam
Potrzebuje hamak. Raczej przenośny do wieszania w lesie. Raczej lekki używany 10-20 razy w roku latem i zimą. Zastanawiam sie czy skorzystać z allegrowej oferty kupując jakiś do 100pln (amerykański JUNGLE US ARMY) czy spłodzić go samemu. Jeśli samemu to jaki materiał i mocowanie do przyrody. Ma ktoś doświadczenie w temacie robionych własnoręcznie?
Potrzebuje hamak. Raczej przenośny do wieszania w lesie. Raczej lekki używany 10-20 razy w roku latem i zimą. Zastanawiam sie czy skorzystać z allegrowej oferty kupując jakiś do 100pln (amerykański JUNGLE US ARMY) czy spłodzić go samemu. Jeśli samemu to jaki materiał i mocowanie do przyrody. Ma ktoś doświadczenie w temacie robionych własnoręcznie?
Ostatnio zmieniony 29 sie 2013, 19:37 przez nieludzki, łącznie zmieniany 1 raz.
- Qasz
- Posty: 463
- Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
- Lokalizacja: Jaworzno
- Gadu Gadu: 1987028
- Tytuł użytkownika: Tata psychopata
- Płeć:
jeśli cię stać to kupuj, natomiast jeśli posiadasz maszynę do szycia (konkretniejszą) to zabieraj się za szycie, bo nie .a to jak spać w czymś co się samemu "upichciło". Najprostrzą drogą jest zakupienie cordury, 6-8 metrów parcianego pasa i gotowe, ale ze swojego doświadczenia powiem że zawsze lepiej wszyć chociażby alumatę między dwie warstwy cordury, komfort rośnie niesamowicie. Szerokość materiału też jest cholernie ważna 150 cm to trochę mało moim zdaniem, optimum to 200-220 cm, z prostej przyczyny, masz hamak kokon i nie martwisz się o mocny wiatr który będzie cię wychładzał od góry, a jeśli wszyjesz jeszcze do tego kawałek moskitiery i zamek to już masz maksimum luksusu (oczywiście rozmawiamy tu o systemie bez poprzeczek). Eh no musisz coś skopać w pierwszym "hamcu" by potem było lepiej, pamiętaj tylko o jednym - zawsze kupuj materiału na 1,5x krotną wysokość twojego ciała, jak "ham" jest krótki to plecy bolą a barki jeszcze bardziej (za mało na nie miejsca)
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
- nieludzki
- Posty: 96
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:36
- Lokalizacja: Warszawa / Bemowo
- Tytuł użytkownika: Marcin
- Płeć:
- Kontakt:
Maszyny nie mam, nie mam też gdzie tego robić. Na allesro znalazłem cos takiego hamak jungle us army
No tak...duży hamak jest fajny bo wygodniejszy i bardziej ochronny, jednak jak już wyżej wspomniane - traci zalety lekkiej mobilności.
No tak...duży hamak jest fajny bo wygodniejszy i bardziej ochronny, jednak jak już wyżej wspomniane - traci zalety lekkiej mobilności.
- swiety
- Posty: 77
- Rejestracja: 06 maja 2010, 17:39
- Lokalizacja: warszawa
- Tytuł użytkownika: Leatherworker
- Płeć:
- Kontakt:
cordura będzie strasznie ciężka tak jak Ziraku napisał musisz znaleźć inny materiał
http://swietyleather.wordpress.com MOJE PRACE-PANCERNE POCHWISZCZA I TOPORNE PASIORY
- greenshadow
- Posty: 263
- Rejestracja: 02 paź 2012, 21:24
- Lokalizacja: wawa
- Tytuł użytkownika: bywam
- Płeć:
- Kontakt:
przeszedłem przez siatkowy "militarny"
tani ortalionowy
z plandeki reklamowej
a teraz czekam na DDhammock
Robienie samemu hamaka o podobnych parametrach, jak te już dostępne w znanych firmach sprzedających dobre hamaki kosztowo wychodzi podobne. Jak chcesz mieć super materiał plus dużo własnych pierdółek i kombinacji to nawet drożej.
Ja sobie odpuściłem robienie kolejnego własnego po przeliczeniu kosztów.
Jak chcesz używać zimą to rozważ dwie powłoki żeby między nie wrzucać karimatę - bo strasznie po nerach wieje.
Jak chcesz to siatkowy mogę Tobie użyczyć na testy - czy lubisz takie gibanie
tani ortalionowy
z plandeki reklamowej
a teraz czekam na DDhammock
Robienie samemu hamaka o podobnych parametrach, jak te już dostępne w znanych firmach sprzedających dobre hamaki kosztowo wychodzi podobne. Jak chcesz mieć super materiał plus dużo własnych pierdółek i kombinacji to nawet drożej.
