Strona 2 z 3

: 21 lip 2012, 23:25
autor: Kopek
Tu podlinkuje pomysł kolegi z forum.

viewtopic.php?t=3110

: 22 lip 2012, 00:18
autor: ra_dek
Ortalion nawet impregnowany nie wytrzyma na łajbie, można takie worki robić celem wprowadzenia ładu - segregacji...

Wodoodporne i wodoszczelne worki prawdopodobnie da się wykonać z PCV klejąc je klejem Techncoll. Trzeba tylko gdzieś to PCV kupić. Jestem w trakcie rozglądania się.
W celach informacyjnych, link do kleju: http://motobajery.pl/klej-do-plastiku-miekkiego-20-ml-wodoodporny-pcv-do-naprawy-basenowmateracy-p-809.html

: 22 lip 2012, 22:16
autor: Apo

: 23 lip 2012, 10:57
autor: Zirkau
ra_dek pisze:Beczka np. 30l jest wąska i wysoka, nie wiem bo nie testowałem ale chyba na boku leżeć nie powinna. W dodatku, położona na boku, przez swój kształt zajmuje sporo miejsca /w rzucie pionowym/, a nie wiele do niej wchodzi.

Kuchnię polową tez woże w skrzynce. Beczka zapewnia taki sam porzadek jak worek. Leząca beczka nie zajmuje dużo więcej miejsca niż skrzynia. Ale beczki mają jedną ogromną zaletę - są bardzo tanie w porównanie do skrzyń które mogą zapewnić taką samą szczelność.
Beczka 30l nie musi byc wysoka i wąska.
Obrazek

: 23 lip 2012, 11:24
autor: ra_dek
Zirkau pisze:Kuchnię polową tez woże w skrzynce.
Chętnie się dowiem czegoś więcej.
Co do reszty pełna zgoda, jednak ta konkretna beczka nie ma rączek, trudno ją przymocować i jest upierdliwa w przenoszeniu.

Ten Stanley trochę ciężki ale przede wszystkim drogi stąd pomysł zrobienia samemu.
Napisz proszę jakiej skrzyni używasz.

: 23 lip 2012, 11:31
autor: Zirkau
ta beczka to pierwszy przykład z brzegu. Akurat w necie nie mogę znaleźć nic innego. Po prostu modeli beczek jest od groma, z rączkami i bez. Tylko trza połazić po sklepach ogrodniczych, centralach nasiennych szukając beczek na kapustę :D

Jakiej skrzyni używam? Najtańszej, marketowej o długości około 50 cm (20" ? ). Wsuwa się idealnie pod siedzenie. A mieści:
deskę do krojenia, kuchenkę, zbiornik 500g gazu, menażke Helikon typ Harcerz, dwa małe 200 ml kubki termo, słoik musztardy itp.. Drobiazgi jak pojemnik na przyprawy LMF, niezbędnik, ścierkę - często w menażce. Samo żarcie upycham ile się da do skrzynki a reszta, spakowana do worka. Jedzenie staram się i tak wybierac takie by było spakowane oryginalne - o co dzisiaj nie trudno.
Nie silę się na wodoszczelność wszystkiego. Wodoszczelny ma być pojemnik na suche żarcie i ubrania, namiot, spiwór.

: 23 lip 2012, 12:58
autor: ra_dek
Zirkau, dzięki za pomocne rady. Chyba rzeczywiście przesadzam z wodoszczelnością wszystkiego, tym bardziej że łajba ma być ogromna a wywrotek nie planuję :)
Jednak chlupnięcia mogą się zdarzyć, zalanie przez deszcz też, muszę to wszystko jeszcze przemyśleć.
Na pewno trzeba chronić "spanie" i to mam już z głowy.

: 23 lip 2012, 13:16
autor: Zirkau
przed chlapnięciem to przecież zwykłe zamknięcie chroni. Przed zamoczeniem awaryjnie świetnie chronią worki na śmieci, ale muszą być włożone w pojemnik (plecak, skrzynka itp.)która ochroni worek przed rozdarciem.

: 24 lip 2012, 19:15
autor: BRAT_MIH
ra_dek pisze:tym bardziej że łajba ma być ogromna a wywrotek nie planuję
To czym Ty będziesz płynął ?? Na zwykłe chlapanie do środka łódki ja używałem takiej wielkiej czarnej wanny do mieszania betonu np, do kupienia w Castoramie. Jak pada przykrywasz czymś i spokój. Od dołu nie podsiąknie, a od góry jak wspomniałem.

