Strona 1 z 2

Survivalowe buty marzeń

: 10 cze 2009, 12:55
autor: defcon
Ostatnio sporo się rozglądam za nowymi butami i zbzikowałem od tego wszystkiego.
Jednocześnie zacząłem się zastanawiać co tak naprawdę jest najważniejsze w dobrych butach do survivalu.
Zachęcam do dyskusji - jaki wygląd, budowa, materiały i cechy powinny mieć buty idealne według was?
Możecie też pisać jakie buty nosiliście i nosicie, jakie cechy w nich lubicie najbardziej, jakie mają wady i w jakich warunkach ich używacie/używaliście.
Tylko bardzo proszę trzymać się wątku. Nie ma sensu wykłócanie się o wyższości jednych butów nad drugimi bo każdy ma swoje subiektywne zdanie.
Wielu moich przyjaciół włączając mnie ma z wyborem butów do survivalu duży problem więc na pewno liczne opinie pomogą również nowicjuszom odnaleźć się w gąszczu sklepowych półek.
Z góry dzięki za zaangażowanie.

: 10 cze 2009, 22:06
autor: Brightgrey
Chwale sobie belleville za wyjątkową wygodę.
Przykra sprawa jednak bo niedawno w ciężkim deszczu, podczas oberwania chmury zaczęły przepuszczać wodę i skarpetki w okolicach palców były całkiem mokre :-( (ah to moje zamiłowanie do chodzenia po kostki w wodzie).
Nie wiem czy jest to kwestia zajechania już skarpety goretexowej czy jakaś inna sprawa, ale żal mi, że najwygodniejsze buty w jakich do tej pory chodziłem po raz pierwszy mnie zawiodły.
Co do butów do survivalu...Przede wszystkim muszą być wygodne.Niezależenie od modelu buta jaki wybierzesz powinieneś mocno zastanowić się nad wkładką.To właśnie wkładka z Bellevilli tak sprawiła, że je chwale.Inną dobrą wkładką jakiej używam zamiennie jest Magnum 3d2.
Jeżeli chcesz używać jednych butów przez wszystkie sezony to szukaj sobie po prostu jakiejś dobrej skóry. Ludzie bardzo sobie chwalą buciory BW, co mam nadzieje w bliższej lub dalszej przyszłości osobiście sprawdzić na dłuższą metę.
Na tą chwile polecam Belleville :-)

: 10 cze 2009, 22:20
autor: wolfshadow
Tu jest problem. Bo nigdzie nie znajdzie się butów uniwersalnych. Wszystko zależy od warunków w jakich przyjdzie ich używać oraz predyspozycji osobniczych. Osobiście mam buty ze skóry z membraną i do tego podeszwę vibram. Dzienne przebiegi max. 12-20 km. Unikam łażenia po bagnach i inszych mokradłach. Czasem trochę stromych podejść ale w większości teren pagórkowaty. Buty używane non stop 4 sezony. W zimie zakładam ciut grubsze skarpety.

: 11 cze 2009, 14:05
autor: w0jna
Inną sprawą jest to, że ile każdy miał butów? Trzy, cztery pary? Prawdziwej rady może udzielić osoba która połaziła w piętnastu parach ;-) Ja też mam buciory które się mi sprawdzają i nigdy nie przemokły (no przemokły, ale to jak wody się górą nalało). Jedyne buty na wszystkie sezony i szerokości geograficzne to te:
Obrazek

: 11 cze 2009, 19:16
autor: Brightgrey
Ja miałem 9 par więc daje 2/3 fachowej rady :-P

: 12 cze 2009, 20:40
autor: defcon
w0jna - uważam że Twoja odpowiedź jest nie na temat - bez urazy - niszczysz w zalążku rozwijający się wątek...
Równie dobrze takim sposobem myślenia możemy pójść dalej i zadać pytanie po co komu buty, czy jesteś w stanie w ogóle znosić 15 par butów albo jaki jest sens istnienia tego forum lub internetu w ogóle...
Wolałbym bardziej zbliżone tematu odpowiedzi, bo uważam że na pewno coś masz do powiedzenia w tej kwestii a Twoje doświadczenie pozwoli Ci wyczerpująco opisać TWOJE odczucia w poruszonej kwestii. Proszę o czytanie ze zrozumieniem ;)
A jeżeli uważasz że temat jest zbyt głupi i bez sensu to pozwól innym taplać się w niewiedzy i oszczędzaj klawiaturę i palce na poważniejsze tematy ;)
Wracając do tematu - proszę admina o usunięcie postów niezgodnych z dyskusją z niniejszym włącznie.

