Reconnet

Czołem
Od jakiegoś czasu planuje zakup większego zbiornika na wodę, na dłuższe wyprawy, bo plastikowe butelki z wodą błąkają sie po plecaku i trochę hałasują. Jakiś czas temu znalazłem na allegro coś takiego:


http://www.allegro.pl/item329716393_zbi ... ister.html

I oto mam kilka pytań:
Czy ktoś z was miał/ma coś takiego?
Czy sobie to chwali ?
Czy jest wytrzymałe (czy puszcza klej, psuje się kranik, urywają sie te uchwyt,pęka sam materiał? itp.)?
Jak to umyć w środku? bo z tego co słyszałem to ten kranik jest jedyną droga dostępu do wnętrza zbiornika.
Czy znacie może jakieś inne produkty/patenty na przenoszenie większych ilości wody, przy podobnej (lub nizszej cenie)??

Pozdrawiam

Potrzebujesz aż 20 litrów? Jesli nie to chyba lepsze będą camele ( wystarczą same wkłady) np. 2 X2,5l.

http://www.allegro.pl/search.php?string ... &country=1

Camel 2,5l = około 30 PLN, razem 5l za 60 PLN
Zbiornik wyżej mam 20l za 50 PLN. 5 litrów to dla mnie troche za mało na

strzelec Radom pisze: dłuższe wyprawy

, potrzebuje około 15, może więcej.

Jak wy przenosicie takie ilości wody?

gdzie ty idziesz na pustynie że nie możesz uzupełnić?

Hehe nie, nie na pustynie, do lasu na kilka dni, ale o to chodzi że bez możliwości uzupełniania.
To jak pomoże/doradzi ktoś ??

Jak obozujesz w miejscu to weź tego wielbłada o którym myślałeś.

Rozmawialiśmy z w0jna o takim fajnym bukłaku US Army. Pojemność pięć kwart, można go nosić pod klapą plecaka. Bardzo fajna rzecz. Poza tym to jak masz plecak ALICE to do małych, bocznych kieszeni są specjalne manierki 1Q. ogólnie to na i w plecaku ALICE można nieść na prawdę mnóstwo wody...

Bukłak faktycznie fajny, ale dla strzelca Radom to by 3 były potzrebne, a to już jest 180zł.

Co nie zmienia faktu że to fajny sprzęt.

I zapewne wytrzymalszy od zaproponowanych zbiorników. Zawsze są kanistry na wodę

Ostatnio Camelbak wypuścił na rynek dwa nowe zbiorniki:
-SixBak o pojemności 6L
-Squadbak 25L
To tak gdyby kogoś zainteresowało.

Mówicie o tym ??

Tak

Hmm, taki pełny 20 litrowy pojemnik waży dodatkowe 20kg w plecaku, to trochę duuuużo, że tak powiem :/
Powiedz mi na ile do tego lasu idziesz? Dużo przemieszczania sie, czy raczej wejść, obozować i wyjść?
Jaki masz do tego plecak, masz jakieś oporządzenie etc?
Ja bym brał dwie manierki z wodą do oporządzenia bukłak 5q do plecaka plus jeszcze manierka 2q gdzieś przy plecaku. Daje to 9l wody, na trzy dni w terenie spokojnie wystarczy, no chyba, że idziesz na tydzień i nie masz zamiaru jej uzupełniać...
W dodatku takie 20l wody w tym pojemniku to oprócz swojej wagi zajmuje jeszcze w trzy dupy miejsca, nie widzę możliwości łażenia z tym po lesie. Taki wielki zbiornik to do samochodu pasuję, ew jeśli przemieszczasz się quadem, motorem to można go gdzieś upchnąć na taki pojazd.

Ale nie musi być cały napełniony.

No tak tylko po co mi zbiornik 20l w plecaku, jeśli nosze go nie pełnego?

A 9L wody to nie waży? Zresztą potrzebne jest 15L a nie 9, więc biorąc pod uwagę, stopień zagracenia manierkami to trochę jest to bez sensu. Jak chodzę na długi czas do lasu to biorę jakąś ilość wody do plecaka (W zależności od czasu), aby mieć coś pod ręką (Camelbak, butelka nalgene, manierka 1L) i koniecznie ilość tabletek do uzdatniania ok 20L wody.

Żeby go skompresować gdy jest nie napełniony do końca? Przecież jest elastyczny...

Ale 9 waży mniej niż 20, co nie?
Poza tym ilość potrzebnej wody na dobę jest różna i zależna od warunków w jakich się znajdujemy i co robimy. Ale ok, powiedzmy, że 9l to mało.
Niemniej jednak, 20l to spory zapas i teraz zauważ jaki plecak potrzebujesz żeby zabrać pełne 20l, albo nawet te 15 w jednym pojemniku. Dolicz do tego szpej który masz zabrać ze sobą. Nie wiem co pan strzelec chce ze sobą jeszcze brać, więc tak w ciemno nie chce się wypowiadać, poczekałbym na jego odpowiedź w tej sprawie i mając konkretny ogląd sytuacji można by zacząć wszystko rozważać.