Ja sobie odpuściłem robienie kolejnego własnego po przeliczeniu kosztów.
Jak chcesz używać zimą to rozważ dwie powłoki żeby między nie wrzucać karimatę - bo strasznie po nerach wieje.
Jak chcesz to siatkowy mogę Tobie użyczyć na testy - czy lubisz takie gibanie
- Qasz
- Posty: 463
- Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
- Lokalizacja: Jaworzno
- Gadu Gadu: 1987028
- Tytuł użytkownika: Tata psychopata
- Płeć:
Zirkau mam podejście heavy-weight, nie przeszkadza mi waga, a spanie jest da mnie najważniejsze w całym ekłipie wiec z wagą na nim nie oszczędzam, a że ważę swoje to muszę mieć cś co się pode mną nie zarwieZirkau pisze:Q_sz nie boisz się, że w tej technologi to hamak traci swoją główną zaletę? Lekkość? wobec namiotu, pozostawiając swoją główną wadę - brak dobrej izolacji od spodu ?
Cordura jest wytrzymała ale ciężka.
Co do izolacji - wiesz powiem Ci że jak mam karimatę pod plecami w hamaku, to mi jest cieplej niż jak na tej samej karimacie leżę na glebie, więc jak dla mnie gra muzyczka
Od Kopka na zlocie wiosennym w tamtym roku dostałem lekki materiał, z baneru reklamowego, zrobiłem z tego hamaczek, ale materiał o niskiej gęstości ma jedną wadę przy masie człowieka takiego jak ja, strasznie się naciąga , mam ten hamak do dziś ale zabieram go nad wodę i wypoczynek, noc da się w nim przespać ale:
- bez karimaty zimno w plecy i nerki cierpią
- szerokość materiału to 150 cm a że jest bez poprzeczek to bolą barki
- naciąga się wiec rano dupa prawie siedzi na zimnej ziemi
- czasem się pruje wiec trzeba podszywać (niska gęstość splotu0
- zajefajny jest - ale nad wodę wypocząć w słoneczku, nie do lasu
nieludzki, bierz amerykańca, ma plusy i minusy, ale jak nie pośpisz to nie będziesz wiedział czy się na tym wyśpisz.
Jak ci się znudzi ja chętnie przygarnę a potem sprzedam dalej - po to by jak najwięcej sprzętu przeszło przez testy i ocenę własną - bo tylko tak można sobie opinię wyrobić.
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Własny hamak panowie to się robi bez maszyny ani żadnego szycia. Wystarczy związać supły na końcach materiału i za te supły zakłada się pętle i linki, które to linki następnie wiąże się do drzewa. Na długość musi być minimum 300cm aby w kokonie sie zmieścić 150 cm na szerokość jest zupełnie wystarczające no chyba że ktoś bardzo szeroki. Najlepszym materiałem po mojemu będzie ortalion RipStop, choć zwykły też może być (lżejszy) tylko trzeba uważać by nie przeciąć/przebić bo przez mała dziurkę wylądujemy na glebie.
Można też tak:
Można też tak:
http://allegro.pl/spadochroniarstwo-spa ... =1&order=dnieludzki pisze:Zastanawiałem sie nad płótnem z czaszy spadochronu, tylko gdzie w rozsądnej cenie dostać. Lekka gramatura, wytrzymały.
- nieludzki
- Posty: 96
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:36
- Lokalizacja: Warszawa / Bemowo
- Tytuł użytkownika: Marcin
- Płeć:
- Kontakt:
Czyli za drogoMr.Bogus pisze:http://allegro.pl/spadochroniarstwo-spa ... =1&order=dnieludzki pisze:Zastanawiałem sie nad płótnem z czaszy spadochronu, tylko gdzie w rozsądnej cenie dostać. Lekka gramatura, wytrzymały.
- Q_x
- Posty: 589
- Rejestracja: 19 lut 2011, 15:30
- Lokalizacja: G-dz
- Tytuł użytkownika: człowiek-samodział
- Płeć:
Nieludzki, zrobiłem niedawno czwarty z kolei hamak, cena materiałów potrzebnych na cztery jak dotąd nie przekroczyła ceny jednego nowego. Pierwszy hamak (do kupienia w dziale Giełda) od razu wyszedł był całkiem znośny, ostatni to prawdziwe pstrokate cudo.
Warto robić samemu!