Tu trochę widać:
Obrazek
Obrazek
Tu wersja nocna mojego pływadła:
Obrazek

Zamiast skrzyni kup sobie tą wannę i zrób porządne nakrycie tylko jak już musisz. Złapiesz gumą transportową i hula.

: 24 lip 2012, 21:03
autor: ra_dek
BRAT_MIH, dzięki, z tą wanną to super pomysł :)

Mam zamiar na początek /gdzieś za tydzień/ kupić EXCURSION 5, wiem że to badziew ale na taki mnie stać. W marzeniach i być może na przyszły sezon, mam zamiar zaopatrzyć się w ogromny dmuchany katamaran z napędem spalinowym. Zresztą do tego E5 też planuję spalinę. Łajba ma być do rekreacyjnego pływania rzeczkami i rzekami południowej polski, na dwoje dorosłych, dwoje dzieci i bagaże, w zamierzeniu być może też na cztery rowery :shock:

P.s. Uwielbiam kończyć pływanie w nocy, a rano zobaczyć gdzie wylądowałem :)
Z ciekawszych "nocnych" zaliczyłam jezioro Czorsztyńskie i dalszy odcinek Dunajcem aż do Trzech Koron, we mgle - poezja :mrgreen:

[ Dodano: 2012-07-27, 09:44 ]
A tu pojemnik na przyprawy/leki waga 14g.
Link jak wykonać: http://jjmatheshikes.blogspot.com/2011/03/diy-capsules.html

Obrazek

[ Dodano: 2012-07-27, 10:57 ]
Właśnie dotarł do mnie "wodoodporna torba plażowa 24 x 40 cm" z Allegro, cena 10 zł. :!:
Wygląda solidnie, gruby silikonowaty materiał, solidne zamknięcie na grubą strunę, do tego zwijane i zamykane na rzepa. Na opakowaniu info w PL: wodoszczelne do 6m. Robiłem test w wanience - suchutko. Na netbook'a, książkę i inne take, w sam raz, polecam. Jest jeszcze druga większa w tej samej cenie.

Obrazek

[ Dodano: 2012-07-27, 11:30 ]
Foto z testów, moja ukochana "Tośka 10cali"

Obrazek

: 27 lip 2012, 12:50
autor: Kopek
ra_dek pisze:A tu pojemnik na przyprawy/leki waga 14g.
Link jak wykonać: http://jjmatheshikes.blog...y-capsules.html
ale fajny pomysł

: 08 sie 2012, 19:53
autor: BRAT_MIH
Zaczyna się czas zapasów, w Auchanie beczki na kiszonki mniej więcej 1 zł za 1 litr. W tym 30,50,100 litrów do wyboru. Tyle samo złotówek z groszami za beczkę.

: 08 sie 2012, 21:57
autor: ra_dek
Dobrze wiedzieć. :)
Na Allegro można czasem trafić za kilkanaście zł. 20, 30 i 40 litrowe tylko że dochodzi przesyłka.

Teraz szukam skrzynki na "kuchnie", przemyślałem wszystkie za i przeciw i albo znajdę i kupię fajna skrzynkę narzędziową, albo będę robił sam ze sklejki. Beczki jednak do mnie nie przemawiają, no chyba że jakieś mniejsze. Do kanu, czy większej łajby spoko, ale na pontonie, przynajmniej takim jak mój słabo to widzę.

[ Dodano: 2012-08-12, 12:06 ]
Nowy pomysł, na jeden worek nie za bardzo ale na małą produkcję dla kilku osób już tak:
Guma w płynie! Worek można wykonać/uszyć z dowolnego, mniej lub bardziej mocnego, materiału a następnie pokryć go gumą. Guma jest też pomysłem na zabezpieczanie spodów plecaków, toreb itp. Guma kosztuje 54 zł. za 1l. wydajność na gładkiej powierzchni 4-6m2, a waga nieutwardzonej gumy ok 1,5 kg.
Link do gumy:

[ Dodano: 2012-08-12, 12:07 ]
Nowy pomysł, na jeden worek nie za bardzo ale na małą produkcję dla kilku osób już tak:
Guma w płynie! Worek można wykonać/uszyć z dowolnego, mniej lub bardziej mocnego, materiału a następnie pokryć go gumą. Guma jest też pomysłem na zabezpieczanie spodów plecaków, toreb itp. Guma kosztuje 54 zł. za 1l. wydajność na gładkiej powierzchni 4-6m2, a waga nieutwardzonej gumy ok 1,5 kg.
Link do gumy:
http://www.farbus.pl/plynna-guma-1l-abratex.html

