Przyrost siły

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Kobra
Posty: 421
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:25
Lokalizacja: Lublin
Gadu Gadu: 5839786
Płeć:

Przyrost siły

Post autor: Kobra »

Witam. Czy może ktoś z was ćwiczy? Ćwiczę od dłuższego czasu. Pompki brzuszki biegi. Chcę żebym mógł się kilka razy podciągnąć i zrobić z 40 pompek. Robię tak.

40 pompek 2 razy dziennie.

Około 20 pompek w kilku seriach to się zmienia co jakiś czas bo robię na planie takiego treningu.

Biegi to u babci dokładnie nie wiem ile przebiegam ale tak w sumie przez te kilka dni około 2-3km z przerwami.

Chcę nabrać troszkę mięśni i siły.

Co o tym sądzicie? Jak wiecie przygotowuję się do legii ale już o tym nie gadajmy bo kosiarka wejdzie w ruch.
Awatar użytkownika
Valdi
Posty: 950
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:43
Lokalizacja: Litwa-Vilnius
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

Kobra, Trzeba bylo zalozyc oddzielny temat dla legii i kosiarka by nie weszla...A skoro bylo nie na temat...
Pozatem zamiast nabijac licznik, poszukalbys w wyszukiwarce, znalazlbys system pod siebie.
Rob pompki, przysiady, wyskoki, sklony, biegaj, skacz i dobrze sie odzywiaj. A kilka razy podciagnac dasz rade za pare tygodni :)
Awatar użytkownika
bivr
Posty: 87
Rejestracja: 07 mar 2009, 19:15
Lokalizacja: Jelenia Góra
Gadu Gadu: 6693152
Płeć:

Post autor: bivr »

Na brzuch mogę Ci z ręką na sercu polecić 6-tkę Weidera.

Tu masz więcej na ten temat:
http://www.sfd.pl/Aerobiczna_sz%C3%B3st ... 44665.html



42dni i kaloryfer murowany.
Awatar użytkownika
Łysy
Posty: 6
Rejestracja: 03 paź 2009, 21:00
Lokalizacja: Kuźnia Raciborska
Tytuł użytkownika: Samotnik
Płeć:

Post autor: Łysy »

Aerobiczna działa chyba bardziej na rzeźbę, więc na typowa siłę możesz spróbować Abs
http://www.sfd.pl/Legendarny_ABS_II-t180570.html <-- tu masz link
Nawet jeśli wszyscy już w ciebie zwątpili,
Pokaż że się mylili,
Nie czekaj ani chwili dłużej,
Życie to nie zawsze droga, na niej róże...

Paktofonika
Awatar użytkownika
Kobra
Posty: 421
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:25
Lokalizacja: Lublin
Gadu Gadu: 5839786
Płeć:

Post autor: Kobra »

bivr, ciekawa rzecz wypróbuję i też bym chciał troszkę schudnąć. Tego tłuszczyki małego się pozbyć :)) będę robić te6-tkę Weidera, pompki, brzuszki, przysiady no i bieganie :) no i będę chodzić na siłownię w szkolę.
Awatar użytkownika
Młody
Posty: 893
Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 9281692
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Młody »

Kobra pisze:bivr, Tego tłuszczyku małego się pozbyć :))
troszkę tłuszczu zapasowego który mieści się w tkance podskórnej i mięśniowej warto jednak trochę mieć. Tłuszcz taki też jest przydatny. Np :
- chronią przed utratą ciepła
- w pewnym stopniu ochrona przed urazami

A jeśli nie będziesz dostarczał tłuszczu (najważniejszego źródła energii) organizmowi to Twój organizm zacznie go pobierać właśnie z tłuszczu zapasowego. Ott taki tłuszczyk na czarną godzinę
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !

Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Awatar użytkownika
Kobra
Posty: 421
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:25
Lokalizacja: Lublin
Gadu Gadu: 5839786
Płeć:

Post autor: Kobra »

ale ja mam sporo tego tłuszczu... taki większy brzuszek... to chyba mi ten brzuch nie potrzebny
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

Kobra, ty za dużo kombinujesz - za młody jesteś aby brać się za ostre i ciężkie ćwiczenia. Skieruj się na tory ogólnorozwojowe....i na tym poprzestań na jakieś 3-4 lata co najmniej, bo inaczej zrobisz sobie więcej krzywdy niż pożytku.
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
NumLock
Posty: 487
Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
Lokalizacja: Podkarpacie
Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
Płeć:

Post autor: NumLock »

Biegaj, biegaj i jeszcze raz biegaj! Dobra kondycja to podstawa. Nie wiem jakim tempem biegasz te 2-3km w ciągu kilku dni, ale jestem pewny, że Twoja babcia przebiegłaby więcej :) Oczywiście żart, ale 2-3km dziennie szybkim truchtem to mało :cry:
Tu masz plany treningowe, na pewno znajdziesz coś dla siebie.
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1048
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

bivr pisze:42dni i kaloryfer murowany.
Dobre, trochę jak reklama z telemango i tyle samo prawdy co w niej.
Łysy pisze:Aerobiczna działa chyba bardziej na rzeźbę,
Najbardziej działa na wytrzymałość.
Fredi pisze:Kobra, ty za dużo kombinujesz - za młody jesteś aby brać się za ostre i ciężkie ćwiczenia. Skieruj się na tory ogólnorozwojowe....i na tym poprzestań na jakieś 3-4 lata co najmniej, bo inaczej zrobisz sobie więcej krzywdy niż pożytku.
Podpisuje się pod tym rękami i nogami.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Mój kumpel aka koksiarz gdy go ktoś tak pyta o przyrost siły i masy - odpowiada że pije olej... :-P dwie szklanki dziennie i co najlepsze okazuje się, że większość pytających - pije :mrgreen:
Awatar użytkownika
bivr
Posty: 87
Rejestracja: 07 mar 2009, 19:15
Lokalizacja: Jelenia Góra
Gadu Gadu: 6693152
Płeć:

Post autor: bivr »

Dąb pisze:Dobre, trochę jak reklama z telemango i tyle samo prawdy co w niej.
A sprawdzałeś? Bo ja akurat się tutaj na faktach opieram.
Hail To The King Baby
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1048
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

bivr, moja przygoda z siłownią trwała kilka lat, do tej pory coś tam w domu ćwiczę. Sprawdzałem ten trening, jak byłem młody i nie za bardzo orientowałem się, o co w tym wszystkim chodzi, później czytałem i czytałem. Już od dawna jest mi wiadome, że kaloryferek widać wtedy kiedy zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie wynosi poniżej 15%. A że tłuszcz nie spala się z jednego miejsca tylko z całości, więc ta "słynna" A6W nie da lepszych efektów niż np. przysiady wykonywane przez taki sam czas.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
bivr
Posty: 87
Rejestracja: 07 mar 2009, 19:15
Lokalizacja: Jelenia Góra
Gadu Gadu: 6693152
Płeć:

Post autor: bivr »

Dąb pisze:kaloryferek widać wtedy kiedy zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie wynosi poniżej 15%
Tak, ale mięśnie brzucha nie urzeźbią ani nie wzmocnią się od przysiadów, prawda? Na spalenie tłuszczu są lepsze sposoby (bieganko, pływanko i itp), choć A6W też w tym przypadku daje radę.
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1048
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

szybko pisałem i były pierwszym ćwiczeniem, które wpadło mi do głowy, trochę się pomyliłem, ponieważ przy przysiadach działa duża ilość mięśni do tego tych dużych. Przez wielu są nazywane królem ćwiczeń, wydatek energetyczny podczas wykonywania przysiadów jest o wiele większy niż przy wykonywaniu ćwiczeń na brzuch, więc i więcej tłuszczyku będzie spalane. A na spalenie tłuszczu najlepszym sposobem jest odpowiednio zbilansowana dieta a dopiero później są ćwiczenia. Poczytaj posty podwieszone na forum do którego link podałeś.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
Kobra
Posty: 421
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:25
Lokalizacja: Lublin
Gadu Gadu: 5839786
Płeć:

