Dzikie zwierzęta, jak zareagować w razie spotkania??

Kącik złotych porad

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
yaktra
Posty: 823
Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
Lokalizacja: z krainy szaraka
Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
Płeć:
Kontakt:

Post autor: yaktra »

Zirkau pisze:a fotę w kolorze:), znajdziesz w dziale "zwierzęta w kadrze"
Widziałem, ŚWIETNIE :!:
;-)
Może takie doświadczenie komuś pomoże!!!
Obserwujemy zawsze lochę bo to ona prowadzi stado. Od niej zależy zachowanie reszty watahy. Dziki mają słaby wzrok. Więc jeśli nie czują i nie słyszą intruza można bawić się nieźle w podchody. Fajna jest również taka sytuacja kiedy dzik ( choć prędzej Sarna ) widzi "coś tam" a nie wie, że to najgorszy wróg bo "dwułapy". Potrafi zajrzeć nawet do czatowni...
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
Awatar użytkownika
Jaca
Posty: 401
Rejestracja: 13 maja 2009, 16:06
Lokalizacja: okąd
Płeć:

Post autor: Jaca »

...smelling the air when spring comes by raindrops reminds us of youthful days...
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1093
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

no ciekawy filmik :) teraz w tereny, gdzie misiow jest duzo, trzeba pampersy brać :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1074
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

...a drugie śniadanie zostawiać pod drzewem ;-)
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
budzigniew
Posty: 54
Rejestracja: 23 lut 2010, 00:51
Lokalizacja: asdasd

Post autor: budzigniew »

To mi przypomnialo, jak kiedys idac polna droga spotkalem lanie na lace. Pozerala sobie trawe, a ja po cichu do niej podszedlem i stalem jakies 4-5m od niej. W pewnym momencie podniosla spokojnie glowe i, jeszcze spokojna, zaczela sie mi przygladac. Po wyrazie jej pyska bylo widac, jak sobie uswiadamia co wlasciwie przed nia stoi, po czym zaczela wiac gdzie pieprz rosnie.

Wrazenie bylo kapitalne. :)
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

budzigniew Jak dla mnie, łania była ewidentnie wpuszczona. Ciekawe co to była za trawa, co to ją ta łania żarła. Masz jeszcze namiary na tą miejscówkę? :-)
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

u mnie, to zwykle Daniele są przeznaczone na taką rzeź. Z póldzikiej hodowli do lasu. Samo się potem pcha pod lufę. Ale już pokolenie rodzone w lesie, jest znacznie ostrozniejsze.
Awatar użytkownika
yaktra
Posty: 823
Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
Lokalizacja: z krainy szaraka
Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
Płeć:
Kontakt:

Post autor: yaktra »

u mnie, to zwykle Daniele są przeznaczone na taką rzeź. Z póldzikiej hodowli do lasu.
Niestety, statystyki mówią, że 70% zwierzyny czy ptaków z woliery ginie w najbliższych kilku dobach. Natomiast 25% dziczeje dostosowując się do życia w naturze. Około 5 % wraca do hodowców lub lgnie do ludzi jako "dzikie zabawki"...
budzigniew
Posty: 54
Rejestracja: 23 lut 2010, 00:51
Lokalizacja: asdasd

Post autor: budzigniew »

puchalsw: w okolicach 51.486986,17.16313. Moze troche dalej na poludnie, nie pamietam dokladnie. A trawa, wedle mojego rozeznania byla typowo "laczna".
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

yaktra pisze:Niestety, statystyki mówią, że 70% zwierzyny czy ptaków z woliery ginie w najbliższych kilku dobach.
nie dziwię się, przecież bażanty z hodowli czy daniele wypuszczane są prawie że w dniu dużego polowania zbiorowego.... :diabel2:.
Statystyki powinny raczej pisać, że aż 30% populacji zostaje w naturze z czego aż 25% dziczeje i sobie nieźle radzi.
Awatar użytkownika
Wuming
Posty: 14
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:17
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: Wuming »

Odnośnie niedźwiedzi to pozwolę sobie zacytować mój ulubiony fragment dyskusji o niedźwiedziach z forum turystycznego:
W przypadku ataku niedźwiedzia można zastosować dwa warianty obronne:

1. Wyczekać do ostatniej chwili, aż miś stanie na dwóch łapach i będzie starał się zadać ostateczny cios - wtedy należy oddać bardzo silne kopnięcie w jego krocze. Rozwiązanie bardzo skuteczne, (szczególnie w przypadku panów niedźwiedzi).

