Obniżanie Umiejętności

dyskusje na tematy nie związane z tematyką Forum (co wcale nie oznacza że można tu pisać co tylko się zamarzy)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Sejf-Udin
Posty: 14
Rejestracja: 19 sie 2008, 23:54
Lokalizacja: Hamilton, Ontario
Płeć:
Kontakt:

Obniżanie Umiejętności

Post autor: Sejf-Udin »

Jak każdy harcerz wie Brytyjscy harcerze nie reprezentują wysokiego poziomu umiejętności od dawna... władze dbają o to by go jeszcze obiżyć: http://www.sfora.pl/Koniec-harcerskiego-noza-a11185 czyli paranoja.
Tempus omnia sed memorias privat.
Awatar użytkownika
Pablo666
Posty: 166
Rejestracja: 10 wrz 2007, 13:43
Lokalizacja: Olsztyn
Gadu Gadu: 4097251
Płeć:

Post autor: Pablo666 »

Na szczęście tam są skauci a nie harcerze.... :-P
niewazne

Post autor: niewazne »

Wyobrażacie sobie iść do lasu bez noża ciekawe co powiedzą na to skauci i ich opiekunowie. Moim zdaniem porównywanie harcerzy/skautów do zbirów napadających na ulicy jest nietrafione, niedługo kij bedzie uważany za niebezpieczną broń , dosłownie PARANOJA :!: :!: .
Awatar użytkownika
NumLock
Posty: 487
Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
Lokalizacja: Podkarpacie
Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
Płeć:

Post autor: NumLock »

I tak każdy skaut będzie nosił nóż (bo to jeden!) w kieszeni... A gdyby w Polsce pojawił sie taki zakaz, to porzucilibyście Wasze "zabawki"??? Nie. W Brytanii zapewne jest tak samo.
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1061
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

Dobrze że nie jestem angolem, nie dość że lasów nie mają, to jeszcze noży nosić nie wolno, życie straciło by dla mnie sens ;-)
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
maly
Posty: 507
Rejestracja: 16 sie 2008, 21:08
Lokalizacja: Mazowsze Wschodnie
Płeć:

Post autor: maly »

Pytanie czy zakazowi podporządkują się prawdziwi przestępcy... Co do zakazu jaki wprowadzili Skauci Brytyjscy, to jest to kolejny objaw tzw amerykanizacji społeczeństwa icon_twisted
A może ma to związek z tym ze Naczelnym Skautem Brytyjskim został Bear Gryll :diabel2:
A jego hasłem przewodnim na czas jego kadencji jest: "KAżDE DZIECKO MA PRAWO DO PRZYGODY" teraz to to będzie prawdziwa przygoda, poradzić sobie w lesie czy na wrzosowisku podczas biwaku bez żadnego ostrza :shock: Może jeszcze zabrońmy palić ognisko, bo mogą ostatnie zarośla na wyspach spalić. Albo śpiewu bo może dostaną zapalenie gardła... Nie ma to jak głupota ludzka... na nią niestety nie ma lekarstwa. W ten oto sposób wychowamy sobie pokolenie wirtualnych idiotów!!!
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
Awatar użytkownika
w0jna
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 20:51
Lokalizacja: Inąd.
Płeć:

Post autor: w0jna »

W ten oto sposób wychowamy sobie pokolenie wirtualnych idiotów!!!
I o to w tej zabawie właśnie chodzi.
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
Sejf-Udin
Posty: 14
Rejestracja: 19 sie 2008, 23:54
Lokalizacja: Hamilton, Ontario
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Sejf-Udin »

maly pisze:Może jeszcze zabrońmy palić ognisko.
To już od dawna zabronione. Angielsy harcerze już dawna podstawiają metalowy wózek, kładą na niego drewno, leją benzynę/naftę i podpalają zapałkami. Bez tego ogniska się nie pali. 8-)

Pozdrawiam.
Tempus omnia sed memorias privat.
Awatar użytkownika
Franek
Posty: 61
Rejestracja: 07 lis 2008, 17:12
Lokalizacja: Wrocław
Gadu Gadu: 5106892
Płeć:

Post autor: Franek »

Jak dla mnie to jedna wielka komedia. BP pewnie jakby mógł to by się w grobie przewracał.
Dla mnie (jako harcerza) i dużej części innych harcerzy których znam nóż jest jak ręka. Da się bez niego żyć, ale jednak jest bardzo przydatny. Nie wiem jak inni, ja na codzień gdy zapomnę wziąć scyzoryka/multitoola w kieszeń czuję się nieswojo, i często zdaję sobie sprawę jak bardzo jestem już do niego przywiązany.