Post autor: Kobra »

teraz to już robię pompki brzuszki przysiady A6W no i biegam. Biegam dużo i doliczyć jeszcze zabawy z psem to też sporo :) a więc na przysiadach można trochę tłuszczyku spalić niż na tym A6W??
Awatar użytkownika
Hakas
Posty: 209
Rejestracja: 03 lip 2008, 00:08
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Tytuł użytkownika: KAPKANCZYK
Płeć:

Post autor: Hakas »

Witaj!
Poza ćwiczeniami zacznij stosować odpowiednie żywienie. Zero cukru, razowe pieczywo w bardzo małych ilościach innego pieczywa unikaj, dużo albo nawet bardzo dużo mięsa i nabiału. Poza tym jeżelo masz możliwość to pływaj i jeszcze dużo wycieczek rowerowych. Moim zdaniem 3 km dziennie to za dużo stawy padną i odczujesz to później. Na razie rośniesz i rozwijasz się.
Hakas
Wędruję poprzez świat polując, walcząc
i uzdrawiając

Przeklęty, kto miecz swój trzyma z dala od krwi - Bellicosa anima
Damnatus, qui gladio suo ab sanguem reservat - Bellicosa anima
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

Hakas ...teraz Ty przesadzasz z tym żywieniem :)
To nie ma być olimpijczyk...żywić się musi normalnie, dostarczając wszystkich składników - wiadomo, że na chipsach i coli daleko nie zajedzie.... ;)
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
mgr_scout
Posty: 431
Rejestracja: 29 sie 2007, 16:29
Lokalizacja: inąd

Post autor: mgr_scout »

dużo albo nawet bardzo dużo mięsa - i zarobi na miażdżycę zarobi raz dwa ;)
Awatar użytkownika
Hakas
Posty: 209
Rejestracja: 03 lip 2008, 00:08
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Tytuł użytkownika: KAPKANCZYK
Płeć:

Post autor: Hakas »

Witam!
Jakoś stosuję ten sposób żywienia od zawsze i nie mam żadnej miażdżycy a młodzieńcem nie jestem. Znasz mnie mgr_scaut. Potrafię przebiec 3km w czsie ok 12 min. A na wiosnę postaram się zejść po niżej 12 min.
Fredi jak bym chciał z niego olimpijczyka zrobic to bym mu koksy polecił :mrgreen:
Hakas
Wędruję poprzez świat polując, walcząc
i uzdrawiając

Przeklęty, kto miecz swój trzyma z dala od krwi - Bellicosa anima
Damnatus, qui gladio suo ab sanguem reservat - Bellicosa anima
Awatar użytkownika
maly
Posty: 507
Rejestracja: 16 sie 2008, 21:08
Lokalizacja: Mazowsze Wschodnie
Płeć:

Post autor: maly »

Nie tylko od mięsa można dostać miażdżycy... Widziałem już nawet weganina który z powodu miażdżycy dostał zawalu w wieku 27l!!! Nie dostarczał cholesterolu w pokarmie to jego organizm sam go sobie produkował w ogromnych ilościach...
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
Awatar użytkownika
PA
Posty: 298
Rejestracja: 28 sty 2008, 21:01
Lokalizacja: Toruń
Gadu Gadu: 3500980
Płeć:

Post autor: PA »

Kobra - chcesz być lepszy od Hakasa zacznij stosować regularnie program o nazwie Tabata. Pierwsze kilkanaście razy rób go do pierwszego pawia :diabel2: potem się już przyzwyczaisz ;) zamiast biegania truchtem rób interwały. Rozpędzają metabolizm.
Those who travel far must travel light.
http://just-hike.blogspot.com/
"Use dehydrated water whenever possible, despite the expense." - The Ultralighter
Awatar użytkownika
zarat
Posty: 12
Rejestracja: 14 lis 2009, 18:45
Lokalizacja: Polska
Gadu Gadu: 8261459
Tytuł użytkownika: nic nie rozumiem
Płeć:

Post autor: zarat »

Ja parę miesięcy temu byłem, delikatnie mówiąc, niezbyt chudy. Mogłem zrobić jedną pompkę maksymalnie, o podciąganiu się nie było mowy.

