Strona 16 z 21

: 05 lis 2012, 21:01
autor: slaq
Micha fajna bardzo 8-)
Łycha - brzydal, jak dla mnie :mrgreen:
Szacun za wytrwałość i do przodu, za jakiś czas "ogarniesz" :-D
Pozdrawiam.

: 06 lis 2012, 17:57
autor: piotr-cz
Jakiś czas temu popełniłem dwie nowe łyżki... a dokładniej łyżeczki ;)

długość 150mm
Czeczota gotowana w solance, olejowana olejem lnianym

Obrazek

Obrazek

długość 120mm
Czeczota gotowana w solance, olejowana olejem lnianym

Obrazek

Obrazek

: 06 lis 2012, 18:52
autor: soohy
piotr-cz, pierwsza piękna. Co to za efekt z tym czymś ciemnym?

: 06 lis 2012, 19:36
autor: shadow34
slaq - dzięki :D ta łycha to była tak naprawde z resztek, nudziło mi sie i zamiast wywalić ten kawałek do śmieci to wydziergałem takie coś.
Przydałaby mi się jednak taśmowa szlifierka bo zabawy z papierem ściernym to jest troche mordęga, no i jakoś sporo mi go zawsze schodzi, a efekt taki sobie.
piotr-cz - genialnie wyglądają te łyżeczki, to czarne wykończenie to brzegi czeczoty? czy jakiś specjalny zabieg?

: 06 lis 2012, 21:20
autor: thrackan
Piotr-cz, mocne. Robią wrażenie. Wyglądają, jak uratowane z pożaru. Taka seria "Feniks". ;-) :-)

: 06 lis 2012, 21:25
autor: puchalsw
shadow34, nie pal się tak do szlifierki taśmowej. Na szlifierce nie uzyskasz takich ładnych krzywizn, jak paskiem papieru. Palce wyczuwają najdrobniejsze zgrubienie, nierówność. Masz pełną kontrolę. Na szlifierce sekunda nieuwagi i po ptokach :-)
Strugaj chłopie. Tutaj o samo struganie chodzi, przyjemność, a nie o taśmową produkcję :-P Zobaczysz, że kolejne prace będą coraz lepsze. Po misce widać, że masz dryg do tej roboty.
Dla mnie szczytem mistrzostwa są łyżki czy kuksy w ogóle nie kończone papierem, ale drobnymi cięciami nożem. Takie brut de forge na drewnie. Coś jak na łychach Piotra-cz.
Piotr. Piękna robota.
soohy. Chodzi Ci o kolor drewna, czy o te czarne wżerki? Pierwsze to efekt ciemnienia drewna pod wpływem oleju. Rożne gatunki, różnie reagują. Drugie, to naturalna skaza na czeczocie. Miejsce, gdzie drewno przechodzi w korę.

: 06 lis 2012, 21:59
autor: soohy
puchalsw, Dzięki. Pierwsze - wiem, to drugie - podejrzewałem, że to właśnie skaza. Po prostu na zdjęciu światło spowodowało, że byłem pewien.

: 06 lis 2012, 22:59
autor: piotr-cz
Dokładnie tak.
Te ciemne miejsca to brzeg czeczoty w miejscu, w którym była kora.
Po olejowaniu jeszcze bardziej pociemniały

: 05 mar 2013, 20:34
autor: pasikonik
Witajcie a u mnie powstała kuksa z historyjką.
https://picasaweb.google.com/1073555126 ... 1719380514

: 05 mar 2013, 21:13
autor: puchalsw
Normalnie następny wariat :D
Piękna pasikoniku.

: 06 mar 2013, 07:32
autor: pasikonik
Jak to mówi Gawron "całe życie z wariatami" Dzięki Puchal :-D

: 06 mar 2013, 23:09
autor: swiety
fajna ta kuksa ile czasu na nią poświęciłeś ?

: 07 mar 2013, 07:32
autor: pasikonik
Trudno mi policzyć ile czasu bo pracowałem nad nią z długimi przerwami w oczekiwaniu na natchnienie :lol:

: 10 mar 2013, 17:01
autor: puchalsw
Kolejna łycha. Drewienko od Slaqa. Wisienka jakaś, czy coś. Ładnie usłojone, jadnak przy struganiu nie ma lekko.
Pochewka typu "Laczek teściowej z Zakopanego (teściowa nie jest z Zakopanego)" - wersja 2. Zrobiona z jakiś resztek skórek. Potem wosk, polerka.
Całość idzie w dobre ręce... kobiece :lol:
Obrazek
Reszta zdjęć tutaj:
https://picasaweb.google.com/1158936345 ... 3094659074

: 10 mar 2013, 17:33
autor: thrackan
Puchalsw, bardzo udany przykład pagaja gastronomicznego ;-)

Pasikonik, kuksa jest fajna, ale ten... no... księżyc z języczkiem rozwala. :-)

: 10 mar 2013, 19:55
autor: pasikonik
puchalsw, super łycha fajny materiał no i "lać" jak to godajom po naszymu tysz pikny. :-D

thrackan, księżyc z języczkiem już sprzedany ale mogę ci wystrugać następny na sprzączkę do paska na przykład ;-)

: 21 mar 2013, 14:46
autor: slaq
Kolejną kuksę właśnie skończyłem ;-)
Wydłubana z brzoza, waży 175 g i ma 250 ml pojemności 8-)
Oczywiście wżery-zalepianie, przekleństwa, ale się udało :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Fotki słabe, ale na szybko cykałem na balkonie - sorki :->
Pozdrawiam.

: 21 mar 2013, 14:54
autor: nicco
Świetna robota, szkoda, że ja nie mam cierpliwości. ( jak sobie takiej nie zrobię to kupię) ;)

: 21 mar 2013, 16:57
autor: Młody
Zacnie Ci to wyszło ;-)

: 21 mar 2013, 17:17
autor: ewa
EXTRA :mrgreen:

: 22 mar 2013, 18:32
autor: puchalsw
Maximum perversum Slaq :-)
No naprawdę!

: 22 mar 2013, 23:34
autor: Gryf
Sławomir, Oj! Cacuszko, zadałeś szyku koluniu!

: 23 mar 2013, 14:44
autor: slaq
Dziękuję Wam panie i panownie za dobre słowa :-D Wkręciłem się w dłubanie nieco 8-)
Kuksa niestety cieknie :-/ Dziś ją testowałem - wrzątek lejąc weń :mrgreen:
Wżera jest dość duża i łatanie jej Poxipolem się nie sprawdziło - nie pracuje ów klej z drewnem. Twardnieje na beton i rzyć :-P Drewno pracuje i robią się szczeliny. Doraźnie dziś uszczelniłem woskiem pszczelim i działa, ale takie rozwiązanie będzie mnie mierzić.
Wytopiłem ostatnio trochę dziegciu i najpewniej tym zalepię - muszę jeszcze nieco poczytać i poszukać informacji, co do konsystencji spoiwa.
Może kiedyś trafię na czeczotkę bez wżer 8-)

: 24 mar 2013, 08:50
autor: Michal N
slaq, trzeba Ci jakiś zakaz na struganie wprowadzić, albo przynajmniej Cię opodatkować :mrgreen:
Wymiatasz Panie!

: 24 mar 2013, 12:22
autor: puchalsw
Pamiętam jak wspominałeś o tym dziegciu.
Mam nadzieję, że ten szuwaks będzie bardziej elastyczny. Na przyszłość może, jak stosować kleje dwuskładnikowe, to raczej te o elastycznej spoinie? Ja mam taki francuski, i faktycznie spoina wydaje się być dość gumowata. Powinna pracować z drewnem.