łuk ogniowy

dział małych piromanów ;-)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

Wcześniej działało, sam oglądałem :-/ .
Pomysł z kamiennym oczkiem w uchwycie do łuku ogniowego jest dobry, muszę coś takiego zrobić.
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

W linkach pojawiła się literówka, która została usunięta jedynie w tytule albumu na Picassie. W moich forumowych adresach, które podałem zmiany nie uczyniłem stąd problem z wyświetlaniem fotek, problem został usunięty a zdjęcia hulają jak należy.

[ Dodano: 2011-06-13, 21:51 ]
Mr. Wilson pisze: Pomysł z kamiennym oczkiem w uchwycie do łuku ogniowego jest dobry, muszę coś takiego zrobić.
Polecam również ołów jako uniwersalne rozwiązanie.
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Gryf pisze:Polecam również ołów jako uniwersalne rozwiązanie.
Podpatrzywszy u Ciebie, skorzystałem, i tak już pozostało 8-)
Mam nawet Twoje świderki jeszcze ze zlotu :mrgreen:
Nieco się skróciły, ale działają jeszcze 8-)
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

slaq pisze:Mam nawet Twoje świderki jeszcze ze zlotu
Nieco się skróciły, ale działają jeszcze
To ile centów ci jeszcze zostało? Na jesienny zlot masz u mnie nowy komplet świderków.
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

Ostatnio zrobiłem klocek dociskowy do łuku ogniowego z kamiennym oczkiem, sprawdziłem, działa rewelacyjnie.

https://picasaweb.google.com/1019613054 ... 2345222146
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Wygląda zacnie.

Zestrugaj szpic świdra na ostro tak aby zmiejszyc powierzchnię cierną w szpicu świdra.

[ Dodano: 2011-07-31, 13:25 ]
Kapitalne rozwiązanie z łukiem ogniowym gdzie występuje rożek, do którego montujemy cięciwę - https://profiles.google.com/10490930551 ... 2066347666
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

W ramach treningu i poznawania nowych możliwości materiałowych:

https://lh4.googleusercontent.com/-CQFY ... 40/013.JPG
https://lh4.googleusercontent.com/-jrp9 ... 40/034.JPG
https://lh5.googleusercontent.com/-P_UD ... 40/037.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-oKKI ... 40/042.JPG


Jako podkładkę zastosowałem kawałek płyty wiórowej 16mm grubości i panela podłogowego HDF 6 mm.

I jeszcze kolba kukurydzy wykorzystana jako świder (10,5 cm długości) w łuku ogniowym.

https://lh4.googleusercontent.com/-O-yY ... 40/142.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-vmNN ... 40/150.JPG
https://lh5.googleusercontent.com/-2s9f ... 40/161.JPG
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
earthtraveler
Posty: 79
Rejestracja: 04 cze 2010, 09:35
Lokalizacja: Kozłowo
Gadu Gadu: 6793090
Tytuł użytkownika: Lubię sobie połazić
Płeć:

Post autor: earthtraveler »

Jak tak dalej pójdzie to tylko patrzeć jak bedziesz niecił ogień za pomocą tafli lodu i metalowego pręta :diabel2: Świetna robota ;-)
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

Ponieważ dłonie mnie piekły od prób z krwawnikiem pospolitym i marchwią zwyczajną, które testowałem w świdrze ręczym, postanowiłem porobić coś innego.
Tym razem ćwiczyłem elementy urban survival, łuk ogniowy z trochę mniej typowych materiałów, na śniegu i wietrze by nie było za łatwo.

https://lh3.googleusercontent.com/-12m1 ... 40/040.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-jHFP ... 40/032.JPG

Udało uzyskać się żar, satysfakcji z tego nie miałem żadnej, zbyt proste.
Świder ręczny wymaga jednak większej finezji i praktyki.
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1089
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

earthtraveler pisze:bedziesz niecił ogień za pomocą tafli lodu i metalowego pręta
pod wodą z zawiązanymi rękami

Edit:

Dąb Dzisiaj siedząc sobie na ambonie właśnie o tym myślałem...
Ostatnio zmieniony 15 sty 2012, 18:16 przez soohy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1050
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

Mr. Wilson pisze:Świder ręczny wymaga jednak większej finezji i praktyki.
Jestem ciekaw ile tej finezji trzeba aby pójść do lasu po kilku dniowych opadach znaleźć materiał ( nie przynieść z domu wysuszony) i rozpalić tak ogień ?
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

