Strona 2 z 2
: 24 paź 2012, 21:39
autor: Red Nose
Przepraszam bo moze pytam glupio - ale do czego wam w terenie termometr ? Barometr rozumiem , ale termometr ? Tylko prosze o powazne odpowiedzi nie w stylu - do mierzenia temperatury.
: 24 paź 2012, 21:43
autor: soohy
No właśnie poważną odpowiedzią jest tak, którą sam sobie udzieliłeś. Po to jest potrzebny, aby ktoś wiedział jaka była temperatura podczas marszu, w celu żeby gdzieś to napisać w relacji, żeby sprawdzić w jakich warunkach dany sprzęt się spisuje itd.
: 24 paź 2012, 21:43
autor: birken1
Bardzo głupio. Chciałeś spytać chyba "po co wam pomiar temperatury?"
Edit: Soohy szybszy
: 24 paź 2012, 21:46
autor: Qasz
Red Nose, kiedy jest zimno wg, wskazania składam zestaw do spania i ubranie do spiwora, mam mniej więcej opracowane przedziały temperatur kiedy i co zakładam na daną temperaturę, a jak zmarznę za dnia to nie jestem wieczorem w stanie określić jak jest faktycznie zimno. Jak się ubiorę za mocno to się spocę i zawilgocę śpiwór, przez co w połowie nocy jest mi zimno, jak za cienko się ubiorę to nie zasnę.
: 24 paź 2012, 21:52
autor: soohy
Qasz, tego typu sprawy to trochę niezbyt stałe są, bo zmieniają się w zależności od innych warunków jak silny wiatr i temperatura odczuwalna jest inna

No ale też dobry sposób.
: 24 paź 2012, 21:53
autor: Red Nose
Ja temperature okreslam na podstawie zamarzania wody i szronu.Czyli ujemna,dodatnia.Ujemne i dodatnie mozna tez okreslic na oko z tolerancja +- 10 st. po zjawiskach dookola i odczuciu zimna.Taka swiadomosc mi wystarcza.
A ubieram sie zawsze tak zeby bylo cieplo.A jak jest za zimno to dygoce lub siedze przy ogniu.
Moze inaczej - do czego wam sluzy dokladny pomiar temperatury?
Nie ma zadnego podtesktu-jestem najzwyczajniej ciekaw.
: 24 paź 2012, 23:02
autor: Rojek
Panie Red Nose... Odpowiedź została już udzielona przez Pana o pseudonimie soohy. Warto wiedzieć w jakiej temperaturze dokładnie się spało... Może to kwestia podbudowania swojego ego? A może wcale nie? Dla mnie różnica między -10 a -20 w terenie jest znacząca. Szczególnie, gdy przejdzie mi spać w takiej temperaturze kilka nocy. Dzięki temu poznaje dokładnie swój organizm. Ja np. wiem, że jestem strasznym zmarzluchem, a kolejne ujemne stopnie działają na mój organizm dobitnie. Spanie przy ognisku, a nawet dwóch zależy również od temperatury. Każdy, kto próbował zasnąć przy znaczących temperaturach minusowych bez śpiwora wie o czym mowie. To żadne spanie, a dorzucanie do ognia i picie ciepłych napojów byle dotrwać do porannych promieni ukochanego słońca... Jeszcze jak jesteś bez jedzenia, hoho... Wtedy to dopiero rozpoznasz swoje możliwości. Po co ci termometr? Pomocna rzecz przy poznaniu swojego ciała.
: 24 paź 2012, 23:28
autor: GawroN
Miśki moje drogie - wracając do tematu - jakich termometrów używacie - wklejać proszę fotki i argumenty za oraz przeciw !!!
JA narazie obstaję przy małym lodówkowym
: 25 paź 2012, 11:54
autor: thrackan
Mam taki, jak wcześniej wrzucany przez
Marshalla, tylko na nieco innym karabinku i z kompasem przyklejonym na odwrocie:
[img]http://julka_wawa.republika.pl/karabinczyk%20z%20kompasem%20i%20termometrem%20zielony-2.jpg[/img]
Kompas się odkleił z tego zestawu i zaginął w akcji, a termometr pokazuje, jak mu się podoba. Ma dokładność rzędu +/-20 stopni

: 25 paź 2012, 13:27
autor: taki robaczek
thrackan pisze: Kompas się odkleił z tego zestawu i zaginął w akcji, a termometr pokazuje, jak mu się podoba. Ma dokładność rzędu +/-20 stopni

A nie mówiłem (pisałem)?