: 12 cze 2009, 22:47
autor: aciepk
A ja gdybym mógł sobie buty uszyć sam to uszyłbym sobie coś co ogólnie kształtem przypominałoby marineski, ale z paroma modyfikacjami:
-Kolor czekoladowy (Mniej by było widać brud niż na czarnych).
-Podeszwa vibram 360 przytwierdzona do buta tak jak to robi danner.
-Sznurowane do palców.
-Język podszyty od spodu jakąś pianką i cambrelle czy czymś (Tak jak w niektórych wysokich trekach i kupczakach wz.928).
-Od palców sznurowane przez oczka kaletnicze i mniej więcej na wysokości kostki powinny się zaczynać skoble, a na samym szczycie para oczek kaletniczych (Jak w Corcoranach Field, bardzo mi się w nich ten patent podobał).
-Czubek usztywniony na zewnątrz (Plastikiem, albo twardą gumą), coby chronić palce i czub buta przed zniszczeniem.
-Pięta usztywniona tak samo jak czub.
-Miękki kołnierz o długości ok. 4cm od wewnątrz podszyty zamszem.
-Dwa rodzaje skarpet umieszczanych w bucie. Jedna to gore i cambrelle, a druga to gore cambrelle i ocieplina.

Ale z racji tego, że raczej sobie takich butów nie uszyję, a zlecenie tego kosztowałoby pewnie majątek używam i będę używać komercyjnych konstrukcji. Aktualnie potrzebuję sobie coś kupić, ale totalnie nie wiem co, choć mam kilku kandydatów.

: 12 cze 2009, 22:50
autor: wolfshadow
Spokojnie Defcon. w0jna ma rację. Trochę butów trzeba schodzić żeby wyrobić sobie opinię. Buty survivalowe to buty w których zastała Cię zaskakująca sytuacja wymagająca umiejętności przetrwania. Mogą to być super HI-TECH trekingi jak i zwykłe klapki "japonki". Jeśli sprecyzujesz konkretną sytuację to otrzymasz pełniejszą odpowiedź. Określ z grubsza ile razy łazisz po równinach/mokradłach/górach/śniegu/lodzie. Na podstawie tego można mniej więcej pomyśleć jakie buty byłyby dla Ciebie najlepsze.

I na marginesie.
W survivalu na morzu polecałbym płetwy ;-)

: 13 cze 2009, 12:43
autor: w0jna
Dobre buty, to takie jakie ci pasują. Nie ma buciorów które by były super wszędzie. Są buty kompromisowe i chyba każdy zgodzi się że to czysta skóra bez niczego. Jednym pasują buty całe ze skóry i do tego gore-szmata na lato, inni nie mogą tego znieść. Ja mogę chodzić w takich latem i do tego jeszcze dwie pary skarpet (jedne wełniane)
Obrazek
Wszystko zależy co kto lubi, no nie? Ja tam nie jestem wybredny i większość butów mi pasuje, nie muszę mieć jakichś super hiper technologi co by było mi ok (no dobra mam takie, ale bez też bym dał radę ;-) ).
Niszczę wątek bo dla mnie ile osób tyle opinii. Nie będzie konsensusu w takim temacie, każdy ma swoje preferencje, doświadczenia i podoba się mu co innego.

: 13 cze 2009, 15:41
autor: Kłobuch
w0jna pisze: Są buty kompromisowe i chyba każdy zgodzi się że to czysta skóra bez niczego.
Dokładnie

Osobiście, przez parę lat zadowalały mnie opinacze, jako buty do wszystkiego :-P
W góry, do lasu, do szkoły/kościoła, wszędzie przez cały rok :mrgreen:

: 13 cze 2009, 18:15
autor: xMaS
w0jna pisze:Niszczę wątek bo dla mnie ile osób tyle opinii.
więc po co tematy:
- jakie vicki macie i który jest wasz ulubiony?
- Pomoc w wyborze noża
- Jaki plecak wybrac Miwo, Arizzon Wolverine czy Janysport
- Jak sie ubierac??

i tak w nieskończoność...
w0jna pisze:Nie będzie konsensusu w takim temacie, każdy ma swoje preferencje, doświadczenia i podoba się mu co innego.
i może niech każdy tymi swoimi
preferencje, doświadczenia i podoba się mu co innego.
podzieli :D

make peace not room !

ja mam swoje stare treki (nie mylić ze Star Treckiem) Lafumy! Gore-tex i skórka ... są idealne na każdą pogodę..Bieszczady złaziłem całe, po lasach miło się chodziło, troszkę ciężkie na początku się wydawały, jednakże ten minus nie przysłania plusów...obecnie muszę się nimi zająć, gdyż gasiłem mały pożar pod blokiem na osiedlu i mi pojarało sztuczne elementy z szlufkami włącznie (jakieś gnojki zapaliły kartony pod balkonem w jednym z bloków).

Może macie jakieś pomysły jak to naprawić...nie wyobrażam sobie gór bez moich treków.

Obrazek

: 13 cze 2009, 19:38
autor: w0jna
Do szewca, niech ci takie oczka nabije i po problemie.

