Strona 2 z 3
: 16 lut 2012, 11:31
autor: Damian
Może frytki do tego?

Dla mnie jest gicior, samoróbki dają najwięcej satysfakcji

: 16 lut 2012, 11:53
autor: Dąb
Ja chyba jakiś inny jestem i nie pasuje do tych czasów. Pamiętam jeszcze jak wygląda pilnik do metalu, ręczna wiertarka i brzeszczot. Pamiętam też jak precyzyjnie i estetycznie wyglądające prace można wykonać tymi narzędziami. Wiec bawi mnie jak ktoś swoją nieudolność próbuje tuszować taki tekstami:
Kosa pisze:I spasuj to wszystko by było ok, a nie wyglądało jak z rzopy...
Kosa pisze:A do tego ja nie mam tutaj żadnych narzędzi poza scyzorykiem Victorinoxa..
Ale społeczeństwo niestety zmierza do miejsca w którym do wymiany żarówki wzywa się elektryka...
: 16 lut 2012, 11:55
autor: wolfshadow
Panowie. Wcale nie komentujecie projektu, którego koncept powstał w maju ub. r. Model w skali 1:1 po pół roku. Do wielkiego boom jeszcze trochę wody w Wiśle pewnie upłynie.
: 16 lut 2012, 12:08
autor: Q_x
Toszkę mi to przypomina emberlit stove. Otake cuś:
Więc konstrukcja chyba spoko.
Zrobiłem sobie kiedyś coś podobnego do Little Dandy Wood Stove:
I wzięło się było i stopiło przy pierwszym paleniu. Stal kwasoodporna, kolejna "pamiątka" z czasów studiów.
Nie trzeba było ciąć laserowo - 0,5 mm blachę pociąłem nożycami do tejże. łatwo, szybko, wygodnie, daleko od poziomu "wiejskiego".
: 16 lut 2012, 12:26
autor: Damian
Dąb pisze:...
A tu się akurat zgadzam.
Q_x pisze:łatwo, szybko, wygodnie, daleko od poziomu "wiejskiego".
Ewidentnie przecywilizowany tryb ewolucji względem zaradności wydaje mi się umacniać powiedzenie, że na najłatwiejsze rozwiązania najtrudniej jest wpaść
Dąb Spójrzże raz jeszcze, jakże pięknie dbam o swą gramatykę. Wszakże wielce do siebie uwagę odnośnie wiadomo czego wziąłem 
: 16 lut 2012, 15:23
autor: Q_x
Swoją drogą, Kosa, jak już idziesz gdzieś, gdzie tną laserowo, to może lepiej zadzwoń i zapytaj czy wytną cokolwiek z tego co masz i jak sobie to cięcie wycenią i jakie tną formaty. Wątpię, żeby im weszło 1x2m na jakąkolwiek maszynę.
Aluminium się nie nadaje na takie rzeczy.
: 16 lut 2012, 17:17
autor: Prowler
Pany ja wam powiem tylko tyle ,że moim zdaniem przesadzacie tu w drugą stronę. No bo ok. rozumiem, praca ręczna, satysfakcja, honor i chwała itp. No ale jeśli wycięcie tych 5 kuchenek laserem czy wodą zajmie 15 minut i będzie kosztowało według cennika przy blasze nierdzewnej 2 mm za 1 m bieżący 6 zł to wybaczcie ale je....nie się z tym pilnikiem i nożówką to strata czasu, energii i pieniędzy jak dla mnie
: 16 lut 2012, 17:24
autor: Q_x
Prowler - jak zamawiasz 10 kuchenek, tnij wodą.
Ale jakbym ja miał jechać gdzieś (czas, pieniądze), zamawiać usługę (czas, pieniądze), przygotowywać pliki (kupa czasu), nadzorować i jeszcze płacić, żeby zrobić prototyp, to raczej wezmę nożyce i w pół godziny będzie zrobione.
