Film o budowaniu schronienia
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 28 sie 2007, 11:50
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Płeć:
Film o budowaniu schronienia
W środę zamierzam nagrać film o budowaniu schronienia w lesie.
Co waszym zdaniem powinienem umieścić w filmie, jakie ważne (waszym zdaniem) informacje należy podać, itp.
Będę wdzięczny za wskazówki
Co waszym zdaniem powinienem umieścić w filmie, jakie ważne (waszym zdaniem) informacje należy podać, itp.
Będę wdzięczny za wskazówki
Ty mnie ukryj moja ziemio Wielkopolska, nizinny lesie kołysz mnie do snu...
Rozumiem, że www.survival.strefa.pl/szalasy.htm to za dużo?
Nie wycinaj lasów bo i ty możesz zostać partyzantem.
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 28 sie 2007, 11:50
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Płeć:
Bogdana strone ciężko przejrzeć wzdłuż i wszerz... Ile razy ją odwiedzam zawsze coś nowego znajduję, a ile razy szukam czegoś starego to nie mogę znaleźć
Ostatnio zmieniony 28 sie 2010, 08:16 przez w0jna, łącznie zmieniany 1 raz.
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 28 sie 2007, 11:50
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Płeć:
Trochę się to rozciągnęło w czasie, ale już filmik mam, muszę jeszcze zmontować i zrobię tutaj premierę czy nadaje się na youtube
[ Dodano: 2009-08-20, 16:59 ]
I jest:
Proszę o ocenę czy nie są to jakieś bzdury, które mogłyby zaszkodzić komuś
[ Dodano: 2009-08-20, 16:59 ]
I jest:
Proszę o ocenę czy nie są to jakieś bzdury, które mogłyby zaszkodzić komuś
Ty mnie ukryj moja ziemio Wielkopolska, nizinny lesie kołysz mnie do snu...
Oglądając same zdjęcia z tej strony:www.survival.strefa.pl/szalasy.htm przez 30 sekund dowiedziałem się więcej niż z tego filmu :] Chęci chęciami ale wyszlo to tragicznie :p
Chętnie zobaczyłbym filmiki tych którzy potrafią tylko przyjść i skrytykować, nie podając nawet żadnych argumentów. Żbik, myślisz że Bogdan urodził się już masterem w tej dziedzinie ? Może za 10 lat dowiesz się więcej z filmików Jakuba niż ze strony Bogdana. Od czegoś trzeba zacząć, (a przede wszystkim ruszyć dupę z domu i coś robić, i chwała mu za to że jeszcze się tym dzieli), ale nie, lepiej dojwalić że tragicznie, a niech ma na zachętę.
Ostatnio zmieniony 28 sie 2010, 08:18 przez Jaca, łącznie zmieniany 1 raz.
...smelling the air when spring comes by raindrops reminds us of youthful days...
Wydawało mi się że to jest właśnie miejsce gdzie można się podzielić takim filmem i poznać opinie na ten temat i ewentualne wskazówki żeby go dopracować. No ale cóż, jak sam piszesz tu przecież sami znawcy więc lepiej od razu skrytykować, ale nie napisać co można by poprawić. Mi się podoba i uważam że ktoś kto nie ma pojęcia o budowie szałasu sporo może się dowiedzieć, a podejrzewam że do takich osób film jest kierowany.
...smelling the air when spring comes by raindrops reminds us of youthful days...
- Stalker
- Posty: 175
- Rejestracja: 23 kwie 2009, 22:05
- Lokalizacja: Warszawa
- Tytuł użytkownika: Samotnik
- Płeć:
Za 10 lat to się dowiesz ... ile razy trzeba będzie przywalić łomem w łeb zombie by obniżyć znacząco jego koordynację ruchową. I zgadnij kto będzie tym zombie ? Na pewno nie chłopak, który wybrał los reżysera, a nie kina konesera. A jak nie wiecie spytajcie KnockeR'a ( <thumbs so fu***ng up> ).Jaca pisze:Może za 10 lat dowiesz się więcej...