Dyskusja i porównywanie skuteczności łuku ogniowego i świdra ręcznego już była.
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
StaszeK
Posty: 349
Rejestracja: 30 paź 2008, 21:46
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

Post autor: StaszeK »

Wilson, powaliłeś mnie tą kolbą kukurydzy. :-)
Wyrazy uznania za pomysłowość !
Rozumiem, że jak skóra na dłoniach odpowiednio Ci zrogowacieje, to zabierzesz się za szyszki. ;-)
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

Kilka ciekawych informacji o łuku ogniowym, może komuś się przyda.
http://www.wildwoodsurvival.com/surviva ... wdrill.pdf

Dudley Winn Smith, do niego należy rekord świata w szybkości uzyskania żaru tą techniką, wynik to 7,5 s ustanowiony w 1937 roku, dla porównania najlepsi zawodnicy używający świdra ręcznego potrafią uzyskać jeszcze krótsze czasy.

Odośnie zastosowania szyszki w łuku ogniowym, można uzyskać żar stosując jako wiertło szyszkę świerku (tylko z taką robiłem próby).
Czy jest to łatwe ?
Spróbujcie sami, nie będę psuł wam zabawy.
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
Abscessus Perianalis
Posty: 919
Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
Lokalizacja: CK / Wa-wa
Gadu Gadu: 1505060
Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
Płeć:

Post autor: Abscessus Perianalis »

Link nie działa.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."

"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."

Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1089
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

A.P. Mi działa.
Awatar użytkownika
CzarnyKruk
Posty: 64
Rejestracja: 19 paź 2011, 22:10
Lokalizacja: Jelenia Góra
Płeć:

Post autor: CzarnyKruk »

Mam pytanko na temat klocka dociskającego swider. Piszecie że w tej dziurce powinno być cos co ułatwia poslizg. A można zamiast tego po prostu tą częsć zaostrzyć i wtedy problem z głowy??
Dzis pierwszy raz próbowałem użyć łuku ogniowego... swider tak jak opisałem zaostrzyłem i się kręcił oporu nie było. Pojawił się kilka razy dym ale nie udało mi się uzyskać żaru. "Popiół" który wylatywał po wierceniu był brązowy czarny... z tego co czytałem to albo za lekko dociskałem swider, albo winą było że za podkładkę użyłem twardego drewna. Co myslicie??

Mimo to cieszę się ze wogle "cos" się pojawiło, chociaż dym :-P
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

Z jakiego drewna miałeś wykonany świder, podkładkę, klocek dociskowy ?

Podkładka może być zrobiona z twardego drewna, to nie przeszkadza. Trzeba tylko dobrać świder z odpowiednio twardego drewna, najważniejsze to siła docisku i szybkość obrotów. Szpic w świdrze powinien być zaostrzony by zmniejszyć tarcie, można też użyć czegoś co ''ułatwia poślizg'' lub docisku np. z oczkiem kamiennym lub z ołowiu, tarcie będzie wtedy minimalne.
Jeżeli będziesz używał świdra np. z lipy (miękkie drewno), to zaostrzony koniec szybko się ''zetrze'' i w klocku dociskowym wytworzy się duże tarcie, czasami większe niż na styku świdra i podkładki.

Przeczytaj z uwagą wcześniejsze posty w tym temacie.
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1089
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

CzarnyKruk, kieruje Cię również na poprzednie posty w tym temacie, oraz na filmy zdybiego, które są na jego blogu. Dodam, że nie ma się co poddawać za pierwszym razem. Mimo, że jeszcze tych technik nie próbowałem wiem, że początki bywają trudne.
Awatar użytkownika
CzarnyKruk
Posty: 64
Rejestracja: 19 paź 2011, 22:10
Lokalizacja: Jelenia Góra
Płeć:

Post autor: CzarnyKruk »

Swider sosnowy a deseczka z dębu chyba, choć ręki se uciąć nie dam. Kilka dni wczesniej go przyniosłem do domu ze złamanej gałęzi wiszącej między konarami. Było dosc wilgotnawo dlatego tak.

Heh nie nie, nie zniechęcam się ;-) Wiem że to trudna sztuka i wymaga cierpliwosci i wprawy.