Dobra, dobra... Ja już się gderliwy robię na młodość ;-)

: 18 cze 2009, 00:39
autor: defcon
Fajnie że rozwijacie wątek, wasze doświadczenia i preferencje są bardzo wartościowe dla innych, w każdym razie ja tak uważam bo sam zanim coś kupię i wydam pieniądze wolę trochę poczytać opinie innych na temat danej grupy produktów. Zapewne wielu z was też woli się rozeznać zanim wyda kasę na coś co ma mu służyć przez dłuższy czas i wpływa na komfort.
Poza tym należy zdawać sobie sprawę z tego że może jakiś dystrybutor lub producent trafi na nasze opinie, może nawet wyciągnie z nich wnioski i nie wypuści do sprzedaży bubli albo jeszcze lepiej - wpłynie to na powstanie kolejnego produktu z serii "kultowe i ponadczasowe" ;)
Wiem, wiem, może jestem marzycielem ale czasami marzenia się spełniają :-D
Reasumując zachęcam do gorliwego wyrażania opinii w temacie wątku.
A mając na myśli buty do survivalu miałem na myśli wszystkie pory roku powiedzmy w naszym klimacie zakładając że miałbyś przeżyć chodząc w nich przez dwa lata (oczywiście ściągając je czasami :lol: ) w lasach, górach, terenach podmokłych itp. Czyli buty na codzienny hardcore ;)
BTW @aciepk - może Hanzel Ci coś w tym stylu uszyje za rozsądne pieniądze?
@w0jna - ciekawy bucik. Jakiej firmy i jak się zowie?

: 18 cze 2009, 11:42
autor: w0jna
Chiruca Canada 01, kiedyś widziałem z normalnej skóry. Czarne.

: 18 cze 2009, 23:52
autor: Rzez
Defcon - z tego co słyszałem z Hanzelem spokojnie idzie się dogadać. Sam możesz sobie niejako but stworzyć.

Co zaś do buta ,,idealnego'' - wszystko zależy w jakim terenie chcesz ,,przetrwać'' i dopiero pod tym kątem powinno dobierać się porządnane cechy.

: 11 lut 2015, 22:22
autor: LuQas95
Witam
Czy warto szukać opinaczy na buty do terenu/codzienne ?
Jakie macie z nimi doświadczenia .

: 11 lut 2015, 22:44
autor: Tanto
Dobrze że są ludzie którzy czytają archiwalne tematy :-)

Jeśli chodzi o opinacze, to wg mnie teraz nie warto, kiedyś jak można było 'zanabyć' je z jednostki wojskowej za piwo lub dobre słowo, to miało to jakiś sens. Teraz za te buty trzeba by pewnie zapłacić porównywalne jak za inne lżejsze, wygodniejsze.

Żeby nie było aż takiego off-topu - moje ulubione ostatnio 'survivalowe buty marzeń'
Obrazek
Mam starszy model i sprawdziły się zarówno latem jak i w okresie wiosenno-jesiennym, no i w czasie tegorocznej pseudozimy. Zapomniałem już co to przemoczone skarpety :-)

: 11 lut 2015, 22:46
autor: LuQas95
wiem że kosztują dużo ale to skóra czysta , moge na to wydac chodzi o solidnośc i wygode ,
odbiedy może nawet zlece krawcowi ich zrobienie jeżeli nie zlapie czegoś .

: 12 lut 2015, 00:26
autor: Młody
Opinacze z wygodą mają raczej mało wspólnego. Tak jak napisał Tanto, za te pieniądze idzie kupić coś sensowniejszego. Ja od 3 lat stosuje patent "na decathlona" kupuje buty quechua, śmigam w nich maks 23 miesiące i idę wymienić sobie na nowy/lepszy model. Do 200 zł jest w czym wybierać.

: 12 lut 2015, 00:34
autor: LuQas95
a w 100% ze skóry co warto wybrać, bez żadnych membran
fajnie gdyby był to polski producent

: 12 lut 2015, 08:58
autor: maciosek
LuQas95, popatrz na buty firmy Hanzel. Polska firma. Można zamówić modyfikacje pod własne potrzeby.

: 12 lut 2015, 13:07
autor: Ursmar
LuQas95 pisze:Czy warto szukać opinaczy na buty do terenu/codzienne ?
Ja po skończonych studiach w ramach nagrody, kupiłem sobie w takich celach opinacze- model szyty przez Protektora dla Batalionu Reprezentacyjnego W.P. Na skórzanej podeszwie, podbijane.
Chodzę w nich do lasu i po polu ale tak jak Ci forumowicze dobrze radzą, jeśli możesz to kup coś innego. Obecnie to buty raczej dla kolekcjonerów albo fiołów (chyba zaliczam się do obu tych kategorii). :lol:

: 12 lut 2015, 13:13
autor: tre33
Co innego chodzić dla frajdy, co innego chodzić z oszczędności, co innego chodzić dla wygody :)

: 13 lut 2015, 12:11
autor: lukasz_sp
LuQas95 pisze:może nawet zlece krawcowi ich zrobienie jeżeli nie zlapie czegoś
Najpierw zapytaj ile takie "zrobienie" kosztuje bo może się okazać ze taniej będzie kupić coś od Meindla albo Haixa...

: 07 mar 2016, 23:22
autor: Bastion
LuQas95 pisze:odbiedy może nawet zlece krawcowi ich zrobienie jeżeli nie zlapie czegoś .
Myślę, że w kontekście butów, raczej zagadaj z szewcem a nie krawcem:)
Odnośnie moich typowań... Ecco Vicing i dlugo nic...

Dacathlon- Frezarce 50,100,500.
Decathlon- Innuit.

Pozdrawiam