Reconnet

Cześć

Jakie macie patenty na rozbijanie pałatek?
Ja stosuję dwie metody.
Pierwsza na ciepłe noce - sprawdza się przy dodatniej temperaurze:


i druga wersja, na którą wpadłem, jak w nocy zrobiła się temp. na minusie i nie mogłem spać z zimna - następnej nocy juz przetestowałem nowe rozwiązanie i było zdecydowanie cieplej - wersję nazwałem "pieróg".
Tak to wygląda:

Maszt z trzech rurek (ok. 90cm) z odciagiem. Dwie pałatki spiete z obu stron. Jedna robi w całości za daszek, a druga za dwie pionowe ścianki oraz jest podwinięta pod masztem i jest również podłożem.

A jakie wy macie patenty na palatki?
Pozdrawiam
Batura

tylko nie mów, że sam nosisz obie pałatki?

nie noszę:), bo rzeczywiście ważą chyba z 5 kg. Ale zawsze zabieram dwie dla siebie na kajaki - a tu juz nie musze się aż tak bardzo przejmować wagą.

Fredi pisze:tylko nie mów, że sam nosisz obie pałatki?

A ja nieraz targałem sobie dwie

oj tam.... 3 palatki to nocleg dla 7 osob.... icon_twisted

noszenie nawet jednej pałatki to zło icon_twisted

ZŁO! ZŁO! ZŁO! ale to bylo 15 lat temu, teraz są inne wynalazki

no dobra! ZŁO ...złem, a wracając do pytania. Ma ktoś inne pomyły na pałatki?

a ja zamiast pałatek proponowałbym poncha. Lżejsze a też można fajne kimanie zbudować

Albo jeszcze lepiej i taniej plandekę, np. taką jak te mega taktyczne plandeki z Lidla
http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages/c. ... niwersalna
Koszt niewielki a swoje zadanie spełni.
Używam od jakiegoś czasu i bardzo chwalę sobie

Żeby nie było w Szkoplandi wyprodukowane to bym kupił

witam a oto mój patent na pałatki-na dłuższe biwakowanie-dodatkowo ogrzewa je świeczką-zewnętrzny stelaż inspirowany niemieckimi kothami

Widzę że z pałatki można zrobić dobre schronienie. Zaopatrzę się w pałatkę WP bo mój sąsiad pracował w magazynie w jednostce wojska i ma ich dużo. Mam już od niego namiot wojskowy długości około 5m.

A ja mam 2 pałatki khaki rozmiar III zszyte razem, po uprzednim odpruciu nadmiaru materiału z pleców i zaszyciu rękawów. Następnie wszyłem (u znajomej) 1m zamka jako wejście plus odnowiłem impregnację za pomocą "silicone water-guard" firmy Atsko. Jeśli chcę mieć luksus hotelowy zabieram dodatkowo odciętą podłogę od namiotu z Biedronki. Jedna wada jaką zauważyłem, to ciemność wewnątrz nawet przy rozbiciu w pełnym słońcu.

Panowie ale przecież to są ogromne ciężary...1 to jeszcze pikuś no ale 2 to już przesada...

Wędrując we dwóch/dwoje (chociaż nie wiem, czy kiedykolwiek będę miał okazje spotkać dziewczynę/kobietą której coś takiego się spodoba ) ten problem rozkłada się. Przesadą jest noszenie dwóch pałatek, ja korzystam z hamaka i dachu pałatkowego. Najczęściej wychodzę na "przetrwanie" jesienią, to też pałatka jest już założona na plecach ... i nie ciąży jak złożona na plecaku.

palatke do kosza wsadz...taka moja rada

Zaraz mnie pewnie zjecie jako nowego (młodego) na tym forum, ale naprawdę nie rozumiem jaka jest przewaga pałatek nad namiotem jedynką, gdzie można się "zapiąć", mieć w d. wszystkie robale i przekimać spokojnie do rana!?

to że pałatka jest ciężka - to pikuś - gdy ma się transporta, jej głównym problem - jest na krótkiego gościa

Sa palatki dluzsze,maja po 3 otwory na rogach,to jest wlasnie najwiekszy rozmiar...lecz zamaly zeby spac w pozycji wyprostowanej....

Rob30 na robale uzywam Off-a Active...zaden wredny robal nie podejdzie

Kleszcz podejdzie.
Jednoosobowy namiot to niezłe rozwiązanie (dobrze jeśli ma moskitierę). Chociaż uczciwie przyznam, że nie mam doświadczeń z pałatkami. Jedynka jest lekka, błyskawicznie się ją rozbija.
Waga ma znaczenie; dbajmy o kolana :-> . Jak bolą, to wędrówka przestaje być przyjemna, chyba że ktoś jest masochistą.

Wojskowe pałatki są doskonałe,jako szybka czatownia dla fotografów zwierząt.Korzystałem z nich niegdyś bardzo często.Obiektyw lokujemy w miejscu łączenia,między guzikami... Na ten namiocik kładłem siatkę maskującą i jakąś naturalną roślinność.Niestety na gorące letnie dni-sauna...

Wybrałem pałatkę, bo "jedynki" to na siebie nie założę. Wielka zaleta, tak jak Zdybi wspomniał, nieoceniona jako "czatownia". No i cena ... widziałem używane w stanie dość dobrym po 3 zł.

Zaloz na siebie kurtke gore ....badz ponczo.....sto razy lzejsze....masochista jestes

Nie dramatyzujcie z tą wagą 1.5 kg to nie jest jeszcze aż taki wielki ciężar, fakt ze namiot jedynka tez wazy tyle samo ale za to ile kosztuje... nie kazdego stac..
ja na krotkie 2-3 dniowe wypady do lasu tez biore palatke, sprawdza sie jako poddupnik zeby nie siadac na morkej glebie i mozna zrobic sobie pol namiotu jak nie ma czasu robic szalasu i tez sie mozna wyspac..
ale fakt faktem ze na dluzsza wyprawe w gory gdzie liczy sie kazdy kilogram to tez bym jej nie bral