: 16 lut 2012, 17:39
autor: sylwester2091
Cięcie laserem wcale takie tanie nie jest, wiem bo robiłem jakiś czas w takiej jednej firemce. Na maszynę można położyć nawet blachę 0,5mx0,5m. Płaci się za długość cięcia więc trochę to będzie kosztować. Do testów lepiej robić ręcznie a jak już znajdziesz idealną węrsję dla siebie to wtedy w ostateczności pod laser.
: 16 lut 2012, 18:14
autor: MlKl
są maszyny z polem roboczym i 2x3 metry, albo i więcej - tu nie ma jakiegoś ograniczenia, poza finansowym. Ale cięcie faktycznie tanie nie jest - za drobne detale - figurki celów do konkurencji Silhouette płaciłem po 11 zł za sztukę kilka lat temu. Przy zamówieniu ok tysiąca sztuk...
: 16 lut 2012, 20:02
autor: Prowler
Q_x pisze:Prowler - jak zamawiasz 10 kuchenek, tnij wodą.
no kosa chce 5
sylwester2091 pisze:łaci się za długość cięcia więc trochę to będzie kosztować.
Po wtórze się : według cennika przy blasze nierdzewnej 2 mm za 1 m bieżący 6 zł.
To ile tu metrów będzie ? 5 to chyba z bardzo bardzo dużym zapasem. czyli wyjdzie jakieś 30 zł. Czy to tak strasznie dużo ?
: 16 lut 2012, 20:04
autor: Q_x
Z blachy aluminiowej 5 sztuk czy 10 - jeden pies...
[ Dodano: 2012-02-16, 20:07 ]
Z nierdzewki - jeżeli mam dostarczyć blachę osobiście, to tak jak pisałem, prototyp zrobiłbym w domu, za produkcję czegokolwiek się nie zamierzam zabierać przed intensywnymi testami.
Kosa z tego co widzę miał prototyp z papieru, dość podobny do istniejącego rozwiązania.
: 16 lut 2012, 20:39
autor: Kosa
Kuchenka będzie ze stali nierdzewnej 0,5mm lub 0,8mm.
Zobaczę co wyjdzie taniej, laser czy woda.
A w wielu firmach Krakowskich mają materiał na miejscu.
Więc zamawiam i odbieram gotowe
( w tej co wysłałem zapytanie mają maszyny z polem roboczym od 1x2m do nawet 6x6m)
: 16 lut 2012, 21:27
autor: Armat
Kosa, kup se narzedzia. Teraz musisz zaplacic zeby ci to wycieli. Nastepnym razem tez bedziesz musial zaplacic. Jak bedziesz chcial cos zmodyfikowac to znowu bedziesz musial placic, itd...
Narzedzia to inwestycja, ktora szybko sie zwraca. Ja mam 5 duzych skrzyn narzedzi i nie musze zadnemu fachowcowi za nic placic, wliczajac w to nie jeden remont mieszkania.
: 16 lut 2012, 22:05
autor: puchalsw
Nie takie kształty się piłką do metalu wycinało. Poprawisz pilnikiem, i jest ok.
No ale DREMEL w tym wypadku byłby najlepszy. Nawet taki "chiński" z Lidla. Tylko musiałbyś dokupić uchwyt i tarczę w Castoramie.
: 16 lut 2012, 22:27
autor: Q_x
dremel sremel - drogie toto, upierdliwe, wcale nie super-precyzyjne, sypie pyłem po oczach. Mam, używam, chwalę, ale do cienkiej blachy są nożyce i basta. Kosztują mniej, niż trzeba by było zapłacić za tarcze tnące. (No dobra, jeszcze wiertarka z jakimś kamieniem szlifierskim do ładnego zrobienia tych dziurek).
