Reconnet

Doczu pisze:myślę że spośród Wyspy, Jungli i Osadników warto by wybrać miejscówę.

Jeżeli chodzi o Wyspy, to mnie najbardzej pasują Wyspy Brytyjskie, termin dowolny!

W poniedziałek będę wiedział na czym stoję i czy mam szansę wyrwać jakikolwiek week w październiku.

Taak, wreszcie mnie zalogowało z komórki! (choć teraz myśle ze cieszył to się będę jak zobaczę że posta opublikowało)
Ale pomijając ten fakt, jaką datę obierzecie to postaram się przybyć, o ile żona nie wróci jeszcze do domu z szpitala. Nie byłem na zlocie wiec chociaż dzień może uszczknę.

No widzę wątek trochę ostygł i z głosowania niewiele wyszło więc trudno/
Ja się wybieram w dniach 19-20 gdzieś. Jeszcze nie wiem gdzie, ale jeśli będzie ciepło na tyle, że nie uświerknę w wodzie, to raczej wyspa. Jesli będzie zimno, to pewnie jungla lub gdzieś w okolicy.

Doczu, piszę się. Może być nawet ekstremalnie wyspa. Specjalnie na ten cel ściągnę szpej, który już zdeponowałem u staruszków na czas przeprowadzki
Pokombinuję też coś ze ścierwem

No spoko. Bliżej terminu dogadamy szczegóły.

A na ten weekend nikogo nie nosi ??

Ja bym się gdzie wybrał - może na osadniki się przejdę, Qasz co porabiasz w sobotę?

Dzis pomykam do rudy slaskiej po wyniki badan dla żony (jesli sie tam w koncu dodzwonie kutw@) puźniej nic nie planowałem, może jakis spacer po łubowieckim lesie mnie znajdzie

Z Kamykusem w piątek wieczorem udaliśmy się w Beskidy i stamtąd "noworocznie" Was pozdrawiamy

Bardzo ładnie Gawron do tego zdjęcia pasuje Twoja sygnatura Pozytywnie, pozytywnie oczywiście !!

Pozdro!

To jest ta bacówka pod Baranią Górą

Młody pisze: pod Baranią Górą

Tak ,
właśnie mi Kamykus napisał, że w koło Baraniej i Hali Radziechowskiej GOPR całą noc 2 łepków szukał. Znaleźli ich rano na granicy hipotermii.

GawroN pisze:właśnie mi Kamykus napisał, że w koło Baraniej i Hali Radziechowskiej GOPR całą noc 2 łepków szukał. Znaleźli ich rano na granicy hipotermii.

Ale zakładam że to nie byliście Wy

soohy pisze:Bardzo ładnie Gawron do tego zdjęcia pasuje Twoja sygnatura

Masz na myśli avatar pewnie ?
Też mi się tak jakoś skojarzył jak jakiś kurna renifer ;D

Doczu, nie. O sygnaturę mi chodzi "całe życie z wariatami" - fajnie pasuje do zdjęcia

soohy pisze:Doczu, nie. O sygnaturę mi chodzi "całe życie z wariatami" - fajnie pasuje do zdjęcia

no w sumie to faktycznie pasuje

GawroN pisze:Z Kamykusem w piątek wieczorem udaliśmy się w Beskidy i stamtąd "noworocznie" Was pozdrawiamy
Obrazek

Biba na całego, ubaw po pachy!

Jest i piec i drewniana podłoga i rąbek tapczanu dostrzegam. Czegóż chcieć więcej?

Dodam, że to kamykus wymyślił zdjęcie ze znalezionymi ogniami sztucznymi
Kamykus powiedział, że zostałby jeszcze jeden dzień ale baterii nie ma.
Zdziwiony pytam dlaczego, a On na to: Bo mi do MP3 są potrzebne, żeby twojego chrapania w nocy nie słyszeć.
Chyba ma chłopak coś na sumieniu ... że spać w nocy nie może
Ustaliliśmy jednak obopólnie, że towarzystwo było ok.

W weekend podobno ma być ładna pogoda. Ktoś się przyłączy w następny weekend (19-21 paź) (Jeśli ktoś będzie chętny na wieczorno-nocny Piątkowy marsz z Rycerki to jestem za)

Z Rycerki wejście na Wielką Rycerzową (ok 11.0 km) tam nocleg w krzakach.
Następnie dreptam w stronę Wielkiej Raczy (ok 15km) i tu również nocleg w krzakach
Zejście do Zwardonia PKP (16km)

Chętnie... ale już taterki w planach na ten weekend.

kamykus, fajna ta trasa jest, też żem robił weekendowo. Jeno nie bardzo jest jak ogień rozpalić, wszędzie poszycie z igieł na pół metra, gdzie akurat już szukaliśmy noclegu.

Jeszcze tej trasy nie robiłem, fajnie że pogoda będzie ładna więc tatry będzie widać jak na dłoni

Ogniska w górach zwykle nie palę, chyba że jest bardzo zimno. Choć Kubush pisał że można w tych okolicach spotkać niedźwiedzia, więc może jednak jakiś ogień by się przydał... Dla bezpieczeństwa mojego, psa i prowiantu

kamykus, co do niedźwiedzia, to szczerze w to wątpię, przynajmniej po polskiej stronie. Ognicho do rozgrzania, to i na szlaku ujdzie (jest kilka miejsc po drodze, gdzie już były), jednak na całą noc, co by było dyskretnie i bezpiecznie, to słabo to widzę, nie schodząc ze szlaku więcej niż 300m.

Abscessus Perianalis pisze:co do niedźwiedzia, to szczerze w to wątpię, przynajmniej po polskiej stronie.

"(...)Występowanie niedźwiedzia ograniczone jest w zasadzie do trzech izolowanych obszarów: masywu Wielkiej Raczy, wąskiego zalesionego pasma od Rycerzowej po Przełęcz Glinne oraz masywu Babiej Góry wraz z Policą.(...)"
link do całego tekstu dotyczącego wystepowania niedźwiedzia brunatnego w Polsce: http://pracownia.org.pl/dzikie-zycie-nu ... ticle,2131

Niedawno niedźwiedź (2 sztuki) pojawiły się nawet w Beskidzie Śląskim.

Wchodząc z GawroNem na Baranią Górę widziałem że postawili nawet tablicę ostrzegawczą o Niedźwiedziach i Wilkach, wcześniej jej nie było.