Moim zdaniem potrzeba na hamak:
3m do 3,20m tafty w wybranym kolorze. Grubsza czy cieńsza tafta - zależy od tego, w czym kto się kładzie spać i jak wiele ryzykuje upadkiem. Wszystkie brzegi tkaniny trzeba podłożyć (zawinąć brzeg i przeszyć, jak końce nogawek) - krawcowa weźmie za to grosze.
dwa kawałki taśmy parcianej po 30-40 cm
1-2m cienkiego sznurka do zebrania brzegów
3m cienkiego sznurka na ridgeline
dodatkowo na zawieszenie:
5-6m pasa nylonowego 25mm
dwa kawałki drewna
W praniu wygląda to tak:
Warto robić samemu!
Moim zdaniem potrzeba na hamak:
3m do 3,20m tafty w wybranym kolorze. Grubsza czy cieńsza tafta - zależy od tego, w czym kto się kładzie spać i jak wiele ryzykuje upadkiem. Wszystkie brzegi tkaniny trzeba podłożyć (zawinąć brzeg i przeszyć, jak końce nogawek) - krawcowa weźmie za to grosze.
dwa kawałki taśmy parcianej po 30-40 cm
1-2m cienkiego sznurka do zebrania brzegów
3m cienkiego sznurka na ridgeline
dodatkowo na zawieszenie:
5-6m pasa nylonowego 25mm
dwa kawałki drewna
W praniu wygląda to tak:
- greenshadow
- Posty: 263
- Rejestracja: 02 paź 2012, 21:24
- Lokalizacja: wawa
- Tytuł użytkownika: bywam
- Płeć:
- Kontakt:
- greenshadow
- Posty: 263
- Rejestracja: 02 paź 2012, 21:24
- Lokalizacja: wawa
- Tytuł użytkownika: bywam
- Płeć:
- Kontakt:
kermit - na krawędziach nie ma żadnych obciążeń. główne naprężenia w hamaku podczas spania w nim są w jego osi.
jedyna sytuacja w której krawędzie są obciążone to siedzenie w hamaku, a i wtedy szerokość na której siła się rozkłada jest na tyle duża że nie są potrzebne wzmocnienia. Obszycie krawędzi jest konieczne w sumie tylko po to by się nie strzępiły/darły
jedyna sytuacja w której krawędzie są obciążone to siedzenie w hamaku, a i wtedy szerokość na której siła się rozkłada jest na tyle duża że nie są potrzebne wzmocnienia. Obszycie krawędzi jest konieczne w sumie tylko po to by się nie strzępiły/darły
- palowski
- Posty: 332
- Rejestracja: 18 kwie 2008, 14:07
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Gadu Gadu: 5301996
- Tytuł użytkownika: wiszę w hamaku
- Płeć:
w swoim pierwszym hamaku wzmocniłem każdy z boków taśmą, ale szybko okazało się to zupełnie niepotrzebne. Krawędzie hamaka najczęściej zwisają luźno lub są obciążone minimalnie. Należy jednak zwrócić uwagę na nic której użyjemy do obszycia - musi być tak samo rozciągliwa, lub bardziej, od tkaniny głównej. W przeciwnym wypadku ryzykujemy zerwanie szwu i prucie się materiału.
Ponadto należy za wszelką cenę unikać szwów poprzecznych, podłużne raczej dadzą radę, ale pod warunkiem umieszczenia ich na bokach hamaka!
Ponadto należy za wszelką cenę unikać szwów poprzecznych, podłużne raczej dadzą radę, ale pod warunkiem umieszczenia ich na bokach hamaka!
- greenshadow
- Posty: 263
- Rejestracja: 02 paź 2012, 21:24
- Lokalizacja: wawa
- Tytuł użytkownika: bywam
- Płeć:
- Kontakt:
szkoda komplikować i tracić nicibirken1 pisze:a nie wystarczy elastyczny szew?palowski pisze:nic której użyjemy do obszycia - musi być tak samo rozciągliwa, lub bardziej, od tkaniny głównej. W przeciwnym wypadku ryzykujemy zerwanie szwu i prucie się materiału.