A żarty żartami - Jaca ma rację. Sam jestem za stary i na tyle rozgarnięty oraz mam w łepetynie wystarczającą odrobinkę oleju ( oj resztki resztki ) by wiedzieć czym jest szałas i jak go zbudować. Ale w dobie kompletnie odmóżdżonych generacji emo i one-click-kids taka inicjatywa jest jak najbardziej godna wsparcia. Wszyscy krytycy: pokażcie jak to należy zrobić. Przecież to taki banał ! Wystarczy kamerka w waszych iPhone'ach, kilka clicknięć na jutiubie i jestem Wim Wenders... ba Fellini survivalu !
P.S. Sorry uniosłem się po raz n'ty.
- Modlisz się? - pytam - Módl się - mówię - módl! Im dalej w Strefę, tym bliżej do nieba...
- Co? - pyta, bo nie dosłyszał...
- Co? - pyta, bo nie dosłyszał...
- mwitek
- Posty: 1126
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:09
- Lokalizacja: Łódź
- Gadu Gadu: 4861234
- Tytuł użytkownika: HopsasaDoLasa
- Płeć:
- Kontakt:
Jaca
Zwróć uwagę na mój pierwszy wpis tutaj odnośnie nagrania.
Jednak zawsze może się trafić taki komentarz i autor ma na to jedynie taki wpływ by jak najlepiej dopracować materiał. Co i tak nie znaczy, że jak film będzie podobał się 99% użytkowników to ten 1% napisze że "to dno" czy coś w tym stylu.
Zwróć uwagę na mój pierwszy wpis tutaj odnośnie nagrania.
Też nie jestem za tym, żeby krytykować tak sobie- zjechać kogoś po prostu.Przepraszam- to nie jest czepianie się, ale masz wyraźną wadę wymowy i jeśli jest to poważne przedsięwzięcie to niestety nie brzmisz "poważnie" Powinieneś skonstruować inaczej ten film. Może poprosić kogoś o bycie lektorem
Jednak zawsze może się trafić taki komentarz i autor ma na to jedynie taki wpływ by jak najlepiej dopracować materiał. Co i tak nie znaczy, że jak film będzie podobał się 99% użytkowników to ten 1% napisze że "to dno" czy coś w tym stylu.
Ja rozumiem że ktoś może sobie przyjść i napisać że dno. Ale skoro tak twierdzi to mógłby się pofatygować chociaż o jeden argument dlaczego jest to dno, bo samo napisanie że jest do dupy raczej w niczym nikomu nie pomoże.
...smelling the air when spring comes by raindrops reminds us of youthful days...
- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
Ciek: i tutaj wypowiadać się za bardzo nie możesz, bo problem leży w wypowiedzi (dopisek po przeczytaniu, tuż przed wysłaniem: paradoksalnie na końcu się z Tobą zgodzę, ale nadal uważam, że powinieneś obejrzeć go z dźwiękiem). Filmik jeśli chodzi o realizację, z całą pewnością wymaga paru poprawek. Wada wymowy, wadą wymowy. Nikt nie jest doskonały. Dla niektórych owa wada nawet czasem staje się znakiem rozpoznawczym, atutem. (chociaż ja bym nad tym popracował =P) Na pewno musisz wyeliminować 'mlaskanie' i starać się mówić wyraźniej, ze względu na miejscowe trudności ze zrozumieniem.
Przejdźmy do treści. Po pierwsze, nie profanuj Carla Orffa i wrzuć sensowniejsze wykonanie 'O Fortuna', bo fragment który wrzuciłeś brzmi arytmicznie, jest dziwnie poszatkowany i nie nadaje się w żaden sposób na wstęp. Ten utwór, na tak krótki wstęp wcale wg mnie się nie nadaje, ale jeśli upierasz się przy nim, to napisz mi pw, a postaram się znaleźć jakieś rozwiązanie. =P (tak czy owak, wstęp BĘDZIE MUSIAŁ być dłuższy)
Po drugie, staraj się nie 'lecieć na pałę' tylko napisać swoją wypowiedź, nauczyć się jej i dopiero nagrywać, bo masz kiepskie momenty. Teraz postaram się owe momenty przedstawić. (pomijając przerwy na znalezienie słowa, których jest za dużo i wszechobecne 'eeee' i 'mmmm').
1:03: 'Lin wysokiego napięcia' - chodziło Ci o linie wysokiego napięcia - tego typu błąd nie powinien się tam znaleźć.