: 25 paź 2012, 14:03
autor: Q_x
No dobra, myślicie, że plastikowa płytka z termometrem cieczowym i kompasem sprawowałaby się lepiej? (Meteor - Meteorem, ale można dostać nawet Silvy).
: 27 paź 2012, 15:40
autor: Blizbor
Q_x pisze:No dobra, myślicie, że plastikowa płytka z termometrem cieczowym i kompasem sprawowałaby się lepiej? (Meteor - Meteorem, ale można dostać nawet Silvy).
Silva będzie działać, a tych Meteorów nie polecam. Kiedyś taki miałem i jak już
thrackan napisał. Termometr ma dokładność +/- 20 stopni, kompas działał wprawdzie dobrze, ale kwestią czasu pewnie byłoby jego odklejenie się od "karabińczyka".
: 27 paź 2012, 15:58
autor: Michal N
Miałem Silvę z termometrem, przypiętą do plecaka, ale jak kilka razy stanąłem na niej w pociągu/autobusie, to odpadł termometr, więc obciąłem tą część i mam teraz kompas UL
Co do samego termometru, to ciężko odczytać dokładny pomiar z tej skali.
http://img1.cokupicstatic.pl/c_big1683785.jpg
: 27 paź 2012, 17:24
autor: Rojek
Jak pisałem wcześniej, termometry na Silvach to dziadostwo. Same kompasy są całkiem, całkiem.
: 27 paź 2012, 19:47
autor: kamykus
Gawron, dla czego nie chcesz elektronicznego?
: 27 paź 2012, 20:24
autor: rob30
kamykus pisze:Gawron, dla czego nie chcesz elektronicznego?
Starsi ludzie tak mają, że nie lubią nowych technologii!
Tani elektoniczny termometr samochodowy działa zacnie, można mierzyć temperaturę w namiocie i na zewnątrz. Alarm "temperaturowy" też może się przydać.
: 27 paź 2012, 20:27
autor: soohy
rob30, kiepski określenie co do GawroN'a...

nietrafione - tak powiem.
: 27 paź 2012, 22:02
autor: Michal N
soohy, zmienisz zdanie jak poznasz Roba na następnym zlocie
A wogle to co ja godom, my syćkie som szwarne i młode

: 28 paź 2012, 18:42
autor: GawroN
elektroniczny wymaga baterii - nie będę ich targał ze sobą, a zawsze się zastanawiam jaka jest temperatura.
: 31 paź 2012, 05:28
autor: Doczu
GawroN pisze:elektroniczny wymaga baterii - nie będę ich targał ze sobą, a zawsze się zastanawiam jaka jest temperatura.
A po co targać ze sobą baterię ? Przecież tą baterię się wymienia raz na 2-3 lata. Chyba na aż tyle w teren nie wychodzisz

W moim bateria siedzi już chyba 3 rok i daje radę.
Kupiony na Allegro za jakieś 15 zł.
: 31 paź 2012, 06:49
autor: Q_x
Oj, chopaki, chopaki... To ile pochodzi na bateriach zależy od termometru i baterii przecież. Termometr nie jest jakimś "niezbędnym" dodatkiem, więc chyba można mu kupić nowe baterie, jak się stare wyczerpią.
Osobiście przestawiłem się na używanie gadżetów, które "chodzą" na duże pastylki (cr 2032 o ile mnie pamięć nie myli) - mam termometr/kompas/zegarek/stoper/budzik (lichy, chiński gadżet), latarkę (Inova Microlight, czerwona "łyka" te duże pastylki, wchodzi jedna "normalna" zamiast dwóch chudych), radio (krokomierz z Lidla). Na insze bakterie zostały tylko światłomierz (o ile zabieram) i komóra.