Jeszcze jedną sprawą jest to "ograniczanie umiejętności", przecież główną ideą skautingu jest ROZWÓJ! Ale na szczęście wszystko dzieje się w Anglii, a nie w Polsce i dopóki nie dotrze to do nas nie przejmuję się tym tak bardzo.
Awatar użytkownika
Hillwalker
Posty: 271
Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Płeć:

Post autor: Hillwalker »

Ale na szczęście wszystko dzieje się w Anglii, a nie w Polsce
Wszyscy mieszkamy na terenie UE. Zwróćcie uwagę, że stopniowo, powolutku, wprowadza się w unii coraz więcej praw ograniczających wolność ludzi. W tym powstającym na naszych oczach socjalistycznym, zbiurokratyzowanym kołchozie traktuje się jednostkę z najwyższą pogardą. Napisałbym więcej ale to nie forum polityczne...

Poruszyliście jeden przypadek, lecz to fragment większego procesu.

W Europie ludzie zaczynają wyżej cenić BEZPIECZEŃSTWO, niż WOLNOŚĆ.
To bardzo niedobry kierunek.

Czytaliście "Powrót z gwiazd" Lema? Właśnie w stronę takiego koszmarnego społeczeństwa zmierzamy. Pozbawionego ryzyka, przygody, nawet sztuki.
" YOU create your own reality "
Wedrowycz89
Posty: 409
Rejestracja: 26 sie 2007, 21:51
Lokalizacja: Szczecin
Płeć:

Post autor: Wedrowycz89 »

Rzecznik organzacji przypomina, że skauting ma rozwijać pozytywne cechy młodych ludzi, a noże mogą przyciągnąć ich do lokalnych gangów.

Wywaliłem wszystkie strzykawki i igły z domu, bo mnie przyciągały do narkomanii...
Awatar użytkownika
Okruch
Posty: 238
Rejestracja: 14 wrz 2007, 17:30
Lokalizacja: Tarnów, Małopolska
Tytuł użytkownika: Czciciel BK-7
Płeć:

Post autor: Okruch »

Już napisałem na tacticalu, ale powtórzę.

Jeżeli sam kontakt z nożem pcha do morderstwa, do gangsterki - to bójmy się kucharzy...

...vide Hannibal Lecter.
Awatar użytkownika
Stalker
Posty: 175
Rejestracja: 23 kwie 2009, 22:05
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: Samotnik
Płeć:

Post autor: Stalker »

Hillwalker pisze:Poruszyliście jeden przypadek, lecz to fragment większego procesu.

W Europie ludzie zaczynają wyżej cenić BEZPIECZEŃSTWO, niż WOLNOŚĆ.
To bardzo niedobry kierunek.

Czytaliście "Powrót z gwiazd" Lema? Właśnie w stronę takiego koszmarnego społeczeństwa zmierzamy. Pozbawionego ryzyka, przygody, nawet sztuki.
Podpisuję się pod tym ( pod całą wypowiedzią Hillwalkera zresztą ) i pod podobnymi w konkluzji opiniami. Jak już najprawdopodobniej kilka razy wspomniałem, przeraża mnie całkowita bierność i jednoczesna akceptacja kierunku w jakim odbywa się pochód "cywilizowanego" społeczeństwa. I mam tu na myśli kultury w obrębie państw wysoko rozwiniętych, do jakich Polska najwyraźniej już należy. Jak Hillwalker wspomniał dotyczy to powalającej mnogości apektów naszego zycia gdzie wkrada się dwumowa i dwumyślenie, jakże dogodne najwyższym kręgom korporacji i władz. Dla części z nas tego typu doniesienie to tylko "rodzynek" w cieście obyczajów, który dostarcza sporej części nieukrywaną dozę rozbawienia i powodów do nonszalanckich komentarzy. Moim zdaniem powinniśmy patrzeć z uwagą na tego typu doniesienia gdyż dowodzą one tylko racji zwolenników pewnej teorii dziejów. Nie powiem, iż chodzi konkretnie o tzw. spisek ze względu na oczywiste skojarzenia i mogą wielu z was automatycznie skierować na stronę prześmiewców i szyderców. Warto się nad tym zastanowić i spojrzeć na to z większej perspektywy.