1:19: spotkań ze zwierzyną nie powinieneś wymieniać w Polsce jako zagrożenie, bo ludzie zaczną się bać chodzić do lasu - już na reconie widać ten paranoiczny stan. Lepiej ująć to w inny sposób - to my możemy przeszkadzać zwierzynie która chodzi tam się napić.
Od tego momentu zaczynasz się mocno gubić - rozpisz sobie to dokładnie na kartce, zastanów się co do czego, nie numeruj 'ważnych kwestii' na szybko, bo wychodzi dziwacznie. Jak tu:
1:56: Piszesz o szałasie budowanym w zimie, a potem przedstawiasz szałas jednospadowy, który nie chroni nawet przed wiatrem jak postawi się go ze złej strony drzewa. W zimie szałas raczej dogrzewa się czymś więcej niż oddechem, np. świeczką. Komora szałasu musi być szczelna, acz wentylowana i przypominać raczej ziemiankę. Większą wagę ma dla mnie w zimie wiatroszczelność niż rozmiar, choć jasnym jest, że nie zbudujesz stodoły. Na Twoim miejscu zamieniłbym tą wypowiedź na troszkę inną w stylu: " szałas musi być przystosowany do warunków w których przyjdzie nam nocować. W zimie zaimprowizowana kryjówka będzie zasadniczo różnić się od tej, która chronić ma nas przed deszczem, czy wiatrem w lecie. Pamiętajcie przed czym ma was chronić, gdy będziecie rozważać budowę owego schronienia." I oczywiście z nadejściem zimy polecam Ci nakręcić filmik o budowaniu schronienia zimą. Na pewno będzie to bardziej interesujący temat i sam chętnie to obejrzę. No ale nic - lecimy dalej:
2:25 - 3:05: bardzo fajnie, coś tam można poprawić, ale idziesz w bardzo dobrym kierunku.
3:05 - 3:25: trochę się zamotałeś, powtarzasz to co mówiłeś i co po obejrzeniu całości jest całkiem zrozumiałe. Raczej bym to wyciął. W dodatku mało Cię widać w tym ujęciu, co w połączeniu z zamieszaniem daje dziwny efekt. + 3:16: paskudny błąd językowy wynikły z zamieszania.
3:54: "żeby mi nie budować szałasu (...)" WTF? Nie no stary, tak to być nie może. =D
4:04: wyraźnie słychać jak mówisz "źwierząt" - źle to brzmi.
5:51: wydajesz z siebie dziwny dźwięk =P
8:11 - 8:22: wyraźnie widać, że dźwięk nie pokrywa się z obrazem. (albo wykonujesz po prostu absurdalny ruch który daje takie wrażenie)
9:22 - "od środka wygląda to nieco gorzej jeżeli chodzi o wygląd" masło maślane. Mogłeś skończyć na 'gorzej'.
Końcówka fajnie. Szkoda, że nie miałeś 'kamerzysty', efekt byłby lepszy. Dźwięk okrutnie mija się z obrazem.
Generalnie, jak na pierwszy filmik (ew. jeden z pierwszych), to idąc za Ciekiem i Jacą - dobra robota. Mam nadzieję, że błędy które wytknąłem pomogą Ci w przyszłości bardziej zwracać uwagę na pewne rzeczy i robić jeszcze lepsze filmiki. Jeśli masz czas i ochotę, to możesz poprawić i ten, ale właściwie to po co? Pokazałeś najprostszy szałas. Weź się za następne tematy i tam skup się na tym o czym mówimy. I miej w dupie profanów, którzy szydzą, a do lasu boją się wejść samotnie nawet w dzień, bo żmija kąsa.
Pozdrawiam i życzę udanych wypraw. =)
PS. Profanację Orff'a możesz poprawić. Chwilowo nie dodaje uroku w żaden sposób, a poprawienie tego nie zajmie Ci dużo czasu. =P
Przejdźmy do treści. Po pierwsze, nie profanuj Carla Orffa i wrzuć sensowniejsze wykonanie 'O Fortuna', bo fragment który wrzuciłeś brzmi arytmicznie, jest dziwnie poszatkowany i nie nadaje się w żaden sposób na wstęp. Ten utwór, na tak krótki wstęp wcale wg mnie się nie nadaje, ale jeśli upierasz się przy nim, to napisz mi pw, a postaram się znaleźć jakieś rozwiązanie. =P (tak czy owak, wstęp BĘDZIE MUSIAŁ być dłuższy)
Po drugie, staraj się nie 'lecieć na pałę' tylko napisać swoją wypowiedź, nauczyć się jej i dopiero nagrywać, bo masz kiepskie momenty. Teraz postaram się owe momenty przedstawić. (pomijając przerwy na znalezienie słowa, których jest za dużo i wszechobecne 'eeee' i 'mmmm').