2. Nie czekać na ruch misia tylko odrazu rzucić się na jego szyje i mocnym uciskiem spowodować przerwę w dopływie tlenu do jego mózgu. Technika trudna, wymagająca silnych dłoni, bardzo skuteczna.
"Life's tough......It's even tougher if you're stupid." -John Wayne
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

Niech zgadnę, to forum www.rambo.pl lub www.ilovebeargrylls.com? :D
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

Wuming pisze:1. Wyczekać do ostatniej chwili, aż miś stanie na dwóch łapach i będzie starał się zadać ostateczny cios - wtedy należy oddać bardzo silne kopnięcie w jego krocze. Rozwiązanie bardzo skuteczne, (szczególnie w przypadku panów niedźwiedzi).
Znam tą metodę ale nieco bardziej rozwiniętą, która pozwoli na rozpoznanie z jakim gatunkiem mamy doczynienia. I tak kopiemy, uciekamy i niedźwiedź:
- zaczyna nas ścigać, uciekając wchodzimy na drzewo i niedźwiedź wchodzi za nami - niedźwiedź brunatny,
- zaczyna nas ścigać, uciekając wchodzimy na drzewo i niedźwiedź nie wchodzi za nami - niedźwiedź grizzli,
- zaczyna nas ścigać, uciekając nie możemy znaleźć w okolicy żadnego drzewa - niedźwiedź polarny,
- pada na ziemię, zwija się w kłębuszek i płacze - Colargol - największa ciota wśród niedźwiedzi...

:lol:
:mrgreen:
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

Ja bym jeszcze dodał:

- kopiemy i noga złamana. Po rozlegającym się metalicznym dźwięku już możemy zgadnąć: Bear Grylls - jaja ze stali :D
Awatar użytkownika
yaktra
Posty: 823
Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
Lokalizacja: z krainy szaraka
Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
Płeć:
Kontakt:

Post autor: yaktra »

wolfshadow pisze:Colargol - największa ciota wśród niedźwiedzi...
aż see na GG ustawiłem taki opisik
ogólnie temat spadł na psy.
:shock:
Ostatnio zmieniony 26 lis 2010, 11:59 przez yaktra, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Panowie!
Wszystkie podane przez Was metody opierają się na domysłach. Pozwólcie, że podzielę się sposobem który działa w przypadku misiów - samców (wiem że działa, bo u mojej cioci w górach się sprawdził)

Wyczekać do ostatniej chwili, aż miś stanie na dwóch łapach i będzie starał się zadać ostateczny cios (tutaj się zgadzam z Wuming) - wtedy należy wymownie spojrzeć się na krocze misia, i wskazując palcem, wybuchnąć gromkim śmiechem. Gwarantuję że misiu od razu straci rezon, i pomrukując oddali się w niesławie i zmieszaniu.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Wuming. Skąd Ty to wytrzasnąłeś :-) To jakaś niesamowita lektura. Podrzuć adres tego forum.
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

tą metodą można prosto oznaczyć gatunek misia:

- jak kopniesz i uciekasz i dookoła nie ma żadnych drzew, najpewniej to był miś polarny
- jak kopniesz i uciekasz na drzewo, a miś potrząsa drzewem bys spadł to grizzly
-jak kopniesz i uciekasz na drzewo, a miś wspina się za tobą, to pewnie brunatny, ale jeśli zaczyna wcinać liście to był to koala
- a jak kopniesz w jaja a On zacznie płakać, to był miś Koralgol, największa c..pa wśród niedźwiedzi.

A tak trochę poważniej: mnie nauczono że jak miś Cię goni, nie musisz wcale uciekać szybciej. Wystarczy biec szybciej niż kolega.... :D
Awatar użytkownika
Wuming
Posty: 14
Rejestracja: 26 lis 2010, 08:17
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: Wuming »

Proszę bardzo
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=1904

Temat traktuje o problemie bliskich spotkań z naszym polskim Grizzli w Tatrach. Jeżeli lubicie wyzwania to spróbujcie przeczytać ten wątek bez głośnego uśmiania się. Jeżeli jesteście twardzi to spróbujcie przeczytać bez uśmiechu.