Jestem w stanie zrozumieć pewne zabiegi dotyczące "zwiększenia bezpieczeństwa" jak choćby zakrętki w lekach uniemożliwiające dostęp dzieciom. Nie zwalnia to jednak rodziców od MYŚLENIA odnośnie wyboru miejsca i dostępności przechowywanych leków. Tak samo nalepki na zapalniczkach, komunikaty po każdej reklamie "leków" ( mówiące o niebezpieczeństwach mogących wystąpić w wyniku spożycia lub niewłaściwego stosowania ), mnożące się znaki drogowe, informacyjne, tabliczki, kamery CCTV na ulicach, powielane zakazy i procedury poruszania się w mieście lub prościej wszędobylskie DWUMYŚLENIE: oddaj nam trochę wolności a my zapewnimy ci za to bezpieczeństwo - w końcu świat jest pełen zagrożeń, nie widzisz ?

Nie chcemy tylko zauważyć, że te same kręgi co ostrzegają nas przed zagrożeniami i obiecują ochronę przed nimi kosztem "niewielkiej" ( stopniowej ) utraty wolności to te same kręgi, które te zagrożenia w sposób aktywny bądź prowokacyjny same stworzyły. Tego typu zabiegi opisane w dialektycznej filozofii Georga Wilhelma Hegela jakże szybko zostały przekute przez Karola Marksa i wszystkich dyktatorów po kolei ( nawiasem mówiąc Goebbels posunął do to mistrzostwa czego skutki każdy zna z historii - choćby spalenie Reichstagu ).

Jeden z ważniejszych aforyzmów, mówiący iż zło triumfuje poprzez bieność dobrych ludzi świetnie ujmuje istotę problemu. Cóż z tego, że skautom zabroniono noży ? Samo w sobie stwierdzenie jest niewinne i nawet niosące posłanie o zaprzestaniu zbrojeń. Ale kontekst i wasze reakcje pokazują, że nie w tym rzecz. Czyż nie jest to dowód, że nasza bierność doprowadza do takich absurdów ? Ciekaw jestem co znowu zostanie "zbanowane" tylko dlatego, że spowoduje śmierć 0,0000000001% populacji ale będzie za to wymowne w sensie społecznym i zapewni przewagę elitom w pogłębianiu ignorancji i apatii ? Dla władców idealnym społeczeństwem jest takie, które nie kwestionuje władzy i pokornie zgadza się na dezyzje władcy, szczególnie jak jest niedoedukowane, zapracowane i skupia swoją uwagę na igrzyskach. Tak było w Rzymie, w Średniowieczu, jest i dziś. Nawet w pismach Thomasa Jeffersona jest mowa o obowiązku krytycznego spojrzenia na władzę i aktywnego podważania autorytetu ( aktywnego - poprzez aktywny proces DEMOKRACJI ). To zapewnia właściwą funkcję rządu, chroni go przed samokorumpowaniem się i nie pozwala na zerwanie kontaktu ze społeczeństwem. To się nazywa obywatelstwo. Dawno już tego nie ma, a nadal ludzie w to wierzą.

Dlatego jeśli nikt nie będzie robił nic i zwalał całą winę na wynik wyborów ( jakby do k**wy nędzy to była jedyna rzecz jaką współczesny obywatel może zrobić ) dopóki galop takich absurdów zakończy się ( jak Hillwalker wskazał u Lema) zwykłą dykaturą jak w 1984 Orwella. To nie żarty - tak się działo w historii setki razy i zawsze to się kończyło tak samo.
Dacie sobie zabrać noże ? Ciekaw jestem co zrobicie jak dojdzie do tego w Polsce ? Póki co to niech angole się martwią, nie ? Mnie tu już nie będzie...

Wypowiedź kieruję głownie do obecnych i przyszłych rodziców. Pozdrawiam, znowu się uniosłem.
- Modlisz się? - pytam - Módl się - mówię - módl! Im dalej w Strefę, tym bliżej do nieba...
- Co? - pyta, bo nie dosłyszał...
Awatar użytkownika
Hillwalker
Posty: 271
Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Płeć:

Post autor: Hillwalker »

Stalker pisze:oddaj nam trochę wolności a my zapewnimy ci za to bezpieczeństwo
Stawia się nas właśnie przed taką alternatywą, ubierając to tylko w inne słowa, podkreślając bezpieczeństwo, a nie wspominając o tym, co w zamian.