Hmm korzystam głównie. z podręcznika Mearsa(nie tylko). Tam przy łuku ogniowym napisał że drewno powinno pochodzić z tej samej gałęzi. Gdzie indziej przeczytałem że swider powinien być z twardego, a podkładka z miękkiego drewna... jak do tego się odniesiecie?

z tego co widziałem Zdybi użył drewna wyschniętej młodej sosenki do łuku ogniowego zarówno do swidra jak i deseczki.
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

CzarnyKruk pisze:Hmm korzystam głównie. z podręcznika Mearsa(nie tylko). Tam przy łuku ogniowym napisał że drewno powinno pochodzić z tej samej gałęzi. Gdzie indziej przeczytałem że swider powinien być z twardego, a podkładka z miękkiego drewna... jak do tego się odniesiecie?
Kwestia wprawy, doświadczenia i własnych upodobań w tej technice niecenia ognia. Równie często robię świder i podkładkę z tego samego drewna jak i różnych gatunków. Zależny co znajdę suchego w terenie, nie biegam po lesie szukając wybranych gatunków, biorę pierwsze które się nadaje.
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Awatar użytkownika
Abscessus Perianalis
Posty: 919
Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
Lokalizacja: CK / Wa-wa
Gadu Gadu: 1505060
Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
Płeć:

Post autor: Abscessus Perianalis »

Mr. Wilson pisze:
CzarnyKruk pisze:Hmm korzystam głównie. z podręcznika Mearsa(nie tylko). Tam przy łuku ogniowym napisał że drewno powinno pochodzić z tej samej gałęzi. Gdzie indziej przeczytałem że swider powinien być z twardego, a podkładka z miękkiego drewna... jak do tego się odniesiecie?
Kwestia wprawy, doświadczenia i własnych upodobań w tej technice niecenia ognia. Równie często robię świder i podkładkę z tego samego drewna jak i różnych gatunków. Zależny co znajdę suchego w terenie, nie biegam po lesie szukając wybranych gatunków, biorę pierwsze które się nadaje.
Z tego co mi StaszeK powiadał, połączenie świder twardy - podkładka miękka totalnie się nie sprawdza. Ja jestem jeszcze przed testami - jak na razie przy miękkiej podkładce rzeczywiście nie udało się uzyskać niczego sensownego, ale to domowe testy były - sam łuk z wieszaka. Ponoć, najlepiej używać twarde - twarde. Dobrze, aby w/w się wypowiedział, bo ja jestem jeszcze za mało kompetentny ku temu.

To drugie źródło to SAS?
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."

"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."

Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
StaszeK
Posty: 349
Rejestracja: 30 paź 2008, 21:46
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

Post autor: StaszeK »

Widzę, że zostałem wywołany do tablicy. ;-)

Moim zdaniem przy łuku ogniowym najlepszy efekt uzyskuje się przy świdrze i podkładce z tego samego drewna, ewentualnie innego, ale o podobnej twardości.

Przy dużej różnicy w twardości wyżej wymienionych elementów, uzyskanie żaru jest znacznie trudniejsze, jeżeli w ogóle uzyskamy żar, zanim miękką podkładkę przewiercimy twardym świdrem.

Moje elementy łuku ogniowego są wykonane głównie z brzozy. Mimo, że w naszym kraju rosną lepsze gatunki drzew na łuk ogniowy, to ja jednak ćwiczę głównie na brzozie.
Powód jest bardzo prozaiczny. Brzoza jest jednym z najczęściej spotykanych drzew i to nie tylko w naszym kraju. Rośnie nawet w tundrze.

Można oczywiście ćwiczyć na przykład na lipie, ale w sytuacji krytycznej łatwiej nam będzie znaleźć brzozę niż lipę.
Awatar użytkownika
Mr. Wilson
Posty: 422
Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
Lokalizacja: xyz
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Mr. Wilson »

StaszeK pisze:przy łuku ogniowym najlepszy efekt uzyskuje się przy świdrze i podkładce z tego samego drewna, ewentualnie innego, ale o podobnej twardości.

Przy dużej różnicy w twardości wyżej wymienionych elementów, uzyskanie żaru jest znacznie trudniejsze, jeżeli w ogóle uzyskamy żar, zanim miękką podkładkę przewiercimy twardym świdrem.
Podobne są moje obserwacje.
Udało mi się uzyskać żar stosując zarówno bardzo twardą podkładkę a świder z miękkiego drewna (wywierany docisk musi być duży), jak też odwrotnie, miękka podkładka a świder z twardego drewna (docisk odpowiednio mniejszy).
Próby przeprowadziłem dla sprawdzenie czy się da, jest to jednak trudniejsze niż przy zastosowaniu drewna o tej samej lub podobnej twardości.
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
ODPOWIEDZ