1:03: 'Lin wysokiego napięcia' - chodziło Ci o linie wysokiego napięcia - tego typu błąd nie powinien się tam znaleźć.
1:19: spotkań ze zwierzyną nie powinieneś wymieniać w Polsce jako zagrożenie, bo ludzie zaczną się bać chodzić do lasu - już na reconie widać ten paranoiczny stan. Lepiej ująć to w inny sposób - to my możemy przeszkadzać zwierzynie która chodzi tam się napić.
Od tego momentu zaczynasz się mocno gubić - rozpisz sobie to dokładnie na kartce, zastanów się co do czego, nie numeruj 'ważnych kwestii' na szybko, bo wychodzi dziwacznie. Jak tu:
1:56: Piszesz o szałasie budowanym w zimie, a potem przedstawiasz szałas jednospadowy, który nie chroni nawet przed wiatrem jak postawi się go ze złej strony drzewa. W zimie szałas raczej dogrzewa się czymś więcej niż oddechem, np. świeczką. Komora szałasu musi być szczelna, acz wentylowana i przypominać raczej ziemiankę. Większą wagę ma dla mnie w zimie wiatroszczelność niż rozmiar, choć jasnym jest, że nie zbudujesz stodoły. Na Twoim miejscu zamieniłbym tą wypowiedź na troszkę inną w stylu: " szałas musi być przystosowany do warunków w których przyjdzie nam nocować. W zimie zaimprowizowana kryjówka będzie zasadniczo różnić się od tej, która chronić ma nas przed deszczem, czy wiatrem w lecie. Pamiętajcie przed czym ma was chronić, gdy będziecie rozważać budowę owego schronienia." I oczywiście z nadejściem zimy polecam Ci nakręcić filmik o budowaniu schronienia zimą. Na pewno będzie to bardziej interesujący temat i sam chętnie to obejrzę. No ale nic - lecimy dalej:
2:25 - 3:05: bardzo fajnie, coś tam można poprawić, ale idziesz w bardzo dobrym kierunku.
3:05 - 3:25: trochę się zamotałeś, powtarzasz to co mówiłeś i co po obejrzeniu całości jest całkiem zrozumiałe. Raczej bym to wyciął. W dodatku mało Cię widać w tym ujęciu, co w połączeniu z zamieszaniem daje dziwny efekt. + 3:16: paskudny błąd językowy wynikły z zamieszania.
3:54: "żeby mi nie budować szałasu (...)" WTF? Nie no stary, tak to być nie może. =D
4:04: wyraźnie słychać jak mówisz "źwierząt" - źle to brzmi.
5:51: wydajesz z siebie dziwny dźwięk =P
8:11 - 8:22: wyraźnie widać, że dźwięk nie pokrywa się z obrazem. (albo wykonujesz po prostu absurdalny ruch który daje takie wrażenie)
9:22 - "od środka wygląda to nieco gorzej jeżeli chodzi o wygląd" masło maślane. Mogłeś skończyć na 'gorzej'.
Końcówka fajnie. Szkoda, że nie miałeś 'kamerzysty', efekt byłby lepszy. Dźwięk okrutnie mija się z obrazem.
Generalnie, jak na pierwszy filmik (ew. jeden z pierwszych), to idąc za Ciekiem i Jacą - dobra robota. Mam nadzieję, że błędy które wytknąłem pomogą Ci w przyszłości bardziej zwracać uwagę na pewne rzeczy i robić jeszcze lepsze filmiki. Jeśli masz czas i ochotę, to możesz poprawić i ten, ale właściwie to po co? Pokazałeś najprostszy szałas. Weź się za następne tematy i tam skup się na tym o czym mówimy. I miej w dupie profanów, którzy szydzą, a do lasu boją się wejść samotnie nawet w dzień, bo żmija kąsa.