W Fakcie, szmatławcu który czasami przeglądam w pracy (jeden z kolegów kupuje), był dwustronicowy krzykliwy artykuł o pewnym mieście w Polsce, gdzie zainstalowano kolejne kamery. Dziennikarz cieszył się i zachęcał do jeszcze większej rozbudowy monitoringu. Drodzy forumowicze, idąc tym tropem, kiedyś zaczną montować kamery w lesie. Przecież to dla naszego dobra. Myśliwi będą ostrożniejsi i nie postrzelą niewinnego turysty, kłusownicy nie założą wnyków, ktoś się zgubi, to urzędnicy wezwą pomoc, a jak ktoś wyrzuci śmieci, to mu wlepią mandat. No same zalety!

Pozwolicie na to?
" YOU create your own reality "
Awatar użytkownika
Robert Jurszo
Posty: 28
Rejestracja: 06 lip 2009, 19:44
Lokalizacja: Szczecin
Tytuł użytkownika: Green Man
Płeć:

Post autor: Robert Jurszo »

Hillwalker pisze: W Europie ludzie zaczynają wyżej cenić BEZPIECZEŃSTWO, niż WOLNOŚĆ. To bardzo niedobry kierunek.
Trafna diagnoza Hillwalker. Ale taka jest cena unijnego etatystycznego socjalizmu, który traktuje ludzi jak dzieci, które trzeba wyręczać nawet w myśleniu. W efekcie ważniejsze od decyzji lokalnych wspólnot stają się dyrektywy z dalekiej Brukseli. I tak ludzie zaczynają czuć, że tracą kontrolę nad swoim życiem... No ale oczywiście najważniejsze jest bezpieczeństwo...
"Jakże niewiele wiemy, póki nie spróbujemy, ile jest w nas tego niekontrolowanego, pchającego nas przez lodowce i strumienie, na niebezpieczne wzgórza, tego czego rozsądek nie ogarnia" (John Muir)
Awatar użytkownika
w0jna
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 20:51
Lokalizacja: Inąd.
Płeć:

Post autor: w0jna »

Kto głosował za Unią reka do góry ;-) Trzeba wiedzieć kogo bedziemy palować icon_twisted
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1074
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

Hillwalker pisze:....był dwustronicowy krzykliwy artykuł o pewnym mieście w Polsce, gdzie zainstalowano kolejne kamery. Dziennikarz cieszył się i zachęcał do jeszcze większej rozbudowy monitoringu. Drodzy forumowicze, idąc tym tropem, kiedyś zaczną montować kamery w lesie....
Nie ma co popadać w histerię, jeszcze bardzo długo zakładanie kamer w lesie nie będzie ekonomicznie opłacalne. Taka kamera i przez kilka lat na siebie nie zarobi ;-)
Jeśli chodzi o sam monitoring w miastach, to bardzo często się przydaje. W necie pojawiały się już zapisy ze szczecińskich kamer np. taki na którym gostek skrócił sobie drogę i zamiast po pasach to przeszedł po masce stojącego przed nimi samochodu. Jak kierowca i pasażer* stojącego kawałek dalej samochodu zwrócili mu uwagę na niewłaściwe zachowanie to razem z kumplami spod pobliskiego sklepu zaczęli ich szarpać... pierwszy patrol policji pojawił się po ok. 2 minutach od początku zdażenia i dokładnie wiedział kogo i dlaczego szuka, jak jeden z typków uciekał to operator kamery go 'śledził' i na bieżąco przekazywał maniary prewencji. Inny film pokazywał gnojka który ok. drugiej w nocy szedł chodnikiem i bazgrał sprajem po elewacjach i witrynach sklepowych, zanim wrócił do domu odwiedził jeszcze komisariat...

Jeśli policjantom chce się pracować to zgranie monitoringu z patrolami zwiększa skuteczność działań, a zaglądanie kamerą ludziom do mieszkań... aż takich debili w Policji nie trzymają. Obraz z kamer jest non-stop nagrywany i to nagranie nie da się tak łatwo wykasować, jak ktoś trafi na taki fragment to operator kamery spada z wygodnego stołeczka.