Edit: o, takie:
[ Dodano: 2012-02-16, 22:44 ]
Swoją drogą, skoro już tak intensywnie oftopiczymy, to może wrzucę jeszcze parę fotek "z pamiętnika prototypanta"
https://picasaweb.google.com/luke.jastr ... directlink
: 16 lut 2012, 23:28
autor: Kosa
Co do narzędzi to jeszcze mam oryginalnego DREMEL 300 z wałem giętkim ale bez uchwytu wiertarskiego (56zł)
( w Domu rodziców to mam od dyspozycji cały warsztat wielkości małego budynku...)
Tutaj w mieszkaniu w Krakowie nie mam miejsca na tony narzędzi i przede wszystkim nie mam gdzie tego robić. Dlatego wole wydać te 50zł za wycięcie czy ile tam wyjdzie.
1-2 kuchenki sobie zostawię, a resztę sprzedam ( po prostu by materiał się zwrócił)
Arkusz blachy 0,5mm stali nierdzewnej OH18N9 waży 8kg około (1m x 2m) a koszt za 1kg brutto to 22,5zł wychodzi około 180zł. Firmy w Krk mają materiał na miejscu i płacisz tylko za materiał zużyty, bo skrawki idą na ponowny przetop.
No i cięcie laserowe lub wodą daje najbardziej powtarzalne wyniki.
Ewentualnie rozmyślam, 0,5mm vs 1mm
: 17 lut 2012, 05:04
autor: sylwester2091
Kosa pisze:Firmy w Krk mają materiał na miejscu i płacisz tylko za materiał zużyty, bo skrawki idą na ponowny przetop.
he he chyba się mylisz... ową resztę może odliczą w cenie złomu (7gr/kg za zwykłą blachę do 5,60zł/kg za niektóre chromonikle). o ile odliczą. Firma w której swego czasu pracowałem nie odliczała i nawet robiąc ze skrawków liczyli koszt materiału jak za całą blachę. I słusznie :]
: 03 mar 2012, 03:20
autor: Kosa
: 03 mar 2012, 10:43
autor: Lisu
Super robota !
Jaki materiał ? Bo jeśli stal to gruba widzę i ciężkawe to.
: 03 mar 2012, 11:07
autor: Dr.Grylls
Piecyk naprawdę godzien pochwały, Świetna robota

: 04 mar 2012, 01:38
autor: Armat
Swietna robota
Kosa! Piekne wyslanie projektu do wyciecia laserowego i nazwanie tego DIY.
Powinno byc SEDIWL (Someone Else Did It With Laser)
A teraz odłóżmy złośliwy sarkazm na bok.
Prześlij filmik z testów w terenie

: 04 mar 2012, 04:46
autor: góralu
Cięcie laserowe? Jaki koszt?
: 04 mar 2012, 13:51
autor: yoger
Się przyczepiliście tego laserowego cięcia, liczy się pomysł i projekt, realizacja to tylko kwestia umiejętności, narzędzi ewentualnie pieniędzy. Może faktycznie diy nie jest najlepszym prefiksem w tym wypadku, ale projekt zasługuje na pochwałę.
: 04 mar 2012, 15:30
autor: thrackan
yoger pisze:ale projekt zasługuje na pochwałę.
Tyle, że projekt powstał w sumie jako lekko zmodyfikowana wersja "Emberlit Stove", za zgodą twórcy oryginału. A pomysł wykonania tegoż zrodził się bodajże wtedy, gdy Kosa nie znalazł chętnych na zbiorowy zakup za oceanem. Krótko mówiąc - fajnie, że taki projekt powstał, bo zawsze to tańsza opcja wykonania sobie takiej konstrukcji, jak ktoś tego potrzebuje, ale innowacyjność projektu jest, delikatnie mówiąc, niewielka. A że temat ma w nazwie "DIY", to chciałoby się wyłuskać jakąś pracę twórczą - choćby w wykonawstwie - a tu się ona sprowadza głównie do "przerysowania" kuchenki do CADa.
No, ale za Armatem - czekamy na pokaz filmów z terenu, skoro już się palniczki rozeszły
