Strona 3 z 5

: 22 wrz 2012, 14:09
autor: maly
Widziałem wiele obozów harcerskich i wydaje mi sie że to nie jest zdjęcie "na zmówienie"... Po prostu większość instruktorów nie ma pojęcia jak bezpiecznie posługiwać się takimi narzędziami jak siekiera piła itp. Wiem bo sam jestem instruktorem i często obserwuję jak to się odbywa w praktyce.

: 22 wrz 2012, 15:29
autor: Abscessus Perianalis
Zgadzam się z malym, na takich obozach masa ludzi opiekujących się dziećmi sama nie bardzo wie jak się do tego zabrać, nie wspominając już o tym, że wiedzę jeszcze trzeba przekazać dzieciakom. Oczywiście, są wyjątki, ale wystarczy, żeby jedna osoba miała w poważaniu pilnowanie harcerzy i już dzieją się niemiłe rzeczy. Ostatnio byłem właśnie jako piguła na obozie i takie jednostki skutkowały tym, że dzieci np. rzucały (!) się siekierami. Poza tym, była masa wypadków, które wynikały nieprzestrzegania 'bhp', czyli np. nachylanie się nad rąbiącym, wywijanie narzędziami w kierunku własnej twarzy i tak dalej. Widziałem, że kilka osób podchodziło jak coś było nie tak i tłumaczyło jak to robić poprawnie, jednak jeśli to nie oni mieli bezpośrednią pieczę nad dziećmi, to nie mogli upilnować wszystkiego.

BTW. Zrobił się offtop, tak swoją drogą.

: 22 wrz 2012, 18:50
autor: Zirkau
Gryf pisze:Na stronie internetowej http://www.puszczanskioboz.zhr.pl/ widnieje na samej górze baner gdzie na fotografii jest przedstawione dziecko bawiące się siekierą w sposób, który naraża je na śmierć lub kalectwo. Fotka przedstawia ewidentny przykład jak nie należy posługiwać się tego typu narzędziami a w szczególności siekierą.
eeee, wyjaśnisz w jaki sposób może narazic się na smierć lub kalectwo używając siekierki w sposób prezentowany na zdjęciu? Dla mnie to mało efektywne okorowanie, odgałęzianie lub ostrzenie kołka, a ostrze jest skierowane "od siebie". To niby jak sobie krzywdę zrobi?

: 22 wrz 2012, 19:37
autor: blambek
Panowie wszystko w granicach rozsądku.Mój syn ma 5lat i rąbie drewno.Tyle że pod moim okiem,i niema z tym problemów.

: 22 wrz 2012, 20:02
autor: Pingwiniak
Jeśli bierze zbyt długi zamach i zejdzie z kątem może sobie łapę rozciąć.
Ale fakt offtopisko się robi ...
Toporek masarski 0.8kg.
Obrazek

: 22 wrz 2012, 20:57
autor: soohy
Co to za wzorek, jak zrobiony? Jaka długość całego toporka?
Brawo, zdjęcie w lesie :) Pingwin postępy, widzę :)

Pozdrawiam

: 22 wrz 2012, 21:02
autor: Zirkau
Pingwiniak pisze:Jeśli bierze zbyt długi zamach i zejdzie z kątem może sobie łapę rozciąć.
w ten sposób argumentując, to nie ma bezpiecznego sposobu użycia :D -staje się to niemożliwe.

: 22 wrz 2012, 21:27
autor: Pingwiniak
Weźcie pod uwagę, że to dziecko ...
Bez doświadczenia, niewiele myśląc mogłoby następny zamach wziąć pod zbyt małym katek aby kijek byl ostrzejszy ... i już siekiera zahacza o dłoń.
Dla mnie w tej focie nie bangla przede wszystkim to jaka siekiera jest używana - mianowicie fiskars. Ciekawe co z taką siekierą zrobicie jak wam się trzonek złamie :lol:
Poza tym koniec który struga wydaje mi się mieć sęk.
Już nie wspomnę o tym, że takie struganie jest po prostu nieefektywne.
Trzonek z tej ładniejszej strony robiony palnikiem. Z drugiej trochę brzydszy bo robiony zapalniczką (palnik się popsuł). Nie znam się na drewnie ale trzonek jest wykonany z jesionu albo akacji?
Długość całkowita 35cm. Długość trzonka który wystaje z ucha ok 30.7cm.
Topór jest hartowany niezbyt wysoko dzięki czemu łątwo się ostrzy nawet w terenie kamieniem.
Bedzie pochwa z ABSu.

: 23 wrz 2012, 08:09
autor: ewa
Jeśli będziemy podchodzić do wszystkiego w sposób "bo się coś stanie" to dalej będą rosły dzieciaki nie potrafiące zrobić niczego. Blambka syn rąbie siekierą już od dawna, moje maluchy bawią się siekierkami, nożami, maczetą. Nigdy nie było nawet najmniejszej rany. Trzeba pozwalać ucząc. Chłopaczek na zdjęciu, moim zdaniem, dobrze trzyma siekierę. Pingwiniak złamać trzonek w takiej siekierze to się trzeba nieźle postarać.

