
Tymczasem - co by nie offtopić wycofuję się z rozmowy stwierdzeniem że kusił mnie na jesieni toporek mory

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
A ktoś tu cos takiego sugerował ?Bubel pisze:ok. zgadzam się z przedmówcami, pod warunkiem uznania że tańsze nie znaczy gorsze, a droższe nie znaczy lepsze
Nie wiem o czym piszesz. Swoją zaimpregnowałem olejem duńskim kilkukrotnie i leżała nieraz w deszczu, śniegu itp, i nic się z nia nie dzieje.Bubel pisze:Siekiery z drewnianymi trzonami są ok, ale wymagają dbania (wilgoć chociażby),
Aaaa no widzisz, a kupując taką Husqvarnę czu Wetterlingsa nie przejmujesz się takimi rzeczami, bo tam kazda siekiera jest wykonana jak należy.Bubel pisze:poza tym zakup takowej wiązał się z przeglądaniem każdego egzemplarza (gdy kupowałem obecną), a jeden po drugim miał schrzanione słoje (co to znaczy każdy wie).
eeee czy ja wiem ?Pingwiniak pisze:Taka to jest ładniejsza i bardziej uniwersalna
Chcesz prawdziwą ciupagęRBT pisze:Fuuj... prawie jak ciupaga z Cepelii! Chyba nawet nie powinno się porównywać...Taka to jest ładniejsza i bardziej uniwersalna
Do czego nie porównywać Husqvarny? Do tego co przedstawiłeś czy do czego innego. Jeśli dla Husqvarny robi Wetterlings czy to oznacza że Oni też robią złe siekiery?Pingwiniak pisze:BMC oraz Council Tool (Velvicut Hudson Bay) używają stali 5160 do siekier.
Husqvarna nawet nie podaje z jakiej stali robią siekiery ... cóż pewnie wstydzą się.
Panowie, proszę - nie dyskutujcie która jest ładna, która brzydka, bo to wyłącznie kwestia gustu.Pingwiniak pisze:(...)
Wg. mnie husqvarna jest brzydka. Niedorobiona taka.
I znowu wychodzi na to, że do lasu bez tytanowej siekiery na trzonku z włókna węglowego ani rusz... A tymczasem ja od ładnych kilku lat śmigam z siekierką z Biedronki, kupioną za 15 zł, i sobie ją chwalę. I pamiętam, jak na zlocie nad Długą właściciele Husqvarny i Fiskarsa długo i namiętnie deliberowali, jak w/w użyć do rozłupania kłody na stolik, żeby im lakieru broń boże nie naruszyć. Moja siekierka sprawę rozwiązała od ręki.Marshall pisze: Mój świat jest prosty:
Husqvarna = dobre
Wetterlings = dobre
GB = dobre
Romanik = dobre
Fiskars = dobre
Topex = gów[...]o
Coval = gów[...]o
etc., etc...
Pisać recenzje z użytkowania sprzętu.Zirkau pisze:To może utworzyć/wydzielić watek gdzie będzie można swobodnie sobie gdybać i omawiać poszczególne modele siekier?
Tym stwierdzeniem nie przyznałem racji MIKIemu. Nie twierdzę też że, hi-tech siekiera od fiscarsa, czy ręcznie kuty toporek od GB jest najlepszy...puchalsw pisze:Myślę, że z postem MlKlego, ten temat zatoczył pełną pętlę
Odnosiłem się tylko do wyglądu, rzecz jasna. Co do jakości stali, trudno się wypowiadać, nie wiedząc z jakiej wykonana jest Husqvarna. Zresztą stal 5160 to też nie jest jakieś objawienie. Mamy krajowe stale o podobnej jakości.Pingwiniak pisze:Husqvarny rzeczywiście nie powinno się porównywać. Jest wykonana z gorszej jakościowo stali oraz nie jest tak dopracowana.
BMC oraz Council Tool (Velvicut Hudson Bay) używają stali 5160 do siekier.
Husqvarna nawet nie podaje z jakiej stali robią siekiery ... cóż pewnie wstydzą się.