Ja czytałem to w pracy i dostałem nieopanowalnego ataku śmiechu który doprowadził mnie do łez. Żebyście widzieli jak sie na mnie patrzyli wtedy szczególnie że pracuje w cichym biurowym otoczeniu . :shock:

Uniwersalna metoda to po prostu hałasować. Dzikie zwierzęta nie lubią zwłaszcza nienaturalnych dźwięków dlatego np. jak chodzę po górach czy lasach to lubie co jakiś czas stuknąć metalem o metal (np. kijkami trekingowymi o siebie).

To samo można zrobić jak jesteśmy już w sytuacji pozornie bez wyjścia. Hałasować.

A przy spotkaniu z misiem nie powinno się odrzucać plecaka bo w ten sposób się uczy niedźwiedzie, że człowiek to coś takiego do którego jak się podejdzie to wypada jedzonko. Prowokuje to kolejne "ataki". Powolny odwrót to najlepsze rozwiązanie.
"Life's tough......It's even tougher if you're stupid." -John Wayne
Awatar użytkownika
yaktra
Posty: 823
Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
Lokalizacja: z krainy szaraka
Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
Płeć:
Kontakt:

Post autor: yaktra »

Zirkau pisze:Wystarczy biec szybciej niż kolega
O rzesz, teraz wiadomo z kim się zadajemy.
A jeśli Koralgol lubi chłopców to co?
sam odpowiem, to wówczas dobrze by było aby być tym z tyłu
:mrgreen:
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Wiesz yaktra, zgadzam się z Tobą w ocenie poziomu tego tematu. Sam ze dwa razy pojechałem sobie po treści, żartując z niektórych postów. Ale nie wiem, czy jestem gotów podjąć się czyszczenia. Bo może się okazać, że z obecnych 12 stron tematu, po pozostawieniu wartościowego (merytorycznie) materiału zostanie się sieczka na 1-2 stronę.
Do wszystkich: no więc jak? Sprzątamy?
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Prowler
Posty: 782
Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
Lokalizacja: Białystok
Tytuł użytkownika: motórzysta
Płeć:

Post autor: Prowler »

myślę ,że nie. A dlaczego może niektóre szydercze, żartobliwe itp rozwiązania dadzą nowym pytającym do myślenia. Jak wyczyścisz to znów mogą zacząć padać dziwne pytania czy też formułowane nowe sposoby na rozpoznawanie zwierząt ;)
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
Awatar użytkownika
yaktra
Posty: 823
Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
Lokalizacja: z krainy szaraka
Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
Płeć:
Kontakt:

Post autor: yaktra »

Ostatnie wypowiedzi ( włącznie z moimi - oczywiście ) nie są warte funta kłaków...

temat założony;
CaseyRyback
Wysłany: 2009-06-24, 23:13
ogółem chłopak napisał dwa posty przez ten czas. Może się obraził za żartobliwy ton ???
choć wydaje mi się, że na innych stronach temat jest OK.
Mi tam rybka, nie pierwszy raz widzę co potrafią "reconowe" nożyczki...

ale raczej szkoda...
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

puchalsw pisze:Ale nie wiem, czy jestem gotów podjąć się czyszczenia.
Raczej przesunięcia do działu humor.
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Cały wątek? Czekam na więcej głosów, i wtedy działam.
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Jaca
Posty: 401
Rejestracja: 13 maja 2009, 16:06
Lokalizacja: okąd
Płeć:

Post autor: Jaca »

Ja bym zostawił tak jak jest. Można luźno i z humorem o tym pisać, ale tak naprawdę i tak nie ma chyba skutecznej metody na dzikiego zwierza bo nigdy nie wiadomo co mu do łba strzeli. Odpowiedzialności przecież też nie możemy brać za to że ktoś pójdzie w góry i kopnie misia w jaja bo tak wyczytał na forum. Jak ktoś nie ma wyobraźni i rozumu to cóż, kiedyś takich właśnie zjadały te dzikie zwierzęta :-P
...smelling the air when spring comes by raindrops reminds us of youthful days...
Zablokowany