Pomogła najprostsza metoda, na dodatek mojego pomysłu. Co dwa dni dwie serie pompek na poręczy w odstępie 10 minut. Trochę dziwne pompki, bo bardzo powolne - około 5 pompek na minutę, starając się wykonywać każdy ruch niezwykle wolno. Nie liczę jazdy na rowerze, bo to w ramach hobby - 40 km po okolicznych drogach polnych i lasach tygodniowo (choć to różnie, nie pilnuję tego dokładnie, zdarza mi się przejechać 40 km w dzień, a zdarza mi się jeździć po 5 km dziennie).

Dziś mam nieźle widoczny biceps, po "brzuszku" nie ma śladu, a 10 podciągnięć nie stanowi dla mnie problemu.
Fikus
Posty: 1
Rejestracja: 29 paź 2009, 11:33
Lokalizacja: Opole
Gadu Gadu: 1216532
Płeć:

Post autor: Fikus »

zarat, tradycyjny trening siłowy - dużo ciężarów i mało powtórzeń :)
W wieku 14 lat, nie powinno się nazbyt intensywnie ćwiczyć. Ciężary odpadają, hantle co najwyżej na siedząco (inaczej rozwijający się kręgosłup będzie nadmiernie obciążony). Poza bieganiem i innymi aerobami, o anarobach powinno się raczej zapomnieć (pomijając młodych kulturystów, ale znając jednego mistrza Polski, płaca za to w przyszłości..).
Dieta co najwyżej wzbogacona o twaróg, ryż czy kurczaka, nie trzeba inwestować w diete póki co bo nie ma na tyle intensywnego przyrostu masy. Generalnie polecam odpuścić sobie tak do 16.5-17 roku życia.
Edit. 6W bardziej kształtuje mięśnie niż spala opony, pomaga wtedy kiedy ktoś ma delikatnie nazbierane na brzuchu. No chyba że jesteś na dniu 70 czy 80 :P
Na spalanie polecam skakankę, albo steper :) min. 30 min, zalecane 45. Codziennie, najlepiej by było na czczo z rana, ale jeżeni nie masz możliwości, to może byc tez po 6W, tedy masz włączone w organizmie kardio.
Choć mówię, jak dla mnie za młody jesteś na chudnięcie, wszystko zejdzie podczas wzrostu.
Potem powinieneś dopiero wypalać resztki.


Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
zarat
Posty: 12
Rejestracja: 14 lis 2009, 18:45
Lokalizacja: Polska
Gadu Gadu: 8261459
Tytuł użytkownika: nic nie rozumiem
Płeć:

Post autor: zarat »

Fikus, z tym niećwiczeniem w wieku 14-16 lat to piszesz tak na serio?

Tak się składa, że za kilka miesięcy stuka mi szesnastka, więc poruszam się we współczesnym otoczeniu gimnazjalistów i całkiem dobrze je znam. I jedno jest pewne: zdecydowana większość ćwiczy i to intensywnie. Któregokolwiek gimnazjalistę spotkam, każdy ćwiczy. Trudno znaleźć takiego, który w domu nie ma hantli/sztangi. Jest to na tyle rozległe zjawisko, że nawet nastolatkowie z innych krajów (np. z Litwy) także wyciskają.

Może tego nie widać z punktu absolwentów czy dorosłych, ale prawie wszyscy gimnazjaliści rzeźbią mięśnie. W sumie, to jest dosyć ciekawe zjawisko w związku z którym pojawia się wiele pytań (zawsze tak było? kiedy się zaczęło? dlaczego ogarnęło wszystkich? itd.).
ODPOWIEDZ