jak masz tkaninę z metra i boki masz fabrycznie zakończone to nie musisz szyć
obszywam tylko po to żeby nici z krawędzi nie wychodziły jak na bokach mat. nie jest fabrycznie zabezpieczony
ostatnio zwróciłem uwagę na pewien materiał. wyjątkowo mocny i lekki, membranowany (pzepuszcza parę a wodę w śmiesznie małej ilości), do tego wyjątkowo tani. Czy szyliście kiedyś hamak bądź cokolwiek innego z budowlanych membran paroprzepuszcalnych stosowanych przy budowie dachów? ogólnie to zauważyłem tam też rodzaj materiału (nie wiem niestety co to było) który był podobnie jak NRCetka metalizowaną srebrną folią ale z ripstopem... chyba muszę się tym pobawić
- greenshadow
- Posty: 263
- Rejestracja: 02 paź 2012, 21:24
- Lokalizacja: wawa
- Tytuł użytkownika: bywam
- Płeć:
- Kontakt:
a coś więcej możesz o nich napisać ?Bubel pisze:ostatnio zwróciłem uwagę na pewien materiał. wyjątkowo mocny i lekki, membranowany (pzepuszcza parę a wodę w śmiesznie małej ilości), do tego wyjątkowo tani. Czy szyliście kiedyś hamak bądź cokolwiek innego z budowlanych membran paroprzepuszcalnych stosowanych przy budowie dachów? ogólnie to zauważyłem tam też rodzaj materiału (nie wiem niestety co to było) który był podobnie jak NRCetka metalizowaną srebrną folią ale z ripstopem... chyba muszę się tym pobawić
nazwa, producent, cena?
O mambranach wiele więcej nie mogę. Trzeba na czuja chyba pójść do budowlanego i kupić te kilka metrów na hamak (przy pierwszej okazji spróbuję).
Co do wspomnianej folii:
http://folie24.pl/strotex-al90.html
NRC nie jest niczym innym jak metalizowaną zwykłą folią. Jej kawałek 2,1x1,6 kosztuje od 5 do 20 zł dając nam nieco ponad 3m^2.
Ta do której podałem wyżej link ma (teoretycznie) te same właściwości, ale jest zbrojona, co w wypadku budowy schronienia ma olbrzymie znaczenie.
Kupując ilość potrzebną na dobry szałasik (2X kawałek na ścianę 2,5x1,5) mamy 8m^2 za które płacimy ~13zł (zakładając że nie kupujemy całej rolki).
Otrzymujemy zbrojone(wytrzymałe), wiatroszczelne, wodoszczelne (bez zabawy w impregnowanie), niehigroskopijne (nie trzeba suszyć) zadaszenie które odbija nam z powrotem promieniowanie podczerwone i ogranicza konwekcję. Do tego całość waży lekko ponad 700g. Wraz z linkami niechby było nawet 900... I tak chyba nieźle jak na takie właściwości.
Edita: nieco podrasowana interpunkcja po OPR zebranym od Puchala.
Biada mi niedbalcowi! Niechaj mi się za karę ognisko nie rozpala, namiot przecieka, a prowiant pleśnieje bowiem zasłużyłem swym zaniedbaniem...
Co do wspomnianej folii:
http://folie24.pl/strotex-al90.html
NRC nie jest niczym innym jak metalizowaną zwykłą folią. Jej kawałek 2,1x1,6 kosztuje od 5 do 20 zł dając nam nieco ponad 3m^2.
Ta do której podałem wyżej link ma (teoretycznie) te same właściwości, ale jest zbrojona, co w wypadku budowy schronienia ma olbrzymie znaczenie.
Kupując ilość potrzebną na dobry szałasik (2X kawałek na ścianę 2,5x1,5) mamy 8m^2 za które płacimy ~13zł (zakładając że nie kupujemy całej rolki).
Otrzymujemy zbrojone(wytrzymałe), wiatroszczelne, wodoszczelne (bez zabawy w impregnowanie), niehigroskopijne (nie trzeba suszyć) zadaszenie które odbija nam z powrotem promieniowanie podczerwone i ogranicza konwekcję. Do tego całość waży lekko ponad 700g. Wraz z linkami niechby było nawet 900... I tak chyba nieźle jak na takie właściwości.
Edita: nieco podrasowana interpunkcja po OPR zebranym od Puchala.
Biada mi niedbalcowi! Niechaj mi się za karę ognisko nie rozpala, namiot przecieka, a prowiant pleśnieje bowiem zasłużyłem swym zaniedbaniem...
Ostatnio zmieniony 26 sie 2013, 16:34 przez Bubel, łącznie zmieniany 1 raz.
- greenshadow
- Posty: 263
- Rejestracja: 02 paź 2012, 21:24
- Lokalizacja: wawa
- Tytuł użytkownika: bywam
- Płeć:
- Kontakt:
Tyvek Solid
rolka 1,5m/50m
358zł brutto
87 gr./metr
Tyvek soft na zamówienie
mniej niż rolkę ciężko kupić chyba że znajdziesz sklep gdzie sprzedają na metry
rolka 1,5m/50m
358zł brutto
87 gr./metr
Tyvek soft na zamówienie
mniej niż rolkę ciężko kupić chyba że znajdziesz sklep gdzie sprzedają na metry
[center]
| Zielona Strona |[/center]
| Zielona Strona |[/center]