: 23 wrz 2012, 10:13
autor: Zirkau
Pingwiniak pisze:Weźcie pod uwagę, że to dziecko ...
Bez doświadczenia, niewiele myśląc mogłoby następny zamach wziąć pod zbyt małym katek aby kijek byl ostrzejszy ... i już siekiera zahacza o dłoń.
przesadzasz. Trzyma bezpośrednio przy żeleźcu - a tu jest dobra kontrola. I zapewnie nie jest pozostawiony sam sobie (dowód - fotograf conajmniej).
Dla mnie w tej focie nie bangla przede wszystkim to jaka siekiera jest używana - mianowicie fiskars. Ciekawe co z taką siekierą zrobicie jak wam się trzonek złamie :lol: .
oprawię tak:
Obrazek

: 23 wrz 2012, 13:18
autor: Pingwiniak
Powodzenia. Już nie wspomnę o wydostaniu siekiery z resztek trzonka.
Tematu czy dobrze tnie ten dzieciak nie ma co ciągnąć. Każdy ma swoje zdanie.

: 23 wrz 2012, 20:21
autor: rob30
Abscessus Perianalis pisze:wystarczy, żeby jedna osoba miała w poważaniu pilnowanie harcerzy i już dzieją się niemiłe rzeczy.... Poza tym, była masa wypadków, które wynikały nieprzestrzegania 'bhp', czyli np. nachylanie się nad rąbiącym, wywijanie narzędziami w kierunku własnej twarzy
No, właśnie! Potwierdzam! Kiedyś (bardzo dawno temu), na zlocie reconna... daliśmy nieopatrznie... jednemu z uczestników saperkę, żeby pomógł nam... w kopaniu dołu.
Do tej pory zastanawiam się, jak temu człowiekowi udało się zranić własną twarz, kopiąc dół saperką!!!???
Na szczęście, bardzo, bardzo blisko był AP, który szybko zakleił nieszczęśnikowi kichawę. Więc skończyło się tylko na śmiechach i żartach.
Morał taki, siekiera nie siekiera, co by to nie było, trzeba trzymać KT od siebie!

PS
Chyba na tym forum, ktoś mądry pisał:
"Tylko prosie, struga do sie"! 8-)

: 23 wrz 2012, 20:55
autor: Abscessus Perianalis
rob30, :D

Swoją drogą, to ja tu nie sprzątam.. :P

: 23 wrz 2012, 23:14
autor: puchalsw
rob30 pisze:PS
Chyba na tym forum, ktoś mądry pisał:
"Tylko prosie, struga do sie"!
Znam tego kolo.. wrzuca maksymy, a sam wczoraj (koledzy mówili) dwa razy się pociął łychę strugając (do się)... :oops:

Coś się Wam porobiło Panowie z tym tematem... Temat autorski Pingwiniaka, więc szczególnie mnie to nie przeszkadza..
Jednak aż głowa boli jak pomyślę o sprzątaniu tutaj. Można wydzielić, ale miszmasz będzie. Proponuję, abyście sami się określili: ciachać, czy oddzielać?

: 25 wrz 2012, 20:30
autor: maly
tnij Waść wstydu oszczędź...

: 06 paź 2012, 13:25
autor: shadow34
Dobra dawno nikt nie wrzucał postu zgodnego z tematem to może ja to zrobie :P
Siekiera może mało efektowna, klin wklejany na klej, dość płaski szlif, aczkolwiek dostałem ją w spadku po dziadku i używam jej z przyjemnością:
Obrazek
Poniżej widać ostrze które kupiłem w internecie jakiś czas temu, będę do niego dorabiał stylisko ale to za jakiś czas.

: 13 paź 2012, 15:10
autor: Pingwiniak
Siekeira z przecinakiem Coval. Po ang to się zwie pulaski axe.
Waga 1.6kg. długość 80cm.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

: 14 paź 2012, 13:06
autor: Druid.1
Paskudne to strasznie :p Jakoś nie widzę potrzeby posiadania tego dziadostwa "przecinaka" w siekierze. Wygodne to w użyciu ?

: 14 paź 2012, 16:39
autor: Pingwiniak
Można tego używać jako płaskiego adze albo jako małej łopatki do kopania małych dołków.
Ta siekiera będzie przerabiana specyficznie do rąbania drewna. Dostanie phantom bevels.

: 14 paź 2012, 17:07
autor: Zirkau
hm, ciekawa siekiera do pracy z drewnem w budownictwie.
pionowe ostrze zbiera gałęzie i korę z boków pnia. A poziome do okorowania, nawet powierzchni, jej wygladzania itp. cos podobnego jak ośnik.

: 14 paź 2012, 17:10
autor: Pingwiniak
Do ośnika to ma daleko i nie ma mowy aby to pracowało jako ośnik. Może robić co najwyżej za adze.

: 15 paź 2012, 00:45
autor: Qasz
trochę zakrzywić, zaoblić i do wyciosywania czółna idealne.

: 17 paź 2012, 11:09
autor: Razowiec
No też własnie pomyślałe, że to właśnie ma pracować jak ciosło.

: 17 paź 2012, 14:16
autor: Pingwiniak
To nie robi za ciosło. To pulaski axe
http://en.wikipedia.org/wiki/Pulaski_%28tool%29

: 18 paź 2012, 21:40
autor: Razowiec
Pomieszanie z poplątaniem ten artykuł. Najpierw piszą, że narzędzie to połączenie siekiery i ciosła a potem, że to ciosło służy to rycia w ziemi... czyli to raczej połączenie siekiery i motyki. Powinni użyć raczej słowa hoe.