: 20 sie 2012, 20:54
autor: SmileOn
Jakiś czas temu zapowiadałem, że wypowiem się na temat worka Deutera. Zakupiłem LIGHT DRY SACK rozmiar M 2,5l i jestem zawiedziony, worek nie trzyma choćby minimalnej szczelności. Listwy mają bardzo duże różnice w długości:
https://picasaweb.google.com/1006520161 ... 2688575058
i nawet po pięciokrotnym zrolowaniu worka, do środka dostaje się woda a o trzymaniu powietrza już w ogóle nie ma mowy. Oficjalny dystrybutor Deutera bakosport.pl w odpowiedzi na mój telefon i maila ze zdjęciami odpowiedział mi, że wszystkie worki z tej serii tak mają. Czy to prawda - nie wiem, może dlatego Deuter wprowadził nowszą serię a Polska znów traktowana jest jak rynek zbytu dla produktów drugiej jakości. Trochę się zawiodłem tym bardziej iż firma ta utrzymuje produkcję w Europie - ponoć a przynajmniej ceny mają europejskie.

: 20 sie 2012, 21:11
autor: birken1
Panowie. Zgrzewarka do folii ( nawet 3 zł), trochę folii (odzysk) :-P, rzep i dobra taśma dwustronnie klejąca i można zmałpować worki wodoszczelne produkowane na telefony, dokumenty itp. Dzięki zgrzewarce można zrobić worek o podstawie wielokąta. Srebra taśma nie zaszkodzi na wzmocnienie brzegów.
Zdjęć nie będzie bo folia była za słaba i nic z worka mego nie zostało :-P

: 20 sie 2012, 21:53
autor: ra_dek
SmileOn, przykra sprawa, czasem tak bywa. Foty nie widziałem, picasa: Sorry, that page was not found.
birken1, zgrzewarka tak, ale worki muszą być konkretne. Wszelkie taśmy to zabawa na krótką metę.
Powtarzam się: moim zdaniem, najlepszy pomysł na solidny worek "zrób to sam" to worek uszyty z tkaniny, naturalnej lub poliestrowej, pomalowany gumą w płynie. Jedna puszka powinna wystarczyć na dwukrotne pomalowanie 6 a może i 10 dużych worków.

: 20 sie 2012, 22:02
autor: birken1
To ja nie wiem jakich Ty taśm używałeś. Gorzej o folie. A przynajmniej taką, którą da radę zgrzać (szczególnie sprzętem za 3 zł :lol: ). Ale faktem jest że ja mówię o rozwiązaniu lekkim. Na pontonie traci to znaczenie.

: 20 sie 2012, 22:18
autor: SmileOn
ra_dek pisze:SmileOn, przykra sprawa, czasem tak bywa. Foty nie widziałem, picasa: Sorry, that page was not found.
Dziwne, u mnie śmiga.

: 20 sie 2012, 23:12
autor: ra_dek
Teraz i u mnie śmiga, dziwne.

birken1 różnych, ale jak napisałem: długo to nie pożyje. Zgrzewanie to lepszy pomysł.

: 22 sie 2012, 15:21
autor: SmileOn
Po kolejnym mailu do dystrybutora Deutera, zaproponowali mi wysłanie worka o podobnej pojemności z nowej serii czyli LIGHT DRYPACK, dziś otrzymałem worek. Jest on szczelny już po trzykrotnym zrolowaniu, i oczywiście nie ma tak dużej różnicy w długości listew. Muszę pochwalić firmę BakoSport.pl bo jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby w Polsce ktoś potraktował mnie jak europejczyka. Odradzam inwestycje w stare wersje worków (wszystkie są żółte) Deutera bo nie wiadomo na co się trafi a nie każdy może mieć tyle szczęścia co ja, nowe worki (są w różnych kolorach w zależności od wielkości) powinny być lepsze.