*- faceci zareagowali bo... byli policjantami, po służbie i w cywilnych ciuchach ale policjantami. Przeciętny 'kowalski' nie zauważył by sytuacji :-(
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Chester
Posty: 19
Rejestracja: 01 wrz 2009, 11:26
Lokalizacja: Sieradz
Płeć:

Post autor: Chester »

W lesie to może nie potrzebne kamery, ale na skrajach lasów jestem jak najbardziej za... przynajmniej by łobuzy śmieci nie wywozili do lasów, bo aż człowieka krew zalewa.
Awatar użytkownika
Pablo666
Posty: 166
Rejestracja: 10 wrz 2007, 13:43
Lokalizacja: Olsztyn
Gadu Gadu: 4097251
Płeć:

Post autor: Pablo666 »

Wszystko ma swoje dobre strony, tylko nie można popaść w paranoję....

A sami w końcu tych ludzi, którzy takie "bzdury" wymyślają wybieramy by nami rządzili... większość "społeczeństwa" chce się czuć bezpiecznie.... to głosuje na tych co obiecują im to zapewnić, a bez kamer i monitoringu jest to mało możliwe. Fakt dochodzi później do takich paranoi, że noży ludziom zabraniają nosić, ale cóż.... większość angoli zapewne będzie zadowolona, chrzanić skautów :evil: niestety.
Awatar użytkownika
Hillwalker
Posty: 271
Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Płeć:

Post autor: Hillwalker »

Tanto pisze:Nie ma co popadać w histerię, jeszcze bardzo długo zakładanie kamer w lesie nie będzie ekonomicznie opłacalne.
Kamery w lesie to był celowo przejaskrawiony przykład. Chodziło mi o zwrócenie uwagi na metody, sposób myślenia i możliwe absurdalne rezultaty działania władzy. Zresztą uważam, że Stalker wyczerpał temat do samego dna.

Wracając do początku: mój skromny nożyk mam na każdym wyjeździe w góry czy na Jurę, nie ukrywam go, jest przy pasku i żadne przepisy tego nie zmienią. Kropka.
" YOU create your own reality "
Awatar użytkownika
Valdi
Posty: 950
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:43
Lokalizacja: Litwa-Vilnius
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

w0jna, Ja glosowalem! I co...nadal mam noz w kieszeni :) U siebie w kraju. A brytole to juz od dawna szaleja...kiedys nasi harcerze w niewiedzy do muzeum sie wpakowali z nozami :) Byla frajda! Wrocili nawet z nozami do kraju, ale juz nie na pasie.
Awatar użytkownika
w0jna
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 20:51
Lokalizacja: Inąd.
Płeć:

Post autor: w0jna »

I co...nadal mam noz w kieszeni
Zobaczymy jak długo icon_twisted
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
Awatar użytkownika
Hillwalker
Posty: 271
Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Płeć:

Post autor: Hillwalker »

Valdi pisze:Ja glosowalem!
Ciekawe, z jakich powodów?

- popieranie zwiększenia biurokracji?
- preferowanie skomplikowanych przepisów?
- zmniejszenie suwerenności naszego kraju?
- a może tak dla jaj?

[ Dodano: 2009-09-12, 14:47 ]
Jestem liberałem, ceniącym wolność ludzi, dlatego denerwują mnie osoby, które popierają Unię , będącą zaprzeczeniem większości zasad, którymi się kieruję. Ale to jest forum turystów, ludzi lasu i wielbicieli przyrody. Niepotrzebnie zacząłem ten wątek. Jak już w Europie powstanie socjalizm, to pewnie wyemigruję, a ci którzy go lubią , zostaną i będą gorliwie stosować się do kolejnych dyrektyw z Brukseli. Jak każą nazywać marchewkę owocem, proszę bardzo, poprawiać krzywiznę bananów, ależ oczywiście, chronić dzieci przed rodzicami o niewłaściwych poglądach, a jakże. Mnie już tu nie będzie.
" YOU create your own reality "
Awatar użytkownika
w0jna
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 20:51
Lokalizacja: Inąd.
Płeć:

Post autor: w0jna »

- zmniejszenie suwerenności naszego kraju?
Ale Valdi nie jest z Korony, tylko z Księstwa... :-P

Mi z tematem kojarzą się dwie rzeczy.


Z krótką przerwą znowu utwór zaczyna być na czasie...

I odnośnie słów Hillwalkera...
Obrazek
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1074
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

Panowie, sugeruję powstrzymać się od dalszego brnięcia w politykę, moderatorzy bardzo nie lubią takiej tematyki, a jeśli przypadkiem by polubili, to na mnie działa ona jak płachta na byka...
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
ODPOWIEDZ