Ale jak dla mnie noszenie tych ilości wody w jednym zbiorniku jest nie do pomyślenia. Wole to podzielić na manierki, camela i bukłak powiedzmy.

Żeby go skompresować gdy jest nie napełniony do końca? Przecież jest elastyczny...

Nie rozumiem, potrzebny mi zbiornik 20 żebym mógł go sobie kompresować? Chyba coś innego miałeś na myśli. Rozumiem, że można go kompresować ale nie widzę osobiście potrzeby, noszenia takiego jednego garba.

Ale poczekajmy z teoretyzowaniem, do momentu aż wypowie się nasz potrzebujący.

Sgt.Cader pisze:Ale 9 waży mniej niż 20, co nie?

Ale potrzebne jest 15...

I 10L będzie ważyć mniej w jednym dużym zbiorniku niż całym stosie manierek różnej pojemności, które swoją masę mają (Szczególnie manierki US z korkami NBC).

Sgt.Cader pisze:Nie rozumiem, potrzebny mi zbiornik 20 żebym mógł go sobie kompresować? Chyba coś innego miałeś na myśli. Rozumiem, że można go kompresować ale nie widzę osobiście potrzeby, noszenia takiego jednego garba.

Na myśli miałem dokładnie to co powiedziałem.

Żeby mieć jeden zbiornik z wodą w plecaku, którzy można dowolnie napełniać, niekoniecznie nosić tylko i wyłącznie napełniony 20L tylko nawet 5L. Jeżeli będzie napełniony 10L wody to bez powietrza będzie zajmował mniej miejsca niż pewna ilość manierek 1Q/2Q/5Q tym bardziej pustych.

Plus nie zapominajmy o zabraniu czegoś podręcznego (Camelbak, nalgene, manierka przy pasku/kieszeni kurtki).

Jestem już.
Chodzi właśnie o to że 20 może i mi nie jest potrzebne, a raczej kilkanaście, ale nie będę tuningował 20-litrowego zbiornika tak aby mieścił wyliczone 15 litrów, czy też kupował takiego idealnie na 15l. Bo nie potrzebuje dokładnie (ni mniej, ni więcej) 15 litrów, wiadomo ze czasem będę potrzebował większych ilości wody a czasem starczy mi mniej ( w zależności od wyprawy),to też kupowanie dużej ilości manierek, bukłaków itp. tak aby wyliczyć dokładną liczne nie ma sensu.
Poza tym:

aciepk pisze:10L będzie ważyć mniej w jednym dużym zbiorniku niż całym stosie manierek różnej pojemności, które swoją masę mają

I jeszcze jedno: cena, ( która u mnie gra dość duża role) zbiornik 20l kosztuje 50PLN, jak bym sie chciał rozdrabniać na kilka małych cena wzrosła by 2-krotnie.Zbiornik który zaproponowałem zajmuje tyle miejsca ile sie wody w nim przenosi, gdy jest pusty nie zajmuje dużo miejsca w odróżnieniu od np. manierki.Chodzi mi właśnie o to żeby wszystko było w jednym większym zbiorniku, a nie rozdrobnione jak w przypadku butelek , o których wspomniałem w pierwszym poście.

Sgt.Cader, zaproponowałeś kilka zbiorników w tym przy plecaku, u mnie to odpada bo mam zasobnik desantowy (no comments), a on praktycznie nie ma zewnętrznych kieszeni, za to pomieści większy zbiornik wewnątrz. Uzupełniania wody z rzek, źródeł itp. nie biorę pod uwagę, to z czym wychodzę musi mi wystarczyć.

Nie rozchodzi mi sie o to co nosić przy sobie. Przy sobie mam manierkę US (w przyszłości planuje kupić jeszcze camela) i daje rade. Chodzi mi o jeden duży zbiornik, noszony w plecaku, mogący pomieścić kilkanaście litrów wody, z którego będę mógł uzupełniać manierkę pod czas postojów.

Pozdrawiam.

No to elastyczny zbiornik 20L będzie strzałem w dziesiątkę

No tak, w takim przypadku bierz ten zbiornik i potem napisz ew. jak sie sprawuje.

OK, jak go kupie to zamieszczę swoją opinie.
Aciepk, czym jest butelka nalgene ?? bo w necie nie zlazłem na jej temat dużo. Możesz powiedzieć czym nalgene różni sie od zwykłej butelki ??

Niczym co było by warte tych 40zł.

Nalgene to taka lekka lexanowa butelka, coś jak bidon na rowerek (I do tego się nadaje).

Za 40 zl masz już z aluminium z powłokami, osobiscie uważam, że jest lepsza

Ale aluminium nie jest elastyczne... A to ma znaczenie.