Strona 1 z 1

Hamak z gałęzi

: 18 wrz 2009, 18:33
autor: zdybi
Kiedyś byłem zmuszony nocować w terenie naprawdę mokrym.Było to nad rzeką,wokół rozciągał się jedynie las olchowy i mnóstwo wody.Wtedy nie wpadłem na ten pomysł,ale może w przyszłości komuś przyda się patencik.Taki hamaczek można wykonać w godzinkę,bądź szybciej,jeśli ma się pod dostatkiem prostych kiji i jakiegoś sznurka.Można użyć korzonków do wiązania ale to kosztuje czasu i energii a tego często się nie ma gdy zmrok się zbliża...A więc,potrzebujemy kilka prostych drążków z których robimy podłużna kratownicę.Lepiej jest dać ich więcej i gęściej,większy komfort snu i podkład(gałęzie,trzcina,trawa) tak łatwo się nie rozchodzi.Po obu końcach kratownicy,wiążemy po dwa grubsze kije.Obejmują one drzewa,na których wisi hamak.Nie obcinamy końcówek skrzyżowanych drążków.Stworzą one blokadę i zaklinują się w grubszej,podstawionej przy drzewie gałęzi.Warto jest użyć solidniejszych gałęzi dla pewności.Warto też położyć więcej podkładu na kratownicy.Stworzy on wygodny i miękki materac.Myślę,że zdjęcia powiedzą więcej.Obrazek[/img] Obrazek[/img] Obrazek[/img] Obrazek[/img] Ach,dobrze jest,wcześniej,przed związaniem końców,porobić odpowiednie,nieduże wcięcia.Tak by całość trzymała się stabilniej.Obrazek[/img]

Re: Hamak z gałęzi

: 18 wrz 2009, 19:18
autor: -chilli-
no fajne, fajne, ale mlode drzewka poszly

: 18 wrz 2009, 19:40
autor: Dąb
-chilli- pisze:no fajne, fajne, ale mlode drzewka poszly
Raczej krzew, który i tak odbije, bo jest jak hydra, więc straty nie ma.

: 18 wrz 2009, 20:31
autor: grubson
Jakoś bałbym się na to położyć, bo wydaje mi się, że to by się pode mną połamało. Cóż, jak się waży ponad 100kg...

: 21 wrz 2009, 14:18
autor: bogdan
Leszczyna jest bardzo sprężysta - ugnie się ale nie złamie. No i pamiętaj, że to jest HAMAK - pręty działją na rozciąganie a nie na zginanie.

: 21 wrz 2009, 19:34
autor: zdybi
Tak właśnie.Najważniejsze to użyć w miarę grubych gałęzi i dobrze całość związać,szczególnie w miejscu gdzie stykają się cztery kije z kratownicą.Dobrze jest opleść sznurkiem kratownicę lub związać ją pośrodku osobnym kołeczkiem.Nie będzie się wtedy rozłazić na zewnątrz.Kwestia praktyki,bo za pierwszym razem użyłem za cienkich patyczków i całość runęła.Później stworzyłem bardzo stabilną całość tak,że można by na tym tanczyć ;-)