Pozdrawiam i życzę udanych wypraw. =)
PS. Profanację Orff'a możesz poprawić. Chwilowo nie dodaje uroku w żaden sposób, a poprawienie tego nie zajmie Ci dużo czasu. =P
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
Może temat już nieco wymarły, ale że mi się nudzi to coś napiszę
Popieram i tych krytykujących i obrońców zarazem.
Z jednej strony filmik wymaga sporych poprawek i najlepiej scenariusza, a z drugiej gratuluje inicjatywy i dobrych chęci.
Wiem doskonale jak ciężko jest nagrać coś takiego bo już sam o tym myślałem i nie wyobrażam sobie, żeby to brzmiało w moim wykonaniu profesjonalnie.
Z góry napisany tekst rozwiązuje sporo problemów i dodaje profesjonalizmu.
Trzeba też przemyśleć ujęcia, żeby wyglądało jak najciekawiej i najczytelniej zarazem.
Jakubie, nie obrażaj się tylko na kolegów, ponieważ jestem pewien, że nie chcieli Cię obrazić.
Poprosiłeś o opinie i je dostałeś. Konstruktywna krytyka potrafi nauczyć bardzo wiele, a w odpowiedziach znalazłem jej mnóstwo.
Teraz trzeba się tylko wziąć do roboty i poprawić, lub ewentualnie nakręcić coś lepszego.
Najważniejsze jest żeby zmierzać w dobrym kierunku. Trening czyni mistrza
Czekam z niecierpliwością na coś nowego w twoim wykonaniu:-)
PS. Jak ja coś podobnego nagram to dopiero będziecie mieli się z czego śmiać
Pewnie będę chciał żeby wyglądało jak najprofesjonalniej a wyjdzie kicz.
Może nakręcić to w formie teledysku
Popieram i tych krytykujących i obrońców zarazem.
Z jednej strony filmik wymaga sporych poprawek i najlepiej scenariusza, a z drugiej gratuluje inicjatywy i dobrych chęci.
Wiem doskonale jak ciężko jest nagrać coś takiego bo już sam o tym myślałem i nie wyobrażam sobie, żeby to brzmiało w moim wykonaniu profesjonalnie.
Z góry napisany tekst rozwiązuje sporo problemów i dodaje profesjonalizmu.
Trzeba też przemyśleć ujęcia, żeby wyglądało jak najciekawiej i najczytelniej zarazem.
Jakubie, nie obrażaj się tylko na kolegów, ponieważ jestem pewien, że nie chcieli Cię obrazić.
Poprosiłeś o opinie i je dostałeś. Konstruktywna krytyka potrafi nauczyć bardzo wiele, a w odpowiedziach znalazłem jej mnóstwo.
Teraz trzeba się tylko wziąć do roboty i poprawić, lub ewentualnie nakręcić coś lepszego.
Najważniejsze jest żeby zmierzać w dobrym kierunku. Trening czyni mistrza
Czekam z niecierpliwością na coś nowego w twoim wykonaniu:-)
PS. Jak ja coś podobnego nagram to dopiero będziecie mieli się z czego śmiać
Pewnie będę chciał żeby wyglądało jak najprofesjonalniej a wyjdzie kicz.
Może nakręcić to w formie teledysku
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
Wszyscy jesteśmy tu amatorami. Zauważyć należy, że chłopak sam nagrywał filmik stawiając kamerę gdzieś na ziemi. Nawet nie używał statywu który byłby zapewne wygodniejszy. O niebo lepiej by to wyszło gdyby miał "operatora kamery". Ujęcia z jego pozycji, ciasny kadr, czy szałas w tle itp bzdety.
Ja popieram obrońców. Bo nie tyle skrytykowali filmik co chłopka mowę.
To tak jakbyś powiedział do niewidomego;
coś ty k**** ślepy...
Od tej chwili Kuba przestał pisać cokolwiek...
Popieram i tych krytykujących i obrońców zarazem
Ja popieram obrońców. Bo nie tyle skrytykowali filmik co chłopka mowę.
To tak jakbyś powiedział do niewidomego;
coś ty k**** ślepy...
pewnie od tego momentu Kuba się dowiedział, że mówi inaczej niż inni, żenujące...wojtek007 pisze:co do wady wymowy radze udać się do Logopedy
Od tej chwili Kuba przestał pisać cokolwiek...
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/