: 23 sie 2012, 00:05
autor: puchalsw
ra_dek pisze:Teraz szukam skrzynki na "kuchnie", przemyślałem wszystkie za i przeciw i albo znajdę i kupię fajna skrzynkę narzędziową, albo będę robił sam ze sklejki. Beczki jednak do mnie nie przemawiają, no chyba że jakieś mniejsze. Do kanu, czy większej łajby spoko, ale na pontonie, przynajmniej takim jak mój słabo to widzę.
Taka "skrzynka" to wanigan. Warto wanigan wyposażyć w uchwyty na system nośny (szelki od starego plecaka) do transportu podczas przenosek.

Worki wodoszczelne mają swoje zalety. Są jednak worki i worki. Ultralekkie worki z cienkiej tkaniny jakie produkuje SeaToSummit są świetne, ale do zapakowania do plecaka. Na łódce szybko można je przetrzeć. Wiem, bo taki właśnie worek podziurawiłem ;-) Zdecydowanie lepsze (jednak cięższe) są worki gumowane, lub z materiału przypominającego ten z jakiego robione są plandeki samochodów ciężarowych.
Do worków warto pakować tylko ubrania, śpiwory, koce, etc. Jakikolwiek sprzęt o twardych powierzchniach spowoduje przetarcia i utratę szczelności.
Zaletą worków, jest to, że można je upychać w szczelinach i zakamarkach pływadła.

Tego nie da się zrobić z beczką. Jednak beczki są nieocenione. Sprzęt w nich zabezpieczony nie zamoczy się, kruchy prowiant nie pogniecie, delikatny sprzęt fotograficzny jest idealnie zabezpieczony.
Beczka na lądzie może służyć jako stolik, lub siedzisko.
Ważne aby beczka była dobrze przymocowana do pływadła. Najlepiej przywiązana. Inaczej, podczas wywrotki beczka nam odpłynie. Beczka to również boja, która pozwoli nam namierzyć zatopione canoe.
Małe beczki mieszczą się w typowych workach transportowych z demobilu. Większe można transportować na szybko skleconych noszach. Podczas spotkania Małego Recona (nie pamiętam czy także, na wcześniejszym Zlocie), tak właśnie postąpiliśmy z wielgachną beką 80l.
Na zdjęciu moja ulubienica (beczkę mam na myśli :D) w której trzymam najcenniejszy sprzęt i aparat.
https://lh4.googleusercontent.com/-rhmH ... C06808.jpg

: 23 sie 2012, 00:56
autor: SmileOn
A miałeś może styczność z workami Sea to Summit z serii Ultra-Sil Dry Sack. Są wykonane z silikonizowanej Cordury co ma zapewnić ponoć większą wytrzymałość niż w przypadku innych nylonowych worków.
http://www.aktive.pl/worki-wodoszczelne ... -sack.html

: 23 sie 2012, 01:03
autor: puchalsw
SmileOn, właśnie o takich workach pisałem. Jeśli na dodatek w worku będzie znajdował się jakiś kanciasty przedmiot, przetarcie jest wysoce prawdopodobne. Nie ulega jednak wątpliwości, że materiał jest rewelacyjnie lekki i stosunkowo wytrzymały.

: 23 sie 2012, 10:28
autor: ra_dek
puchalsw, dzięki. Nie ma to jak zbadać na sobie. Ale masz piękne kanu, poezja :mrgreen:
Do beczki jeszcze nie dorosłem, ale szykując się na małą 2 może 4 dniową wyprawę nabyłem ostatnio w Castoramie skrzynkę Black&Decker, nie jest idealna, ale prawie w sam raz, no i co ważne nie śmierdzi jak większość tych które oglądałem. Zobaczymy jak się sprawdzi.

Obrazek

: 23 sie 2012, 11:34
autor: SmileOn
puchalsw pisze:SmileOn, właśnie o takich workach pisałem. Jeśli na dodatek w worku będzie znajdował się jakiś kanciasty przedmiot, przetarcie jest wysoce prawdopodobne. Nie ulega jednak wątpliwości, że materiał jest rewelacyjnie lekki i stosunkowo wytrzymały.

No toś mnie trochę zasmucił, bo kupiłem worek z Deutera który nawet nie jest z Cordury tylko z Taffeta Carbonite (jakiś nylon w Rip-Stopie), wrzuciłem do niego swoje EDC i nosze w plecaku, zobaczymy jak długo wytrzyma.

Edyta: Jeszcze odnośnie worków Deutera - na opakowaniu pisze Made in Germany a na wszywce w worku Manufactured in Vietnam. Następnym razem spróbuję tych z Sea to Summit.